Jak wiecie jestem miłośniczką herbat wszelakich.
Bardzo lubię delektować się naparami o różnych smakach. Często kupuję gotowe mieszanki, ale najbardziej lubię herbatę, którą sama skomponuję z ulubionych dodatków.
Wiosną, latem i jesienią suszę różności - płatki kwiatów - różę, nagietka, bratki, fiołki, bez czarny, lilak, rumianek, pysznogłówkę, chabry, kwiat koniczyny, oraz owoce wszelakie - począwszy od truskawek, czereśni, poprzez maliny, borówkę, jagody, aronię, jabłka, gruszki, pigwę, a skończywszy na późnojesiennych śliwkach :) Tu poza moimi suszonymi owocami, jeszcze inne owoce, które dostałam od koleżanki. Jest tu naprawdę mnóstwo wszelkiego dobra :D
Robię różne mieszanki smakowe z zieloną i czarną herbatą.
Wspaniale
pachną i są naprawdę wyborne:)) W zimne jesienne i zimowe dni, taka
pachnąca owocami, kwiatami i latem herbatka, to prawdziwa rozkosz <3
Susz świetnie przechowuje się w szklanych słojach.
Można pić sam, jako owocowe napary, a można, tak jak najbardziej lubię, używać jako dodatek do prawdziwej herbaty :))
Susz, poza tym, że pyszny i świetnie urozmaica i dopełnia smaku, jest również bardzo zdrowy.
Takie suszone owoce, kwiaty i zioła, to kopalnia witamin i makro i mikroelementów, za które nasz organizm będzie bardzo wdzięczny :D
Kochani, pozdrawiam serdecznie, życzę dużo słońca i do napisania <3