Niby taki drobiazg, a czekał aż 6 lat na zmianę ;))
Chodzi o wymianę żyrandola w salonie. Przed 6 laty pomieszczenie całkowicie się zmieniło, kolorystyka, podłoga, tapeta, meble, firany.....no wszystko, poza żyrandolem ;))
Mieliśmy wymienić go za chwilę.... ale jak się kolejny raz okazuje, takie chwile są najdłuższe....
Obecnie musieliśmy wymienić lampę w kuchni, więc idąc zaciosem wymieniliśmy wreszcie obie :)
Nie miałam żadnego problemu z wyborem, co się u mnie rzadko zdarza ;))
Tak już mam , że podjąć jakąś decyzję o zakupie jest mi baaardzo trudno. Mnóstwo jest pięknych przedmiotów, mnóstwo pasujących do konkretnego pomieszczenia i co wybrać ???
W tej sytuacji jednak tego problemu nie było, bo w żyrandolu zakochałam się wieki temu i miał być ten i tylko ten.... no i wreszcie jest :))
Wieczorem wprowadza wspaniały klimat do salonu, świetnie rozprasza światło i tworzy cienie na ścianach :)
Taki drobiazg a cieszy :))
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Aaaaale piękny!!
OdpowiedzUsuńDzięki , super <3 :))
UsuńUwielbiam kryształy :)) Czasem coś musi poczekać dłużej :), ale za to potem jak cieszy! Pozdrawiam Agness!!!
OdpowiedzUsuńO tak baaradzo cieszy :)
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam :)
Oj, nie wiem czy to drobiazg :-) jest piekny!! pasowalby mi do sypialni :-) pzdr
OdpowiedzUsuńMagdo bardzo się cieszę, że podoba Ci się :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Piękny ten żyrandol iście królewski i dobrze wygląda u Ciebie :) buziaki aga
OdpowiedzUsuńSuper, że podoba Ci się :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo romantycznie musi być wieczorkiem :)
OdpowiedzUsuńJolu o tak, kryształki cudnie rozpraszają światło :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Znajomi mają ten sam model. Są bardzo zadowoleni. Ty też na pewno będziesz! :)
OdpowiedzUsuńO tak, myślę, że będę zadowolona, bardzo mi się podoba :)
UsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
Śliczny ! Idealnie tam pasuje. Tak to bywa z tym odkładaniem na później :-) Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńJuż przekonałam się z tym odkładaniem... jeśli nie zrobimy od razu, to później nie możemy się za to wziąć ;))
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Piękny... Podoba mi się bardzo!!!!
OdpowiedzUsuńcudownego weekendu kochana!!!!:):):)
p.s. śliczny wianuszek!!!
Natalio bardzo dziękuję, Tobie życzę miłego tygodnia <3
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Cudny jest, przyjemności na weekend Ci życzę.
OdpowiedzUsuńCudny jest, przyjemności na weekend Ci życzę.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i życzę wspaniałego tygodnia :))
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
No, no na drobiazg to on nie wygląda :) Jest okazały i najważniejsze - piękny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Marto cieszę się bardzo, że podoba Ci się :))
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Piękny :) Kochana super kolor i te sople no super :) Dzieki za odwiedzinki u mnie :)
OdpowiedzUsuńPiękny :) Kochana super kolor i te sople no super :) Dzieki za odwiedzinki u mnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę :) i cieszę się, że żyrandol podoba Ci się :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Zazdroszczę, że już masz to za sobą i żyrandol wisi :) Ja nadal nie zdecydowałam sie na żaden :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda Ci się wybrać wymarzony model :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Cudowny jest,tez taki chce do sypialni:))
OdpowiedzUsuńNa pewno pięknie będzie się prezentował w Twojej sypialni :)
UsuńUściski :)
Dziś znów do niech wzdycham..... Pozdrawiam cieplutko,Edyta:))
UsuńEdytko :))) ja również pozdrawiam :))
UsuńOooooo.... robi wrażenie :) cudowny zakup :)
OdpowiedzUsuńAgatko cieszę się, że podoba Ci się :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Ależ piękny!!!A wiesz ja też właśnie szykuję się do zmiany lampy nad stołem szukam i szukam,bo generalnie wiem co chcę ale jakoś nie mogę dokonać zakupu:)Czajnik elektryczny kupowałam dwa miesiące i rodzinka wodę musiała w garnku gotować zanim znalazłam taki,który mi się podobał,więc z lampą jeszcze mi zejdzie:)
OdpowiedzUsuńJa to czasami jestem ,, w gorącej wodzie kąpana ,, ;)) i gdy zobaczę coś co mi się podoba, to muszę już.... natychmiast... a czasami też długo się zastanawiam i zdecydować nie mogę. Szczególnie wtedy, gdy kilka rzeczy podoba mi się na równi... wtedy wybór jest naprawdę trudny :))
UsuńCiekawa jestem bardzo na jaki żyrandol się zdecydujesz:))
romantyczny:) lubie takie delikatne rozproszone światło:)
OdpowiedzUsuńMarto cieszę się, że podoba Ci się :)) Faktycznie pięknie rozprasza światło i tworzy świetne cienie na suficie i ścianach : )
UsuńŻyrandol jest piękny! Też uwielbiam kryształy bo nie dość że efektowne same w sobie to jeszcze te refleksy na ścianach i suficie.. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że żyrandol podoba Ci się. Musze przyznać, że cieszy mnie każdego dnia :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Rany jakie my jesteśmy podobne do siebie! Aczkolwiek Ty masz duszę dziarsko realizującą zamierzenia u mnie jest wieczne planowanie :/. Żyrandol, w salonie tez mam taką prowizorkę, bo trzeba było coś zawiesić, więc tak ,,na chwilę" jest z nami 9 rok i pomimo, że już mi zbrzydł z dwa lata temu to nadal wisi bo jak muszę tak jak Ty - zakochać się w przedmiocie. Wtedy decyzję podejmuję w sekundę :D
OdpowiedzUsuń