Późna jesień jest okresem w którym wzmaga się liczba przeziębień i zachorowań.
Wokół mnóstwo wirusów, które atakują nas z każdej strony. Warto uodpornić i wzmocnić nasz organizm, żeby miał siłę walczyć ze wszelkimi bakcylami, a choróbska omijały nas z daleka.
Zanim
sięgniemy po apteczne specyfiki, warto spróbować naturalnych środków,
które naprawdę potrafią pomóc i postawić nas na nogi.
Podzielę się z Wami przepisem na miksturę, która od wczesnej jesieni jest stale obecna w naszym domu. Warto przyjmować ją profilaktycznie, a w razie przeziębienia zwiększyć dawkowanie :)
Pisałam już wiosną o jednej z mikstur, a mianowicie o imbirze z miodem i cytryną TU
Świetny i naprawdę pomocny specyfik, a jaki pyszny dodatek do herbaty :) Bardzo polecam :))
Dziś podam przepis na produkt z dodatkiem kurkumy- jest to niesamowicie wartościowa i prozdrowotna przyprawa.
* 1 szk miodu
* 2 czubate łyżeczki kurkumy
* ok 5 cm startego imbiru, może być ze skórką
* szczypta czarnego pieprzu
Wszystko dokładnie wymieszać i przechowywać w lodówce. Przyjmować zapobiegawczo 1 łyżeczkę dziennie, a przy przeziębieniu 3-4x dziennie. Można zjadać z łyżeczki, a można dodać do ciepłej wody, lub herbaty... jest pyszne :))
Kurkuma ma mnóstwo właściwości leczniczych, jest jedną z najwartościowszych przypraw.
Poza silnym działaniem przeciwwirusowym, przeciwbakteryjnym i przeciwgrzybiczym, ma wiele innych, bardzo silnych wpływów na nasz organizm -
- Ma działanie antynowotworowe.
- Wspomaga pracę mózgu, ponieważ pobudza namnażanie komórek mózgowych, co jest bardzo znaczące przy chorobie Alzheimera, udarach, czy wszelkich urazach .
- Pomaga w problemach trawiennych ( żołądka, trzustki, wątroby, dróg żółciowych)
- Działa leczniczo w chorobach oczu
- Obniża poziom cholesterolu we krwi
- Obniża poziom cukru
- Usuwa z organizmu wolne rodniki
O właściwościach imbiru i miodu pisałam TU
Podzielcie się proszę Waszymi sposobami na poprawę odporności i na leczenie przeziębienia.
Pozdrawiam serdecznie i życzę, aby wszelkie wirusy omijały Was z daleka :)))
Witaj Kochana Agness!
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuję pierwsza wersję mikstury. Za kurkumą nie przepadam :/
Cudownego grudnia!
Witaj Kochana :)
UsuńJeśli za kurkumą nie przepadasz, to wersja miód, imbir i cytryna będzie dla Ciebie idealna... jest skuteczna i naprawdę przepyszna. W celach typowo leczniczych, gdy już przeziębienie dopadnie, warto dołożyć jeszcze czosnek. Ale ja wolę przyjąć go oddzielnie, żeby nie psuć smaku pysznej herbatki :)
Ściskam Cię serdecznie <3
Wypróbuję również, nie dość, że pyszna to i zdrowa
OdpowiedzUsuńRenatko, bardzo polecam. Zdrowe, pyszne i naprawdę skuteczne :)
UsuńDziękuję za przepis bardzo mi sie przyda. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMarysiu, jest naprawdę skuteczne, więc bardzo Ci polecam.
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Kiedyś nie lubiłam imbiru ale odkąd kilka lat temu postawił mi zima gardło do pionu jest moim sprzymierzeńcem w przeziebieniach
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że imbir sprawdził się u Ciebie i przekonałaś się do niego :) U nas jest obowiązkowy w sezonie przeziębieniowym, ale ja mam o tyle dobrze, że bardzo go lubię, więc taką herbatkę piję z prawdziwą przyjemnością, czasami nawet latem w chłodniejsze dni po nią sięgam :)
UsuńKu zdrowotności ta mikstura na pewno jest bezcenna, imbir i kurkumę dodaję nawet do owsianki.
OdpowiedzUsuńPrzepis wypróbuję. Pozdrawiam.:))
Celu, ja imbir troszkę mniej, ale kurkuma ląduje u mnie w każdej zupce i każdym sosie :))
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Witaj w ten szary, jesienny wieczór.
OdpowiedzUsuńMó sposób to przede wszystkim miód i czosnek.
Pozdrawiam wieczorową porą i życzę Tobie aby dobre myśli rodzące się w głowie zawsze do Ciebie docierały...
Ismeno, miód i czosnek to samo zdrowie :) Natura wie jak nam pomóc, bez zatruwania chemicznymi lekami :) Jak to dobrze, że chcemy korzystać z jej dobrodziejstw :)
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam, uściski gorące <3
Znam ten specyfik Agness, sama go robię. Jesteśmy odporni na wirusy i przeziębienia. Pijemy dużo witaminy C ( z dzikiej róży bio) i właśnie ten specyfik-zamiennie :) Naturalne sposoby sa najlepsze, wystrzegamy się chemii. I strój odpowiedni do pogody-to ważne! I ruch na świeżym powietrzu codziennie. :)
OdpowiedzUsuńUściski, Pola :)
Polu, mamy bardzo podobne podejście do tematu zdrowia :) Wszystkie punkty, które wymieniłaś i u mnie są na porządku dziennym... poza ruchem na świeżym powietrzu, bo z tym niestety jest gorzej... no chyba, że za za ten ruch możemy uznać prace w ogrodzie, ale z tym zimą jest słabo, no chyba że leśne wędrówki, które uwielbiam i nie odpuszczam nawet w mrozy ;))
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Słyszałam o tym czarodziejskim napoju, ale na twoich zdjęciach wygląda jeszcze lepiej!
OdpowiedzUsuńJotko, bardzo mi miło, dziękuję <3
UsuńBardzo polecam Ci tę miksturkę, naprawdę świetnie działa :)
Będę pamiętała. 😊
OdpowiedzUsuńAgnieszko, bardzo się cieszę, naprawdę działa wspaniale na nasz organizm i bez niepotrzebnej chemii, samo zdrówko :D
UsuńDziękuję za przepis, na pewno wykorzystam:) Gdy miałam małe dzieci robiłam syrop z malin lub cebuli.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Aniu, naprawdę bardzo polecam, działa cuda :D
UsuńTwoje sposoby są świetne, też stosuję je w swoim domu :)
I ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Chętnie wypróbuję, bo miód lubię, a imbir uwielbiam, więc dziękuję za przepis.
OdpowiedzUsuńKiedyś zrobiłam miksturę - Złote mleko zwane też Pastą z kurkumy - przepis znalazłam
w internecie (działa rozgrzewająco i jest pomocne w przeziębieniu), ale niestety nie smakowało mi (delikatnie mówiąc), więc w okresie przeziębienia korzystam z dobrodziejstwa czosnku - mi pomaga :-) Oby zdrówko dopisywało, czego Tobie i sobie życzę.
Pozdrawiam cieplutko :-) Dobrego tygodnia. Anita
Anitko, jeśli lubisz te produkty, to picie herbatki będzie dla Ciebie prawdziwą przyjemnością, bo jest zwyczajnie pyszna :D Jedynie musisz pominąć kurkumę, jeśli Ci nie smakuje. Ale i pozostałe składniki mają świetne działanie, ja czasami robię właśnie wersję bez niej, ten wcześniej podawany przepis :)
UsuńCzosnek i w moim domu jest na porządku dziennym, do tej pory pamiętam jak babcia, a później mama faszerowała nas nim, przy każdym przeziębieniu :D Posiekany czosnek, a do popicia dobrze ciepłe mleko z miodem i odrobiną masła :)))
I ja serdecznie Cię pozdrawiam, uściski <3
Zimą każdy zdrowy napój jest na wagę złota. Własnie piję teraz podobny, zamiast kurkumy wkroiłam czosnek.
OdpowiedzUsuńCzosnek jest wspaniałym lekarstwem :) Mój mąż nie uznaje nic innego :D Ja również go stosuję, ale nie do napoju, bo tu smak mi przeszkadza, ale posiekany zjadam z łyżeczki i popijam miksturką, lub ciepłym mlekiem z miodem i odrobiną masła, albo na chlebku z masłem :D
Usuńna jesienne przeziębienia profilaktycznie aloes do picia a jak już mnie dopadnie to prócz tego mam w szafce kilka słoiczków soku z czarnego bzu, zrobionego przez moją mamę :) nie smakuje najlepiej ale działa ;)
OdpowiedzUsuńSok z czarnego bzu jest wspaniały, samo zdrowie :D W tym roku go nie robiłam, ale co roku mam zapas w piwniczce :D Aloesu nie stosowałam na przeziębienie, dzięki za podpowiedź <3
UsuńNie ma sprawy ;)
UsuńJa też zrobiłam miksturę z kurkumą, ale nie smakowało mi to w ogóle. Niemniej podleczyłam się nią. Tak sądzę... ;-)
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak zawsze super!
Miłeczko dziękuję <3 Kurkuma ma bardzo charakterystyczny smak, więc nie każdemu smakuje. Najważniejsze jednak, że pomogła :D
UsuńAga, świetny sposób, samo zdrówko :)
OdpowiedzUsuńDzięki za przepis na specyfik na pewno wypróbuję . :)
OdpowiedzUsuńLucynko, bardzo polecam, to naprawdę działa :D
UsuńBardzo lubię takie prozdrowotne mikstury. Chętnie wprowadzę u siebie mojej rodzince:-)
OdpowiedzUsuńMarzenko, bardzo polecam, to naprawdę działa, szybko likwiduje przeziębienie. No i jest przepyszne :D
UsuńAgness, dzięki, dotąd jadłam kurkumę tylko wtedy, kiedy przyrządzałam coś indyjskiego (ale za to w dużych ilościach, hihihi). Mój przepis na przeziębienia, to wielka dawka vit. C (nawet 3000 jednostek uderzeniowo, potem 1000 i do łóżeczka. Kiedy już zrobię wszystko w domu, załatwię zakupy i nakarmię Pana i Władcę oraz Pana Psa. Ech, los pomocy domowej...
OdpowiedzUsuńEwa, u mnie kurkuma ląduje w każdej zupie i każdym sosie jaki gotuję, tak przyzwyczaiłam się do jej smaku, ze praktycznie już jej nie wyczuwam, jest obowiązkowa :D
UsuńPod witaminką C podpisuję się, też stosuję ją przy przeziębieniach, a również profilaktycznie w okresie przeziębieniowym :D
Los pomocy domowej mówisz... znam to, hahaha...
Domowe sposoby zawsze najlepsze :)
OdpowiedzUsuńKochana, mam identyczne danie w tym temacie, natura to siła :D <3
UsuńZa płotem nad strumieniem mam trzy drzewa czarnego bzu, zatem od kilku lat pierwsze miejsce u mnie ma sok z kwiatów czarnego bzu, który robię w ilościach prawie hurtowych. Miodu też dużo spozywam , zwłaszcza od jesieni do wiosny, bo akurat z innej strony graniczę z 89-letnim sąsiadem pszczelarzem. Ze strachem myślę, co będzie, jak przeniesie się do Lepszego Świata! A herbata z cytryną i miodem, to miodzio. Kurkumę uzywam tez dość często w postaci Złotego mleka, a to przez częste okresy bezsenności.
OdpowiedzUsuńW tym roku dodatkowo testuję przepis od bloxowej Koleżanki, mianowicie nalewkę z pestek jabłek ( 10 kropli 2 razy dziennie). Jak to tak wszystko zbiorę, to faktycznie nie mam kłopotów zdrowotnych.
Kochana, ależ zazdroszczę Ci tego bzu na wyciągnięcie ręki <3 To prawdziwy skarb. Ja z kwiatów nie robiłam przetworów, ale każdego roku robię sok z owoców bzu czarnego, jest wyjątkowy i naprawdę działa :) Miodek też mamy od zaprzyjaźnionego pszczelarza, już od wielu lat. Fajnie jest mieć pewne miejsce :D
UsuńTą nalewką z pestek jabłek bardzo mnie zaciekawiłaś, nie spotkałam się z nią wcześniej. Dasz jakiś namiar, żebym mogła poczytać więcej ?
Pozdrawiam Cię serdecznie <3
Blox został na amen zamknięty, niestety! Należy 40 pestek z jabłek zalać na 3 - 4 miesiące 100ml spirytusu. Potem można stosować, tak jak napisałam. Zaczęłam brać w połowie września, a mam dopiero połowę zużytą. Ale już zbieram pestki na nową porcję, bo powinno się to pić do końca kwietnia! Faktycznie , prawie nie mam kataru w ogóle, ( nie liczę porannego siennego, bo to tylko chwila ). Zobaczymy, jak będzie dalej!
UsuńPozdrawiam!
Bardzo dziękuję Ci za wyjaśnienia Zaciekawiło mnie to i chętnie wypróbuję :D
UsuńUściski serdeczne <3
Ja nie mam takich swoich domowych mikstur, ale jak pojadę do babci to tam nie wolno powiedzieć "chyba coś mnie bierze" :D bo zaraz mam wszystko co można tylko pić i jeść, żeby zwiększyć odporność i przegonić chorobę. Tak czy siak, przepis spisuje, an pewno mi się kiedyś przyda! ♥
OdpowiedzUsuńBardzo Ci polecam, naprawdę świetnie działa, szybko przegania każde przeziębienie :)
UsuńNasze babcie i mamy, miały zawsze mnóstwo świetnych naturalnych metod na podreperowanie zdrówka :)
Ja niestety sprawdzonych domowych sposobów nie mam. Ale Twój już zapisuję. I jak tylko zaopatrzę się w imbir to sobie zrobię.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
Pozdrawiam :))
Kinga, bardzo polecam Ci tę miksturkę, naprawdę świetnie działa i nie ma potrzeby stosować chemicznych środków.
UsuńU mnie w domu rodzinnym zawsze wybierane były naturalne metody, mam sporo w zanadrzu i chętnie podzielę się nimi :)
I ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Waśnie spożywam ten pierwszy i dodatkowo goździki żuję, a gardło boli jak bolało!
OdpowiedzUsuńPróbowałam różnych specyfików domowych i za każdym razem kończy się antybiotykiem przy zapaleniu tchawicy lub oskrzeli. Widocznie jestem oporna!!!
Basiu, współczuję choróbska. Czasami bakcyle są tak inwazyjne, że niestety nie udaje się obejść bez antybiotyku.
UsuńDużo zdrówka kochana Ci życzę <3
Nie robię żadnych mikstur, ale odkąd przeszłam na zdrowe odżywianie to i tak niczego nie łapię :) oby tak zostało :)
OdpowiedzUsuńIwonko, zdrowe, dobrze zbilansowane pożywienie, dostarcza Ci wszelkich potrzebnych składników, super :D
UsuńPyszne miksturki, imbir z cytryną i miodem lubię w herbacie. Kurkumę używam, ale raczej do potraw, lubię dodać szczyptę do rosołu, do pieczonych ziemniaczków, czasem do ryżu, by go lekko zabarwić. Mój sposób, by podnieść odporność o tej porze roku - to witamina C, najlepiej naturalna. Przyrządzam i piję napój z natki pietruszki. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńAniu, naturalna witamina C to samo zdrowie :D U mnie też są pietruszkowe kuracje, od czasu do czasu siekam i zjadam całą łyżkę natki, popijając wodą, często też dodaję ją do smoothie :)
UsuńI ja serdecznie Cię pozdraw9iam <3
Świetna mikstura. Pora by się nią zainteresować. Kurkuma podbija serca ludzi na całym świecie. My też od jakiegoś czasu poznajemy jej właściwości. Spożywamy ją codziennie.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Cudownie, że sięgacie tak często po kurkumę, naprawdę warto :) I u mnie jest dodawana do każdej zupy i do każdego sosu które gotuję :)
UsuńI ja pozdrawiam Cię serdecznie <3
U Ciebie taki ciepły klimat Agness...Otulam się nim.
OdpowiedzUsuńA tę miksturę piję co roku w zimnej porze. Pomaga!
Kochana, bardzo dziękuję za takie miłe słowa <3
UsuńCieszę się bardzo, że miksturka również u Ciebie jest w użyciu i spełnia swoje zadanie :D
Dzięki. Muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że świetnie spełni swoje zadanie i będziesz zadowolona :D
UsuńTo coś zdecydowanie dla mnie, bo moja odporność w ostatnich dniach kuleje.
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbuję.
Pozdrawiam :))
Aniu, bardzo polecam, naprawdę pomaga :)
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Mam w domy zapas kurkumy i jakoś nie mogę jej zużyć więc powinnam spróbować to zrobić, choć nie wiem czy poza mną ktoś zechce to pić (bo jeść to na pewno nikt)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie lubicie tych smaków, bo to naprawdę wartościowa przyprawa. Ale jest tak duży wybór prozdrowotnych specyfików, że na pewno macie swoje ulubione, które pomagają Wam się wykurować :)
UsuńŚwietny przepis. Ja ciągle łapie jakieś choróbska więc poszukuje takich ,, mikstur". O Twojej nie słyszałam do tej pory więc z przyjemnością spróbuję i zaaplikuje sobię dawkę. Oby pomogło ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo Ci polecam, świetnie stawia na nogi, mnie niejednokrotnie uchroniło przed zbliżającym się wielkimi krokami zapaleniem oskrzeli :D
UsuńMam nadzieję, że i u Ciebie zda egzamin :)
Profilaktycznie parzę dzbanki herbaty z imbirem. Uwielbiam po prostu. Rozgrzewa doskonale i chroni przed infekcjami. Kurkuma jest rewelacyjna, ale należy pamiętać, że osobom uczulonym na salicylany może narobić kłopotów ;)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, szczęśliwie się składa, że w moim otoczeniu, ani wśród znajomych, nie ma osób uczulonych, więc wszyscy korzystamy z dobrodziejstwa tej przyprawy. Ale warto mieć to zagrożenie na uwadze :)
UsuńTo musi być dobre lekarstwo :) lubię takie cudeńka to i muszę zrobić :) zdjęcia kuszą bardzo :)
OdpowiedzUsuńOj dobre jest bardzo, i pod względem działania i smaku :D Naprawdę stawia na nogi i jest pyszne :))
UsuńMoja Rodzinka, odpukac! bardzo rzadko się przeziębia!
OdpowiedzUsuńStaram się, aby moja kuchnia obfitowała w warzywa, owoce, zioła, ryby.
Gotuję zawsze sama, nie stołujemy się nigdzie.
Robię dużo soków, syropów, nalewek. Także sysze owoce i zioła.
To prawda, że imbir, miód, cytrusy, czosnek, cebula, ostre przyprawy są pomocne przy przeziębieniu.
Na katar najlepsze inhalacje ziołami.
Nie przegrzewamy, ani siebie, ani pomieszczeń, hartujemy ciało.
Na kaszel są dobre syrop z: babki lancetowatej, czy dziewanny, pędów sosny. Oczywiście te domowe.
Zawsze robię także syropy z mniszka, a dla dorosłych winka z : aloesu, pietruszki, imbiru.
Zdrówka życzę, pozdrawiam cieplutko💚🍵🙋
Kochana, ależ podoba mi się to co napisałaś :D Uwielbiam taki styl życia blisko natury, stosowanie płodów natury przez okrągły rok, w postaci przeróżnych przetworów. Korzystanie z ziół, owoców, roślin wszelakich. Super :))
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Z chęcią wypróbuję . Nie znałam takiego przepisu.
OdpowiedzUsuńKasiu, polecam, naprawdę działa :D
UsuńW tym okresie ciągle pije herbatki z cytryna imbirem i miodem
OdpowiedzUsuńAle kombinuje tez z malinami, pomarańcza, goździkami, sokiem z malin...:)))
Każda z tych wersji jest przepyszna :)) Uwielbiam herbatę z różnymi dodatkami :D
Usuń