wtorek, 29 października 2019

Ogród u progu listopada



Tegoroczny październik aż trudno zaliczyć do jesieni pod względem temperatur. 
Przepiękne słońce i bardzo ciepło, dłuuugo ponad 20 *C, prawdziwie letnie klimaty.
To naprawdę niesamowite, żeby praktycznie do końca października można było chodzić w cienkich bluzeczkach :D Pogoda naprawdę nas rozpieściła. 
Dziś już widać jesień, wprawdzie ładnie świeci słońce, ale temperatura poszybowała mocno w dół.
W ogrodach jeszcze dużo się dzieje, kwitną jesienne kwiaty, chryzantemy, marcinki, ostatnie róże.
 Moja czereśnia jeszcze zieloniutka, tylko pojedyncze liście żółkną i opadają, a wiśnia i jabłoń dla odmiany całkiem już gołe :)

Zapraszam na spacer do jesiennego ogrodu <3

Na tym zdjęciu widać jak zielone są liście na czereśni, gdyby nie liście leżące na trawniku i rabatach, można by pomyśleć, że to zdjęcie z pełni lata  :)


Hortensje bukietowe w bardzo różnej fazie, część już zbrązowiała po wcześniejszych nocnych przymrozkach, a część w pełni kwitnienia


Trawy powiewają na wietrze i są jedną z głównych dekoracji jesiennego ogrodu





Marcinki niestety już przekwitają





Ich miejsce zajmują pięknie kwitnące chryzantemy. 
Uwielbiam te kwiaty za całokształt - za niesamowitą urodę, za czas kwitnienia, kiedy większość innych gatunków dawno przekwitła i za to, ze karmią pszczoły późna jesienią. W słoneczny dzień przy kępach tych roślin aż brzęczy od roju pszczół :D














Kwitną ostatnie jesienne róże








Czarują rozchodniki





Pisałam niedawno post na temat tego za co kocham jesień. 
Nie ujęłam w nim bardzo ważnego punktu, a mianowicie światła... to jesienne jest niesamowite, o żadnej innej porze roku nie ma takiego charakterystycznego światłocienia. Są tak niesamowite kontrasty, że ogarnia zachwyt. Zwróćcie na to uwagę. Jesienne światło jest po prostu bajkowe :)


Kochani, życzę dalszych pięknych dni i do napisania <3 



sobota, 26 października 2019

Zakończenie sezonu tarasowego



Podobno już od przyszłego tygodnia ma być dużo chłodniej.
Do tej pory pogoda jest po prostu bajeczna, chodzimy w cienkich bluzkach, każdą wolną chwilę spędzamy na powietrzu. Znów byliśmy w lesie ( dziś cały potężny kosz grzybów :D )
Posiłki nadal na tarasie.
Niestety, mamy porę roku jaką mamy i trzeba się liczyć, że chłody, choć bardzo opóźnione i tak przyjdą. Skończy się przesiadywanie całym godzinami w ogródku .

Na zakończenie sezonu tarasowego wpadło do mnie kilka koleżanek i zrobiłyśmy sobie babskie popołudnie. Przy pysznym jedzonku i lampce dobrego winka czas miło upłynął na pogaduchach i łasuchowaniu  ;))

Uwielbiam sery, więc nie mogło ich zabraknąć.
Tak więc deska serów była punktem obowiązkowym, do towarzystwa była również deska wędlin :) 












Do serów i wędlin zrobiłam konfiturę z czerwonej cebuli i  żurawinę z sokiem z pomarańczy. Obie przepyszne i naprawdę świetnie smakują jako dodatek :)
Niebawem podam na nie przepisy :) 




Była jeszcze sałatka z brokułów z fetą, sosem czosnkowym i prażonymi pestkami słonecznika.




Były też pieczone w miodzie skrzydełka z  sosem czosnkowym.
 A na deser czekoladowe ciasto, z czekoladowymi lodami i bitą śmietaną :)) 
Niestety nie załapały się na zdjęcia, bo w czasie spotkania nie było czasu na fotografowanie ;))


Kochani, wybaczcie tragiczną jakość zdjęć, ale robione telefonem dosłownie w biegu, bo już gościa nachodzili :))) Miałam ich w ogóle nie pokazywać, gdy zobaczyłam jak strasznie wyszły, ale myślę sobie...a co tam ;))) trudno ;))) Było tak pysznie, że szkoda się nie podzielić :)))


Zostawiam Was ze smakowitościami i do napisania niebawem <3 <3 <3 



środa, 23 października 2019

Wiązanki



Czas pędzi jak szalony, jeszcze przed chwilą czekaliśmy na nadchodzącą wiosnę i rozkwitające kwiaty, a tu już mamy pełnię jesieni.
Już za kilka chwil  1 listopada i Wszystkich Świętych, więc praca przy wiązankach wre :))

A oto kilka z kilkunastu zrobionych :) 

































I jeszcze taka dygresja, którą muszę się z Wami podzielić, bo rozkłada mnie na łopatki ;)
Zawsze święta Bożego Narodzenia wchodzą do sklepów zaraz po Wszystkich Świętych, a w tym roku weszły dużo, dużo wcześniej. Ledwo skończyło się lato, już na początku jesieni  można było zauważyć świąteczne produkty poustawiane na półkach... czyste szaleństwo :/ 


Kochani, życzę Wam dużo słońca <3 



niedziela, 20 października 2019

Las w jesiennej szacie



Jesień w obecnym sezonie naprawdę nas rozpieszcza.
Pogoda jest przepiękna, powyżej 20* na termometrze, słońce cudnie świeci.
 To aż niesamowite, żeby pod koniec października chodzić w bluzce z krótkim rękawem :)))
Taka aura powoduje, że po prostu nie sposób wysiedzieć w domu :)))
Lasy, jeziora przyzywają. Świat aż płonie od gorących barw - złoto, rudości, purpura... aż brak słów na określenie tego niesamowitego piękna <3



















Grzybów nadal niewiele, ale wreszcie jakieś się pojawiają. Są nieduże, podsuszone i sporo robaczywych. Ale sucho jest cały czas, deszczu jak na lekarstwo.
Najważniejsze, że co nieco już się pokazuje.
Wczoraj zapełniona suszarka i dziś to samo, troszkę suszu będzie. 







Wprawdzie nie są jadalne, ale zobaczcie jakie śliczne :)))






















A stare murszejące pnie, są niesamowite, wyglądają jak jakieś prehistoryczne stwory :)))











Kochani, a jak Wy spędziliście taki piękny weekend ?



czwartek, 17 października 2019

Bransoletki z kamieni naturalnych



Właśnie dostałam kilka zdjęć, od jednej z miłośniczek bransoletek, która nie wyjdzie z domu, gdy jej przegubów nie ozdabiają kolorowe kamienie :) Ma tak samo jak ja ;)))

To kilka noszonych przez nią przykładowych kompozycji, z różnych kamieni. W większości zestawów pojawiają się drobniutkie bransoletki z hematytów, w których Ola jest ostatnio szczególnie zakochana :))
Wszystkie bransoletki, poza Pandorą widoczną na jednym ze zdjęć, są mojego wykonania ;) 





























Uważam, że dodatek biżuterii jest w stanie zmienić i uatrakcyjnić każdy strój, nawet taki najzwyklejszy, codzienny. Robi z niego ciekawą i przyciągającą wzrok stylizację.
Moją uwagę zawsze przyciąga biżuteria na mijanych kobietach. Wyróżnia je z tłumu, powoduje, że są oryginalne, ciekawe i niesztampowe  :))

Ciekawa jestem, czy macie podobne odczucia, czy zwracacie uwagę na takie przedmioty ?


Pozdrawiam serdecznie i przesyłam słońce, wciąż pięknie świecące i umilające nam jesienne dni <3