Zadbane dłonie i paznokcie są naszą wizytówką, temu chyba nikt nie zaprzeczy.
Piękny manicure, kolorowy lub naturalny, czy tylko estetycznie opiłowane i wypolerowane paznokcie, lub pociągnięte odżywką, wyglądają zawsze pięknie i schludnie.
Chyba nie ma nic gorszego, niż połamane, brudne paznokcie, czy takie z poodpryskiwanym lakierem.
Moje paznokcie niestety nie są w stanie utrzymać długo zwykłego lakieru, dużo moczę ręce, robię sporo dekoracji z użyciem gorącego kleju, czy w sezonie intensywnie grzebię w ogrodzie. To wszystko bardzo skraca żywot zwykłych lakierów, a i nieco dłuższych paznokci również.
Dla mnie idealnym rozwiązaniem jest hybryda. Moje pazurki są delikatne i cienkie, manicure hybrydowy bardzo je wzmacnia i utwardza, pozwala urosnąć do pożądanej przeze mnie długości. No i to, że wyglądają pięknie, bez dotykania przez 2 tygodnie, a nawet i dłużej, też ma dla mnie ogromne znaczenie. Rycie w ogrodzie niestraszne i nie ma wstydu z pokazywaniem rąk ;))
Wiadomo, że żadne sztuczne substancje nie są dla naszego organizmu obojętne, tu jeszcze dochodzi działanie lampy, które też do najzdrowszych nie należy. Jednak robiąc manicure zawsze staram się zniwelować negatywne działanie do minimum. Ręce kremuję kremem z wysokim filtrem. Zawsze nakładam proteinową bazę, która odżywia paznokcie i tworzy barierę przed kontaktem z samym lakierem, a dodatkowo świetnie utwardza paznokcie. Bardzo ważne jest zdejmowanie lakieru. Absolutnie, pod żadnym pozorem nie wolno mechanicznie zrywać warstw, ponieważ takie działanie strasznie niszczy i osłabia płytkę. Po prostu razem z lakierem zrywa się cieniutkie warstwy paznokcia. Najlepszym sposobem jest zdejmowanie lakieru frezarką.
Po okresie malowania paznokci przez jakiś czas, robię sobie około miesiąc przerwy, żeby paznokcie odpoczęły i wtedy intensywnie pielęgnuję je olejkami. Olejki warto też wcierać w nasadę paznokci przez cały czas, świetnie wzmacnia to i odżywia paznokcie.
Wszystkie prace które pokazałam, są autorstwa mojej bratanicy, która jest prawdziwą mistrzynią w manicure :D Każda praca jest idealnie dopracowana, z dbałością o najmniejszy szczegół i zawsze mnie zachwyca :)
Dziękuję Ci Daria za udostępnienie zdjęć <3 <3 <3
Kochani, bardzo ciekawa jestem Waszego zdania na temat paznokci, czy lubicie kolorowe manicure, jeśli tak, to jaka metoda odpowiada Wam najbardziej. A może preferujecie zadbane i opiłowane paznokcie bez żadnych lakierów. A może jest to dla Was całkowicie obojętne ?
Pozdrawiam serdecznie i do napisania <3 <3 <3
Piękne i pomysłowe masz paznokcie . Takie robię na większe wyjścia i okazje . Na codzień lakier bezbarwny . Pozdrawiam cieplutko ..
OdpowiedzUsuńMarysiu, te pazurki to prace mojej bratanicy, moich wśród nich nie ma, chociaż właśnie teraz mam zrobione przez nią :D U mnie teraz na tapecie szarość z fuksją :D Lakier bezbarwny jest elegancki i do wszystkiego pasuje :D
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Hybrydy to fajna sprawa jak się nie ma uczulenia - pięknie bratanica ozdabia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Beatko, wszelkie uczulenia to prawdziwe utrapienie, bardzo utrudniają życie.
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
ja od 10 lat nosze akryl dlatego ze swoje paznokcie mam bardzo cienkie i łamliwe, lakierów mam duzo ale takich normalnych nie hybrydowych bo lubie zmieniać. Bratanica bardzo zdolna. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgatko, u mnie niestety normalne lakiery nie zdają egzaminu, bo często już na drugi dzień pojawiają się odpryski. Jakoś słabo przyczepne mam te swoje pazurki :D
UsuńRównież serdecznie Cię pozdrawiam <3
Pięknie wyglądają takie paznokcie!
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię podziwiać takie pazurki u innych.Sama mam paznokcie nie pomalowane, obcięte przy samym opuszku palców, stary nawyk.
Pozdrawiam serdecznie
Takie króciutkie paznokcie wyglądają bardzo schludnie i są naprawdę wygodne :D
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Ale ładnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńMoje paznokcie niestety krótkie (łamią się) i niepomalowane. Ciągle je moczę i robię dużo rzeczy, które niszczą paznokcie.
No właśnie i ja mam podobnie. Jeśli nie mam hybryd, to muszę mieć krótkie, bo zawsze zniszczę... i grzebanie w ogródku i sporo rękodzieła, a są cienkie i delikatne, więc moment i połamane. Jedynie dzięki hybrydom mogę je zapuścić :D
UsuńSlicznosci !!!! U mnie nic, zero, null, krotko opilowane, staram sie, zeby byly czyste :)))
OdpowiedzUsuńBasiu, i takie są zawsze schludne i przyjemne dla oka :D
UsuńPiękne paznokcie.Bratanica bardzo zdolna. Bardzo lubię mieć umalowane paznokcie, ale ja używam normalnych lakierów. Hybryda nie jest dla mnie. Kiedy są wzmożone prace w ogrodzie, dbam o ręce i nie maluję paznokci. Robię to na wyjścia. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńKochana, to u mnie odwrotnie :D Zwykły lakier nie chce się u mnie trzymać. Pięknie wygląda tylko jeden dzień, a na drugi pojawiają się już pierwsze odpryski, jakaś ta moja płytka słabo przyczepna :D
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Wiele lat obywałam się bez hybrydy. Wystarczał bezbarwny lakier i moje paznokcie wyglądały zdrowo. Niestety okazało się, że intensywna praca w ogrodzie wymaga jeszcze bardziej wytrzymałych paznokci i idealnym dla mnie rozwiązaniem stało się w tym okresie robienie hybrydy :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się mini postacie na Twoich paznokciach :)
Beatko, mam tak samo. W czasie ogrodowym hybrydy utrzymują moje paznokcie w świetnej kondycji. Dzięki tym warstwom są znacznie mocniejsze i twardsze i nie szkodzi im żadne rycie w rabatach :)))
UsuńU mnie też zwykły lakier odpryskuje po kilku godzinach. Ogólnie to ja nie lubię "bawić się" z paznokciami. Wszelkie obcinania, piłowania - malowania nie znoszę. Był czas, że nawet hybryda trzymała tylko 3 dni :/ Ale w końcu znalazłam takie miejsce i przede wszystkim produkty, które moje paznokcie zaakceptowały i lakier trzyma długo. Nawet po 3 tygodnie, wtedy odrost jest już nei ładny. No i przede wszystkim Pani maluje mi co tylko sobie zamarzę.
OdpowiedzUsuńFaktycznie, są coraz lepsze produkty, coraz mniej szkodliwe dla naszych paznokci, coraz lepiej się trzymające. To świetna sprawa, bo każdy znajdzie coś dla siebie :D Fajnie jest mieć na pazurkach to na co mamy ochotę :))
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie :)
Zadbane ręce i paznokcie są wizytówką każdej kobiety.
OdpowiedzUsuńMałgosiu, zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości :))
UsuńUwielbiam hybrydowy manicure i nieprzerwanie używam tej metody od kilku miesięcy. Nie mam kompletnie czasu na zmianę lakieru w takich ostępach krótkich jak kiedyś - to najlepsza opcja dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Sara, mam identyczne refleksje w tym temacie :D Dla mnie to największa wygoda :D
UsuńPozdrawiam serdecznie <3
Same wspaniałości :) Trudno mi wybrać najładniejsze. Ja ostatnio tylko jasne lakiery, żeby było szybko i łatwo, może wiosną poświecę moim paznokciom więcej uwagi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Aniu, jasne pasują do wszystkiego i są bardzo eleganckie :D
UsuńUściski serdeczne <3
Oj marze o takich pazurkach :) świetne :)
OdpowiedzUsuńKochana, marzenia się spełniają :D <3
UsuńŚciskam Cię <3
Widać, że sama z siebie masz piękną, długą płytkę paznokciową.... Ja mogę pomarzyć w takiej. Mam małe i kwadratowe paznokcie :((
OdpowiedzUsuńHybrydy lubię, ale robię je z 5 razy w roku (święta, koniec i początek roku szkolnego, I Komunia moich dzieci) :)) I najczęściej "frencza" :)) Kolory szybko mi się nudzą, a taką klasykę mogę nosić i nosić.... Albo babyboomer :)) Nie lubię natomiast kolorowych paznokci z ozdobami. Jeśli już zdobię to na serdecznym palcu coś małego. Ale co kto lubi :))
Pozdrawiam ciepło :))
Madziu, to nie moje pazurki, niestety. Moja płytka jest nieduża, ale na szczęście o ładnym kształcie :D To są prace mojej bratanicy, na różnych dłoniach :D U mnie w tej chwili szarość z fuksją, również zrobiona rączkami mojej Darii <3 Ja kocham kolorowe lakiery i za każdym razem robię inny, jednak podobnie jak Ty, u siebie preferuję bez malunków, chociaż u kogoś mnie zachwycają :D
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Ładnie ozdobione pazurki :) zdolna jest Twoja bratanica...nigdy nie miałam hybrydy, stawiam raczej na pielęgnację, ale lubię mieć pomalowane paznokcie, choć przy wszystkich domowych i ogrodowych pracach mogę na to pozwolić jedynie okazjonalnie. Ostatnio odkryłam japoński manicure, paznokcie po nim wyglądają przepięknie, zdrowo i naturalnie...pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńKochana, ten japoński manicure jest bardzo ciekawy, nigdy go nie miałam. Moje paznokcie są bardzo delikatne, jeśli nie mam położonej hybrydy to szybko mi pękają i łamią się, a zwykły lakier już na drugi dzień odpryskuje. Tym bardziej, że wiecznie grzebię w ogródku i sporo robię rękodzieła z użyciem gorącego kleju i innych rzeczy, że jedynie hybryda mnie ratuje :D
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Nie stosuję hybrydy, nie dowierzam temu i obawiam się, że ma zły wpływ na nasze płytki paznokci... wolę już moje krótkie paznokcie. Ale fotki śliczne :D
OdpowiedzUsuńAgatko, na pewno nie są obojętne dla naszej skóry, podobnie jak i inne kosmetyki. Ale mam nadzieję, że różne bazy i odżywki zmniejszają ich szkodliwe działanie :)
UsuńMasz bardzo zdolną i pomysłową bratanicę.
OdpowiedzUsuńByłam fanką manicure hybrydowego. Przez bardzo długi czas je stosowałam i byłam bardzo zadowolona. Jednak powróciłam do normalnego lakieru ponieważ moje płytki paznokci tego już nie wytrzymywały. Do prac ogrodowych zawsze używam rękawiczek.
Serdecznie pozdrawiam:)
O tak, praca w ogrodzie tylko w rękawicach, ale u mnie niestety zawsze palce pchają się na powierzchnię i zawsze są uwalane ziemią :D Przy hybrydach zawsze robię dłuższe przerwy, gdy stosuję tylko odżywianie olejkami, ładnie wtedy się regenerują :D
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Pięknie wyglądają ciekawie, kolorowo pomalowane paznokcie. Moje, jako starszej osoby, najchętniej bym pomalowała jednym kolorem, takim jak na szóstym zdjęciu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO tak, można puścić wodze fantazji i malować tak jak nam tylko się zamarzy. Jest tak dużo możliwości i intensywne i stonowane :D
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam :)
U mnie hybryda przestała być praktyczna. Wykonuję wszystkie czynności bez rękawiczek, więc się niszczy. stąd noszę krótkie pazurki.
OdpowiedzUsuńNo właśnie... ja cały czas sobie obiecuję, że wreszcie zacznę używać rękawiczek, ale jakoś nie mogę się przyzwyczaić. Jedynie w ogrodzie to już koniecznie, nigdy nie zapominam :D
UsuńPolubiłam sie z manicure hybrydowym, robię je sobie sama, w domu - nie mam talentu do zdobień, ale kolor musi być. I na dwa tygodnie spokój:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Agnieszko, u mnie podobnie :D Też przeważnie robię sobie sama, ale zawsze bardzo liczę na to, że gdy przyjedzie bratanica, to mi zrobi takie profesjonalne i piękne :D Zawsze mam problem z idealnym pomalowaniem lewą ręką, zawsze wjadę na skórki ;)))
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
No piekne:-) gratulacje dla bratanicy.
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie mialam robionych paznokci... Lubie krotko opciete, bardzo rzadko maluje, raz kiedyś jakis kolorek sobie walnę hihi...
Agus poerwszy raz w życiu mialam rzeski zrobione bo wygralam. Pikne to wszystko ale jednak nie... Gdyby życie inne miala kto wie :-) dobrze ze dbasz bo jednak coś za coś :-) a jak to mówią plac i płacz albo chcesz być piekna to cierp. Hihi. Trzymaj się. Dziękuję za odwiedzinki.
Pozdrawiam Agata.
Kochana, zrobione pazurki po prostu uwielbiam i zawsze zachwycają mnie jak widzę u innych :D U mnie są okresy malowania i okresy odpoczynku i odżywiania olejkami, bo paznokcie mam bardzo cienkie i delikatne :D
UsuńRzęs nie miałam nigdy robionych, ale wiem, że ślicznie wyglądają :D
Ściskam Cię serdecznie <3
Piękne stylizacje. Niestety w moim przypadku hybrydowe paznokcie nie wchodzą w grę. Miałam raz i bardzo zniszczyłyła mi się płytka paznokciową. Dużo czasu upłynęło zanim wróciła do normy. Pozostaje mi zwykły lakier. Choć masz rację, przy wielu czynnościach jakie człowiek wykonuje utrzymanie długich, równych paznokci jest prawie niemożliwe. Zazdroszczę efektu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Moniko, niektóre paznokcie są bardzo wrażliwe na malowanie, u mnie tak samo działa hybryda jak i zwykłe lakiery. Zawsze staram się, aby pomiędzy okresami malowania, były dłuższe okresy odpoczynku i odżywiania, bo inaczej mogą naprawdę osłabić się mocno.
UsuńŚciskam Cię serdecznie :D
Lubię kolorowe paznokcie, chociaż sama nie robię hybryd, ale raczej sięgam po zwykłe lakiery.
OdpowiedzUsuńU mnie niestety zwykłe lakiery nie zdają egzaminu, już na drugi dzień potrafią odpryskiwać, takie mam nieprzyczepne pazurki. Ale bardzo często nie mogę się oprzeć i gdy widzę jakiś piękny kolor, to muszę kupić. Na szczęście zawsze przydaje się do paznokci na stopach :D
Usuńniebieskie z misiami bardzo mi sie podobają, urocze <3
OdpowiedzUsuńŚmieszna są takie malowanki na pazurkach, u mnie wywołują uśmiech na buzi :D Ja jeszcze nie miałam, ale pewnie kiedyś się skuszę ;)
UsuńPewnie jestem bardzo staroświecka, ale najbardziej lubię krótkie paznokcie z bezbarwnym lakierem.Stan moich paznokci zależy w dużej mierze od stanu mej tarczycy- nawet nie muszę robić USG tegoż narządu, by wiedzieć, że czas podnieść dobową dawkę euthyroxu- ja mam po prostu Hashimoto. Jeżeli systematycznie łykam preparat o nazwie silica, paznokcie zdecydowanie lepiej znoszą moją chorobę.
OdpowiedzUsuńMiłego;)
Kochana, to wcale nie jest staroświeckie :D Każdy ma inny gust i to właśnie jest najpiękniejsze :D U mnie też są okresy z krótkimi paznokciami, tylko z odżywką. Robię tak na przemian, troszkę malowania, troszkę odżywiania :)) Ale zastrzeliłaś mnie tą informacją o wpływie tarczycy na paznokcie, jakoś nigdy o tym nie pomyślałam, chociaż wiem, że na włosy ma przeogromny wpływ. Też łykam euthyrox .
UsuńUściski serdeczne :)
Piękne paznokcie! Lubię zadbane dłonie i bardzo o nie dbam ale manicure robię sobie sama.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam :)
Ewa, ja też przeważnie robię sama. Ale czasami uda mi się, że przyjedzie bratanica i zrobi mi tak profesjonalnie :D
UsuńI ja pozdrawiam Cię serdecznie <3
Piękne paznokcie robi Twoja bratanica. Ja, również mam słabe paznokcie,się łamią i lakier bardzo szybko odpryskuje, więc od czasu do czasu robię hybrydę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Nina, więc mamy identycznie :)
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam :D
Nude zawsze pięknie się prezentują :D
OdpowiedzUsuńŁukasz zgadzam się, to kolor który do wszystkiego pasuje i nadaje się na każdą okazję :D Ale ja szczególnie zakochana jestem w ciemnych kolorach :D Bordo, śliwka, czarny... no uwielbiam po prostu :)))
Usuńdzis bede robic ktorej z nich dzieki za inspiracje:)
OdpowiedzUsuńO jak fajnie się złożyło <3
UsuńBardzo rzadko robię hybrydy, owszem podobają mi się, ale zdrowie stawiam ponad to , pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńMądry wybór :)
UsuńRównież pozdrawiam serdecznie :)
Paznokcie są śliczne ale przy mojej pracy długo nie wytrzymają Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMałgosiu, pewnie, że wszystko musimy dostosować do swoich realiów :)
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam :D
Śliczne pazurki! :) Ja mam pecha i ani zwykłe lakiery się nie trzymają ani te hybrydowe :/ wczoraj właśnie szukałam jakieś maszynki do paznokci nie mam do tego super zdolności więc trochę się nad tym zastanawiam :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOj to szkoda, u mnie hybryda świetnie się sprawdza, zwykły lakier niestety nie, bardzo szybko odpryskuje. Ale znam osoby, u których naprawdę długo wytrzymuje:)
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
jestem ze wsi, nie wiem co to hybryda :D
OdpowiedzUsuńMoja miła, nie obrażaj ludzi ze wsi :(
UsuńJakie piękne inspiracje, bratanica na prawdę ma talent. A hybryda, no cóż, sama w sobie jest wielkim odkryciem i ułatwieniem dla wielu kobiet.
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo, że prace Darii podobają Ci się. Mnie zachwycają niezmiennie :D
UsuńPiekne paznkcie! Są ozdobą dłoni, ale te dłonie również powinny byc odpowiednio zadbane:) Nawilzanie, ochrona skóry i tak piekne paznokcie stanowią idealną całość :)
OdpowiedzUsuń