Gdy przychodzi zimna pora roku, największą ochotę mam na ciepłe posiłki.
Placki idealnie spełniają te wymagania, to pyszne ciepłe śniadanie, czy jak kto woli podwieczorek :D
W mojej kuchni pojawiają się bardzo często, pod różnymi postaciami - warzywne, drożdżowe, ziemniaczane, z ciasta naleśnikowego, dyniowe, na sodzie i zsiadłym mleku, z owocami i bez ... naprawdę jest ich sporo. Wszyscy za nimi przepadamy. Podawałam już sporo przepisów, a dziś zaproponuję niesamowicie puszyste, robione na zsiadłym mleku :)
Są przepyszne, bardzo mięciutkie i delikatne w środku, z chrupiącą skórką.
Dodatkowa zaleta, że robi się nie niesamowicie łatwo i po prostu błyskawicznie :D
* 0,5 l zsiadłego mleka
* czubata łyżeczka sody
* czubata łyżka cukru
* szczypta soli
* mąka - tyle, aby ciasto było gęste, ale nadające się do nakładania łyżką
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, odstawiamy na ok 30-40 min i smażymy na gorącym tłuszczu z obu stron.
Placki można jeść i na słodko, z dżemami, miodem, czekoladą, owocami i na słono . W każdej wersji świetnie smakują <3
Kochani, życzę pysznego i pięknego weekendu i do napisania <3
Pyszności , również robię różne wersje . Dawno nie robiłam , nabrałam ochoty . Pozdrawiam Agness serdecznie.
OdpowiedzUsuńMarysiu, w takim razie życzę Ci smacznego :))
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Wyglądają pysznie :) ostatnio robiłam racuchy z jabłkami na kolacje :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMałgosiu, uwielbiam racuchy z jabłkami :)))
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam :D
Kurcze... nigdy nie jadałam placów zsiadłym mlekiem... hym... :D
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie :)
Agatko, są naprawdę przepyszne. Robię wiele różnych placków, bo są u mnie bardzo lubiane, ale te są jednymi z najlepszych moim zdaniem :D
UsuńU Ciebie także kulinarnie, smacznie.
OdpowiedzUsuńRacuszki, placuszki znam z dzieciństwa. Sama robię ich mnóstwo na różne sposoby, nigdy według przepisu, zawsze "na oko", wychodzą pyszne. To opinia dzieci i rodzinki.
Na zsiadłym mleku, na maślance z otrębami, bakaliami, owocami sezonowymi. Z tego, co mam akurat w domku, pod ręką.
Milutko pozdrawiam:)
To fakt, placuszków przeróżnych jest cała masa, można popuścić cugli fantazji i kombinować :))
UsuńI ja pozdrawiam Cię serdecznie :)
Nigdy nie robiłam, muszę spróbować. :)
OdpowiedzUsuńKochana, bardzo namawiam, to jedne ze smaczniejszych placków moim zdaniem :D
UsuńTeż ich nie robiłam. Widac smakowite i szybko sie robi. Musze spróbować. Również udanego weekendu życzę :-)
OdpowiedzUsuńAgatko, bardzo namawiam, są przepyszne. Myślę , że i dzieciaczkom bardzo zasmakują :D
UsuńBuziaki serdeczne <3
O rety, ale narobiłaś mi smaku...uwielbiam placki...a te na zsiadłym mleku lub maślance w szczególności, bo są takie racuchopodobne :))) pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńO tak, są przepyszne, niesamowicie delikatne w środku, a chrupiące z zewnątrz :D To jedne z moich ulubionych :D
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Bardzo lubię te placuszki, narobiłaś mi na nie ochoty! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńKochana, w takim razie życzę Ci smacznego <3
UsuńI ja serdecznie Cie pozdrawiam :)
Na jakim tluszczu smazysz? Mnie placki jakos nie wychodza, moze za slaba kuchenka, albo patelnia nie taka? Albo kucharka..... :)))
OdpowiedzUsuńBasiu, ja przeważnie smażę na oleju rzepakowym, ale i na kokosowym są przepyszne.
UsuńTak się zastanawiam, czemu placuszki Ci nie wychodzą... może patelnia zbyt słabo rozgrzana, musi być gorąca, wtedy pięknie się rumienią, są chrupiące z zewnątrz i nie chłoną tłuszczu. Może spróbuj z tego przepisu, który podałam, są bardzo proste do zrobienia i naprawdę pyszne, myślę, że na pewno się udadzą <3
Gdy córki mieszkały z nami takie placuszki smażyłam bardzo często. W najrozmaitszych wariantach. Obecnie rzadziej, ale jeśli już są, to znikają w szalony tempie:)
OdpowiedzUsuńDorotko, to fakt, że dzieci uwielbiają takie placuszki :D A u nas i dorośli z prawdziwą przyjemnością łasuchują :D
UsuńTak łatwy przepis, że i może ja dam radę. hehe Chętnie zjem, znów bardzo apetyczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńWitaj kochana Agness po przerwie, serdecznie Cię pozdrawiam. :*
Agusia, nie ma szans, żeby nie wyszły, kochana nie wahaj się tylko do dzieła, naprawdę są pyszne <3
UsuńI ja witam Cię gorąco i bardzo się cieszę, że Cię widzę.
Buziaki serdeczne <3
Taki prosty przepis, że aż grzech nie wypróbować :). Dawno nie robiłam żadnych placków czy racuchów, a to takie świetne danie!
OdpowiedzUsuńMałgosiu, naprawdę niesamowicie proste, a jedne z najpyszniejszych placków moim zdaniem. Bardzo delikatne i mięciutkie w środku, a chrupiące z zewnątrz :D
Usuń