Pokazywałam swój ogród w różnych porach roku, jednak nigdy nie pokazałam wypoczynkowych kącików, których jest całkiem sporo, mimo, że ogród do największych nie należy...
Tak, tak, wydało się, że jestem leniuchem i uwielbiam delektować się relaksem wśród krzaczorów, stąd tyle zakątków z ławeczkami w różnych zakamarkach ;)
Moim ukochanym miejscem do wypoczynku, czytania, przyjmowania gości, czy biesiadowania jest taras, lecz o nim innym razem :D
Dziś pokażę kilka innych ( choć to nadal nie wszystkie ;) )
Miejscówka z której najczęściej korzystamy jesienią.
Taras mam zadaszony, więc o tej porze roku jest tam chłodno, a tu, pod gołym niebem, od południa i zachodu, cudnie grzeje słońce :D
Stół powstał ze starej studni, z której nie korzystamy . Został przykryty granitowym blatem (wcześniej był drewniany, ale przegrał z warunkami atmosferycznymi)
Drewnianą pergolę szczelnie pokrył bluszcz, który po prostu uwielbiam <3
Tworzy cudną, zieloną ścianę przez cały rok :D Wśród bluszczu pną się clematisy, w tej chwili już prawie przekwitnięte (poza jednym) i róża New Dawn, która po burzy kwiecia, teraz też kwitnie pojedynczymi kwiatuszkami.
Kolejną miejscówką, na której ,,wsiąkam,, gdy już się tam znajdę, jest położona w samym środku ogrodu huśtawka. Mam z niej widok na większość ogrodu. Tu mi nic więcej do szczęścia nie potrzeba... mogę siedzieć i tylko patrzeć na roślinny busz i relaksować się :D
Wiosną huśtawkę otula forsycja, tawuła i rododendrony, później jaśmin, następnie pierwsze skrzypce grają liliowce, a teraz przyszedł czas na hortensje :D
Kolejne miejsce, z którego najchętniej korzystam, żeby złapać troszkę słońca.
Jest to wygodny leżak wśród kwiatów <3
Teraz leżak tonie w hortensjach i floksach, a wcześniej otaczały go liliowce i irysy :D
I ostatnie miejsce, które dziś odkryję świetnie sprawdza się w upalne dni.
Cienisty, spokojny kącik przy domu, wśród iglaków, rododendronów i hortensji :)
W dużych, drewnianych donicach, po obu stronach ławeczki rosną :
bukszpan, koleus, wilczomlecz i kocanka
Zapraszam serdecznie, rozgośćcie się w moim ogródku, tam, gdzie podoba Wam się najbardziej <3
Pozdrawiam ciepło i życzę pięknego tygodnia :)
Sporo masz cudownych miejsc do odpoczynku. Choć mój ogród do najmniejszych nie należy, relaksuję się (najczęściej z książką) na leżaku lub hamaku. Muszę pomyśleć o dodatkowych ławeczkach:)
OdpowiedzUsuńDorotko, hamak to cudowna sprawa, marzy mi się, niestety nie mam na niego kompletnie miejsca ...
Usuńsporo tych miejsc:))ja się tylko zastanawiam kiedy Ty z nich korzystasz bo przecież taki piękny zadbany ogród jest wymagający:)))
OdpowiedzUsuńa tak w ogóle to ja anektuję huśtawkę:))))
Bożenko, czasami udaje mi się ;) Ale najlepsze jest to, że gdy siądę na huśtawce, czy ławce w ogrodzie z zamiarem leniuchowania, i tak patrzę na rabatki, to zaraz przychodzą mi do głowy różne pomysły, które muszę natychmiast zrealizować w ogródku...i tyle z siedzenia :)))
UsuńNa huśtawce już czeka na Ciebie pyszna babka piaskowa i herbatka z malinami :*
no to sie rozsiadam z herbatką w dłoni i podziwiam piękne widoki z Twojego ogrodu.
OdpowiedzUsuńAgatko, bardzo zapraszam <3 Babka piaskowa i herbatka z malinami już czeka <3
UsuńAleż fantastyczne miejsca Aguś. W sumie to wybór zależałby od tego, co chciałbym robić. Gości przy kawie przyjęłabym przy stoliku w miejscu pierwszym, książkę chętnie bym poczytała na huśtawce lub leżaczku :)
OdpowiedzUsuńMój ogródek jest zdecydowanie za mały na jakieś dodatkowe miejsca. Mam tylko jedną ławeczkę, którą zresztą przydałoby się wymienić, bo już się psuje.
Pozdrawiam :)
Reniu, moje ławeczki też już mają sporo czasu za sobą, jeszcze trochę i też będę musiała zacząć myśleć o wymianie.
UsuńMiło mi, że moje miejsca relaksu spodobały Ci się <3
Ściskam Cię serdecznie <3
Tyle cudnych miejsc w Twoim jakże pięknym ogrodzie. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że moje ogrodowe zakątki podobają Ci się :D
UsuńUściski serdeczne <3
Piękne miejsce :) Marzy mi się własny ogródek :)
OdpowiedzUsuńIwonko, marzenia się spełniają <3 :D
UsuńTaki leżaczek też mi się marzy:) Cudne miejsca, uwielbiam takie gąszcze
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Alu, oj tak, gąszcz u mnie :D
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam :*
Cudnie u Ciebie kochana, uwielbiam takie zakątki w ogrodzie :-)))
OdpowiedzUsuńMarilyn dziękuję bardzo i nawet nie wiesz jak się cieszę, że Cię widzę <3
UsuńBuziaki serdeczne <3
Aguś, przepiękne zakątki. Zachwycają mnie Twoje roślinki. Cudowne!
OdpowiedzUsuńU mnie pusto. Brak takich zakątków. Trawnik i kilka małych rabatek, na których rośliny co prawda rosną, ale nie tak jakbym chciała. U Ciebie niepowtarzalny klimat. Chciałabym stworzyć podobny.
Widać, że wkładasz w ten ogród kawał serducha:)
Ściskam mocno!
Izuś, pomalutku i Twoje roślinki rozrosną się i zrobi się bujnie :)
UsuńRównież ściskam Cię serdecznie <3
Urocze zakątki:))w każdym można wypocząć:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńReniu, dziękuję <3 Faktycznie każdy z tych kącików jest bardzo relaksacyjny i miło się spędza w nim czas :D
UsuńŚciskam Cię serdecznie :)
Przemiłe zakątki. Mnie właśnie czegoś takiego w ogrodzie brakuje. Ciągam leżaki po całym ogrodzie.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
U mnie jedynie leżak jest mobilny i można nim wędrować po całym ogródku, ale jakoś najbardziej upodobałam sobie dla niego właśnie to miejsce :D Wyjeżdżam nim jedynie na chwilę skoszenia trawy :D
UsuńRównież serdecznie Cię pozdrawiam <3
Wszystkie Twoje "miejscówki" są rewelacyjne- granitowy blat na dawnej studni, stół otoczony ławeczkami;huśtawka...W ogóle huśtawka to takie kobiece, wdzięczne i czasem frywolne miejsce( jak u Fragonarda, albo nowszej wersji Markizy Angeliki)Leżak też jest dobrym miejscem, a pod domem najlepiej usiąść jesienią, kiedy mury oddają nagromadzone przez lato ciepło.Ślicznie to zaplanowałaś i zrealizowałaś! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, świetnie odebrałaś klimat każdego z miejsc <3 Ja w zależności od nastroju i potrzeby chwili wybieram miejscówkę :D Ale moją ulubioną, taką naj... naj... jest właśnie huśtawka :D
UsuńRównież pozdrawiam Cię serdecznie <3
Bardzo podoba mi się ten stolik zrobiony z wykorzystaniem nieużywanej studni i ta ściana bluszczu przy nim - zielono, zacisznie, intymnie!:-)
OdpowiedzUsuńOlga, witam Cię serdecznie na moim blogu <3
UsuńUwielbiam tę miejscówkę zatopioną w bluszczu, w ogóle kocham ten swój bluszcz, rośnie jak na drożdżach i stworzył mi takie nastrojowe miejsce, a przy okazji zasłonił całą pergolę, w której składowane jest drewno na opał i narzędzia ogrodnicze, śmietnik itd, czyli cały przydomowy bałaganik :D
Pozdrawiam serdecznie :)
Świetnie rozplanowane miejsca do wypoczynku :) Ja pewnie wybrałabym się u Ciebie na huśtawkę. To taki odpowiednik mojego hamaku :)
OdpowiedzUsuńWietrzyku, huśtawka to i dla mnie wyjątkowe, ulubione miejsce :)))
UsuńJuż Ci pisałam, że Twój ogród to dla mnie niedościgniony wzór do naśladowania. Wydaje się ogromny. Wcześniej pokazywałąs urokliwe dróżki, teraz te kąciki. Jaką powierzchnię ma ogród?
OdpowiedzUsuńHolly, miło mi bardzo, bardzo <3
UsuńTak naprawdę mój ogród jest nieduży, jednak wykorzystałam w nim każdy, najmniejszy nawet kącik, nie ma miejsc pustych, czy niezagospodarowanych, no i roślin i zakamarków mnóstwo, stąd wrażenie, że może wydawać się duży. Tak naprawdę cała posesja ma 715 metrów, znajduje na niej dom, długi podjazd, pergola na drewno i sprzęty potrzebne przy domu, tak więc na ogród pozostaje może jakieś 400 m...
Piękny ogród też bym chciała taki duży!! :)
OdpowiedzUsuńKarolina, tak naprawdę on duży nie jest, po prostu napakowany krzaczorami, z mnóstwem różnych zakątków, stąd wydaje się duży. Marzyłby mi się taki ze 2x większy :)))
UsuńPiękne ogrodowe miejsca Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMoniko, bardzo dziękuję, miło mi, że podoba Ci się <3
UsuńRównież pozdrawiam Cię serdecznie :)
To ja obstawiam leżak... jak u Ciebie pięknie:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Agnieszko, bardzo dziękuję <3 Leżak już na Ciebie czeka a na nim pyszna pisakowa babka i herbatka z malinami <3
UsuńRównież serdecznie Cię pozdrawiam :)
Chętnie bym poodpoczywala u Ciebie 😊😊😊
OdpowiedzUsuńMałgosiu, bardzo zapraszam, rozgość się gdzie tylko masz ochotę <3
UsuńChętnie usiadłabym w każdym z tych zakątków i porozmawiała z Tobą niespiesznie o tym, co nam w duszach gra. :) Pozdrawiam serdecznie przy porannej kawie. :)
OdpowiedzUsuńKasiu, nawet nie wiesz jak bardzo byłoby mi miło <3
UsuńRównież pozdrawiam Cię serdecznie :)
Świetne zdjęcia i piękne miejsce :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Bardzo mi miło, dziękuję <3
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam :)
Przepiękny klimat na huśtawce *.*
OdpowiedzUsuńŁukasz, miło mi bardzo, że podoba Ci się :D
Usuńwooooow,ale piękne miejsca! zazdroszczę ;) chciałabym w takich pochillować;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i zapraszam na ogrodowy relaksik :)))
UsuńPiękne i urocze zakątki :) Idealne do relaksu i odpoczynku. Można w nich wypoczywać do późnej jesieni.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Aniu, cieszę się, że spodobały Ci się :D Faktycznie do później jesieni z nich korzystamy, a z niektórych nawet zimą :D
UsuńŚciskam Cię serdecznie :)
Ale miejscówki - cudowne - ja bym wybrała leżak + książka = extra czas :)
OdpowiedzUsuńKochana, bardzo się cieszę, że moje kąciki przypadły Ci do gustu :D Na leżak bardzo zapraszam, już czeka kawka i pyszne ciacho :D
UsuńŚwietnie napisany artykuł.
OdpowiedzUsuńFaktycznie samo wypoczywanie w ogrodzie jest czymś wyjątkowym i muszę przyznać, że ja również lubię to robić. Tym bardziej, że od niedawna posiadam świetne meble ogrodowe ze sklepu https://ogrodolandia.pl/ i jestem przekonany, że jak najbardziej jest to właściwy wybór.
OdpowiedzUsuń