Jedni ją kochają, inni nienawidzą :D
Ja bardzo lubię, szczególnie w ciepłej porze roku, kiedy zimny posiłek jest samą przyjemnością :D
Galaretka wieprzowa - bo to właśnie o niej mowa ( ależ mi się zrymowało ;)))
Gotowałam ją na golonkach i kolankach wieprzowych (dobrze też dodać nóżki), z dodatkiem liści laurowych, ziela angielskiego i soli, oraz marchew, korzeń pietruszki i selera. (Wodą zalałam tak, aby tylko mięso pokryła ) Gotowała się około 3 godzin na malutkim ogniu, pod koniec dodałam kilka zmiażdżonych ząbków czosnku i pieprz. Część mięsa rozdrobniłam, marchew pokroiłam i dodałam do wywaru. Ja nie dawałam żelatyny, ale w razie wątpliwość, czy dobrze stężeje, warto dodać. Następnie rozlałam w pojemniczki, które po ostudzeniu wylądowały w lodówce. Podaję z sokiem z cytryny i pieczywem .
Gotowałam ją na golonkach i kolankach wieprzowych (dobrze też dodać nóżki), z dodatkiem liści laurowych, ziela angielskiego i soli, oraz marchew, korzeń pietruszki i selera. (Wodą zalałam tak, aby tylko mięso pokryła ) Gotowała się około 3 godzin na malutkim ogniu, pod koniec dodałam kilka zmiażdżonych ząbków czosnku i pieprz. Część mięsa rozdrobniłam, marchew pokroiłam i dodałam do wywaru. Ja nie dawałam żelatyny, ale w razie wątpliwość, czy dobrze stężeje, warto dodać. Następnie rozlałam w pojemniczki, które po ostudzeniu wylądowały w lodówce. Podaję z sokiem z cytryny i pieczywem .
Czasami robię galaretkę drobiową, równie smaczną :D
Obie podaję z dużą ilością soku z cytryny... pycha :)))
Czy w Waszych domach galaretka mięsna jest lubiana ?
I tradycyjne już pytanie ;) ... co pysznego, dzisiejszego poranka było na Waszych stołach ?
Życzę pięknej, słonecznej niedzieli i do napisania... <3 <3 <3
O tak, bardzo lubimy, zwlaszcza mąż, nie wiem czemu zajada ją z keczupem a ja z octem. U nas mowi się galat... Czesto robie ale drobiaowa, dodaje jeszcze jajeczko i groszek... Tak jak w domku mama robila :-) pięknej niedzieli życzę. Pozdrawiam wiosenne :-)
OdpowiedzUsuńAgatko, ja drobiową również robię z groszkiem i jajkiem... i jeszcze z pietruszką zieloną :D
UsuńAleż ciekawostka z tym keczupem, tak się jeszcze nie spotkałam :D
Buziaki serdeczne <3
U nas często bywa na stole, ale drobiowa i podobnie jak u Agatki z dodatkiem jajka i groszku. Wszyscy ją bardzo lubimy. Nasze dzisiejsze śniadanie to jajecznica z dodatkiem młodej pokrzywy i szczypiorku. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńU mnie naprzemiennie :D A drobiowa i u mnie z groszkiem i jajem... i jeszcze z posiekaną zieloną pietruszką :D
UsuńŚniadanko u Was pyszne, jajecznicy z dodatkiem pokrzywy nigdy nie robiłam, u mnie tylko herbatka z niej. Ale ostatnio podagrycznik na topie w sałatkach i przymierzam się zrobić do obiadu, tak jak szpinak się robi, na ciepło :D
Również pozdrawiam cię serdecznie <3
Niestety... u nas niedzielne śniadania mamy na twoim blogu :D Wstyd... wiem. Muszę to zmienić tylko nie wiem kiedy. Marzą mi się spokojne, rodzinne niedziele własnie z takim przepysznym śniadaniem. Taka galaretka chodzi za mną od Bożego Narodzenia i ciągle nie ma czasu na zrobienie jej :/ Dzisiaj też już padnięta przyszłam z prac ogrodowych mimo, że niedziela... ale jak dobrze, że mam u Ciebie swoje niedzielne śniadanie :D Nie masz pojęcia jaka to dla mnie przyjemność i rozkosz patrzenia :D
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci kochana :D
Agatko, a Ty nie wiesz nawet, jak wielką radością jest dla mnie to, że moje śniadania sprawiają Ci przyjemność <3 :D
UsuńTeraz faktycznie, sezon ogrodowy na starcie, więc pracy ogrom... ja nie mam ogrodu dużego, ale roślin mam setki i o każdą z nich trzeba zadbać, a zielsko rośnie na potęgę, aż nie wyrabiam, żeby oczyścić wszystkie rabaty... jestem może na 1/10 ... a gdy dojdę do końca, to już będę musiała zaczynać od początku. Ale cóż... kocham to :)))
Ściskam Cię serdecznie <3
Oj tak... po deszczu można wszystko zaczynać od nowa...
UsuńJa się bardzo cieszę, że tak pięknie piszesz o śniadaniach, dlatego tak wielki brak ich odczuwam :)
Moc uścisków
Agatko, bardzo mi miło, kochana <3
UsuńRównież ściskam Cię serdecznie :)
A ja akurat nie lubię :P Jak byłam mała to jadałam, ale teraz w ogóle mi nie leży...
OdpowiedzUsuńAniu, nie ma szans lubić wszystkiego :D Ja kiedyś nie lubiłam, a teraz bardzo :D Smaki się zmieniają :D
UsuńMniam, mniam:)
OdpowiedzUsuńO tak, pychotka ... i na stawy zdrowa :D
UsuńGreat article..I am looking so forward to your blogcomment and
OdpowiedzUsuńI love your page on your post.. That is so pretty..
ดูหนังออนไลน์
Thank You, very much <3
Usuńpyszne zdjęcie ale wybacz tego nie ruszę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Reniu, nie ma szansy lubić wszystkiego :D Je też kiedyś nie jadłam galarety, teraz lubię bardzo :D
UsuńBuziaki serdeczne <3
Uwielbiam... z dużą ilością cytrynki... :)
OdpowiedzUsuńO tak, cytrynka koniecznie :D
UsuńU nas tylko ja jadam, ale nie na śniadania. Patrzeć na Twoje zdjęcia to znaczy jeść oczami, piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Celu, miło mi bardzo, dziękuję <3
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam :)
Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Oj, to fajnie trafiłam z dzisiejszym śniadaniem :D
UsuńRównież serdecznie Cię pozdrawiam <3
Amatorem galaret mięsnych jest mój mąż, ja mięsa nie jadam. Twoja potrawa wygląda obłednie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Nina, dziękuję <3 Podziwiam Twoją mięsną wstrzemięźliwość, ja tak nie potrafię.
UsuńRównież pozdrawiam Cię serdecznie <3
u nas jest częstym gościem:)))właśnie się robi,ale z drobiu czyli nóżek z kurczaka:))jak będziesz robiła z drobiu to polecam przed gotowaniem podsmażyć udka lekko je złocąc a potem gotować do miękkości:)))mega podnosi smak galaretki:)))
OdpowiedzUsuńBożenko, dziękuję za fajny pomysł z tym podsmażaniem, spróbuje na pewno, nigdy tak nie robiłam :D
UsuńTeż lubię, chociaż rzadko robię bo mój mąż nie lubi :) Twoja wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Aniu, ja też zbyt często nie robię, tak mniej więcej raz na kwartał, bo inaczej szybko by się przejadła :D
UsuńRównież serdecznie Cię pozdrawiam <3
Już wiem co znaczy jeść oczami ;D Lubię i wieprzową i drobiową. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJustynko, obie są bardzo smaczne :D
UsuńRównież pozdrawiam Cię serdecznie <3
Wygląda wyśmienicie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, była pyszna <3
Usuń