Strasznie mnie ostatnio mało w blogosferze, ale niestety, dopadła szara rzeczywistość z workiem spraw do załatwienia i kłopotów i niełatwo wygospodarować czas na wirtualne przyjemności .
Mam nadzieję, że w końcu się unormuje i będzie więcej wolnych chwil na miłe zajęcia :)
Ostatnio piekłam pyszny serniczek, z białą czekoladą.
Podałam go z bitą śmietaną i jagodami.
Sernik jest bardzo kremowy, ciężki i słodki. Lekkość bitej śmietany wspaniale równoważy tę ciężkość, a kwaśne jagody słodycz. Efekt końcowy jest po prostu wspaniały :)
Inspirowałam się TYM przepisem :) Wzięłam stąd receptę na masę serową. Jednak, zrobiłam na dużej blasze, żeby uzyskać cienką formę tarty i spód zrobiłam kruchy. Wydaje mi się, że lepiej tu pasuje, niż ciężki i dosyć tłusty migdałowy :)
A jak Wam mija jesień ?
Mam nadzieję, że mimo chłodu, szarości i deszczu za oknami, nastroje są słoneczne i pogodne ?
Życzę słońca i jak najwięcej uśmiechu, Agness <3
Ojej... pychota i jeszcze na dodatek z jagódkami... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak fajnie Ciebie widzieć <3 Również pozdrawiam serdecznie :)
Usuńgdzie się podziewałaś czekałam na pyszności w te szarugi jesieni:)
OdpowiedzUsuńwracaj bez kłopotów buziaki:)
Reniu, dziękuję <3 Postaram się bywać częściej, chociaż jeszcze do końca stycznia będę miała napięty czas. Później mam nadzieję, będzie lepiej :)
UsuńBuziaki serdeczne <3
Dawno nie robiłam ciasta z Twojego przepisu. Zimą na pewno chce się więcej słodyczy. Ja myślami jestem już przy świętach :-)
OdpowiedzUsuńOj tak, masz całkowitą rację... latem żyje się tak intensywnie, mało się w domu przebywa, że nie ma czasu myśleć o smakołykach. Za to jesienią i zimą, nasze myśli wciąż wędrują do łakoci :)
UsuńCiekawy przepis na sernik.Pysznie wygląda.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMałgosiu, był naprawdę pyszny :)
UsuńBuziaki serdeczne <3
Ale kusisz! :-) Fajnie że znowu jesteś, buziaki!
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana, postaram się bywać częściej i zaległości na Waszych blogach nadrobić <3
UsuńBuziaki serdeczne <3
Mniam, dobrze, że teraz jem murzynka, bo bym musiała lecieć do cukierni :)
OdpowiedzUsuńU mnie już po serniczku nie ma śladu, ale już po głowie wędruje myśl, co by tu nowego upiec ;)
UsuńNo tak, wpadłaś z sernikiem, narobiłaś smaka i muszę się nim obejść, bo już sobie obiecałam, że kończę z takimi grzeszkami. To chociaż popatrzę. :))
OdpowiedzUsuńCelu, echhh.... te obietnice ;) To taka trudna sprawa ;)
UsuńAle super wygląda. Pewnie pachnie na kilometr :)
OdpowiedzUsuńBeatko, pachnie faktycznie cudne, szczególnie w czasie pieczenia :)
UsuńTo musi nieziemsko smakować! Uwielbiam serniki!
OdpowiedzUsuńSerniki i szarlotki pod każdą postacią, to moje ukochane ciasta :)
UsuńŚciskam mocno Aguś! Życzę Ci dużo sił, wiary i uśmiechu. U nas dziś pierwszy śnieg, ja odrabiam lekcje z moją 7 latką i już prawie osiwiałam od tej szkoły. Chce wakacji!!!!
OdpowiedzUsuńCmok, Monia
Moniś, dziękuję kochana <3 Na wakacje niestety przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.... ale już ferie świąteczne niedługo, to odpoczną i dzieciaczki i rodzice ;))
UsuńBuziaki serdeczne <3
Witaj :) U Ciebie jak zawsze same pyszności :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam sernik w każdej postaci, a Twój wygląda bardzo smakowicie :)
Pozdrawiam ciepło :)
Aniu, to tak samo jak ja. Serniki to moje ulubione ciasta, a za nimi zaraz plasują się szarlotki ;)
UsuńBuziaki <3
Aguś, ale ty kusisz. Serniczek po prostu bajka.
OdpowiedzUsuńcałuski kochana:)
Natalko, cieszę się :)
UsuńBuziaki serdeczne :)
mniam, pyszności
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńU mnie dziś śnieg padał, więc humorek nieco lepszy. A serniczek wygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńU mnie dziś też bielutko, było tak pięknie, że aż żałuję, że nie miałam czasu wyskoczyć i utrwalić tego na zdjęciu :)
UsuńSerniczek wygląda na pyszny !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Agatko, naprawdę był bardzo smakowity :)
UsuńRównież ciepło pozdrawiam :)
Widok smakołyków późnym wieczorem nie działa na mnie dobrze;) Ślinka mi cieknie!
OdpowiedzUsuńKasiu, ja też tak mam jak patrzę na zdjęcia smakołyków ;)
UsuńSernik ...bardzo, bardzo lubię .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Olu, to moje ulubione ciasta :)A zaraz za nimi szarlotki :)
UsuńBuziaki <3
tak za mną chodzi sernik... smaka narobiłaś!
OdpowiedzUsuńMartusiu, to do dzieła, kochana :)
UsuńTo ja się poczęstuję :), bo wygląda bvajecznie!
OdpowiedzUsuńReniu, zapraszam <3
UsuńNo nie. Już późno, a tu takie pyszności. Wygląda znakomicie i pewnie tak smakuje. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńBył naprawdę pyszny, bardzo kremowy :)
UsuńBuziaki serdeczne <3
Same pyszności znajduję :D
OdpowiedzUsuńDzięki, Agatko <3
UsuńWygląda bardzo pysznie, już zerkam na przepis, bo obiecałam rodzinie sernik na święta :)
OdpowiedzUsuńJustynko, na święta to ja Ci polecam sernik pod kokosową bezą, podawałam wcześniej przepis. Jak dla mnie najlepszy ze wszystkich :)
UsuńBuziaki <3