Fasola jest produktem spożywczym zbyt rzadko jadanym w mojej kuchni.
Praktycznie tylko zupa fasolowa, fasolka po bretońsku i jako składnik zup jarzynowych i barszczu ukraińskiego... i to wszystko. Zdecydowanie zbyt mało. A fasola jest bardzo wartościowa, jest źródłem białka, zawiera magnez, fosfor, potas, wapń, żelazo, witaminy z grupy B i A, PP, E.
Istotne jest to, że ma właściwości zasadotwórcze, jest to bardzo ważne, ponieważ spożywamy mnóstwo potraw, które zakwaszają nasz organizm.
Jako że bardzo lubię przeróżne pasty do pieczywa, od pewnego czasu robię smarowidło fasolowe.
Smalec z fasoli inspirowany jest przepisem z ,,Jadłonomii,, - naprawdę pycha :)
Naprawdę bardzo smaczne, szczerze polecam :)
Ciekawa jestem jak w Waszych kuchniach z potrawami z fasoli?
Często robicie? A czy smalczyk znacie, lubicie ?
Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknego, słonecznego tygodnia , Agness <3
Jestem ciekawa tego smaku! Na śniadanie wolę jednak musli:)
OdpowiedzUsuńxxBasia
Musli super sprawa, zawsze mam słój granoli w spiżarni :) Ale jadam tylko czasami, bardzo lubię urozmaicone posiłki, bo szybko się nudzę ;)
UsuńBasiu, ciepło pozdrawiam <3
Ale narobiłaś smaku. Przymierzam się do smalczyku całą zimę, ale zawsze zapomnę o namoczeniu fasoli, którą jadamy niestety rzadko. Już pędzę i jutro będzie smalec według Twojego przepisu. Pozdrawiam i dziękuję:):):)
OdpowiedzUsuńSuper, kochana :) mam nadzieję, że będzie smakował :)
UsuńBuziaki serdeczne <3
Dzisiaj zrobiłam smalec według Twojego przepisu - rewelacja. Teraz już często będzie u nas gościł <3
UsuńO jak się cieszę że smakuje, super :D Smacznego <3
UsuńTeż robiłam. PYCHA
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O super, że i Tobie zasmakował :) U mnie już zagościł na stałe :)
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam :)
Uwielbiam wszelkiego rodzaju pasty, więc jestem pewna, że i ta by mnie zachwyciła... :-)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, naprawdę jest pyszna :)
UsuńRobiłam i jadałam, ale moi mięsożercy krzywili się...niestety.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
U mnie też sami mięsożercy, na szczęście pasta świetnie się przyjęła i robię ją co jakiś czas :)
UsuńRównież ciepło pozdrawiam <3
Uwielbiam smalec więc chyba się skuszę na zrobienie jego zdrowszej odmiany:-)))
OdpowiedzUsuńU mnie z fasolą w kuchni też kiepsko, oprócz zupy fasolowej nic innego nie robię:-((((
Pozdrawiam:-)))
Anitko, w takim razie bardzo polecam, mam nadzieję, że zasmakuje Wam :)
UsuńBuziaki serdeczne <3
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMimo że nie jadłam, wydaje się być pyszne!:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę to fajny pomysł na kanapki, zawsze jakieś urozmaicenie i do tego zdrowe i pyszne :D
Usuńpysznie pokazane na pewno tak smakuje:)
OdpowiedzUsuńReniu, dziękuję <3 Smalczyk naprawdę smaczny :)
UsuńPierwszy raz czytam o smalcu z fasoli,chętnie sprubuje.Ja robię pastę z fasoli i dodaje do sałatek.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu a zdradzisz jak robisz tę pastę z fasoli, czy to coś podobnego do tego smalcu ?
UsuńNo to mnie zaskoczyłaś:))fasolę uwielbiam i robię na różne sposoby,ale najbardziej lubię fasolę z barszczem:)przepis zabieram i na pewno zrobię,a jak zasmakuje to się pochwalę:))))
OdpowiedzUsuńBożenko bardzo polecam i czekam na Twoją opinię :D
Usuńwłaśnie jestem po uczcie:))PYCHOTKA!!!!wejdzie na stałe do jadłospisu:))nawet nie zdążył za bardzo się schłodzić:)dodałam liście laurowe mielone i lubczyk suszony bo nie miałam świeżego:)następnym razem dodam jeszcze troszkę curry:)))
UsuńBożenko, bardzo się cieszę, że smalczyk smakuje :D
UsuńBuziaki <3
Ja również nie słyszałam o paście z fasoli, ale brzmi o wiele lepiej niż smalec :) Chętnie wypróbuję, bo wygląda bardzo dobrze i jak przeczytałam przepis to nabrałam ochoty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Justynko mnóstwo osób uwielbia smalec z cebulką i skwareczkami, ale niewiele osób może go bezkarnie jeść, więc tak sobie myślę, że tak właśnie powstała jakaś alternatywa ;) Bo tak naprawdę to wiadomo, że z rośliny nie ma mowy o smalcu ;)
UsuńAle przepis naprawdę polecam, pasta jest pyszna :)
Buziaki serdeczne <3
Jak widać z fasoli można zrobic wszystko;)
OdpowiedzUsuńszczególnie polecam brownie;)
zapraszam do siebie;*
Myślę, że w temacie fasoli dojdę również do brownie :D Stanowczo zbyt mało jest jej w mojej kuchni, chociaż wciąż się to zmienia :D
UsuńZ przyjemnością do Ciebie zajrzę, serdecznie pozdrawiam :)
Jedliśmy takie wiejskie pajdy tylko z klasycznym smalcem - musimy wypróbować Twój przepis.
OdpowiedzUsuńO taki prawdziwy smaluszek to pychota :D Ale i ta pasta jest bardzo smaczna :)
UsuńTo coś zdecydowanie dla mnie ! Bardzo lubię i cenię sobie wszelkiego rodzaju humusy z fasoli, soczewicy. Jadłam już z soczewicy i czerwonej fasoli, z białej jeszcze nie próbowałam. Na pewno jest znakomity i zdrowy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Aniu naprawdę jest pyszny :D Ja nie jadłam z czerwonej, pewnie też świetny :)
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam :)
Mmm... No kto by pomyślał! Smalec z ogórem a to jednak fasola. Muszę koniecznie spróbować! Dziękuję za świetny przepis :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń