Przy niedzieli obowiązkowo musi być coś słodkiego ;)) a więc pora na prezentację kolejnego tortu. Wyjątkowo lubuję się w intensywnych, czekoladowych smakach. Czekoladowy biszkopt z olejem, to dosłownie mistrzostwo świata. Zwięzły, ciężki, niesamowicie intensywny, obłędnie pachnący :))) Do tego krem truflowy, czekoladowy i śmietankowy z mascarpone. W śmietankowej warstwie zatopiona galaretka z mnóstwem wiśni, pod pozostałymi masami wiśniowa frużelina, a w warstwie czekoladowego kremu, ukryła się cudnie chrupiąca warstwa białej czekolady z płatkami migdałów.
Tort powstał w prezencie na okrągłą rocznicę urodzin brata. Jestem bardzo zadowolona, bo była to kompletna niespodzianka i zaskoczenie. Jubilat był baaardzo zdziwiony i zachwycony, a to sprawiło mi ogromną radość :)
Kochani, a czy u Was było niedzielne łasuchowanie ?
Zdradźcie co pysznego znalazło się na Waszych stołach, w towarzystwa kawy lub herbaty :))
Wygląda obłędnie. A te buteleczki na górze wyglądają bardzo ciekawie. To jakieś specjalne egzemplarze? Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKarolina, bardzo mi miło, dziękuję <3 Te buteleczki, to malutka, 50 ml whisky :D
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam :))
Od jakiegoś czasu obserwuję możliwości ozdobnicze tortów i jestem oszołomiona co też można wyczarować. Tak jak teraz. Przecież to arcydzieło, ozdoby wyglądają tak prawdziwie. Coś nieprawdopodobnego :)))
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego życzę :)
Agatko, miło mi bardzo, że tort podoba Ci się <3
UsuńKochana, tu wszystko jest prawdziwe... do zjedzenia i do wypicia ;)))
Buziaki serdeczne <3
Ten tort jest przepiękny. Idealnie w moim guście. Uwielbiam czekoladowe torty.
OdpowiedzUsuńAgnieszko, serdecznie dziękuję, tort jest baaaardzo czekoladowy :)))
Usuńon wygląda niesamowicie pięknie, jestem nim oczarowana :D
OdpowiedzUsuńOlu, bardzo się cieszę, dziękuję <3
UsuńPo prostu dzieło sztuki. Też bym się cieszył. Ja w niedzielę jadłem ciasto drożdżowe ze śliwkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;)
Bardzo dziękuję :D Drożdżowe ze śliwkami pyyycha :))
UsuńRównież serdecznie Cię pozdrawiam :)
Normalnie dzieło sztuki! cóż tu dodać? podziwiam i ślinka leci...
OdpowiedzUsuńJotko, bardzo mi miło, dziękuję serdecznie <3
UsuńTort wygląda obłędnie:))))czekolada to moje drugie imię:)))u mnie również musi być coś do kawy i tym razem padło na biszkopt kakaowy nadziewany masą z mleka w proszku i polewą czekoladową:))robiłam pierwszy raz tą masę i jak dla mnie za słodka,nastepnym razem zmniejszę ilośc cukru,bo sama masa jest mega prosta i szybka do zrobienia:))))
OdpowiedzUsuńBożenko, a podzielisz się przepisem na masę? nigdy z mlekiem w proszku nie robiłam, zaciekawiła mnie :D
UsuńBeautiful cake with a super delicious look.
OdpowiedzUsuńMaria, thank You very much <3
UsuńCudo! Musiał być pyszny.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Agnieszko, faktycznie smakował świetnie :)))
UsuńTo jest mistrzostwo świata !!! Nie potrafię i nigdy nie próbowałam zrobić czegoś podobnego... Twój tort dla brata na pewno był pyszny. Zachwyciły mnie te małe buteleczki i owocki. Coś niesamowitego ! Pozdrawiam ciepło :))
OdpowiedzUsuńUlu, bardzo dziękuję, miło mi, że podoba Ci się <3 Trunek z buteleczek szybko został wypity hahaha ;)))
UsuńI ja pozdrawiam Cię serdecznie <3
Mega czekoladowy i wygląda fantastycznie. Jesteś kobietą wielu talentów Agnieszko.
OdpowiedzUsuńAniu, bardzo dziękuję za takie miłe słowa <3
UsuńDzieło sztuki!
OdpowiedzUsuńAleż mi miło, bardzo dziękuję <3
UsuńPlease read my post
OdpowiedzUsuńOK :))
UsuńPrzyznam, że wygląda obłędnie, więc może się skuszę
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że naprawdę smakuje obłędnie czekoladowo ;)))
UsuńWygląda zjawiskowo czy można liczyć na przepis? U nas w niedziele szarlotka:)Pozdrawiam Iwona
OdpowiedzUsuńIwonko, zajrzyj jeśli możesz na poprzednie tortowe posty, tam podawałam większość przepisów, dlatego tu się nie powtarzałam. Jeśli czegoś będzie brakować, to pisz, natychmiast podrzucę <3
UsuńSzarlotka pyszna sprawa, dawno nie jadłam, ależ narobiłaś mi ochoty :))
I ja serdecznie Cię pozdrawiam :)
Agus jesteś mistrzynią, a tort wyglada obłednie :) tez bym była zdziwiona i zszokowana gdybym taki dostała :) no i z chęcią bym się takim poczęstowała...
OdpowiedzUsuńAniu ogromnie mi miło, bardzo dziękuję kochana <3 Muszę przyznać, że był pyszny ;)))
UsuńAleż przepiękny tort! Zjadłabym I to nie tylko jeden kawałek. Te figi na torcie są tak apetyczne I kuszące, że moje ślinianki szaleją 🙂 Cudo Agus!
OdpowiedzUsuńEdytko, bardzo się cieszę, że tort przypadł Ci do gustu :))) Dziękuję kochana <3
UsuńJuż sam opis wywołuje tak przyjemne doznania, że tylko jeść.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Przepięknie udekorowany tort, wyobrażam sobie jego zapach, te figi cudownie mnie zaskoczyły. Chylę czoła, bo ja nie piekę.
Tort wygląda wspaniale :-)
Irena - Hooltaye w podróży
Irenko, bardzo się cieszę, że tort przypadł Ci do gustu. Teraz sezon figowy, uwielbiam je i używam do wielu potraw. I na słodko i na słono :))
Usuńja bym żarła monitor:D ślinotok mam na sam widok tego cuda;)
OdpowiedzUsuńHahaha... niemożliwa jesteś :)) Bardzo dziękuję kochana <3 :))
UsuńWow jestem pod wrażeniem tego jak piękny jest ten tort. Poplakalabym się z radości gdyby dla mnie ktoś taki zrobił
OdpowiedzUsuńNiesamowicie miło mi, że podoba Ci się, dziękuję :D <3
Usuń♥️
Usuń:D <3
Usuńzdradzas przepis jak robisz ta chrupiaca praline?
OdpowiedzUsuńA wiesz, że jest to najprostszy przepis świata :))) Rozpuszczam w kąpieli wodnej białą czekoladę, dodaję do niej migdałowe płatki, wylewam na papier do pieczenia i do lodówki - gotowe :D Dobrze, przed włożeniem do tortu, jest ją posiekać, bo jeśli jest w całości, to ciężko się kroi.
UsuńPiękny, perfekcyjny tort, idealne wykonanie.
OdpowiedzUsuńKochana, miło mi ogromnie. Dziękuję <3
UsuńNie wiem, może jesteś profesjonalną cukierniczką, a może utalentowaną artystką cukiernictwa domowego :) W każdym razie tort jest "konkursowy", przepiękny i na pewno wyśmienity :) Nigdy nawet nie zbliżyłam się do Twojego poziomu wykonania (chociaż moje są chwalone za smak). Czy masz specjalną wysoką formę? Bo Twoje torty są "wyższe niż szersze" ;) Bardzo zgrabne. No ślinka cieknie i tyle. Gratuluję talentu i pracowitości!
OdpowiedzUsuńHaniu, bardzo dziękuję kochana, miło mi bardzo, że podoba Ci się :)) Cukierniczką nie jestem, ale mam takie korzenie i kocham kuchenne zabawy i na słono i na słodko ;)))
UsuńCo do formy, to biszkopty piekę w regulowanych rantach, wybieram te wysokie, ponieważ wspaniale się w nich późnej torty składa, one w nich dobrze ,,związują się,, i są równiuteńkie.
Już myślałam, że może zrobiłaś ten tort na zamówienie, taki dopracowany, artystyczny, no! po prostu przepiękny. Ale pokazałaś go pokrojonego, znaczy dla domowników:-) dobrze mieć takiego artystę-kucharza w rodzinie; pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKochana, bardzo dziękuję <3 Tort był prezentem urodzinowym dla brata, taką niespodzianką :))
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Ten tort, oprócz tego że tak artystycznie wygląda, jest w moim ulubionym czekoladowym smaku. Super!!! Gratuluję Ci talentu i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLusi, miło mi bardzo, że trafiłam w Twój gust, ja też najbardziej lubię takie głębokie, czekoladowe smaki :))
UsuńKochana dziękuję za miłe słowa i również pozdrawiam Cię serdecznie <3
Nie dość, że wygląda to i na pewno smakuje <3
OdpowiedzUsuńPrzyznam nieskromnie, że smakował obłęęędnie :)))
UsuńTort w mistrzowskim wykonaniu.
OdpowiedzUsuńAlu, bardzo dziękuję, miło mi niesamowicie <3
Usuń