Dziś szary i pochmurny dzień. Jest ciepło, ale tak smutno i melancholijnie.... Na poprawę humorów przyniosłam ciasteczka z kleiku ryżowego, idealne do popołudniowej kawy ;)))))
Ulubione ciasteczka w moim domu :)
Ostatnio na tapecie cały czas ciasta przeróżne i mojej Oli zachciało się odmiany . Zrobiła więc ciasteczka i szybko ślad po nich zaginął ;)))
Są naprawdę przepyszne i naprawdę łatwe i szybkie do zrobienia :)
CIASTECZKA KOKOSOWE
* 1 kleik ryżowy
* masło (200 g)
* 3 jaja
* 3/4 szkl cukru
* 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
* 100 g wiórków kokosowych
* cukier waniliowy
* dżem do posmarowania dziurek
Wszystkie składniki połączyć , zagnieść ciasto. Formować kulki wielkości małego orzecha włoskiego, robić dziurkę ( jak pyzy)
Wykładać na natłuszczoną blachę. Piec do zrumienienia. Po ostudzeniu w dziurkę wkładać dżem.
Ciasteczka naprawdę bardzo polecam, są pyszne , na zewnątrz chrupiące, a w środku mięciutkie i delikatne :)
Kochani życzę słoneczka i pięknej pogody , Agness <3
Ciasteczka faktycznie wyglądają na pyszne:) Warto zapamiętać przepis i wypróbować w pochmurny dzień na poprawę humoru:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Naprawdę bardzo polecam, są pyszne :)
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam :)
Ciasteczka są pyszne.Dość często piekłam. Polecam.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMałgosiu, to jedne z najlepszych ciasteczek, prawda ? :))
UsuńRównież pozdrawiam serdecznie :)
Pychotka, moja mama kiedyś robiła tzw.kokosanki, potem kupowałam takie w sklepie, uwielbiam je :-) Niestety pogoda nas nie rozpieszcza, dlatego trzeba się chwycić czegoś co sprawia nam radość.Ja oglądam dekoracje itp. w internecie i marzę, dobrze, że to nic nie kosztuje :-D Pogody ducha i dużo słońca życzę :-)
OdpowiedzUsuńMarilyn, ja ostatnio zapracowana ogrodowo. Bardzo mało czasu mam na internet i stąd niestety ogromne zaległości na Waszych blogach. Ale postaram się szybciutko nadrobić :)
UsuńBuziaki serdeczne, kochana <3
Ależ mi narobiłaś smaka tymi apetycznymi zdjęciami.
OdpowiedzUsuńZ przepisu kiedyś skorzystam, pozdrawiam wiosennie.:)
Celu bardzo polecam, ciasteczka są naprawdę pyszne :))
UsuńBuziaki serdeczne <3
Przekonałaś mnie, zrobię :-)wyglądają pysznie !!
OdpowiedzUsuńJustynko, koniecznie daj znać, czy smakują :))
UsuńMmmmm ale smakowicie wyglądają!! :)
OdpowiedzUsuńMartusiu są naprawdę pyszne, bardzo polecam :))
UsuńWspaniałe ciasteczka, dziękuję za przepis, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBeatko bardzo proszę, mam nadzieję, że zasmakują :)
UsuńBuziaki serdeczne <3
Znam te ciasteczka z dzieciństwa:-) Dzięki za przypomnienie tego przepisu:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie:-)
Anitko to faktycznie stareńki przepis:) Gdy moja Ola była malutka często je robiłyśmy, mówi, że to jej smak dzieciństwa :)
UsuńŚciskam serdecznie, kochana <3
Takich jeszcze nie robiłam. Chyba się skuszę, bo wyglądają pysznie:)
OdpowiedzUsuńcałuski kochana
Natalko bardzo polecam, są naprawdę wspaniałe i bardzo szybko się je robi :))
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Ciasteczka wyglądają bardzo apetycznie :-)
OdpowiedzUsuńRównież życzę dużo słoneczka :-)
Agatko, są naprawdę pyszne :)
UsuńBuziaki <3
Jak zwykle wspaniały przepis, koniecznie do wypróbowania.
OdpowiedzUsuńKochana, bardzo polecam, są naprawdę pyszne i takie szybkie do zrobienia :))
Usuńpyszne jak zawsze:)
OdpowiedzUsuńReniu namawiam na wypróbowanie, są pyyyszne :))
UsuńJak jest szaro i ponuro to idealny czas na ciasteczka :))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Agatko, faktycznie takie słodkie pyszności bardzo poprawiają nastrój ;)))
UsuńBuziaki <3
no i narobiłaś mi ochotę na coś słodkiego i dieta poszła w las. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam <3.
Ada, kochana moja, absolutnie nie chcę mieć na sumieniu Twojej diety ;))))
UsuńŚciskam Cię serdecznie :)
Przepis skopiowałam. Pewnie niedługo wypróbuję:) Ostatnio u mnie znowu gościły Twoje cytrynowe muffinki. Polubiliśmy bardzo.
OdpowiedzUsuńNa te ciasteczka też mam ogromną ochotę :) Pozdrawiam Aga!
Izuś bardzo się cieszę, ze muffinki tak Wam przypadły do gustu. Myślę, że i ciasteczka Wam zasmakują, bo są naprawdę pyszne :))
UsuńBuziaki serdeczne <3
Uhm, pysznie wyglądają, wypróbuję, może nawet i dzisiaj :) Ostatnio mój piekarnik pracuje prawie non stop. Dzięki za przepis i pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńJolu i jak, piekłaś ciasteczka? Jak wrażenia ? :))
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Jeju, jak zwykle kusisz- a ja nie potrafię przejść obojętnie obok słodyczy... ;P
OdpowiedzUsuńKochana, większość z nas tak ma, że uwielbiamy słodycze ;))) Ale co tam, żyje się raz i trzeba sobie życie uprzyjemniać na wszystkie sposoby :)))
UsuńSuper pomysł na ciastka. Chyba muszę wypróbować. Zwłaszcza teraz jak mam straszną ochotę na słodkości. :D
OdpowiedzUsuńKochana, bardzo polecam. Są naprawdę pyszne i fajne jest to, że robi się je bardzo, bardzo szybko :)))
UsuńAle kusisz tymi ciasteczkami :) Mój synuś ostatnio jest na etapie wypieków ciasteczkowych w różnych wariantach, więc przepis podam dalej;) Na pewno się ucieszy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie.
Mam nadzieję, że będą mu smakowały :) Są naprawdę pyszne :))
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam <3
U nas szybciej znikaja niż sie pojawiają :D też nam bardzo smakują, tyle, że ja dżem nakładam przed upieczeniem, też są świetne :)
OdpowiedzUsuńAnetko , trudno im się oprzeć, prawda ? :)) Z dżemikiem faktycznie, można i przed i po pieczeniu. Ja lubię, gdy jest taki świeży, nie zapieczony :) Ale obie wersje są fajne :))
UsuńAgness, Ty zawsze narobisz mi takiego smaka! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie! Kokos - mój ulubiony składnik.
Pozdrawiam! :)
Kochana, mój również :) Uwielbiam kokos :)))
UsuńPozdrawiam Cię cieplutko :)
Wyglądają przepysznie i na pewno wspaniale smakują :)
OdpowiedzUsuńIdealny smakołyk do kawy :)
Pozdrawiam ciepło :)
Aniu o tak, z kawką smakują wspaniale :))
UsuńBuziaki <3
Najlepsze ciastka na świecie ! :))))
OdpowiedzUsuń:)))))))) Wiem, ze je uwielbiasz :)
Usuń