Ogród ponowienie przeszedł całkowitą odmianę, kolory odeszły, zastąpiła je biel.
W tej chwili hortensje są najpiękniejsze, niestety, niektóre odmiany mają tak ogromne kwiatostany, że nie są w stanie utrzymać się w pionie i rozkładają się na boki.
Zapraszam na spacer, wśród bieli i zieleni :D
Wśród hortensjowych kolosów wyróżnia się malutka Bobo
A tu już olbrzymie 2,5 metrowe - Tardiwa i Limelight
Tardiwa ma ogromne kwiatostany, jednak bardzo delikatne, koronkowe, więc pięknie stoi na baczność :D
Limelight dla odmiany jest napakowana kwiatami płonnymi, kwiatostany pełne i ciężkie, wykładają się na boki.
Zapowiadają na dziś burze i nawałnice, przychodzą nawet w tej sprawie ostrzegające smsy, mam nadzieję, że to tylko niepokojące prognozy, które nie sprawdzą się.
Tymczasem zapraszam ma spacer i odpoczynek wśród moich buszowatych rabat :D
<3 <3 <3
Jak w japońskim ogrodzie :) Przepięknie prezentuje się hortensja na tle intensywnej zieleni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Aniu, bardzo dziękuję <3 Kocham bukietówki :D
UsuńRównież serdecznie Cię pozdrawiam <3
ależ masz piękne hortensje:))te bukietowe bajka:)))
OdpowiedzUsuńBożenko bukietowe uwielbiam, ogrodówek wszystkich pozbyłam się, bo bardzo często przemarzały i nie kwitły. U mnie na wschodzie kapryśna pogoda i częste wiosenne przymrozki, które bardzo im szkodziły. Bukietowe są niezniszczalne :D
UsuńCudowne hortensje. Pozdrawiam i życzę udanego weekendu!:)
OdpowiedzUsuńLenka, bardzo dziękuję i również serdecznie pozdrawiam <3
UsuńOj Agness :) Twój ogród jest bardzo bardzo również w moim klimacie, więc z zachwytem obejrzałam zdjęcia. Oj posiedziałabym teraz w nim z lemoniadą i pozachwycała się wieczornym zapachem hortensji... :)
OdpowiedzUsuńKasiu, bardzo się cieszę, że ogród przypadł Ci do gustu <3 Kocham takie buszowate, pełne roślinnego przepychu ogrody :D
UsuńNa lemoniadkę wśród kwiatów zapraszam serdecznie, nawet ciasto ze śliwkami się znajdzie ;) <3
To jest nas dwie, bo ja też lubię ogrody, które bardziej przypominają leśne klimaty, niż realizację projektów "pod linijkę". :) A na lemoniadkę z ciastem oj chętnie, bardzo chętnie bym wpadła. Dziękuję za zaproszenie. Może kiedyś się uda z niego skorzystać? ;) Uściski ciepłe przesyłam :)
UsuńKasiu, ogrody pod linijkę w moim przypadku całkowicie odpadają... zresztą ja w ogóle nie lubię nic pod linijkę, nie tylko ogrodów ;)
UsuńW życiu różnie się układa i może naprawdę kiedyś trafisz do mojego ogrodu :D Byłoby mi niezmiernie miło :D
Również ściskam serdecznie <3
Aguś, Twój ogród jest cudowny. Hortensje przepiękne i tyle ich jest. Moje dopiero w tym roku pięknie wyglądają. Mam tylko cztery sztuki - trzy odmiany, których nazw nie znam, bo pani od której kupowałam nie potrafiła podać ich nazw.
OdpowiedzUsuńAguś, jak je zabezpieczasz na zimę? Ja późną jesienią zrobiłam niewielkie kopczyki z liści, ale nie wiem czy to dobrze. W tamtym roku cztery mi zmarzły i tak pomyślałam by przykryć.
I jeszcze jedno pytanie. Nawozisz je? Jeśli tak, jak często i czym:) Będę wdzięczna za odpowiedź, bo hortensje uwielbiam.
Buziaki:)
Izuś, ale chyba zmarzły Ci hortensje ogrodowe, nie bukietowe prawda ?
UsuńBukietowe to siłaczki, nic ich nie zmoże;) Kwitną na nowych pędach, więc wiosną trzeba je dosyć krótko przyciąć, nie przemarzają. Nie trzeba ich zabezpieczać w żaden sposób. Ja swoich nie nawożę, obsypuję kora i skoszoną trawą, to się z czasem rozkłada i zapewnia im ,,jedzonko odpowiednie,, :D Dbam tylko o podlewanie w czasie suszy i to wszystko, co przy nich robię :D
Buziaki serdeczne <3
Aguś, dziękuję za odpowiedź. Zmarzły mi bukietowe. Sadziłam jesienią a wiosną, gdy zaczęły wypuszczać listki zmarzły. Te cztery trzymają się dzielnie:)
UsuńBuziaki
Izuś zastrzeliłaś mnie, jeszcze się nie spotkałam, żeby bukietówki przemarzły. Ale tak całkowicie zginęły, czy tylko młode listki zostały zwarzone i odbiły ?
UsuńPewnie się powtarzam... ale muszę to powiedzieć: masz wspaniały i bujnie kwitnący ogród !!! Zachwycona jestem tymi rabatami z hortensjami i myślę sobie i marzę kiedy u mnie tak wszystko urośnie ? Pozdrawiam ciepło :))
OdpowiedzUsuńP.S. Mój region wszystkie deszcze i burze omijają. Zaczęłam zapisywać w kalendarzu dni, kiedy padał deszcz.
Ula, nawet jeśli się powtarzasz, to takie powtarzanie luuubię i proszę o więcej ;)))) <3 Swój ogród po prostu kocham i jest mi niesamowicie miło, jeśli jego widok jeszcze komuś sprawia radość :D
UsuńU Ciebie rośliny rozrosną się tak szybko, że nawet nie zauważysz kiedy :D
U mnie też jest niesamowity problem z suszą, ale dziś nocą cudnie podlało i w dzień jeszcze przez chwilę poprawiło, baaardzo się z tego cieszę :D
Serdecznie Cię pozdrawiam <3
Ogród masz piękny:)))bardzo mi się podobają hortensje:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńReniu, bardzo dziękuję <3 Hortensje to jedne z moich ukochanych kwiatów :D
UsuńRównież pozdrawiam Cię serdecznie <3
Pięknie wyglądają w Twoim ogrodzie!!!
OdpowiedzUsuńI ja martwię się o swoje "zielone królestwo" - ciągle słyszę te ostrzeżenia i nakręcam się negatywnie...
Pozdrawiam serdecznie:)
Beatko, musimy być dobrej myśli, może wszystko będzie dobrze i żadne nawałnice nie pojawią się.
UsuńRównież pozdrawiam Cię serdecznie <3
Uwielbiam ten krzew. Wpadnij i do mnie :)
OdpowiedzUsuńNatalko, zawsze wpadam do Ciebie z ogromną przyjemnością, tylko teraz latem mam straszne zaległości w świecie blogowym. Większość czasu spędzam na powietrzu i na internet czasu brak :D Ale wszystko powolutku nadrobię i wszystkie swoje ulubione blogi odwiedzę <3
UsuńMasz wiele odmian hortensji, które teraz przepięknie kwitną. Cudny ogród!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, miło mi niesamowicie <3 Hortensji faktycznie mam całkiem sporo, kocham te krzewy :D
UsuńRównież pozdrawiam serdecznie <3
zazdraszczam tych piękności:)pozdrawiam letnio
OdpowiedzUsuńReniu, posadź koniecznie w swoim ogrodzie, to są całkowicie bezobsługowe krzewy... a takie piękne <3
UsuńBuziaki serdeczne <3
Wspaniałe :) Też lubię te krzewy, ale tegoroczna susza im niestety nie służy...
OdpowiedzUsuńWietrzyku, to prawda... susza w tym roku jest okropna. Wszystko mdleje od upału i wysycha, żeby roślinki przeżyły w jako takiej kondycji trzeba lać, lać i lać :/ U mnie dziś nocą wreszcie porządnie popadało, a dziś w dzień jeszcze poprawiło przez chwilę. Cieszy mnie to bardzo :D
UsuńOgród pełen piękna!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo <3
UsuńJest ślicznie!
OdpowiedzUsuńO dziwo, u mnie pada, ale spokojnie. W nocy zaczęło i tak się zaciągnęło, wytchnienie daje. Zmokły mi słoneczniki i kosmosy. Na hortensje niestety nie mam miejsca. A szkoda, bo cudne są jak widać na Twoich zdjęciach.
Aniu, u mnie też wreszcie popadało i to tak rzetelnie, że wszystko zostało ładnie podlane :D Bardzo mnie to cieszy :D
UsuńPrzepiękne!!! Swoją muszę przyciąć bo już zrobiła się taka nieforemna :)
OdpowiedzUsuńAgatko, te hortensje rosną na prawdziwe kolosy. Moje Limelight i Vanille Frais strasznie się wykładają pod ciężarem ogromnych kwiatów. Jakbym nie przycinała, czy dłużej, czy krócej, zawsze się wykładają. Muszę wymyślić im jakieś stelaże.
UsuńMam w ogródku hortensje tylko w kolorze fioletowym 💜U nas przeszły wczoraj nawałnice, a powiadomienia przyszły juz po ulewach 😊 Pozdrawiam serdecznie :) ❤
OdpowiedzUsuńMałgosiu, w takim razie u Ciebie hortensje ogrodowe. U mnie teraz już pozostały tylko bukietowe, bo ogrodówki często przemarzały przy wiosennych przymrozkach i nie kwitły.
UsuńWspółczuję nawałnic, mam nadzieję, że nie narobiły szkód...
Również pozdrawiam Cię serdecznie <3
Twój ogród zawsze zachwyca. Wspaniale mi oglądać jego przemiany, to co chce zaprezentować w danym czasie. Ogród z duszą. Dziękuję za spacer. :) Wspaniałego weekendu droga Agness. :)
OdpowiedzUsuńAgusiu, bardzo dziękuję za przemiłe słowa i również serdecznie pozdrawiam, uściski <3
UsuńHortensje wyglądają przecudownie:) Uwielbiam patrzeć na swoje wieczorem, biel bije z nich niesamowicie.
OdpowiedzUsuńJa również jestem za "buszem" w ogrodzie:)..... miej pielenia i wygląda stanowczo lepiej
pozdrawiam cieplutko
Alu, zgadza się, roślinki rosnąc gęsto nie dają pola do popisu chwastom :D
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Przepiękny jest Twój ogród i hortensje nadzwyczajne. Moje są bardzo zmarnowane upałami. Mam nadzieję, że żadna nawałnica nie zniszczy Ci ogrodu. Ja dziś błogosławiłam deszcz i ochłodzenie. Wieczorem mieliśmy zaledwie 16 stopni. Mimo, że deszcz padał wczoraj i dzisiaj w ogrodzie ziemia jest zaledwie zwilżona po wierzchu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście było spokojnie, trochę pogrzmiało i spadł rzęsisty deszcz, ogródek podlany cudnie, bardzo się z tego cieszę, bo ta susza daje we znaki roślinom i to naprawdę mocno. Niektóre hortensje mimo ciągłego podlewania mają przypalone słońcem kwiaty :(
UsuńDziś pogoda jest cudna, w miarę chłodno, ale nie zimo i wreszcie jest czym oddychać :D
Również pozdrawiam Cię serdecznie <3
Beautiful garden, lovely flowers.
OdpowiedzUsuńHave a nice weekend
Maria
Divagar Sobre Tudo um Pouco
Maria, thank You very much <3
UsuńMuszę kupić limelight bo jej nie mam a bardzo mi się podoba. Moje już wszystkie przekwitły, a u Ciebie pięknie!
OdpowiedzUsuńBasiu, Limelight to jedna z moich ulubionych odmian, jest przepiękna, a kwiatostany ma ogromne. Niestety ma tę wadę, przynajmniej u mnie, że się wykłada po deszczach, a później nie daje rady się podnieść. Kwiaty ma ogromne i ciężkie. Podobnie jest z Vanille Frais, muszę wymyślić im jakieś podpory.
UsuńPiękny ogród i cudowne hortensje. U mnie w nowym ogrodzie też ich przybywa. Pozdrawiam cieplutko.:))
OdpowiedzUsuńCelu, uwielbiam te krzewy. Ja po prostu napatrzeć się na nie nie mogę :D
UsuńSuper, że masz ich coraz więcej, ogród będzie wglądał pięknie :D
Uściski serdeczne :*
cudowne są, moje dopiero takie małe, czekam na rozkwit
OdpowiedzUsuńOne bardzo szybko się rozrastają, już w przyszłym roku będą czarowały swoją urodą :D
UsuńPiękny ogród 😍
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję <3
UsuńPięknie jest u Ciebie w ogrodzie - już to nie raz pisałam i więcej razy pomyślałam :D Niedawno zakochałam się w hortensjach bukietowych, dlatego podziwiam u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńAniu, bardzo dziękuję <3 Hortensje bukietowe kocham i ja i sadzę, gdzie tylko znajdę dla nich miejsce. To naprawdę piękne i całkowicie bezobsługowe krzewy. Niezawodne :D
Usuńthanks for your sharing, very good article
OdpowiedzUsuń