sobota, 15 sierpnia 2020

Festiwal Food Trucków



Przed rokiem zapraszałam Was na  1 Zjazd Food Trucków w moim mieście.
Bardzo liczyłam na to, że impreza przyjmie się i będzie cyklicznie powtarzana, jak na razie okazuje się, że tak właśnie będzie, nawet trudny obecny rok i nietypowa sytuacja jaka panuje, nie przeszkodziły w zorganizowaniu imprezy  :))
  i właśnie we Włodawie odbywa się 2 Zjazd Food Trucków.
Można by pomyśleć, że jest to taka sobie zwykła impreza - pojeść pyszności, do których na co dzień nie mamy dostępu, spotkać się ze znajomymi i miło spędzić czas. Fakt, to wszystko prawda, ale tu jest coś, co tę imprezę wyróżnia i powoduje, że jest wyjątkowa <3 
A mianowicie, głównym punktem programu jest - BLOOD TRUCK - zbiórka krwi.
Podobnie jak przed rokiem podstawiony jest Ambulans do pobierania krwi. Chętni mogą się przyczynić do zwiększenia zasobów krwi w naszym kraju, które są bardzo niskie.
Miłym gestem od właścicieli niektórych aut z gastronomią, są darmowe vouchery na ich specjały, przeznaczone  dla krwiodawców :)




 Frekwencja dopisuje, chętnych na spróbowanie różnych smakołyków jest wielu, a z wozów oferowana jest naprawdę pyszna i bardzo zróżnicowana kuchnia :) Jest duża różnorodność potraw, są różne smakowitości z mięsem, jest coś dla wegetarian, oraz pyszne lemoniady :)

























Wspaniałe jest to, że organizowane są takie imprezy połączone ze szczytnym celem.
Przyjemne z pożytecznym <3


Kochani, miłej niedzieli Wam życzę i do napisania <3 






54 komentarze:

  1. No i fajnie. Szkoda że czas nie sprzyja imprezom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, nie sprzyja, jednak musimy żyć normalnie (z zachowaniem najdalej idącej uwagi) bo nie wiadomo, kiedy to się skończy.

      Usuń
  2. Kilka takich imprez było u nas ale jakoś nigdy nie skusiłam się na takie jedzonko :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię czasami taką odmianę, popróbowanie nowych smaków. Zawsze staramy się kupić różnorodne jedzenie, żeby spróbować różności :D

      Usuń
  3. W Krakowie Food trucki to częsty widok. Odnoszę wrażenie, że w ostatnich latach stały się modne:-) Wszelakich imprez z ich udziałem zawsze ochoczo wypatruje mój mąż z nadzieją na pyszne hamburgery:-) Rzadko się zawiedliśmy.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, tak, Kraków przyciąga tłumy turystów, to i takie różnego rodzaju atrakcje są na porządku dziennym :D U nas dopiero od jakiegoś czasu fajnie się dzieje i jest sporo różnych imprez :)
      A burgery naprawdę zawsze trafiały się pyszne :D
      I ja pozdrawiam Cię serdecznie <3

      Usuń
  4. Nigdy nie byłam na takiej imprezie, a od czasu do czasu w moim mieście są takie zloty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko,koniecznie kiedyś się wybierz, może spodoba Ci się. Jedzonko jest bardzo różne, na pewno coś przypadnie Ci do gustu <3

      Usuń
  5. Chętnie kiedyś się wybiorę na takie wydarzenie, jeśli tylko będzie organizowane w moim mieście :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę warto, różne kuchnie w jednym miejscu :))
      I ja pozdrawiam Cię serdecznie :)

      Usuń
  6. Uwielbiam food trucki :) fajnie, ze organizują tam również fajne akcje w których można pomoc innym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, tak to prawda, to szczytny cel, a przy okazji przyjemność :))

      Usuń
  7. Był u nas ze dwa razy taki festiwal, raz nie wyszło, bo lało straszliwie.
    Na festiwalu nie próbowałam niczego, bo ceny wydały mi się mocno naciągane.
    Jeśli tutaj akcja społeczna, to się chwali...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jotko, to prawda, szczytny cel połączony z przyjemnością :) Fajne są takie akcje :)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Agatko, cieszę się, że impreza przyjęła się w naszym miasteczku. Mam nadzieję, że tak będzie i w kolejnych latach :D

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Agnieszko, to prawda :D Fajnie, że są organizowane takie akcje :)

      Usuń
  10. Zawsze biorę w nich udział :D Pyszne jedzonko!

    OdpowiedzUsuń
  11. Super. Bardzo fajne są takie imprezy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakoś nie udało mi się trafić na Food Trucki :(( a szkoda !! Lubię jeść

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może jeszcze się uda, coraz więcej takich imprez robią :)))

      Usuń
  13. Wszystko to, czego nie jem:) I nawet krwi nie mogłabym oddać, bo kiedyś dawno chorowałam na chorobę, która mnie wyklucza.
    Jednak fajnie, że są ludzie, którzy krew oddają (chwała im) i tacy, co jedzą to jedzenie (wspierając przedsiębiorców):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię czasami zjeść coś innego niż zwykle, tak że tym razem wpadł pyszny burgerek ;))

      Usuń
  14. Trudno w to uwierzyć, ale nigdy nie byłam na festiwalu food trucków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, wcale nie trudno uwierzyć :)) Ja też dopiero od 2 lat mam możliwość tam się znaleźć :)) To wcale nie jest taka popularna impreza, ale fajnie, że coraz częściej można na nią trafić :)

      Usuń
  15. W moim miescie było raz - dowiedziałam sie po fakcie. nie żałuje. nie bylo nic wegańskiego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to u nas większa różnorodność, bo i weganie nie byli poszkodowani. Myślę, że teraz, gdy coraz więcej osób nie je mięsa i produktów odzwierzęcych, coraz więcej powstaje restauracji i jadłodajni wszelakich, oferujących tego typu potrawy, więc i food trucki starają wpasować się w istniejący trend :)

      Usuń
  16. Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że zaraz zjesz coś, na co masz największą ochotę <3

      Usuń
  17. A może by tak jednak sobie takiego Food Trucka sprawić?
    Trzeba przegadać temat ;D
    Pozdrawiamy serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z całych sił przyklaskuję pomysłowi :))) To super sprawa, pyszne jedzonko, plus podróże, poznawanie nowych miejsc i kontakt z fajnymi ludźmi :)) <3
      Ja również serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  18. Jaka szkoda, że to tak daleko i już . Bo ja będę we Włodawie, ale dopiero za 20 dni. Może doradzisz mi w sprawie stacjonarnych jadłodajni Włodawy? Może masz swoje ulubione? Zawsze chętnie słucham rad "tubylców" (bo nie zawsze reklama i wygląd są miarą smacznej kuchni). A ja lubię smacznie zjeść :) W Lublinie też sie zatrzymam, może uda mi się znaleźć "tajemniczy ogród". Wygląda baśniowo, faktycznie :) A przepis na syrop miętowy sobie odpisałam, na pewno zrobię wkrótce :) Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu, jak miło, że odwiedzisz Włodawę :)) Może uda Ci się wpaść do mnie na kawkę ? Zapraszam serdecznie, byłoby mi bardzo miło <3
      Co do Włodawskich restauracji, to rzadko w nich bywam, ale jadłam w Atmosfera Cafe, Kameleon, Bordo, Jaga Bistro, Venus, Bar 816... w sumie w każdej z nich jest smacznie. Zależy na co mamy ochotę, w jednych obiady są smaczniejsze, w innych pizza. Obiady to np Bar 816 i Kameleon, Pizza - to Atmosfera, Bordo i Prowincja...
      I ja pozdrawiam Cię serdecznie <3

      Usuń
    2. A jak ja Cię znajdę, Agnes? Jak będę się zbierać do drogi, to jeszcze tu dam Ci znać :) Widzę, że wybór restauracji jest spory. Na pewno skorzystam z paru :) Dziękuję :) I jeszcze raz serdeczności!

      Usuń
    3. Kochana, naturalnie podam Ci adres do odwiedzin może na maila, a może na messengera jeśli korzystasz <3 Więc będę czekała na wiadomość o wyprawie :))
      Buziaki serdeczne :)

      Usuń
    4. Mój mail haniamrok@wp.pl Messengera tez mam, ale wchodzę na niego tylko z FB Inaczej nie umiem ;) Odezwę się na pewno, to jeszcze 2 tygodnie. Pa! :)

      Usuń
  19. Fajnie jest na takich imprezach, jedzenie pewnie pyszne, a cel szczytny. Nie toleruję tłumów więc chyba musiałabym tam iść o tej porze, co Ty ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłeczko, no właśnie, jak widać na zdjęciach, tłumów nie było, było fajnie kameralnie :))

      Usuń
  20. Dobrze, że w twoim mieście organizuje się takie imprezy i że towarzyszy im szczytny cel. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lusi i ja się cieszę z tego powodu. Coraz więcej fajnych akcji się odbywa:))
      I ja pozdrawiam Cię serdecznie <3

      Usuń
  21. Fajny zlot i jak sadze smaczny - mi się nie udało na podobny w W- wie wybrać ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, coraz więcej takich imprez, więc na pewno będziesz miała okazję w jednej z nich uczestniczyć :D
      Uściski serdeczne <3

      Usuń
  22. Świetne zdjęcia, cudowna relacja. Aż zgłodniałam! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa <3 Jedzonko było naprawdę pyszne :D

      Usuń
  23. Świetna relacja. Takie inne papu jest ekstra. Aż się chce spróbować, mniaaam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, to prawda, fajnie jest mieć możliwość popróbowania nowych smaków :))

      Usuń
  24. Kiedyś Food Tracki kojarzyły się z niezdrowym, tłustym jedzeniem, okazuje się, że wcale nie musi tak być. Potrawy mogą być smaczne a jednocześnie zdrowe i sycące. W Warszawie samochody z dobrym jedzeniem można spotkać w okolicy centrów biurowych, gdzie mają dużą rzeszę fanów.

    OdpowiedzUsuń