Kochani, życie realne wchłonęło mnie na całego. Ostatni post pojawił się 1,5 miesiąca temu, aż nie do uwierzenia... Obowiązków ogrom, a do tego jak to latem, dochodzą przetwory, które uwielbiam robić i robię ich naprawdę dużo. Zaczęło się od czereśni, później przyszły truskawki, wiśnie, jagody, cukinia, ogórki, fasolka szparagowa, a jeszcze wiele przede mną. W piwnicy pysznią się już soki, dżemy, kompoty, konfitury, owoce w cukrze, przeciery, kiszonki, sałatki ... itd...
Ogród tętni życiem, jedne rośliny przekwitają, kolejne natychmiast zajmują ich miejsce. Teraz mamy czas królowania lilii i liliowców, sporo lilii już przekwitło, niestety nie doczekały się uwiecznienia na zdjęciach (ahhh... ten brak czasu ;) ) Ale kwitnie jeszcze kilka kęp, które udało mi się sfotografować i dziś je pokażę :))
Zapraszam na spacer <3
Uroczy ten Twój inspektor, lilie oczywiście też. Zawsze żałuję, że nie ma jeszcze sposobu, aby uwiecznić zapach. Lilie niewątpliwie na to zasługują. Pozdrawiam jeszcze lipcowo.
OdpowiedzUsuńOj tak, zapach jest obłędny. Właśnie najbardziej kocham te pachnące odmiany :))
UsuńI ja pozdrawiam Cię serdecznie <3
Piękne lilie, bardzo lubię te kwiaty. Również te intensywnie pachnące- w tym mocnym zapachu jest coś urzekającego.
OdpowiedzUsuńMały inspektor nadzoru jest ślicznie umaszczona.
Ja mam obecnie dwie kotki. Marudę - niepełnosprawną córkę mojej ukochanej Figi i Miłą- kotkę, która przyszła i jest.
Pozdrawiam serdecznie
I ja kocham lilie, szczególnie te pachnące :)) Dla mnie to królowe ogrodu (zdetronizowały róże;))) Moja kicia też do nas przywędrowała i została :))
UsuńPozdrawiam najserdeczniej <3
Śliczne są. Zarówno kwiaty, jak i kicia.
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko :***
UsuńPiękne lilie, szczególnie te na pierwszym zdjęciu. Podziwiam i odrobinkę zazdroszczę bo u mnie wyginęły. A kocia urocza:) Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEwuniu, to już końcówka kwitnienia, niestety nie udało mi się zmobilizować wcześniej, żeby zrobić zdjęcia ;))
UsuńUściski serdeczne <3
Piękne lilie i śliczna kocia :) nie mam ani jednej lilii u siebie w ogrodzie... czas to nadrobić :) Widzę, że nie jestem sama w temacie braku czasu... Pozdrawiam i serdeczności przesyłam :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, brak czasu latem, to nagminne, szczególnie u osób, które mają ogrody, lub robią przetwory :D Ale to fajny czas :))
UsuńBuziaki serdeczne <3
Twój ogród wygląda pięknie o każdej porze roku:)))kicia urocza:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńReniu, bardzo dziękuję kochana i również pozdrawiam najserdeczniej <3
UsuńTy to masz rękę do ogrodu ! Podziwiam ! Kocica przeurocza. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńKochana, bardzo dziękuję za miłe słowa <3 Ogród to moja pasja, niestety ostatnio mało mam czasu dla niego.
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Piękne lilie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, to moje ukochane kwiaty :))
UsuńPrzepiękne królowe lipca. Nie można oderwać od nich oczu.
OdpowiedzUsuńAgness, masz już sporą kolekcję tych zachwycających kwiatów.
Miłego weekendu:)
Dziękuję kochana <3 To już końcówka kwitnień, większość już przekwitła, niestety nie doczekały się uwiecznienia na zdjęciach. Ten brak czasu daje mi się we znaki ;)
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie <3
Pięknie! Myślę, że wiele osób korzysta z tego lata i to mnie ogromnie cieszy, Internet to nie wszystko, istnieje też świat poza nim :D
OdpowiedzUsuńKochana, masz całkowitą rację <3<3<3
UsuńWitaj środkiem lata Agness
OdpowiedzUsuńDobrze, że już jesteś, Zaglądałam tu w każdy weekend
Lilie piękne. Zastanawiam się, dlaczego ich już nie ma w moim ogrodzie, Przecież to taki uroczy kwiat. .
Pozdrawiam niespodziewanym, ale oczekiwanym deszczowym końcem lipca
Ismenko, dziękuję kochana, że zaglądasz. Ja do Ciebie również, ale z braku czasu jedynie czytam, bez komentarza. Ale mam nadzieję, że powolutku wszystkie zaległości nadrobię :***
UsuńI ja pozdrawiam Cię najserdeczniej <3
Witaj początkiem sierpnia Agness
UsuńCieszę się jednak, że tym razem coś napisałaś. Zostaw czasem nawet zwykły przecinek, bo wówczas wiem, że nadal jesteś.
Posta wyżej nie komentuję, bo kawa i czekolada to nie moja bajka:(((
Pozdrawiam ciepło i życzę spokojnego, pełnego smaków i zapachów dojrzałego lata
Piękną i bogatą kolekcję lilii masz. Wyobrażam sobie ich zapach. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAlu, faktycznie pachną niesamowicie. Do domu do wazonu zrywam po 1 kwiatku, a i tak muszę na noc na taras wynosić, tak mocno pachnie :))
UsuńUściski serdeczne <3
Cudne masz te lilie. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję <3 :))
Usuńcudne te kwiaty! Królewskie iście:)
OdpowiedzUsuńKochana, oj tak, lilie to faktycznie królewskie kwiaty :))
UsuńPiękne masz lilie Agness! Koci inspektor nadzoru jak przystało na modelkę pięknie pozuje do zdjęcia :) A przetwory i prace ogrodowe zajmują dużo czasu, ale to jest czas dobrze i przyjemnie spożytkowany :)))
OdpowiedzUsuńLusi, to prawda, lato pracowite, ale zimą miło wyciągnąć taki pachnący latem słoiczek :))
UsuńBeautiful blog
OdpowiedzUsuńThank You <3
UsuńI u mnie czasu mało ma wszystko, ale staram się wstawiać coś na bloga. To taka moja ucieczka i chwila odpoczynku ;) piękne masz lilie Agus ;) ka w tym roku skupiłam się na Hortensjach no i mam ładne :) lilie dostałem od teścia i misze je gdzieś wsadzić a miejsca już nie mam :)
OdpowiedzUsuńAniu, hortensje uwielbiam, właśnie teraz królują w ogrodach :)))
UsuńAż tu czuję ten zapach!
OdpowiedzUsuńAż żal że już przekwitły, ale tym bardziej będą cieszyły w przyszłym roku :)))
Usuń