Tegoroczny sezon truskawkowy powoli staje się wspomnieniem. Na straganach coraz mniej tych pysznych owoców. Póki można je jeszcze dostać, korzystamy najpełniej jak tylko jest to możliwe, przecież znowu trzeba będzie na nie czekać cały rok. Koktajle, desery, pierożki, torty z truskawką w roli głównej, tarty, kompoty, a dziś, na pożegnanie sezonu, pyszne drożdżowe bułeczki, o maślanym delikatnym smaku, z mascarpone, truskawkami, kokosową kruszonką i odrobiną cytrynowego lukru... Kochani. niebo w buzi <3 :D
Dziś na śniadanie, kubas mleka i drożdżówka... uwielbiam, od razu odpalają się wspomnienia z dzieciństwa, kiedy to często jedliśmy drożdżówki z różnymi owocami i popijali mlekiem:)
To śniadanie, a zgadnijcie co było na popołudniową przekąskę... tak, tak, macie rację, to rzeczywiście była drożdżówka, z kubkiem kawy tym razem ;)))
Podzielę się przepisem na te pyszne ciasteczka. Jest bardzo łatwe do zrobienia, ja zagniatam robotem, nie bawię się w ręczne zagniatanie - szybko, sprawnie i bez najmniejszego wysiłku ;)
*100g cukru
* 2 żółtka
*40g drożdży
*cukier waniliowy
* 250g mleka
Wszystkie te składniki dokładnie mieszamy z ciepłym mlekiem, następnie dodajemy
* 500g mąki
*70g miękkiego masła
* szczyptę soli
Dokładnie wyrabiamy, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 30-40 minut do wyrośnięcia.
* 250g serka mascarpone mieszamy z 1 łyżką cukru i 1 łyżką budyniu
Kruszonka
*70 g mąki
*50g cukru
*50g masła
* 50g wiórków kokosowych
Formujemy bułeczki (z tej porcji wychodzi u mnie 10-12 sztuk, zależy od wielkości jaka nam pasuje) w każdej z nich robimy wgłębienie, które wypełniamy serkiem mascarpone, układamy pokrojone truskawki, smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy kruszonką. Odstawiamy na 10-15 minut do podrośnięcie i pieczemy na wyłożonej papierem blasze w 180*C przez 25-30 min. Można piec z termoobiegiem, wtedy zmniejszamy temp do 170*C i pieczemy 20-25 min.
Bułeczki można robić z różnymi nadzieniami, wszelkimi owocami, serem, budyniem, makiem. W każdej wersji wspaniale smakują. Są delikatne, wilgotne, maślane, naprawdę pyszne i co ważne, bardzo łatwe do zrobienia :) Przepis powstał z połączenia starego rodzinnego przepisu i receptury Agaty woz.