Wprawdzie dziś wyjątkowo zimno, ale w ogrodzie tak pięknie.
Soczysta zieleń, a pomiędzy nią wspaniałe kolory kwiatów.
Tulipany kończą kwitnienie, a ich miejsce zajmują rododendrony:)
Już pierwsze krzaczki kwitną, w kolejnym poście je pokażę :)
To piękno sprawia, że mimo zimna, herbatka w ogrodzie jest obowiązkowa :))
Ciepły kocyk i poduchy, gorąca herbata i można chłonąć piękno natury :)) Zimno nie straszne ;))
Przyjemności dopełnia pyszna, kokosowa tartaletka z rabarbarem i mascarpone :)
Przepis bardzo prosty :)))
* 1 szkl mąki
* 1/3 szkl drobnego cukru
* 1/2 kostki masła
* 1 jajo
* 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
* 3/4 szkl wiórków kokosowych
* 1/3 szkl drobnego cukru
* 1/2 kostki masła
* 1 jajo
* 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
* 3/4 szkl wiórków kokosowych
Wszystko połączyć, wyrobić kruche ciasto. Troszkę ciasta odłożyć na kruszonkę.
Resztą wykleić foremki. Do odłożonego ciasta dosypać troszkę mąki, cukru i wiórków
i wyrobić kruszonkę.
Dowolne owoce wymieszać z kisielem, wyłożyć na ciasto, posypać kruszonką, upiec na rumiano.
Resztą wykleić foremki. Do odłożonego ciasta dosypać troszkę mąki, cukru i wiórków
i wyrobić kruszonkę.
Dowolne owoce wymieszać z kisielem, wyłożyć na ciasto, posypać kruszonką, upiec na rumiano.
Podawać z kleksem mascarpone, wymieszanego z jogurtem naturalnym i cukrem waniliowym :)
Deserek szybki i pyszny :)))
Deserek szybki i pyszny :)))
Czekam z niecierpliwością na ciepło, chociaż najbliższe prognozy
nie są zbyt optymistyczne :( Ale podobno następny weekend będzie już ładny.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wspaniałego tygodnia <3
nie są zbyt optymistyczne :( Ale podobno następny weekend będzie już ładny.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wspaniałego tygodnia <3
Świetny ogrodowy kącik z poduchami. A przepis jak zwykle smakowity. Czytam i zajadam kruche z rabarbarem :-)
OdpowiedzUsuńKruche z rabarbarem, mmm... pychota :) Teraz rabarbarowe szaleństwo, jego czas trwa tak krótko, że trzeba korzystać na całego :)))
UsuńŁadne zdjęcia:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam cieplutko :)
UsuńPrzepiękne, klimatyczne zdjęcia i pyszności na talerzu :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i ściskam serdecznie :)
UsuńAleż Ty kusisz tymi łakociami:-) A cóż zimno jest bo zimna Zośka nie odpuszcza jak to zwykle ma w zwyczaju, po prostu trzeba przeczekać:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Anitko, oby wreszcie to ciepełko przyszło. Wyjątkowo chłodny mamy maj w tym roku. Na najbliższe dni też prognozy nie najlepsze. Tęsknię już do słonecznych dni...
UsuńRównież cieplutko Cię pozdrawiam <3
Klimatyczne zdjęcia :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgatko dziękuję, buziaki przesyłam :*
UsuńUwielbiam taki właśnie chwile... Niech nowy tydzień będzie jeszcze piękniejszy i pyszniejszy kochana:)
OdpowiedzUsuńNatalko o tak, takie chwile dają ogrom przyjemności :) Ja też je uwielbiam :)
UsuńTrzymam kciuki, żeby wiosna wreszcie zaczęła nas rozpieszczać :)
Buziaki serdeczne <3
Będzie, będzie to ciepło, pysznościami kusisz, a poduchy świetne pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDusiu dziękuję <3
UsuńCzekam na ciepełko z utęsknieniem, podobno następny weekend będzie już ładny i ciepły :)
Również pozdrawiam Cię serdecznie, uściski <3
Śliczne kadry, cudownie móc wypić herbatkę w takim zazielenionym miejscu, zazdraszczam ;-) I jeszcze takie pyszności, bosko.Miłego i słonecznego tygodnia :-*
OdpowiedzUsuńMarylin, huśtawka zawsze czeka na miłych gości, więc kochana serdecznie zapraszam, wpadaj :)))
UsuńTobie również pięknego tygodnia, uściski serdeczne <3
Właśnie jem tartaletke i jest dosłownie przepyszna ! Żałuję, że nie na huśtawce :)
OdpowiedzUsuńKochanie, bardzo się cieszę, że dotarły w nienaruszonym stanie i smakują Wam :) A na huśtawce wspólnie będziemy się delektować pysznościami już niedługo :)
UsuńBuziaki gorące <3
Zimna Zośka daje nam nieźle popalić, już połowa mojego domostwa choruje. Też czekam z utęsknieniem na ciepłe dni. Twój ogród - marzenie!
OdpowiedzUsuńMoniś, daje popalić, oj daje... My wczoraj byliśmy na spacerze nad jeziorem i przewiało mnie, dziś też nosem ciągam i gardełko boli :(
UsuńBuziaki i zdrówka dla rodzinki <3
Śliczne zdjęcia z poduszkami i pysznym ciastem.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu bardzo dziękuję i również serdecznie pozdrawiam <3
UsuńMniam mniam...
OdpowiedzUsuńAda, zapraszam na łasuchowanie :)))
UsuńJamii ale sobie dogadzasz Kochana:-)
OdpowiedzUsuńTrzeba sobie życie uprzyjemniać ;)))
UsuńBuziaki <3
Ależ milutko :))
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo , buziaki <3
Usuńtakie śniadanie smakowałoby znakomicie :)
OdpowiedzUsuńŁukasz, w takim razie zapraszam, huśtawka zawsze czeka na miłych gości. Smakowitości jakieś też się znajdą :)))
UsuńAle sielsko 🙂🙂🙂
OdpowiedzUsuńZapraszam do towarzystwa, kawka i tertaletki czekają :)))
UsuńWow, no przepięknie u Ciebie i dzięki wielkie, że pamiętasz o nas czytelniczkach i dzielisz się przepisami. Ja ciągle przepisuję je gdzieś na jakichś karteluszkach dopóki mój mąż nie sprezentował mi przepięknego przepiśnika. Mini tarta wygląda obłędnie i smakuje pewnie pysznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, bo u mnie też bardzo zimno brr.
Justynko, przepisami dzielę się bardzo chętnie, ponieważ i ja wypatruję ciekawych , sprawdzonych przepisów :)
UsuńPochwal się kochana przepiśnikiem :)))
Buziaki serdeczne :*
U mnie też chłodno, ale od jutra ma już być coraz lepiej... Na zimną Zofię zawsze jest taka nędzna pogoda...
OdpowiedzUsuńMini tarta bardzo apetyczna, wypatrzyłam też śliczniutką porcelankę...
W ogóle maj tegoroczny nas nie rozpieszcza. W poprzednich latach bywały prawdziwe upały, a w tym roku zimnisko :( Mam nadzieję, że już będzie cieplutko, prognozy obiecują kolejny weekend już znacznie cieplejszy...oby ;)
UsuńPorcelankę bardzo lubię, mam już ją kilka lat i wciąż mnie cieszy :)
Buziaki serdeczne <3
Mam taką samą porcelankę:)
OdpowiedzUsuńJa też nie mogę się doczekać ciepełka:))w inne lata popijaliśmy kawkę na balkonie a teraz trzeba by kożuch założyć:)))na Kasprowym -7st:))))to i do mnie zawiewa:))pozdrawiam
Bożenko, no faktycznie maj w tym roku wyjątkowo zimny i nieprzyjemny. Bardzo nam się opóźnia sezon tarasowy :(
UsuńFajnie, że mamy taką samą porcelanę, uwielbiam ją :))
Również pozdrawiam serdeczne <3
Klimatycznie i smakowicie w Twoim ogrodzie, latem musi być jeszcze piękniej. Ja rośliny sadzę po "zimnej Zośce", co prawda w skrzynkach za oknem, ale to taka moja mała namiastka ogrodu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie-D.
Klimatycznie i smakowicie w Twoim ogrodzie, latem musi być jeszcze piękniej. Ja rośliny sadzę po "zimnej Zośce", co prawda w skrzynkach za oknem, ale to taka moja mała namiastka ogrodu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie-D.
Latem w ogrodzie jest bardzo kolorowo. NA razie dominuje zieleń, ale już zaczynają kwitnąć rododendrony, więc za chwile rabaty eksplodują barwami :)))
UsuńSkrzynki za oknem są uroczą namiastką ogrodu, u mnie na razie bratki, ale są takie ładne, że szkoda mi je wymieniać na letnie kwiaty. Jeszcze trochę pomieszkają w skrzyniach :)
Również pozdrawiam cieplutko :)
No pięknie to wszystko wyglada. Tradycyjnie... ogrodu zazdroszczę, chociaż ja sobie też popijam kawkę na moim balkonie, ktory przewrotnie nazywam tarasem :)
OdpowiedzUsuńKochana, balkony, tarasy, to urocza namiastka ogrodu, szczęśliwi Ci co je mają :))
UsuńAleż klimatycznie u Ciebie :) Przepis zapisuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Reniu dziękuję :) A i mam nadzieję, że tartaletka Ci zasmakuje :) U mnie z rabarbarem, ale można dawać dowolne owoce :)
UsuńBuziaki serdeczne <3
Och jaki piękny kącik z cudownym kwieciem. Dla takiego widoku i smakowitości, które przygotowałaś warto troszkę się poświęcić:):):):)
OdpowiedzUsuńKochana, w takim razie zapraszam do ogrodowego kącika na kawkę i ciacho :)))
UsuńBuziaki :*
ależ pyszności:)))....u nas też zimno:(
OdpowiedzUsuńQrko, no zimno wciąż się utrzymuje, a ja będąc na spacerze nad jeziorem przemarzłam, i teraz mam paskudny katar i ból gardła :(
UsuńPięknie podane ciacho :)
OdpowiedzUsuńA u nas zimno i deszczowo niestety :(
Pozdrawiam!
U mnie wreszcie świeci piękne słońce, jeszcze jest chłodno, ale myślę, że będzie coraz cieplej :)))
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam :)
Ależ romantycznie i smakowicie, musze koniecznie kupic sobie takie foremki na tarteletki...pozdrawiam Bea:)
OdpowiedzUsuńBea, bardzo lubię te foremki, cudnie wyglądają takie malutkie mini-tarty :) I deserowe i wytrawne, które robię na obiad , lub kolację :)
UsuńRównież pozdrawiam Cię serdecznie :)
Gdybym miała taki piękny ogród też nie zważałabym na pogodę! Trzymaj się ciepło :))
OdpowiedzUsuńKochana dziękuję, uwielbiam przebywać w swoim ogrodzie :)))
UsuńBuziaki :*
Jak pysznie
OdpowiedzUsuńDzięki i zapraszam na ciacho :)))
Usuńcudowne inspiracje! I same pyszności!
OdpowiedzUsuńnicoolsblog.blogspot.com
Bardzo dziękuję, miło mi :))
UsuńPięknie u Ciebie w ogrodzie i pysznie, aż się chce przysiąść na huśtawce i spróbować ciacha :) Mnie też już bardzo się chce do ogrodu, żeby jeszcze słonka wreszcie chociaż trochę :) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie w ogrodzie i pysznie, aż się chce przysiąść na huśtawce i spróbować ciacha :) Mnie też już bardzo się chce do ogrodu, żeby jeszcze słonka wreszcie chociaż trochę :) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJa też już ciepła doczekać się nie mogę. Dziś już wreszcie pięknie świeci słońce, ale powietrze jest bardzo chłodne i wieje silny wiatr. Myślę, że około południa będzie już znacznie cieplej.
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam :)
Nowiedziałam, że znów znajdę tu coś pysznego :) wypróbuję na pewno :)
OdpowiedzUsuńAnetko bardzo się cieszę :) Mam nadzieję, że zasmakuje Twojej rodzince :)
UsuńBuziaki serdeczne, kochana :*