Dziś napiszę o kolejnych ciekawych kosmetykach, które mają w swoim składzie mnóstwo
naturalnych składników. Mają certyfikaty - CERTIFIED ORGANIC, ICEA
Jest to grupa rosyjskich kosmetyków Bania Agafii.
Są tam kosmetyki pielęgnacyjne do twarzy, ciała, zębów i włosów, w bogatej ofercie :)
O kremach, serum, maseczkach i szamponach napiszę w jednym z kolejnych postów. Dziś przybliżę masło do ciała i pasty do zębów.
ODMŁADZAJĄCE MASŁO DO CIAŁA
Opis z etykiety na słoiczku :)
Produkt zawiera 100 % naturalnych składników
Masło do ciała zawiera biologicznie aktywne oleje i ekstrakty z ziół o antyoksydacyjnych właściwościach.
Masło intensywnie odżywia, przywraca skórze sprężystość i elastyczność, pozwala zachować zdrowie i młodość skóry.
Olej szarłatu (amarantusa) i olej lotosu - zawierają niezastąpione kwasy tłuszczowe, które regenerują strukturę skóry i stymulują procesy odnowy.
Organiczny olej cytryńca chińskiego - bogaty w witaminę C i kwasy organiczne, tonizuje i przywraca ochronne właściwości skóry.
Kwiatostany wierzbówki kiprzycy - zawierają flawonoidy i mikroelementy, wzmacniają i podtrzymują napięcie skóry.
Różeniec górski - najsilniejszy roślinny przeciwutleniacz, normalizuje wewnątrzkomórkowe procesy przemiany materii.
Masełko wspaniale się rozsmarowuje i błyskawicznie wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy . Jest bardzo delikatne i wydajne, prześlicznie pachnie :) Skóra po jego użyciu staje się delikatna i gładziutka, dobrze nawilżona. Taki efekt utrzymuje się długo po posmarowaniu. Również przez długi czas skóra ślicznie, delikatnie pachnie :)
Drugie masełko, to Muszkatołowe Regeneracyjne masło do suchej skóry .
O nim napisze na swoim blogu moja córcia, ponieważ należy do niej i to ona go używa. Ja jedynie wspomnę, że również cudnie pachnie , świeżo i pięknie :))
Kolejnym produktem, o którym wspomnę, są pasty do zębów.
Za naturalnymi pastami do zębów rozglądałam się już od dłuższego czasu. Martwiło mnie to, że wcieram w śluzówkę mnóstwo chemii . Aż udało mi się trafić na pochlebne opinie o pastach tej firmy, spróbowałam i zakochałam się ;)).
Pasty są w 99 % organiczne.
1) Organiczna pasta do zębów z z ekstraktem z borówki brusznicy, wzmacniająca szkliwo .
Organiczna pasta do zębów umożliwia efektywną pielęgnację jamy ustnej, wzmacnia szkliwo nazębne, zapobiega powstawaniu mikropęknięć. Bardzo delikatnie oczyszcza powierzchnię zębów przywracając jej blask i naturalną biel. Naturalne ultra drobnoziarniste komponenty ścierne sprzyjają efektywnemu i ostrożnemu usunięciu nalotu nazębnego. Organiczne ekstrakty zebranej w tajdze borówki brusznicy i bergenii posiadają działanie profilaktyczne. Są źródłem witamin i mikroelementów, posiadają właściwości przeciwutleniające, przeciwzapalne, wzmacniają szkliwo nazębne, odnawiają i podtrzymują w normie mikroflorę jamy ust.
Składniki aktywne:
Organiczny ekstrakt borówki brusznicy– działa antyseptycznie i ściągająco. Zawiera glikozydy: arbutynę, metyloarbutynę, erykolinę; kwasy organiczne, garbniki katehinowe, antocyjany, witaminy: B1, B2, PP, C.
Organiczny ekstrakt bergenii grubolistnej – działa przeciwzapalnie i ściągająco. Zawiera garbniki, glikozydy (bergenina, arbutyna), cukry, skrobię i polifenole.
Minerały – kwas krzemowy, nie jest toksyczny, nie podrażnia skóry i nie wywołuje alergii.
Nie zawiera niebezpiecznych dla zdrowia chemicznych komponentów.
Ja od siebie mogę dodać, że bardzo przyjemne myje się nią zęby i przepięknie pachnie :)
2) Organiczna syberyjska pasta do zębów - profilaktyka przeciwpróchnicza
Organiczna pasta do zębów zapewnia skuteczną pielęgnacji jamy ustnej, wzmacnia szkliwo zębów, eliminuje pęknięcia i zapobiega próchnicy. Dokładnie poleruje szkliwo zębów, przywracając mu naturalny blask i biel. Naturalne ultra-drobnoziarniste składniki ścierne bezpiecznie i skutecznie usuwają płytkę nazębną.
Organiczny ekstrakt z melisy – składniki olejku melisowego działają przeciwbakteryjnie i przeciwwirusowo, zwłaszcza związki terpenowe o charakterze aldehydów: cytral, cytronelol. Związki garbnikowe, stanowiące około 5 proc. olejku, mają także właściwości przeciwzapalne, przeciwbakteryjne
Olej pichtowy – środek antywirusowy, przeciwzapalny i wzmacniający, znakomity na paradontozę, zapalenie dziąseł, szkorbut
Szałwia – szałwia hamuje rozmnażanie bakterii Gram dodatnich i Gram ujemnych (nawet tych odpornych na antybiotyki), odpowiedzialnych za rozwijanie się wielu poważnych infekcji.
Zapach miętowy, pozostawia miłe orzeźwienie :)
Kochani, czy znacie te kosmetyki, czy używaliście i jeśli tak , to z jakim efektem ?
Pozdrawiam serdecznie i życzę wspaniałego weekendu , Agness <3
Ps. Post nie jest sponsorowany, podobnie jak w przypadku wszystkich kosmetyków o których wcześniej pisałam. Są to kosmetyki, które uważam za świetne i warte wspomnienia :))