Wiosną królują rododendrony w ogromnej palecie barw,
latem lilie i liliowce, które zamieniają ogród w barwny raj.
Schyłek lata i jesień , to zupełnie inne klimaty.
Z dynamicznego i barwnego jak cygańska spódnica obrazu, przechodzimy w stonowane, spokojne klimaty. Malowane zielenią i bielą :)
Teraz w morzu zieleni pysznią się białe wysepki hortensji.
Te piękne krzewy obejmują we władanie mój ogród u schyłku sezonu.
Szczerze polecam do każdego ogrodu hortensje bukietowe.
To całkowicie niewymagające krzewy, zawsze obficie kwitnące.
W przeciwieństwie do hortensji ogrodowych , które są prawdziwymi kapryśnicami i lubią nie zakwitnąć, jeśli ich pąki liźnie wiosenny mrozik.
Bukietowe kwitną zawsze.
Kwitną na nowych pędach i to właśnie jest wyjaśnienie ich bezproblemowości :)
Nie boją się mrozów, ponieważ po zimie ścinamy je króciutko, a one wypuszczają nowe gałązki, które w połowie lata zaczynają obsypywać się kwiatami :)
W przeciwieństwie od ogrodówek, nie są wymagające co do miejsca i nie potrzebują cienia. Wspaniale się czują na słońcu i w półcieniu.
Wymagają tylko wody i kwaśnego podłoża, które zapewni nam torf wsypany w dołek przy sadzeniu :)
Limelight
( na zdjęciu straszy podpora, na której był powojnik, zniszczony przez uwiąd :)
Phantom
Vanille Fraise
Pink Diamond
Bobo
Magical Fire
Unique
Tardiwa
Pinky Winky
Mam jeszcze 3 krzaczki Polar Bear, ale niestety fotki nie zrobione :)
Pozdrawiam ciepło i życzę wspaniałej pogody na nadchodzący weekend :))
Agness <3
Rzeczywiście widać, że to już późne lato..... Wiesz, ja już myślami przy jesieni jestem :))
OdpowiedzUsuńJa tak naprawdę jakoś jeszcze o jesieni nie myślę. Może to te wspaniałe temperatury nie dopuszczają do mnie tej myśli :)) Ale jesień to moja ukochana pora roku, więc cieszy mnie, że nadchodzi. Oby była dłuuuuga i piękna :))
UsuńPiękna kolekcja hortensji...jak najbardziej jestem ZA uprawą bukietowych :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Agatko to niesamowite krzewy, prawda ? :)
UsuńPrzepiękny ogród, a do hortensji to chyba wzdycha każda kobieta. Uwielbiam te kwiaty. Ciekawa informacja o tych bukietowych. Na pewno wykorzystam w przyszłości. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJustynko, faktycznie hortensji trudno nie lubić :)
UsuńCieszę się, że coś podpowiedziałam :)
Również cieplutko pozdrawiam :)
Musisz mieć duży ogród, masz tyle kwiatów. I serce wielkie, że Ci się odwdzięczają swoją urodą za czas im poświęcony.Pięknie,naprawdę pięknie :))
OdpowiedzUsuńAniu bardzo Ci dziękuję za takie cieplutkie słowa <3
UsuńMój ogród nie jest duży, niecałe 600m. Ale jest buszowaty , sporo roślinek w nim rośnie:)))
Fajnie go określiłaś...buszowaty :)) No to taki średniaczek ogrodowy,ale masz mnóstwo,mnóstwo kwiatów i krzewów.No i pracy Twojej jest tam mnóstwo :))
UsuńUwielbiam, gdy jest dużo roślin, gdy przenikają się nawzajem . Kocham taką roślinną obfitość, w której można się zanurzyć :)) Dlatego też sporo tych roślin u mnie :) I masz rację, że pracy to wymaga sporo, ale ja to bardzo lubię :))
UsuńSzkoda, że to już końcówka lata, ale ogród i tak wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że podoba Ci się :)
UsuńFaktycznie lato mogłoby jeszcze trwać i trwać :)) Ale jesień też mnie cieszy, uwielbiam ją :) Oby była długa i piękna :))
Teraz jestem pewna, że to właśnie to są moje ulubione kwiaty !
OdpowiedzUsuńNo wiem, wiem :) Są cudne :)))
UsuńPrzepięknie w Twoim ogrodzie! :)
OdpowiedzUsuńDostałam hortensje w doniczce i od tygodnia czekają na moją decyzję gdzie je posadzę: przed domem (słońce do 12.00 potem cień) czy w pełnym słońcu za domem (od południa do zachodu). Może Ty mi poradzisz?
Bardzo dziękuję kochana :*
UsuńCo do hortensji, to najważniejsze pytanie jakie one są ? Czy ogrodowe ( te różowe ,lub białe kule ) czy bukietowe ( stożkowate kwiatostany, pełne kwiatuszków, albo takie koronkowe, ze zdrewniałymi łodyżkami ) Bo jedne i drugie potrzebują całkiem innych warunków.
Jeśli ogrodowe, to posadź tam, gdzie będą miały jak najmniej słońca, bo one źle się w nim czują, tu będzie lepsze stanowisko przed domem. A jeśli bukietowe to i tu i tu będą się czuły wspaniale. One kochają słoneczko, więc mogą rosnąć i ,,na patelni,, a i przed domem, ze słońcem do 12 świetnie dadzą sobie radę :)
Wygląda na to, że mam bukietowe, czyli pełna dowolność odnośnie miejsca :) Serdecznie Ci dziękuję!
UsuńNie ma za co kochana, cieszę się, że mogłam pomóc <3
UsuńCudny jest Twój ogród. Ja mam w ogrodzie dwa krzaczki hortensji bukietowych i uwielbiam je właśnie za tą bezproblemowość. Kwitną zawsze i to bujnie w przeciwieństwie do hortensji ogrodowych, a na pewno nie zapewniłam im kwaśnego podłoża bo o tym nie wiedziałam.
OdpowiedzUsuńNa jaką wysokość przycinasz hortensje po zimie? No właśnie i po czy przed zimą? Wydaje mi się, że w zeszłym roku przycinałam je na jesień.
Pozdrawiam:-)
Anitko dziękuję :*
UsuńMasz rację, że hortensje bukietowe świetnie sobie poradzą i w zasadowym podłożu, bo to siłaczki, chociaż preferują kwaśniejszą glebę :)
Hortensje zawsze przycinam wiosną, bardzo lubię zimą te wysuszone kwiatostany, kołyszące się na wietrze :) Dzięki niem ogród nie jest pusty i płaski, tylko wciąż jest na czym oko zawiesić :)
A jeśli coś podmarznie, to wiosną się obcina i wciąż jest dobrze :)
Uściski serdeczne Anitko :*
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzepięknie utrzymany ogród :) Podziwiam ;)
OdpowiedzUsuńYumi bardzo dziękuję :* Ogród to moja pasja, praca w nim sprawia mi ogromną przyjemność, więc sporo czasu tu spędzam :)
UsuńUwielbiam hortensje. Są jak mydlane bańki :) A Ty masz piękne mydlane bańki :)
OdpowiedzUsuńBeatko ja też je bardzo lubię , to wspaniałe krzewy :) Fajnie je porównałaś do baniek mydlanych :))
UsuńUwielbiam hortensje, magiczne kule lub stożki:-) Twoje są przeurocze
OdpowiedzUsuńLussi ja też bardzo je lubię, cudnie wyglądają wśród zieleni takie wielkie , białe kwiatostany :)
UsuńNo co tu dużo mówić- zachwycający ogród! O każdej porze roku nie sposób przejść obok niego obojętnie, wkładasz w niego dużo troski a on odwdzięcza Ci się! Myślisz, ze hortensje utrzymałby się na balkonie?
OdpowiedzUsuńKasiu bardzo dziękuję za takie cieplutkie słowa <3
UsuńHortensje jak najbardziej możesz hodować na balkonie :) Najlepiej takie mniejsze odmiany, bo większość bukietowych rośnie ogromna. Ale na balkony świetna jest odmiana Bobo, to najmniejsza z bukietówek. No i ogrodowe świetnie sobie radzą w donicach :) Zimą najlepiej je przechować w zimnym garażu lub piwnicy. Ale i dobrze zabezpieczone są w stanie przetrwać na powietrzu w łagodniejsze zimy.
piękny ogród :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Martusiu <3
UsuńUwielbiam hortensje. U Ciebie jak zawsze przepięknie :-)
OdpowiedzUsuńDorotko dziękuję :*
UsuńJa również uwielbiam te krzewy :)
Cudowności!!! Kolejne piękne kwiaty w Twoim ogrodzie, aż pobudziłaś mój apetyt na nowe sadzonki hortensji bukietowych. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBeatko dziękuję :* Ja w tym roku wykopałam kilkanaście dużych iglaków i zrobiło się troszkę miejsca. Wiec dziś kupiłam kolejną hortensję :)))
UsuńUściski serdeczne :)
Cudowne hortensje :) Twój ogród pięknie wygląda o każdej porze roku. Oglądam zdjęcia i się zachwycam.
OdpowiedzUsuńGdybym miała swój ogród Twój byłby dla niego wielką inspiracją.
Miłego weekendu !
Aniu dziękuję kochana, nawet nie wiesz jak mi miło <3
UsuńTobie również miłego weekendu :*
great post as usual! :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.itsmetijana.blogspot.com/
Thank you <3
UsuńTo takie smutne, że lato już się kończy ;c Musisz mieć piękny ogród :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :*
UsuńFaktycznie żal, że lato tak szybko mija, oby jesień była piękna, ciepła i dłuuuga :)
Uwielbiam hortensje:) A Twoje są piękne:)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Patrycja
Patrycjo bardzo się cieszę, że podobają Ci się :) Te krzewy potrafią zauroczyć :))
UsuńŚciskam serdecznie :)
Jestem po prostu oczarowana-pięknie kochana!
OdpowiedzUsuńcudnego weekendu pełnego słońca:)
Dziękuję kochana :*
UsuńTobie również wspaniałego weekendu :)
piękny ogród:) czuć już jesień:)
OdpowiedzUsuńKasiu dziękuję :* Faktycznie już można zauważyć początki jesieni, na szczęście pogoda typowo letnia, oby jeszcze długo się utrzymało to wspaniałe ciepełko :)
UsuńZatkało mnie - tak pięknie, że nic nie jestem w stanie wydukać :)
OdpowiedzUsuńMoniko dziękuję kochana, nawet nie wiesz jak mi miło czytać takie słowa <3
UsuńTwoje takie piękne, a moje ledwo co przetrzymały ostatnie upały...
OdpowiedzUsuńAnetko upały faktycznie umęczyły mnóstwo roślinek.U mnie jakoś dają radę, ale sporo były podlewane. Najgorsze, że wciąż nie pada...
UsuńAgness, Kochana, jak zwykle u Ciebie piękne ogrodowe migawki i cenne wskazówki :-) Nawet nie wiedziałam, że są hortensje bukietowe.. ja mam chyba te ogrodowe, i nie wiem, czy to ze względu na upalne lato, czy z innego nieznanego mi powodu, w tym roku wyjątkowo marnie kwitną. U Ciebie za to jest bajecznie - nacieszę oczy :-) Ściskam mocno i życzę pięknego weekendu!
OdpowiedzUsuńAga, bardzo dziękuję kochana za ciepłe słowa <3
UsuńJeśli Twoje ogrodowe słabo kwitną, to wiosną musiały podmarznąć im pąki. Najbardziej zdradliwe są te wiosenne przymrozki. W dzień już cieplutko, soki krążą, pąki nabrzmiewają, robią się bardzo wrażliwe i nocne przymrozki mogą zrobić im sporo szkody.
Również ściskam serdecznie, buziaki <3
Cudowne są hortensje , moja Babcia zawsze miała niebieskie i białe. Te kwiaty zawsze już będą kojarzyć się moją Bacią.
OdpowiedzUsuńBeatko to takie wzruszające, gdy jakieś rośliny ( czy cokolwiek innego ) kojarzą nam się z kochanymi osobami. Są wtedy dla nas jeszcze bardziej drogie i wyjątkowe :)
UsuńOjej, ile cennych rad! Dziekuje kochana, bo dopiero teraz oswiecilas mi umysl! Tutaj we Wloszech popularna jest hortensja ogrodowa, ale utrzymanie jej przy zyciu graniczy z cudem. Najlepiej sprawdza sie w wielkich donicach- mozna ja wtedy przestawiac w cien. Mam jeden krzaczek- juz drugi rok- inne nie zniosly wloskich klimatow, niestety. Dzieki Tobie zaczne polowanie na hortensje bukietowa, o ile taka jest tutaj. Dziekuje Ci serdecznie. PS. Ale masz wspanialy ogrod! Tylko pozazdroscic- ja mam dwie lewe rece i zazwyczj roslinami zajmuje sie moj maz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana bardzo dziękuję, kocham ogród i praca w nim jest dla mnie przyjemnością :))
UsuńMam nadzieję, że uda Ci się upolować hortensje bukietowe, to naprawdę wspaniałe i całkowicie niekłopotliwe krzewy :)
Ściskam serdecznie :*
Moje ulubione: hortensje ! Piękna kolekcja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Marysiu i ja uwielbiam te wspaniałe krzewy , potrafią zauroczyć, prawda? :))
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam :*
U mojej mamy podobnie ;) Osobiście nie przepadam za grzebaniem się w ogródki, ale oko cieszyć zawsze miło :)
OdpowiedzUsuńOj ja uwielbiam :))) Zawsze zimą aż mnie podpieka z niecierpliwości, tak bym poszła pogrzebać w ogródku :))) Ale fajne jest to, że się różnimy i każdy ma jakieś odmienne zainteresowania. Przynajmniej nie jest nudno :*
UsuńTez mam kilka odmian hortensji, ale w tym roku nie wyglądają nadzwyczajnie.
OdpowiedzUsuńTez mam kilka odmian hortensji, ale w tym roku nie wyglądają nadzwyczajnie.
OdpowiedzUsuńNo właśnie... w tym roku susza nieźle dokucza naszym roślinom, szczególnie cierpią te, które szczególnie lubią wilgoć i należą do nich właśnie hortensje. U mnie też nie są tak dorodne jak w poprzednich latach, mimo podlewania.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
ogród wygląda przecudnie, tyle kolorów w jednym miejscu jak w bajce ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że podoba Ci się . Dziękuję za miłe słowa :*
UsuńPrzepięknie..
OdpowiedzUsuńMartusiu dziękuję bardzo <3
UsuńWspaniała kolekcja! Również zapisuję się klubu wielbiących hortensję. Pisz częściej o ogrodzie, bo jest piękny!
OdpowiedzUsuńOk, postaram się, ale nie chcę Was znudzić ;)))
OdpowiedzUsuńPiękne , uwielbiam te krzewy pomimo tego ,ze zwiastują nadchodzącą jesień pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDusiu bardzo się cieszę, że podobają Ci się :) Tegoroczna susza i ogromne upały nie są dla nich najlepsze, ale na szczęście dają sobie radę :)
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam :*
Przepiękne hortensje...Ja je po prostu kocham, są cudne!!:-)
OdpowiedzUsuńO tak, tym krzewom nie można odmówić niesamowitego uroku :))
UsuńHortensje to królowe moich rabat. Są piękne w lecie, a po zasuszeniu jesienią i zimą zdobią mieszkanie. Wszechstronne kwiaty . Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń