Święta zbliżają się wielkimi krokami, więc najwyższy już czas na dekoracje :)
U mnie, wiadomo, pierwszeństwo mają wianki :)
Pokażę dwa, które zrobiłam ostatnio.
Jeden jest całkowicie naturalny, z egzotycznego i rodzimego suszu, z dodatkiem juty, którą po prostu uwielbiam w dekoracjach :)
Wianek cudnie pachnie, dzięki anyżowi, laskom cynamonu i listeczkom potpourri
U mnie, wiadomo, pierwszeństwo mają wianki :)
Pokażę dwa, które zrobiłam ostatnio.
Jeden jest całkowicie naturalny, z egzotycznego i rodzimego suszu, z dodatkiem juty, którą po prostu uwielbiam w dekoracjach :)
Wianek cudnie pachnie, dzięki anyżowi, laskom cynamonu i listeczkom potpourri
Drugi wianek, jest w zupełnie innym stylu.
Delikatny, zwiewny, wręcz anielski, dzięki białym piórkom :)
To dopiero wiankowe początki na najbliższe święta :) Będzie dalszy ciąg :)
Przyszły tydzień u mnie pod znakiem pracy twórczej .... wreszcie , bo już dosyć dawno nic nie robiłam i strasznie mi tego brakowało. Ale niestety, jakoś tak pracowicie było, zabrakło czasu na pasję. Mam nadzieję, że poza obowiązkami, w końcu będzie więcej czasu i na przyjemności :)
Życzę pięknego nowego tygodnia, Agness <3
Delikatny, zwiewny, wręcz anielski, dzięki białym piórkom :)
To dopiero wiankowe początki na najbliższe święta :) Będzie dalszy ciąg :)
Przyszły tydzień u mnie pod znakiem pracy twórczej .... wreszcie , bo już dosyć dawno nic nie robiłam i strasznie mi tego brakowało. Ale niestety, jakoś tak pracowicie było, zabrakło czasu na pasję. Mam nadzieję, że poza obowiązkami, w końcu będzie więcej czasu i na przyjemności :)
Życzę pięknego nowego tygodnia, Agness <3
Przepiękne! Masz talent ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńJeden i drugi jest śliczny. Jednak ten pierwszy ma dokładnie wszystko to co ja lubię:))) Samych przyjemności w tych pracach twórczych:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Ala
Alu, dziękuję, buziaki :)
Usuńprzepiękne a gdzie jakieś pyszne śniadanko?
OdpowiedzUsuńmało Cie ostatnio:)pozdrowienia
Reniu, faktycznie ,,zarobiona,, jestem ostatnio, jakoś tych wszystkich obowiązków się nazbierało, że mniej czasu na blogosferę, ale mam nadzieję, że wszystko się unormuje. W niedzielę będzie kolejne śniadanko, obiecuję <3
UsuńBuziaki serdeczne <3
piękne wianki ♥
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńCudowny. Uwielbiam te ozdobione cynamonem, suszonymi pomarańczkami, anyżkiem bo zapach z nich jest cudny :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńO tak, pachną przepięknie :)
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam :)
I nawzajem Agus :-) cudne wianki :-)
OdpowiedzUsuńAgatko dziękuję, buziaki <3
UsuńPiękne, ozdobne wianki. W tym pierwszym cudnie wyglądają te anyżkowe gwiazdki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
I cudnie pachną, uwielbiam anyż :)
UsuńDziękuję i również pozdrawiam serdecznie :)
Śliczności!!
OdpowiedzUsuńMadziu, dziękuję <3
Usuńwow, piękne ;o
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńŚwietne wianuszki Agnes. Pozdrawiam i serdeczności ślę.
OdpowiedzUsuńFlorentynko, miło mi bardzo, dziękuję :)
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Cudowne są Twoje wiankowe inspiracje:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i czekam na więcej:-)))
Anitko bardzo dziękuję, buziaki serdeczne <3
UsuńAle są piękne :-) Nie mogę doczekać się kolejnych. Miłej niedzieli :-)
OdpowiedzUsuńAniu, bardzo dziękuję <3 Wianków robię sporo, więc będzie co pokazywać :)
UsuńBuziaki , kochana :)
Wianki piękne! Każdy jedyny w swoim rodzaju. Klimatyczne, w pięknych kolorach, z cudnymi dodatkami. Bardzo lubię Twoje prace:) Milego wieczoru Aga!
OdpowiedzUsuńIzuś , dziękuję kochana, miło mi bardzo :)
UsuńUściski serdeczne <3
fajne, też je lubię
OdpowiedzUsuńWianki to moja miłość:)
UsuńObydwa są piękne, ten pachnący troszkę bardziej i patrzę na nie z leciutka zazdrością, skupilam się w tym roku na innych ozdobach. Mam nadzieję, że zdaze też z wiankami. :)
OdpowiedzUsuńCelu, widziałam Twoje ozdoby, twórcze i śliczne:)
UsuńBuziaki serdeczne <3
Niesamowity, już dawno nie widziałam tak pięknego wianka
OdpowiedzUsuńAda, bardzo dziękuję, miło mi naprawdę <3
UsuńTwoje wianki zawsze zachwycają. Ten pachnący powala. Czekam na ciąg dalszy. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi miło, bardzo dziękuję :)
UsuńŚciskam serdecznie <3
Agness oba piękne i wspaniale Ci wyszły :) talent w łapkach to ty masz, nie mały :) buźka
OdpowiedzUsuńKochana, bardzo dziękuję, strasznie mi miło <3
UsuńUściski serdeczne :)
Piękne. Już czuję zapach tego pierwszego. Uwielbiam anyż. Życzę czasu na twórcze działania. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję <3
UsuńI ja uwielbiam anyż, jest i piękny i tak cudnie pachnący :)
Również serdecznie pozdrawiam :)
Cuda! Zdolniacha jesteś:-)
OdpowiedzUsuńLussi, bardzo dziękuję, buziaki <3
UsuńBardzo ładne! Czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Justa, bardzo dziękuję :)
UsuńWianków robię sporo, więc będzie co pokazać :)
Również pozdrawiam ciepło :)
Zakochałam się w tym pierwszym! Jest dokładnie w moim stylu i skradł moje serducho!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Reniu, bardzo się cieszę:)W tym roku jakoś mniej robiłam takich naturalnych, ale kilka jest :)
UsuńBuziaki serdeczne :)
Ten drugi bardzo łądny i taki świąteczny, pięknie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Uwielbiam te z piórkami, są takie zwiewne, delikatne, wręcz anielskie :)
UsuńPrześliczne wianki.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrześliczne wianki.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMałgosiu bardzo dziękuję i również ciepło pozdrawiam <3
Usuńoba mi się bardzo podobają, są piękne !
OdpowiedzUsuńŁukasz, dziękuję, miło mi bardzo :)
UsuńTeż uwielbiam wianki i mam do nich słabość :) Pięknie je zrobiłaś :) I fajnie, że kombinujesz, w różnych stylach :) Ja testuje jeszcze różne materiały z których można je przygotować :) Następnym zrobię może jutro, bo dziś mam w planie kartki świąteczne :)
OdpowiedzUsuńArleta, powiem Ci szczerze, że wianki można zrobić dosłownie ze wszystkiego :)))
UsuńŚciskam serdecznie <3
pięknie :-)
OdpowiedzUsuńwpadam zaglądam w pędze ale zawsze;-)
Pozdrawiam serdecznie
Dorotko, cieszę się, ze zaglądasz. Ja też od jakiegoś już czasu w pędzie, mniej mnie tutaj, ale mam nadzieję, że powolutku nadrobię.
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Same piękności robisz... ale ten "naturalny" wianuszek chyba ładniejszy. Może dlatego, że kojarzy nam się z jedzeniem?
OdpowiedzUsuńMysiu dziękuję :) W naturalnym są orzeszki do schrupania, więc nic dziwnego, że bardziej Ci się podoba ;)
UsuńBuziaki serdeczne <3
Edytko dziękuję <3
OdpowiedzUsuńSą przepiękne i bardzo efektowne :) Ciężko mi wybrać który bardziej mi się podoba. Ten naturalny jest bardziej w moim stylu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Ja ostatnio zaczarowana jestem tymi piórkowymi :D Dziękuję Aniu za ciepłe słowa <3
UsuńBuziaki <3
Bardzo ładnie to wygląda
OdpowiedzUsuń