W moim domu są osobnicy, których wszelkie kasze ,,kłują w ząbki,, ;)
No cóż... nie można lubić wszystkiego :)))
Ale mam na to patent - wszelkie kaszotta, gdzie kasza jest zgrabnie wkomponowana w inne składniki i nie gra już pierwszych skrzypiec. Po prostu kasza nie jest już tylko kaszą ;)
Nawet przeciwnik kasz, eM, który twierdzi, że kasze to karma dla ptaków, jakiś już czas temu powiedział, że taką kaszę to on może jeść na okrągło :D
Kaszotta robię ze wszystkich kasz, z gryczanej, jaglanej, jęczmiennej, pęczaku, bulgur... no nadają się wszystkie i każda świetnie smakuje.
Dodatki też są przeróżne, suszone i świeże grzyby ( uwielbiam z kurkami) cukinia, dynia, por, szpinak, papryka, pomidory... może być z mięsem, a może być jarskie ... pełna dowolność, co kto lubi :D
Dziś u mnie wersja z cukinią, porem i dużą ilością szałwii, która nadaje pysznego, intensywnego smaku potrawie.
* duża cebula
* 2 ząbki czosnku
* por ( biała i jasnozielona część )
* niewielka cukinia
* 3 szkl bulionu warzywnego
* 1 szkl białego wina ( opcjonalnie, można zastąpić bulionem)
* masło klarowane, kurkuma, sól, ulubione zioła, ja dodaję zioła Małgorzaty, kilka liści świeżej szałwii)
U mnie tym razem kaszotto bez mięsa, ale świetnie smakuje też z pokrojoną w kostkę i podsmażoną piersią kurczaka.
Pysznym dodatkiem jest też posypany po wierzchu parmezan :D
Kaszotto podałam z jajem sadzonym i grillowaną cukinią, posypaną tylko solą i pieprzem.
Kasze są bardzo ważnym składnikiem w naszej diecie, są jej ogromni miłośnicy, ale są i osoby, którym nie smakuje... nawet jeśli za nią nie przepadamy, warto wprowadzić ją do naszego domowego menu.
Kasze pod względem odżywczym są znacznie zdrowsze niż ziemniaki, ryż czy makarony. Są świetnym źródłem węglowodanów złożonych, potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Zawierają mnóstwo błonnika, witamin z grupy B, żelazo, magnez.... itd. Każdy rodzaj kasz ma inne składniki odżywcze i inne właściwości. Ale tak ogólnie ujmując, kasze świetnie wpływają na chudnięcie, regulują trawienie, wzmacniają serce, pomagają uniknąć zawału i udaru mózgu, koją nerwy, poprawiają pamięć, pomagają w walce ze stresem, zapobiegają depresji, chronią przed działaniem wolnych rodników, przedłużają młodość, pomagają kontrolować ciśnienie, regulują pracę nerek, chronią przed anemią, och długo by wymieniać :)
Wniosek jest prosty... jak najczęściej zapraszajmy do naszej kuchni kasze :D
A jak jest w Waszych domach z kaszami ?
Lubicie? Gotujecie ? Po jakie sięgacie najczęściej ?
Pozdrawiam serdecznie, Agess<3
:)
OdpowiedzUsuńlubimy gotujemy/twoja zachęca ach jaka pyszotka:)
Reniu fajnie, że spodobała Ci się, jest naprawdę pyszna :D Cieszę się, bo w tej postaci i mój nielubiący kasz eM zjada ze smakiem :D
UsuńU mnie najczęściej wykorzystuje się kaszę gryczaną. Idealna do gulaszu i buraczków :)
OdpowiedzUsuńO tak, w tej wersji jest super :D
UsuńPyszności, moje smaki :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, bardzo się cieszę, ze trafiłam :D
UsuńOd dziecka nie znoszę kaszy gryczanej, ale skoro piszesz, że z innej też można, to spróbuję. :)
OdpowiedzUsuńOj tak, jak najbardziej można. Nadaje się każda. Ja bardzo często robię z jaglanej i pęczaku, poza gryczaną te 2 smakują mi najbardziej :D
UsuńUwielbiam wszelkiego typu kaszotta, więc zapisuję przepis.Już na sam widok Twoich pięknie prezentowanych potraw ślinka cieknie. Cudnie usmażone jajko sadzone!Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa <3 Mam nadzieję, że taka wersja kaszotta zasmakuje Ci :D
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam <3
U mnie słabo z kaszami... Czasem gryczaną do gulaszu gotuję. Ostatnio znalazłam kilka fajnych propozycji na kaszę jaglaną, więc też chcę wypróbować. Twoja propozycja też jest bardzo ciekawa więc pewnie i na nią się skuszę.
OdpowiedzUsuńReniu, polecam, naprawdę fajnie smakuje. Jaglana pod tą postacią też jest pyszna :D W niedzielę podam przepis na fajny pudding jaglany z owocami, świetna wersja na śniadanie, może też przypadnie Ci do gustu :D
UsuńBardzo lubię kasze wszelakie. :) Nawet wczoraj jadłam i to dwa razy. hehe Podoba mi się Twój przepis, podoba mi się całość i chętnie właśnie taką kaszę zjem. :) Dziękuje za przypomnienie, ile wartości kasza posiada, jeszcze chętniej będę ją jeść . :****
OdpowiedzUsuńAgusiu, bardzo polecam taką formę podania kaszy, myślę, że Ci zasmakuje :))
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Jak się rozsmakowałam w kaszy jaglanej to mi doktorka zabroniła ją jeść:(z kasz została mi tylko owsiana,która jest nieszczególna,więc muszę kombinować jak zamienić gluta w coś jadalnego:))i też właśnie wzbogacam ją warzywami i przyprawami i wtedy jest całkiem fajna:))))
OdpowiedzUsuńBożenko, przykro, że nie możesz jeść większość kasz, ale i owsianka też może być pyszna, fajnie, że chociaż tę możesz jeść :D
UsuńTakie kaszotto po prostu uwielbiam:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Agnieszko, pysznie i zdrowo, prawda?
UsuńRównież pozdrawiam Cię serdecznie :)
Wyglada pięknie i smakowicie:))chętnie przygotuję:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńReniu, naprawdę polecam, to pyszna wersja kaszy :)
UsuńRównież pozdrawiam cię serdecznie <3
Witaj jeszcze sierpniowo
OdpowiedzUsuńJak zawsze dziękuję, że znowu do mnie ciepłe słowo przesłałaś. To mnie rozgrzało wewnętrznie.
A na to kaszotto jeszcze zdążyłam? Uwielbiam kasze, szkoda, że nie wszystkie są dla mnie.
Disiaj życzę Ci
Ciesz się życiem i podążaj ze mną prostą drogą bez zakrętów.
Pozdrawiam końcówką sierpnia
Ismena, dziękuję za miłe, ciepłe słowa <3
UsuńNa kaszę zapraszam kiedy tylko chcesz, są u mnie bardzo często, w różnej postaci :D
Również pozdrawiam Cię serdecznie <3
Gdy byłam młodą osóbką, nie znosiłam kasz. Upodobanie zmieniło się na szczęście. Najczęściej gotuję kaszę gryczaną białą i z wielką przyjemnością przygotuję kaszotto wg Twojego przepisu:)
OdpowiedzUsuńDorotko, miałam tak samo :D Jako dziecko kasz nie cierpiałam :D
UsuńCieszę się, że przepis przypadł Ci do gustu :D
Więc w sobotę spróbuję !A zamiast cukinii będzie dynia hokkaido, bo akurat mam :) U mnie dzisiaj też kasza- orkiszowa na obiad z kurczakiem i sałatką z pomidorów, a na kolację jako sałatka : cebulka drobno posiekana, papryka czerwona, ogórek małosolny, rzodkiewka, szczypiorek , koperek i oczywiście kasza orkiszowa, sól himalajska, pieprz ziołowy i czarny oraz olej lniany tłoczony na zimno:)Syn do swojej porcji dodał tuńczyka w sosie własnym, a synowa - mozarellę :)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO tak... kasza z dynią pychota :D Fajnie, ze masz ochotę wypróbować przepis, mam nadzieję, że zasmakuje :))
UsuńPyszne masz pomysły na kasze, koniecznie muszę zrobić taką sałatkę :)
Również pozdrawiam serdecznie :)
Wygląda przepysznie! A jak bardzo lubię próbować nowych dań, to chętnie również wypróbuje. I kto powiedział, że kasza musi być nudna ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Sara's City
O tak, kasza wręcz nie może być nudna, wtedy jest pyszna i każdy zjada ją z prawdziwą przyjemnością :D
UsuńCieszę się bardzo, że pomysł przypadł Ci do gustu :D
Również serdecznie pozdrawiam :)
Idealny przepis dla mnie :) Uwielbiam cukinię i jeszcze nie podawałam je z kaszą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Aniu, bardzo się cieszę, ze trafiłam przepisem w Twój gust :D
UsuńRównież serdecznie Cię pozdrawiam <3
Pozwolę sobie wykorzystać dziś ten przepis, bo od kilku tygodni żywie się głównie cukinia i fasolka szparagowa, taki urodzaj 😉 Tylko bez pora, ktorego nie używam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ☺
Pozwolę sobie wykorzystać dziś ten przepis, bo od kilku tygodni żywie się głównie cukinia i fasolka szparagowa, taki urodzaj 😉 Tylko bez pora, ktorego nie używam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ☺
No pewnie, por nie jest konieczny :D z samą cukinią będzie po prostu delikatniejsze, ale równie pysznie :D Jeśli jadasz cebulkę, to możesz najpierw trochę zeszklić i też cudnie smakuje :)
UsuńJestem zachwycona tym urodzajem, bo cukinię po prostu kocham :D
Również pozdrawiam Cię serdecznie :D
Pyszności - ja też uwielbiam kasze . Najlepsze jest to że są zdrowe i nie trzeba ich obierać jak ziemniaków . ;)
OdpowiedzUsuńO tak, z tym obieraniem to czasem przesądza o dodatku do obiadu ;)))
Usuń