Jakiś czas temu pokazywałam swoją kolekcję książek kucharskich.
Kocham książki, czytam i gromadzę je pasjami :)
Do tych, o tematyce kucharskiej, mam również ogromny sentyment.
Nazbierało się ich całkiem sporo, bo dobrze ponad 100.
Mam i takie całkiem nowe i takie , które mają już naprawdę wiele lat, a kupowała je moja mama.
Uwielbiam je wszystkie przeglądać. szczególnie te nowe mają tak piękne zdjęcia, ze trudno się od nich oderwać. Często do nich sięgam, nawet jak nic nie chcę piec czy gotować nowego, ale przeglądanie tych cudnych zdjęć, jest prawdziwą przyjemnością :)
Ostatnio u Anitki ( NitkaDesign ) zobaczyłam świetną książkę Elizy Mórawskiej ,, O chlebie,, Bardzo chciałam ją mieć, a przy okazji do koszyka wpadły jeszcze 2 świetne pozycje tej autorki -
..White Plate - słodkie ,, i ,, O jabłkach,,
Ciesze się nimi jak dziecko, wciąż przeglądam, analizuję przepisy i oglądam śliczne zdjęcia :)
Przepisy są bardzo fajne, niedługo zacznę testowanie ich w swojej kuchni :))
Znacie te pozycje ? Lubicie ? Korzystacie z przepisów ?
Ja bardzo lubię książki, w których poza przepisami, są też różne opowiadania, anegdotki.
Uwielbiam je czytać i bardzo się cieszę, że w tych książkach znalazłam takie różne historie :)
Kochani bardzo Wam dziękuję za odwiedziny, ciepłe komentarze, one wszystkie bardzo, bardzo mnie cieszą <3
Witam również serdecznie nowych gości >3
Życzę Wam i sobie, przyjaznych temperatur, bo ostatnie prognozy i zapowiadane temperatury w okolicach 40 * nieco mnie przerażają ....
Miłego tygodnia, uściski, Agness <3
Pokaźna kolekcja! Ja się przyznaję: nie lubię gotować. Ale jeść uwielbiam i smakować różnych dziwnych rzeczy. Gdybym zwiedzała świat, to z pewnością od kuchni. ;) A najlepsze,że chociaż gotować nie lubię, to książek mam sporo i to z dziwnymi przepisami np. potrawy z kwiatów z łąki albo amerykańska kuchnia z przepisem na stek z bizona. Nigdy tego nie zrobię, ale chętnie bym zjadła, więc chociaż pooglądam. Taki niegroźny bzik. :) To i Twój zbiór bym z ochotą przejrzała. :)
OdpowiedzUsuńPokaźna kolekcja! Ja się przyznaję: nie lubię gotować. Ale jeść uwielbiam i smakować różnych dziwnych rzeczy. Gdybym zwiedzała świat, to z pewnością od kuchni. ;) A najlepsze,że chociaż gotować nie lubię, to książek mam sporo i to z dziwnymi przepisami np. potrawy z kwiatów z łąki albo amerykańska kuchnia z przepisem na stek z bizona. Nigdy tego nie zrobię, ale chętnie bym zjadła, więc chociaż pooglądam. Taki niegroźny bzik. :) To i Twój zbiór bym z ochotą przejrzała. :)
OdpowiedzUsuńMnie również fascynuje kuchnia innych krajów i również uwielbiam degustować różne potrawy :)
UsuńGotować i piec też uwielbiam, to dla mnie wielka przyjemność :) Ale wiadomo, że nie każdy to lubi :)
Musze się przyznać, że ze wszystkich książek nie korzystam, uwielbiam je mieć do przeglądania, czytania i podziwiania , bo są cudne :)
Twoja kolekcja jest niezła, stek z bizona.... super :)))
Mam "White Plate | Słodkie" już kilka lat i bardzo, ale to bardzo lubię! Przepisy są klarowne, dużo cennych uwag, miejsce na notatki, cudowne fotografie - moim zdaniem książka kucharska, którą powinien mieć każdy :)
OdpowiedzUsuńO tak, mam podobne zdanie, od książki trudno mi się oderwać, przepiękne zdjęcia, przepisy świetnie, jasno rozpisane :)) Już nie mogę się doczekać, aż coś z niej upiekę :))
UsuńMoja biblioteka kucharska jest b.skromna, ale jak już będę "na swoim", to zamierzam ją uzupełnić(po pachy), nie może zabraknąć książek Mórawskiej, też chcę je mieć!!! :-) Ściskam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńMarilyn, co się odwlecze, to nie uciecze :))) Swoją kucharską kolekcję będziesz kompletowała z prawdziwą radością :)) To naprawdę frajda :))
UsuńRównież ściskam, kochana : *
Dokładnie.Uściski :-*
UsuńWow niezła kolekcja:)mam kilka książek ale narazie nie używam ale przeglądam od czasu do czasu:) tak to od mamy nauczyłam sie kucharzyć a od kogo by innego jak nie od mamy!!!:) a zbliżający sie naprawde upał też mnie przeraża! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgatko ja swoich wszystkich też nie używam, mam ulubione, z których przepisy bardzo mi przypadły do gustu :) Ale przeglądać , czytać i podziwiać zdjęcia uwielbiam we wszystkich. Książki teraz są przepiękne :)
UsuńChyba każda z nas ma podstawy gotowania nabyte od naszych mam. Wspaniałe są te wspólne kucharzenia :)
Pozdrawiam cieplutko : *
Nie znam, ja mam w domu chyba jedną książkę kucharską taką starą ale zawsze korzystam z internetu ;).
OdpowiedzUsuńInternet to kopalnia pomysłów, również często z niego korzystam :) Jednak książki , tak zwyczajnie, na papierze, uwielbiam :)
UsuńUwielbiam ksiazki kucharskie ze słodkosciami.
OdpowiedzUsuńMoja miłość po prostu:)
całuski dla Ciebie kochana:)
Natalko to super, ja też nie potrafię się im oprzeć :)
UsuńRównież przesyłam moc całusów : *
Z kucharskich mam dwie może trzy pozycje, a ze słodkich więcej. Podobnie jak Ty lubię je oglądać, zwykle jak mam gorszy dzień. Widok smakowitych potraw i słodkości poprawia nastrój często owocuje pichceniem w kuchni:) Z książek E. Mórawskiej mam tylko jedną - na Słodkie. Przepięknie wydana :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
O tak Kasiu, gdy naoglądamy się tych pyszności na zdjęciach, to niesamowicie korci, żeby pójść i zrobić coś równie pysznego :)))
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam , buziaki : *
Piękne zdjęcia i wspaniałe książki. Ja bardzo lubię te Nigelli Lawson :)
OdpowiedzUsuńOj i ja uwielbiam Jej książki, cudnie są napisane... no i te zdjęcia :)))
UsuńOj wszystkie trzy bym przygarneła.
OdpowiedzUsuńNataleczko są naprawdę fajne, przeglądam, czytam, oglądam zdjęcia... i się zachwycam :))
UsuńGratuluję pokaźnej kolekcji! Ja także uwielbiam książki kucharskie. Ostatnio jednak sięgam częściej po czasopisma. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńCzasopisma kucharskie są świetne, szczególnie lubię KUKBUK.... po prostu nie mogę się oderwać od każdego kolejnego numeru :))
Również cieplutko pozdrawiam : *
Mam książkę o jabłka chyba, ale przymierzam się do pieczenia chleba więc. .. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Marta
Marto bardzo polecam tę o chlebku, jeśli zamierzasz ruszyć z pieczeniem :)
UsuńSą świetnie objaśnione przepisy i o różnym stopniu trudności :))
Rónież cieplutko pozdrawiam : *
Kocham książki kucharskie, chociaż niektóre mam tylko dlatego, że spodobała mi się np. okładka lub zdjęcia w środku. Brak czasu często ogranicza mnie do wypróbowania wszystkich ciekawych przepisów. Ciągle obiecuję sobie, że wykorzystam je podczas wakacji lub na emeryturze, ale czas wolny szybko mija, a ja wracam do wypróbowanych prostych przepisów. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBeatko zgadza się, nie ma możliwości wypróbować wszystkich przepisów.... z różnych przyczyn... a to czasu brak, a to nie zawsze odpowiadają nam składniki, a to nie te smaki. Ale zawsze gdzieś tam się sięgnie i fajnie mieć pod ręką do wyboru :) No a nawet, jeśli z nich nie pieczemy, czy nie gotujemy, to dla tych wspaniałych zdjęć i wielu książkach ciekawych opowieści warto je mieć :))
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam : *
Piękne wzmosnienie kolekcji Mam nadzieję że wiele pyszności przygotujesz.
OdpowiedzUsuńA ja lubię ten żar i czekam na niego cały rok :-)
Dorotko na pewno książki będą wielokrotnie w użyciu, bo jak tak przeglądam i czytam przepisy, to wiele z nich chciałabym wypróbować :)
UsuńU mnie dziś upał, ale jest tak niesamowicie silny wiatr, że wcale tego gorąca nie czuć. Szczególnie w cieniu na tarasie ;)))
WoW! Fajna kolekcja. Ja mam parę książek kucharskich. Najstarsza to "Kuchnia polska" pamięta jeszcze moje liceum. A najnowsza to Jamie Olivera. Uwielbiam tego chłopaka. Gotuje z taką łatwością i nigdy nie zawiodłam się na jego przepisach. Miłego dnia :)
OdpowiedzUsuńJamiego i ja bardzo lubię, mam 2 jego książki, które są naprawdę świetne :) Z przyjemnością też oglądam jego programy w TV :))
UsuńBeatko i Tobie miłego dnia... a właściwie, już wieczoru <3
Cudowna kolekcja,też mam parę;)
OdpowiedzUsuńEdytko fajnie jest do nich zaglądać, prawda ? :))
UsuńKsiążki kucharskie są zazwyczaj nudne - oprócz przepisu wrzuca się ładną fotografię, która co prawda początkowo cieszy oczy... ale po pewnym czasie się nudzi. Anegdotki i opowiadania w książce kucharskiej to moim zdaniem... pyszny pomysł!
OdpowiedzUsuńMysiu uwielbiam te historyjki w książkach kucharskich.... no uwielbiam po prostu :)) Czasami są to wspomnienia z dzieciństwa, wiążące się z jakimś przepisem, albo tradycją podawania pewnych potraw. Czasami są to historie, jak w dawnych czasach jadano i jakie były nawyki, przyzwyczajenia i tradycje w zależności od regionów i grupy społecznej. Oj mnóstwo takich różnych ciekawostek, od których dosłownie oderwać się nie mogę :)))
UsuńPiękne zdjęcia potraw, też mogę oglądać bez końca :)))
Strasznie ciekawi mnie ta "white plate" mogłabyś po krótce opowiedzieć o jej zawartości?
OdpowiedzUsuńPS. PIĘKNE robisz zdjęcia do bloga, patrzę, patrzę i oczu nacieszyć nie mogę :)
Bardzo dziękuję Ci za cieplutkie słowa <3
Usuń,,White Plate ,, jest naprawdę super. Są tam nie tylko przepisy, ale na początku podane są naczynia i przedmioty, które są bardzo pomocne w pieczeniu , później opisane są różne dodatki, które używamy do ciast i deserów, a następnie świetnie opisane przepisy, w 2 językach. Po polsku i angielsku :)
ja muszę kupić jakąś książkę o deserach:D
OdpowiedzUsuńKathy na pewno znajdziesz coś, co spodoba Ci się, jest mnóstwo świetnych pozycji na rynku :))
UsuńNiezła pasja z tymi książkami, przynajmniej rodzina nie ma problemu z prezentem dla Ciebie :). Ja mam kilka ale rzadko zaglądam a jeszcze mniej wykorzystuję i nie wiem dlaczego tak mam?! Chyba gotuję bo muszę czy jakoś tak :). Pozdrowionka Dora
OdpowiedzUsuńDorotko nie każdy lubi pichcenie, wszyscy mamy inne pasje i to właśnie jest piękne :))
UsuńWspaniała kolekcja!!! Ja akurat lubię zbierać książki o szydełkowaniu ale moja Córka też kolekcjonuje książki kucharskie i bardzo często z nich korzysta. Bardzo pięknie prezentujesz to na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Doniu bardzo dziękuję : *
UsuńPasjonujesz się szydełkowaniem, więc pasjonują Cię książki na ten temat :) Niesamowicie podziwiam Twój talent w tym kierunku :)
Pewnie córcia Was rozpieszcza smakołykami :)
Również pozdrawiam cieplutko : *
Ja też lubię książki kucharskie, ale gotować nie umiem :D U nas gotuje mój facet i ja wybieram co np. będziemy jeść, a on to przyrządza :D Więc kilka książek już mamy :)
OdpowiedzUsuńMoniko ależ Ci zazdroszczę :))Mój eM niestety nie ma po drodze do kuchni.... no ale na Walentynki zrobił mi parówkę z jajkiem w postaci pięknego serduszka ;))))
UsuńUwielbiam "O chlebie" i " O jabłkach"! :) Piękna kolekcja!
OdpowiedzUsuńKasiu dziękuję :) To piękne książki, bardzo się nimi cieszę :)
UsuńSłodkie uwielbiam, proste i smaczne przepisy. Ja ostatnio kupiłam pięknie wydany Alfabet ciast ;)
OdpowiedzUsuńAlfabet ciast.... bardzo jestem go ciekawa, muszę poszperać i zobaczyć cóż to jest :))
UsuńKupowałam książki kucharskie do czasu teraz wolę programy kulinarne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKrysiu i ja bardzo lubię oglądać programy kulinarne, świetne są :) Zawsze wyszukujemy z córcią i razem oglądamy :)
UsuńRównież pozdrawiam cieplutko :)
znam je ale nie mam jeszcze :)
OdpowiedzUsuńFajne są bardzo, ja ich wcześniej nie widziałam :))
UsuńMam zeszyt w którym zapisuję przepisy albo alternatywą jest strona moje wypieki :)
OdpowiedzUsuńW każdą niedzielę ciasto obowiązkowe!
Ściskam, M.
Martusiu uwielbiam takie zeszyty z przepisami i też je mam. Zapisuję w nich skrzętnie wszystkie ciasta, które mi zasmakowały i to właśnie je najczęściej robię :) Z książek kucharskich rzadziej, te kocham czytać i oglądać zdjęcia, chociaż i przepisy od czasu do czasu z przyjemnością wypróbowuję :)
UsuńRównież ściskam serdecznie : *
chcialabym je miec:)
OdpowiedzUsuńNa pewno w końcu będziesz ich szczęśliwą posiadaczką :))
UsuńKucharskie, biografie, poradniki - nie potrafię ich sobie odmówić. Zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuń