niedziela, 29 stycznia 2017

Niedzielne śniadania - Racuchy drożdżowe z jabłkami


Dziś, z cyklu - Niedzielne śniadania - zaproponuję drożdżowe racuchy z jabłkami <3



Bardzo lubię wszelkie placuszki, to bardzo smaczne i pożywne śniadanie. 

 
Robi się je naprawdę szybko, a przyjemnie rano zjeść coś na ciepło.
 Placków przeróżnych jest całe mnóstwo i na słono i na słodko i mącznych i z kasz i warzyw, a wszystkie naprawdę fajnie smakują :)





Drożdżowe racuszki robi się błyskawicznie :) 

- 2 jajka
- 1,5 szkl letniego mleka
- 2 szkl mąki pszennej
- 30 g drożdży
- szczypta soli 
- 2-3 jabłka  
 
Dodajemy drożdże do letniego mleka, następnie jajka, dokładnie mieszamy, dodajemy pozostałe składniki, zostawiamy do wyrośnięcia na około 30 min.
Można dać inne owoce, albo masę makową, czy serową jako nadzienie ( wylać troszkę ciasta na patelnię, na to łyżeczkę masy makowej
( serowej ) i na wierzch kolejna porcja ciasta)






Już wcześniej podawałam inny przepis na RACUCHY 1 , ale bardzo się one różnią między sobą.
Tamte są takie bardziej skromne, wspaniale chrupiące i mięciutkie w środku.
Te są bardziej miękkie, puszyste, takie powiedziałabym ... pączkowe :D
Jedne i drugie są naprawdę przepyszne i bardzo polecam oba przepisy :)






Placki można podawać posypane cukrem pudrem, kryształem, waniliowym, z różnymi dżemami i konfiturami, miodem :) W każdej wersji świetnie smakują :)





Kochani, zdradzicie co dziś pysznego na Waszych stołach ?

Pozdrawiam serdecznie, Agness <3



niedziela, 8 stycznia 2017

Niedzielne śniadania - pasta jajeczna



Z cyklu ,, Niedzielne śniadania,, zaproponuję dziś pastę jajeczną :)
Wszelkie pasty do pieczywa uwielbiam, i warzywne i mięsne i z jaj, czy ryb .
Różne już pokazywałam, dziś przyszła pora na jajeczną :) 





Co do niej dodać ? A wszystko na co mamy ochotę i co lubimy :))




Ta jest najprostsza z możliwych i chyba moja ulubiona.
Starte na tarce jaja na twardo, posiekana i posolona cebulka i troszkę majonezu i musztardy. Doprawione solą i pieprzem.



Robię też wersję pasty jajecznej z dodatkiem posiekanej drobniutko szynki, salami, sera żółtego, tuńczyka, wędzonej makreli, startych na tarce i podsmażonych pieczarek z cebulką. 
Wszystkie są naprawdę niezwykle smakowite :) 



Bardzo ciekawa jestem Waszego zdania na temat past do pieczywa .
Lubicie? Robicie ? Jakie są Wasze ulubione ?




Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknego tygodnia, Agness <3





środa, 4 stycznia 2017

Forszmak - idealny na poświąteczny czas :)


Forszmak, to gęsta, bardzo sycąca zupa-gulasz , rodem z Lubelszczyzny.
Jest przepyszna, to jedno z moich ukochanych dań :)
 Jest idealną potrawą na poświąteczny czas .
Robi się ją z pieczonego i wędzonego mięsa, a po świętach i różnych domowych uroczystościach sporo go zostaje.  Zawsze piekę więcej mięsa i kupuję wędzonego, żeby później ją ugotować :)





Nie jestem w stanie się jej oprzeć i jeśli nawet jestem na diecie, to zawsze się złamię :))



* około 1 kg pieczonego i wędzonego mięsa ( różnego, może być szynka, karkówka, boczek, kiełbasa, polędwica, kurczak itp. )
* 350 g ogórka kiszonego
* 2 cebule
* 0,5 l domowego przecieru pomidorowego, lub niepełny słoiczek koncentratu
* mały kubeczek śmietany do zup
* ziele angielskie, liść laurowy, ostra i słodka papryka w proszku, pieprz i sól- jeśli będzie taka potrzeba
* odrobina mąki do zagęszczenia - tę potrawę zawsze zagęszczam niewielką ilością mąki.
Mięso pokroić w paseczki, podsmażyć, wrzucić na wrzątek. Cebulę w kostkę i zeszklić. Ogórka pokroić w słupki, dodać do gotującego się mięsa. Po 10 min dodać koncentrat , mąkę rozmieszaną z wodą i po chwili śmietanę. Doprawić do smaku i gotowe. Podawać z pieczywem.
Najpyszniejsza na drugi dzień, gdy się nasmakuje




Czy znacie tę potrawę, próbowaliście jej? Bardzo jestem ciekawa, czy jest rozpowszechniona w dalszych rejonach kraju, poza Lubelszczyzną :)


Pozdrawiam serdecznie, Agness <3