poniedziałek, 29 października 2018

Rozgrzewające curry z indykiem i bananami



Gdy przychodzi jesień mamy ochotę na rozgrzewające i bardziej sytne niż latem potrawy. 
Jest zimno, deszczowo, wietrznie, poza otulaniem się ciepłymi szalami i swetrami, potrzebujemy również zadbać o rozgrzanie się od środka. Gorące potrawy z dodatkiem dużej ilości przypraw świetnie przygotują nas do stawienia czoła zimnym jesiennym dniom.




Zaproponuję dziś przepyszne curry z indykiem, z dodatkiem bananów i imbiru, który jest produktem obowiązkowym na chłodne miesiące w roku. Wspaniale rozgrzewa organizm, uodparnia i zapobiega przeziębieniom... no i oczywiście nadaje świetnego smaku potrawom :)))




Potrawa w pierwszej chwili może wzbudzać zdziwienie i niedowierzanie... no bo jak to tak... banany do ostrej mięsnej potrawy???  Jak najbardziej do ciast, koktajli, owsianek...ale do mięsa ???
Ja również tak zareagowałam na początku, ale że uwielbiam eksperymenty w kuchni, postanowiłam zaryzykować i spróbować.  Powiem Wam szczerze, że się nie rozczarowałam, a wręcz przeciwnie, bananowe curry mnie zachwyciło i już od kilku lat jest w stałym menu mojej domowej kuchni :)
Jest pyszne i bardzo proste do zrobienia  :)))




Curry z indyka z bananami


* 0,5 kg fileta z indyka
* 2 duże cebule
* 3 banany
* kilka ząbków czosnku
* puszka mleka kokosowego
* ok 1-1,5 szk bulionu
* czubata łyżka wiórek kokosowych
* puszka pomidorów, lub domowy przecier pomidorowy, lub 3-4 pomidory obrać, pokroić i udusić na maśle
* świeża ostra papryczka
* ok 2 cm świeżego imbiru ( zetrzeć na tarce )
* po 3 łyżeczki curry i kurkumy, po pół łyżeczki kuminu rzymskiego, kozieradki i kolendry, sól, pieprz, ostra i słodka papryka
* limonka


Mięso pokroić w dużą kostkę, zamarynować w curry i kurkumie.
Na oleju chwilę podsmażyć kumin, kozieradkę i kolendrę, dodać cebulę, lekko zrumienić, dodać wyciśnięty czosnek, imbir, kokos i papryczkę, a następnie mięso. Chwilę posmażyć, do lekkiego zrumienienia, a następnie zalać bulionem, mlekiem kokosowym, pomidorami, posolić i dusić. Pod koniec dodać pokrojone w plastry banany, ja duszę aż się całkiem rozpadną, ale można krócej, żeby zostały widoczne kawałki. Doprawić paprykami i pozostałymi przyprawami i sokiem z limonki. Podawać z ryżem, lub chlebkiem naan .




Ciekawa jestem Waszych ulubionych potraw, które świetnie rozgrzewają w chłodny jesienny i zimowy czas.

Życzę słońca i pozdrawiam serdecznie, Agness <3 

 



74 komentarze:

  1. Zlituj się nad głodnym człowiekiem w pracy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha... Alu, niesamowita jesteś :*
      Mam nadzieję, że coś pysznego wzięłaś na lunch do pracy :)))
      Buziaki <3

      Usuń
  2. Ślicznie to wygląda, tak bardzo jesiennie! Zjadłabym chętnie, ale w wersji bez ostrej papryczki :D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie też zawsze jest delikatniejsza wersja, mężowi i córci ,,dopapryczam,, :)))
      Również pozdrawiam Cię serdecznie :)

      Usuń
  3. Uwielbiam curry. Robiłam z ananasem,ale z bananami jeszcze nie. Muszę wypróbować. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Cię namawiam na spróbowanie z bananami, smakuje świetnie :))
      Również pozdrawiam Cię serdecznie <3

      Usuń
  4. Jesienią zestaw kumin, imbir, kardamon i curry to świetna sprawa,mięsko z bananem brzmi niesamowicie, ale ja też uwielbiam eksperymenty i wypróbuję.
    Pozdrawiam .:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Celu, spróbuj koniecznie, naprawdę smakuje świetnie :))
      Uwielbiam przyprawy, które wymieniłaś :)
      I ja pozdrawiam Cię serdecznie <3

      Usuń
  5. Aguś, strzał w 10 z tym curry! Uwielbiam :-) My ostatnio zajadamy się dynią w różnych możliwych odsłonach bo przecież trzeba zjeść to co nam z pestek wyrosło:-))) uwielbiam też dodatek imbiru do jesiennych potraw a herbata bez goździków, anyżu i pomarańczy nie istnieje:-) Ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lussi, kocham dynię, pod każda postacią :D U mnie 2 kolosy czekają w kuchni na przerobienie. Jutro będę piekła, a później puree i będzie do wielu potraw :D Dynie niestety kupione, nie sadziłam w tym sezonie, nie miałam gdzie, ale już powstała nowa rabata, na dynię i cukinię właśnie :)
      I ja ściskam Cię serdecznie <3

      Usuń
  6. Indyk i banany...ciekawe, niespotykane połączenie:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga, zaskakujące, prawda? Też byłam zdziwiona gdy pierwszy raz spotkałam przepis, ale jest naprawdę obłędne w smaku :)))
      Również pozdrawiam Cię serdecznie <3

      Usuń
  7. Ciekawe danie. Potrawa wygląda bardzo apetycznie . Czasami takie niespotykane połączenia dają niepowtarzalny efekt smakowy. Warto spróbować. Pozdrawiam cieplutko Agness.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marysiu, naprawdę smak jest świetny, wszystkim w domu bardzo zasmakowało :D
      I ja pozdrawiam Cię serdecznie :)

      Usuń
  8. Indyk i banany - połączenie bardzo oryginalne. Nigdy nie wpadłabym na pomysł, żeby tak zestawić składniki:) Wyobrażam sobie, że smakuje pysznie... na zjęciu Aguś wygląda wyśmienicie:)
    W sobotę wysłałam do Ciebie e-mail;)
    Uściski serdeczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izuś, połączenie faktycznie zaskakujące, a efekt naprawdę świetny :D
      Kochana, już odpisałam :***
      Ściskam Cię serdecznie <3

      Usuń
  9. Do curry dodaję zawsze mango, z bananem jeszcze nigdy nie jadłam...muszę wypróbować, wygląda apetycznie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z mango też bardzo lubię :D W ogóle uwielbiam dodatek owoców do potraw z mięsem :D Spróbuj koniecznie z bananem, myślę, ze Ci zasmakuje, bo naprawdę smak jest bardzo ciekawy :D
      Również serdecznie Cię pozdrawiam :D

      Usuń
  10. Nie o tej porze, litości :D Takie pyszności. Jeszcze nie robiłam curry. Pora najwyższa. Piękne, apetyczne zdjęcia!

    Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elwira, zrób koniecznie, jest naprawdę przepyszne, myślę, że powinno Ci zasmakować :D
      Również ściskam Cię serdecznie <3

      Usuń
  11. mięcho przełamane słodyczą mniam :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla mnie zimne jesienne dni to zdecydowanie czas zup, choć carry też bym nie pogardziła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko, u mnie zupy obecne są przez okrągły rok. Latem lżejsze, bardziej warzywne, jesienią i zimą konkretniejsze, bardziej sytne. Zupki są pyszne i faktycznie, świetnie rozgrzewają :D

      Usuń
  13. O tej porze roku bardzo lubię takie potrawy :) Kiedyś bardzo lubiłam jeść potrawy hinduskie.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, bardzo lubię hinduskie jedzonko, tylko w nienajostrzejszej wersji, ale moja rodzinka dla odmiany lubi ostro :)))
      Również pozdrawiam Cię serdecznie :D

      Usuń
  14. wygląda fantastycznie! :) ja jesienią bardzo lubię zupy, szczególnie kremy! Dziś gościła na stole u nas zupa marchewkowa. Pod koniec tygodnia będę robiła zupę krem z pieczonej dyni :) ale Strogonov drobiowy i tak zawsze wygrywa, o każdej porze roku! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, zupy z dyni uwielbiam i często robię, jednak marchewkową mnie zaintrygowałaś, nigdy nie jadłam, czas spróbować :)))
      Strogonowa też bardzo lubię, jednak wersji drobiowej jeszcze nie jadłam :D

      Usuń
  15. Takie połączenie to dla nie nowość. Chętnie wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiamy przyprawy takie jak curry, kardamon, imbir. Nie toleruję kuminu. Nie odpowiada mi jego zapach. Podobne danie robię z filetem z kurczaka. Osobiście nie jem indyka. Jestem taki odmieniec. Agness zawsze podziwiam Twoje serwowane potrawy. Prawdziwy artyzm.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łucjo, bardzo dziękuję za miłe słowa <3
      Z kurczakiem też jest pysznie i cielęcinką :))
      Również serdecznie Cię pozdrawiam <3

      Usuń
  17. Na sto procent wypróbuję - wygląda smakowicie - zaciekawiły mnie w tej potrawie banany - pozdrawiam Agness serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wandziu, mam nadzieję, ze zasmakuje Ci. Nam niesamowicie przypadło do gustu i często powtarzam :D
      Również serdecznie Cię pozdrawiam <3

      Usuń
  18. o mniam jakie pycha! wygląda świetnei,s próbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Curry i kurkuma to moje przyprawy nr 1. Często robię podobną potrawkę, ale dodatek banana jest dla mnie zaskakujący i intrygujący.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy pierwszy raz spotkałam się z dodatkiem banana również byłam zaskoczona, jednak smak mnie zachwycił i już na stałe potrawa weszła do mojego domowego menu :)) Spróbuj koniecznie :))

      Usuń
  20. Witaj Agness ! Dziękuję za miły komentarz na moim blogu ! Mnie jest również miło poznać krajankę z Lubelskiego !
    Serwujesz apetyczne potrawy, curry wygląda zachęcająco i jest pięknie podane z kopczykiem z ryżu, mniam, ślinka cieknie !!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu dziękuję, miło mi, że jedzonko przypadło Ci do gustu :)
      Również serdecznie Cię pozdrawiam <3

      Usuń
  21. Kochana!
    Uwielbiam curry, jeszcze tak podane, jak u Ciebie:)
    Smacznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Morgana, bardzo się cieszę, że trafiłam w Twój gust :)U nas też wszelkie odmiany curry (może poza tym z rybą) jest bardzo lubiane :D
      Również pozdrawiam Cię serdecznie <3

      Usuń
  22. Odpowiedzi
    1. Sylwia, ja na początku też byłam zaskoczona, okazało się pyszne i weszło na stałe do mojego domowego menu :))

      Usuń
  23. muszę mamie pokazać ten przepis, często robi indora

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe, czy takie połączenie przypadnie Twojej mamie do gustu :D
      W tym przepisie zamiast indyka można użyć również kurczaka lub cielęcinę :D

      Usuń
  24. Nie wyobrażam sobie kuchni bez czosnku, chilli, imbiru i innych rozgrzewających przypraw. :) Chętnie wypróbuję Twój przepis. Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, cieszę się, że masz ochotę spróbować potrawy, mam nadzieję, że Ci zasmakuje :D I ja uwielbiam wszystkie przyprawy, które wymieniłaś :)
      I ja pozdrawiam Cię serdecznie <3

      Usuń
  25. Takie jedzonko jest idealne dla mnie :) uwielbiam indyka, uwielbiam curry także wszystko mi pasuję. Zgodzę się tez z tym że o tej porze roku pasuję wszystko co rozgrzewa nawet gorące wino z godzinami jest wskazane :) fajny przepis...

    OdpowiedzUsuń
  26. Chciałam napisać, że najlepszy na rozgrzanie to jest seks, ale mnie wyrzucicie z grupy :-)
    Super przepis, znaczy jeszcze nie wiem, bo z bananem nie jadłam. Ale curry uwielbiam , czosnek, chili, imbir, wino :-)
    Mięso indycze kocham.
    No rewelacja!
    Pozdrawiam :-)
    Irena-Hooltaye w podróży

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha... co prawda to prawda ;)))
      Iwonko, bardzo polecam z bananem, spróbuj koniecznie, naprawdę wspaniale smakuje :)
      I ja serdecznie pozdrawiam <3

      Usuń
  27. Uwielbiam ! Ale zazwyczaj robię z kurczakiem :D Mniam ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Musiałabym tego najpierw spróbować, żeby zobaczyć czy to dla mnie, banany imbir i mleko kokosowe plus curry? Takie to nie do końca moje klimaty, nie to, że nie lubię, lubię próbować nowych smaków, ale tego jakoś nie "czuję".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, tak już jest, że nie można lubić wszystkiego :D

      Usuń
  29. Oj ten wpis zdecydowanie pobudził moje ślinianki. Nie masz litości nad głodnymi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha... no czasami tak bywa :D Cieszę się, że curry przypadło Ci do gustu :)

      Usuń
  30. Świetne curry Agnieszko. Banany robią w nim dobrą robotę i tak samo dodatek ostrej papryczki. Mmmmm....co za wspaniałości.

    OdpowiedzUsuń
  31. Poproszę o dużą porcję ponieważ zmagam się z zapaleniem oskrzeli i mam już dosyć. Danie dodałoby mi sił. Pyszności!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, współczuję choróbska i życzę dużo zdrowia <3

      Usuń
  32. Wlasnie jestem na etapie zbierania dobrych,jesiennych przepisów do zrobienia na kolejne tygodnie i ten na 100% trafi do mojej listy
    Świetny zestaw,delikatne mięso indyka,błogość banana i energetyczny akcent przypraw i imbiru. Biore w ciemno.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violu, bardzo polecam, bo naprawdę smakuje świetnie i myślę, że Ci zasmakuje :))

      Usuń
  33. Bardzo zaskakujący przepis. Chociaż ja ostatnio ciągle znajduje takie nie typowe przepisy. Owoce są świetnym dodatkiem do mięsa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, to prawda, owoce cudnie komponują się z mięsem i ja bardzo lubię to połączenie :D

      Usuń
  34. Uwielbiam curry, ale jestem jedyną osobą w rodzinie, która zje. Natomiast wersja z bananami u mnie odpada, bo mam na te owoce uczulenie. Chyba że daloby się je na coś innego zamienić.

    OdpowiedzUsuń
  35. Kochana, można po prostu pominąć banany, wtedy wyjdzie takie zwykłe curry, ale również pyszne :D

    OdpowiedzUsuń
  36. Kiedyś z bananem robiłam curry, ale było tontak dawno temu. Muszę znowu zrobić, żeby smak se przypomnieć. Dzięki za przypomnienie ☺️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenko, przypomnij je sobie koniecznie, jest pyszne :))
      Uściski serdeczne :))

      Usuń