Obiecałam relację w niedzielnego Kiermaszu Wielkanocnego, jednak niestety, nic z tego :(((
Zapomniałam wziąć aparatu.... i nie zrobiłam nawet jednego zdjęcia :(
Było bardzo fajnie, sporo ciekawych stoisk z pięknymi przedmiotami, kupujących też było sporo :)
Dziś pokażę pierwsze kwiatuszki, które pojawiły się w moim ogrodzie.
Tak bardzo wytęsknione i wyczekane :)))
Chyba właśnie te pierwsze kwiaty , mimo, że drobniutkie i skromne najbardziej cieszą :)
Cały ogród zakwitł kępami drobnych, botanicznych krokusów w przeróżnych kolorach. Te maluchy są bardzo wczesne i wytrzymałe na chłody. Ich więksi bracia, czyli krokusy wielkokwiatowe zakwitają nieco później.
i moje ogrodowe słoneczka ranniki - te zakwitają u mnie jako pierwsze, często bywają przysypane śniegiem :)
zaczynają kwitnąć stokrotki na trawniku
i pierwsze pierwiosnki - gruzińskie
Kochani, mamy wiosnę :)
Kwitną pierwsze kwiaty, świeci słoneczko, zupełnie inaczej pachnie powietrze, cudnie śpiewają ptaki, nocami wydzierają się koty ;))) Teraz tylko, żeby jak najszybciej zrobiło się cieplutko i można zacząć sezon tarasowy, z kawą w dłoni :))
Kochani, życzę Wam i sobie, żeby to ciepełko przyszło jak najszybciej :)
Agness <3
Oooo jak szybciutko wiosnę widać ! Już nie mogę się doczekać początku lata w naszym ogródku !
OdpowiedzUsuńKochanie, już niedługo będzie kolorowo i pięknie :) W czwartek wybieram się po bratki na taras i już będzie wiosna w okna zaglądała :)
UsuńBuziaki <3
Jak kolorowo u Ciebie:-) prawdziwa wiosenka:-) u nas zimno,szaro, ale ptaszki śpiewają i naszego Gucia coś często odwiedzają kociczki, nawet jedna z dzwoneczkiem na szyi to dopiero akcja, żeby laski do faceta przychodziły i to chet do lasu:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dużo słoneczka życzę :-)
Agatko, nocą śnieg zasypał te wszystkie piękne kolorki. Mam nadzieję, że szybciutko stopnieje .
UsuńNieźle z tymi kociczkami, a to przeważnie kocury wychodzą na nocne romanse :))
Uściski serdeczne <3
Jest już jest w ogrodzie, tylko z nieba śnieg spada, ale to porządki,uwielbiam krokusy pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDusiu i u nas nocą nasypało sporo śniegu, ale tak jak mówisz, to tylko porządki, ostatnie podrygi zimy :))
UsuńRównież pozdrawiam Cię serdecznie :*
Jak u Ciebie kolorowo!!
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego ale u mnie w tym roku wyszły tylko białe krokusy :( ani jeden nie jest kolorowy...
Mam nadzieję ,że u mnie też niedługo będzie tak kolorowo!!
Pozdrawiam
Może Twoje krokusiki, to te nieco późniejsze, wielkokwiatowe i jeszcze się pokażą :) U mnie na razie pojawiły się tylko te drobniutkie, botaniczne. Pozostałe w powijakach, nawet pąków nie widać...
UsuńRównież pozdrawiam cieplutko :)
Dzięki za tego posta :) Uwielbiam kwiaty i tematy ogrodowe:)
OdpowiedzUsuńAginko, ogród i rośliny, to moja wielka pasja, więc w sezonie będzie sporo postów w tym temacie :) Więc bardzo zapraszam, mam nadzieję, że będziesz zadowolona :)
Usuńwszystkie cudne Twe kwiatulki:)
OdpowiedzUsuńReniu dziękuję, tak bardzo się cieszę, ze już pojawiły się kolorki :)
Usuńa u mnie pada śnieg...
OdpowiedzUsuńAda u mnie też :( rano była kolorowa wiosna, a wieczorem spadł śnieg. Ale to już ostatnie podrygi zimy :)
UsuńOznaki wiosny w Twoim ogrodzie wyglądają pięknie:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze szybko do nas zawita taka słoneczna, cieplutka wiosna:)
ściskam kochana i cudnego nowego tygodnia
Natalko i ja mam taką nadzieję :) Wczoraj wieczorem spadł śnieg i całkowicie przykrył wiosnę... ale mam nadzieję, że za chwilę już zrobi się kolorowo i słonecznie :)
UsuńRównież ściskam serdecznie, buziaki <3
Pięknie i wiosennie, aż chce sie spacerować oby tylko słoneczko częściej wyglądało zza chmur :)
OdpowiedzUsuńKasiu już za chwilę będziemy się cieszyły piękną, kolorową, cieplutką wiosną :) To już ostatnie podrygi zimy, żegna się z nami do przyszłego roku :))
UsuńWielka szkoda, że zapomniałaś aparatu, byłam bardzo ciekawa zdjęć :)
OdpowiedzUsuńA wiosna w Twoim ogrodzie jest piękna. U mnie jak na razie kwitną tylko ciemierniki. Muszę sobie koniecznie kupić ranniki, są piękne.
I w 100 % się z Tobą zgadzam... niech już przyjdzie wiosna :)
Jolu, nawet nie wiesz jaka byłam wściekła, gdy zorientowałam się, że nie wzięłam. Ale wiesz, tyle było tego pakowania, skrzynki z wiankami i całym anturażem aranżacyjnym - obrusik, świece, latarenki, no pełno klamotów... Zorientowałam się dopiero, gdy już wszystko rozłożyłam i chciałam zrobić zdjęcia , a tu nie mam czym. Dzwoniłam do eM, żeby mi przywiózł, ale zostawił telefon z aucie i przez cały dzień mogłam sobie dzwonić.... chyba w kaloryfer ;/
UsuńKochana, u mnie ciemierniki jakoś późno w tym roku, dopiero są w pąkach. Krokusy zdecydowanie je wyprzedziły :))
Buziaki serdeczne <3
Ojej, cudnie :) Uwielbiam krokusy. A u nas... właśnie pada śnieg :( W Niebie... porządki :)
OdpowiedzUsuńOjej, cudnie :) Uwielbiam krokusy. A u nas... właśnie pada śnieg :( W Niebie... porządki :)
OdpowiedzUsuńU mnie też wiosna została przykryta śniegową kołderką... ale mam nadzieję, że to tylko na chwilkę i kolorki szybciutko się pojawią ponownie :)
UsuńCzy to naprawdę są zdjęcia zrobione w tym roku? Wierzyć się nie chce, toż to wiosna w pełni. Pięknie :-) Niech już zrobi się ciut cieplej :-) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńKochana , zdjęcia jeszcze cieplutkie :) od razu po zrobieniu wrzuciłam :))) Niestety wieczorem pokrył je śnieg grubą kołderką, ale mam nadzieję, że szybko stopnieje i znów będzie wiosennie i kolorowo :)
UsuńRównież pozdrawiam, wiosennie i ciepło <3
Twój ogród zachwyca o każdej porze roku:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Anitko, dziękuję kochana za takie ciepłe słowa <3
UsuńKocham mój ogród, jest moją ogromną pasję, więc naprawdę jest mi bardzo miło, że się podoba :))
Buziaki <3
Śliczne kwiatuszki. U mnie jeszcze chłodno i kwiatki są stulone na razie w pąki.
OdpowiedzUsuńHolly wystarczy trochę słoneczka i zaraz pięknie się otworzą i będą cieszyły kolorami :))
UsuńU mnie wieczorem przykrył je śnieg :( Ale mam nadzieję, ze taka sytuacja szybciutko się zmieni...
Ślicznie, a u nas pada śnieg :(
OdpowiedzUsuńBeatko, u mnie wieczorem też zaczął sypać i to naprawdę porządnie. Błyskawicznie wszystko pokryło się grubą, białą kołdrą.... oby tylko na chwilę...
Usuńpiękne krokusiki , a za oknem pada śnieg, widzisz Agusia?
OdpowiedzUsuńJadziu, no właśnie przed godzinką mój Marcin woła mnie do okna, odsłania rolety i mówi, zobacz jaką mamy piękną wiosnę :( A rano było tak słonecznie i pięknie. Wprawdzie naprawdę zimno, ale już tak wspaniale wiosennie...
UsuńJednak myślę, że to już ostatnie podrygi zimy, takie jej po żegnanie :))
Nieoczekiwanie wróciła zima, a u Ciebie wiosna w rozkwicie. :))
OdpowiedzUsuńCelu, no niestety... moja wiosna nocą została pokryta śniegową kołdrą :( Mam nadzieję, że tylko na chwilę... Tak bardzo cieszyły mnie te kolorowe drobinki na rabatach :)
UsuńU mnie też zakwitły krokusy, choć nie tak obficie jak w tamtym roku. Nie wiem, ale chyba fioletowe mi zmarzły. Zakwitły w większości same żółte. A dziś za oknem puszysta pokrywa śniegu. Wiosno gdzież ty...
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze pojawią się i inne kolorki, jak zaobserwowałam u siebie, one odrobinę się różnią czasem zakwitania, u mnie z fioletowych kwitną tylko Trójkolor, pozostałe odmiany jeszcze w pąkach. Zakwitną za kilka dni, myślę, że u Ciebie będzie podobnie :)
UsuńŚniegu i u mnie napadało :/ Oby tylko na chwilę...
Pozdrawiam serdecznie :)
O tak, wiosna zbliża się małymi kroczkami...
OdpowiedzUsuńChociaż dzisiaj to raczej zima u mnie króluje. :-)
Anetko, u mnie nocą też nasypało sporo śniegu, rano była gruba kołderka. Jednak teraz już nie ma po niej śladu... i tak trzymać :)) Oby tylko cieplej się zrobiło, bo jest naprawdę zimno.
UsuńTobie życzę tego samego :) A wiosna już u Ciebie piękna! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :*
UsuńNocny śnieg na szczęście stopniał i znów kolorowa wiosna cieszy :))
Również serdecznie pozdrawiam :)
A u mnie wariacje pogodowe, niedziela słoneczna i ciepła, a w poniedziałek sypnęło śniegiem ha ha. Ale nam robi psikusa ta pogoda. A ogród już zaczyna czarować pierwszymi kwiatami, śliczny!!
OdpowiedzUsuńJustynko, u mnie pogoda podobne figle płata :) W nocy napadało mnóstwo śniegu, ale przez dzień został stopiony... na szczęście :) i znów jest wiosennie :)
UsuńBuziaki <3
Pięknie u ciebie w ogrodzie. U mnie niestety nic nie rośnie. Mój pies wyjada wszystko co się posadzi :D
OdpowiedzUsuńKochana, tak to już jest z pieskami... często bywa, że albo ogród, albo duży pies. U mnie był maluszek - pekińczyk i nie kusiły go roślinki. Nie kopał, nie wygniatał, wcale nie niszczył ogrodu. Niestety już rok minął jak go nie ma i smutno bez niego :( Twój piesek na pewno daje Wam ogrom radości i miłości :)
UsuńJak patrzę na te piękne kwiaty na Twoim ogródku to wierzę w to, że wiosna jest tuż za rogiem!
OdpowiedzUsuńO tak, wiosna zbliża się wielkimi krokami :) Dziś było piękne słońce, niestety nadal bardzo zimno, ale kwiaty pięknie sobie radzą :))
UsuńŁał!! Ale u Ciebie już pięknie rozkwitły :)))) Cudowna wiosna :D
OdpowiedzUsuńAgatko , nawet nie wiesz jak bardzo cieszą mnie te kolorowe maleństwa. Nie mogę się napatrzeć na nie, wciąż zaglądam do ogródka i napawam się widokiem upragnionej wiosny :))
UsuńSame śliczności u Ciebie, aż radośniej jakoś na sercu!!! Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńBeatko, o tak, pierwsze wiosenne kwiaty powodują, że nie można się nie uśmiechnąć na ich widok :)
UsuńBuziaki serdeczne <3
Ojej jaka szkoda, tak bym chciała zobaczyć robótki wielkanocne :-( Za to kwiatkami się zrewanżowałaś, są przepiękne!Widać wreszcie początki wiosny, a dziś było jeszcze tak słonecznie, bosko!Pogodnych dni kochana.Ściskam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPogoda na razie niesamowicie zmienna, ale na szczęście coraz bardziej słonecznie i pięknie :)
UsuńBuziaki serdeczne, kochana <3
Uwielbiam te malutkie kwiatuszki... są takie niewinne i delikatne, a zarazem zwiastują takie wielkie wydarzenie jakim jest WIOSNA ;) Pięknie kolorowy ogród. Pozdrawiam Malwina lassosnowy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńO tak, te kwiatuszki, mimo, że maleńkie i drobniutkie tak bardzo cieszą :) Trudno przejść obok nich obojętnie :)
UsuńMalwina, również pozdrawiam Cię serdecznie :)
oh jakie piękne, ja czekam jeszcze na swoje ;)
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo, że podobają Ci się <3
UsuńBardzo jestem ciekawa co stworzysz :))
A po moich cebulkach nie ma ani śladu:( I krokusiki i hiacynty gdzieś przepadły.
OdpowiedzUsuńZaczynam wierzyć, że mam dwie lewe ręce do ogrodu. Już tyle roślin zmarnowałam (ja albo mój psiunio - niechcący, bo wielki jest), że boję się cokolwiek sadzić czy siać.
Pozdrawiam:)
Iza, ależ przykro z tymi cebulkami... wielka szkoda, ale tu nie ma żadnej Twojej winy. Zima była taka mokra, bez mrozów, więc pewnie zgniły. Ja u siebie widziałam, że zgniły mi 2 ładne krzaczki młodych sasanek. W ogródku jeszcze nie miałam czasu nic robić, więc nie wiem jak z innymi roślinami.
UsuńBuziaki <3
Jak pięknie, uwielbiam krokusy :) Już nie mogę się doczekać zdjęć z Twojego ogrodu gdy wszystko wokół będzie kwitło :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Aniu i ja nie mogę się doczekać, kiedy ogródek zakwitnie kolorami :) Na pewno będę pokazywała na bieżąco ogrodowe widoki :) Cieszę się, że masz ochotę na wirtualny spacer po moich zielonych ścieżkach <3
UsuńŚciskam Cię serdecznie :)
Uwielbiam krokusy<3
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kwiaty:*
Och i ja też :)) Bardzo się cieszę ich widokiem :)
UsuńPiękne zdjęcia. Kocham kwiaty i przyrodę. Szkoda tylko, że pogoda za oknem taka brzydka. Przydałoby się troszkę słoneczka. Ściskam.
OdpowiedzUsuńKasiu faktycznie, zrobiło się bardzo zimno, wietrznie i szaro. Ale prognozy obiecują, że na święta ma być ciepło.... trzymam za to kciuki :)
UsuńBuziaki <3
cudowna, wspaniała wiosna! uwielbiam krokusy, te żółte chyba są mniej popularne niż ich fioletowi koledzy, a są równie piękne :)
OdpowiedzUsuńI bardzo lubię krokusy i zawsze bardzo na nie czekam :)) Mam ich sporo w ogrodzie, żeby natykać się na nie na każdym kroku :))
Usuńpierwszy raz trafiłam na Twojego bloga i naprawdę bardzo się cieszę, że tu zawitałam! te krokusy przypomniały mi o tym, że chciałam ruszyć w tym roku w Tatry żeby nacieszyć swoje oczy większą ich ilością :) dziękuję!
OdpowiedzUsuńUla, witam Cię serdecznie :)
UsuńCieszę się, że widok krokusów przypomniał Ci o planowanej wyprawie.... bardzo ciekawa jestem, czy się wybierzesz :) Taki widok, całych łanów, na górskich łąkach wygląda niesamowicie :))
cuuuudo:)
OdpowiedzUsuń