Bukiety konwalii skończyły już swoje królowanie w moim domu, właśnie dziś wyrzuciłam ostatni przekwitnięty pęk. Ich miejsce zajmują teraz bzy :)
Uwielbiam tę zmienność kwiatów w zależności od pory roku, ciągle pojawiają się inne kompozycje, jedne pięknie pachną, inne tylko cudnie wyglądają. Ale każde z nich cieszą równie mocno <3
Mam to szczęście, że pod samym oknem jednego z pokoi, rośnie drzewko lilaka, które każdego roku bardzo obficie kwitnie . Zawsze czekam z niecierpliwością, aż rozkwitną te cudnie pachnące kiście drobniutkich, podwójnych kwiatuszków, zrywam całe ich naręcza i rozstawiam w wazonach po całym domu.... ależ wtedy wszędzie pachnie <3
Marzy mi się również krzew białego lilaka. Mam już problem z miejscem w ogrodzie, bo wszędzie ścisk. Ale koniecznie muszę coś wymyślić i znaleźć dla niego jakiś kącik :D
Lilak poza niesamowitą urodą i przepięknym zapachem, ma również właściwości zdrowotne.
Pomaga na przeziębienie, oczyszcza wątrobę z toksyn i pomaga w jej regeneracji, likwiduje problemy trawienne.
Olejki eteryczne z lilaka działają relaksująco, uspokajająco, przeciwdepresyjnie.
Warto stosować je w kominkach zapachowych, poza przepięknym zapachem, wyciszą nas i zrelaksują :)
Zrywamy kwiatuszki bzu i wkładamy je do słoika ugniatając.
Następnie słoik umieszczamy w piekarniku , w 40 * na godzinę.
Wyjmujemy, wysypujemy na wyłożoną papierem blachę i dosuszamy w ciepłym, przewiewnym miejscu :)
Ususzone kwiatuszki można dodawać do herbaty, mają delikatny, karmelowy smak :D
Bardzo żałuję, że nie mogę Wam przesłać tego cudnego, słodkiego zapachu ;)
Życzę pięknego, słonecznego weekendu :)
Pozdrawiam, Agness <3
Konwalie, bzy... mają swój niepowtarzalny urok.Bukiety tych kwiatów pięknie zdobią wnętrza. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAlu, wspaniałe są te wiosenne kwiaty :) Ja jeszcze z niecierpliwością czekam na piwonie, kolejne moje ulubienice :)
UsuńRównież pozdrawiam serdecznie <3
Szkoda, że u mnie bzy już przekwitły, bo ususzyłabym je sobie na pewno. W Twoim regionie musi być chłodniej. Moją nową pasją zaczyna być zielarastwo:-) Ja już nie ogarniam tego wszystkiego :-)
OdpowiedzUsuńHolly, z tymi pasjami, to kłopot jest :)))) Mam tak samo, tyle ich jest, że na wszystkie nie starcza czasu i rodzi się frustracja ;) Ja również bardzo interesuję się zielarstwem i naturalnymi metodami leczenia i zapobiegania chorobom. Jesteśmy częścią przyrody, więc tu powinniśmy szukać pomocy przy wszelkich problemach :)
UsuńŚciskam serdecznie <3
Kocham bez, to dla mnie zpaach dzieciństwa, domu babci, a potem pierwszej miłości... Ahhh :) cóż za czasy :) P.s Piękne śweczniki :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, dzięki wspomnieniom wiele rzeczy jest dla nas wyjątkowo ważnych :) Łączy się z nimi ogromny sentyment :)
UsuńCieszę się, że podobają Ci się świeczniki, bardzo je lubię :)
Też uwielbiam, u mnie również zdobi mój pokój dzienny. U Ciebie prezentuje się pięknie i elegancko.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
Aniu, fajnie korzystać z sezonowych piękności, prawda :) ? Są wyjątkowe i tak szybko przemijają .
UsuńKochana, Tobie wspaniałego weekendu <3
Uwielbiam bez - teraz też raczę się jego zapachem w pokoju :) A do tego używam go do zdjęć :D
OdpowiedzUsuńNatalko, bez faktycznie jest bardzo fotogeniczny i naprawdę uroczy :D
UsuńJa niestety nie mam już miejsca na duży krzew, ale posadziłam pod balkonem miniaturowy lilak Meyera. Co prawda kwiaty nieco drobniejsze, ale zapach - obłędny:))
OdpowiedzUsuńMoniko, uwielbiam Lilak Meyera, faktycznie zapach ma wspaniały. Ja niestety go nie mam w swoim ogrodzie.
UsuńPiękna odmiana, zachwycam się bzem tym pełnym w kolorze fioletu i bieli. Oczu nie można od nich oderwać. Na pewno pachnie Ci tam nieziemsko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Justynko, mnie marzy się drzewko białego bzu, ale nie bardzo mam miejsce, żeby go posadzić. Pokombinuję, może gdzieś uda mi się wcisnąć :D
UsuńBuziaki <3
Piękny ten bez.Nawet nie wiedziałam ,że tak można suszyć bez.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMałgosiu, taka ciekawostka z tym suszeniem, ja gdy się dowiedziałam o tym sposobie też byłam zaskoczona :D
UsuńRównież ciepło pozdrawiam :)
Piękne bukiety. Takie bujne!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z nutą zapachową bzu.
Nie wiedziałam, że tak można go utrwalić!
Ściskam mocno :)
Faktycznie, sporo tego bzu nacięłam, uwielbiam, gdy jest go naprawdę dużo w bukiecie :D
UsuńKosmetyki o zapachu bzu na pewno pachną pięknie, ja jakoś nie bardzo na nie trafiam .
Uściski serdeczne <3
Bez po prostu wygląda zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńUdanego weekendu.
Jego urokowi naprawdę trudno się oprzeć :D
UsuńTobie również pięknych wolnych dni :)
Są kwiaty jest moc:)
OdpowiedzUsuńO tak, zgadzam się w całej rozciągłości :D
Usuńmam dwa male bzy ale cos nie chca sie rozrosnac:P
OdpowiedzUsuńMoże potrzebują czasu, żeby przyzwyczaić się do miejsca i ruszą :D
Usuńaż u mnie zapachniało... cudne są i ten zapach... oszałamia; swoje też pokażę ale następnym razem; śliczna dekoracja !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Agness :)
Joasiu, dziękuję <3
UsuńCzekam na Twoje lilaki, u mnie jeszcze kilka dni i przekwitną, niestety...
Uściski serdeczne :)
PIęknie
OdpowiedzUsuńKasiu, dziękuję <3
UsuńUwielbiam bez, ale u nas już zaczyna powoli przekwitać. Szkoda, że tak krótko możemy cieszyć się jego pięknem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Anitko, u mnie też jeszcze kilka dni i zacznie przekwitać, już pojawiają się pojedyncze brązowe kwiatuszki w kiściach.
UsuńUściski serdeczne <3
Uwielbiam zapach bzu i na pewno będzie w moim ogrodzie zarówno biały jak i fiolet :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę posadzić drzewko białego, podoba mi sie bardzo, a niestety nie mam :)
UsuńPiękne bukiety. :) Bzy to również jedne z moich ulubionych kwiatów. Parę lat temu posadziłam trzy krzewy lilaków. Są jeszcze małe, więc nie dają aż tak obfitego kwitnienia, by je rwać do wazonów, ale i tak cieszę oczy i nosy. :)
OdpowiedzUsuńNa pewno szybko się rozrosną i będziesz mogła się nimi cieszyć i w ogrodzie i w domu :) Szkoda tylko, że w wazonie tak szybko przekwitają.
UsuńW moim ogrodzie rośnie krzak białego bzu, ale ma mało słońca jakoś mi się nie rozrasta...
OdpowiedzUsuńMimo, że mały, na pewno bardzo cieszy w czasie kwitnienia . Może powolutku ruszy i ładnie się rozrośnie :)
UsuńThanks for sharing
OdpowiedzUsuń