niedziela, 12 maja 2024

Zapiekane naleśniki z kurczakiem i pieczarkami

 

Dziś niedziela, ale nie będzie zgodnej z tradycją propozycji śniadania, a pomysł na obiad ;))

Zaproponuję zapiekane naleśniki, z nadzieniem z kurczaka i pieczarek. 

Potrawa łatwa do zrobienia i przepyszna.





Potrzebujemy - kilka naleśników, passatę pomidorową (u mnie domowy przecier) i tarty ser cheddar, można wymieszać go z tartą mozzarellą i oczywiście farsz, którym wypełnimy naleśniki. 

Farsz

* pierś z kurczaka kroimy w kostkę, marynujemy w ulubionych ziołach i przyprawach, może być to również gotowa przyprawa do kurczaka. U mnie jest to: czerwona ostra i słodka papryka, imbir, kurkuma, majeranek, kolendra, gorczyca, przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku i sól, wszystko połączone odrobiną oleju i wmasowane w kurczaka. 

W czasie gdy mięso przechodzi smakami marynaty, przygotowuję pozostałe składniki nadzienia

* pieczarki kroję w plastry i podduszam na maśle klarowanym, następnie

* podsmażam pokrojoną w piórka cebulę

* podsmażam zamarynowane mięso

* wszystkie składniki mieszam, dodaję * kukurydzę, doprawiam * solą i pieprzem, dorzucam * garść startego sera cheddar, może być z mozzarellą

Porcję farszu kładę na naleśniki, zwijam tak jak krokiety i układam ściśle, jeden obok drugiego w naczyniu żaroodpornym

 




Ułożone w naczyniu roladki zalewam passatą pomidorową i obficie posypuję startym serem cheddar, lub mieszanką cheddara i mozzarelli. Zapiekam przez ok 40 minut w 180*C, najpierw pod przykryciem, następnie zdejmuję pokrywkę i dopiekam około 20 minut bez przykrycia, do zrumienienia się sera.



Farsz może być przeróżny, taki na jaki mamy ochotę i co mamy aktualnie w lodówce.

 Może to być kurczak, kaczka, indyk, mielone mięso wołowe, wieprzowe, drobiowe, dobra kiełbaska, boczek wędzony, czerwona papryka, czerwona i biała fasola, szparagi, cukinia. Farsz może być z dodatkiem mięsa, a może być również wegetariański, ogranicza nas tylko wyobraźnia i smak. W każdej wersji smakuje wspaniale :))



Mam nadzieję, że propozycja przypadnie Wam do gustu, szczerze polecam, bo smakuje naprawdę świetnie :))



54 komentarze:

  1. Mojej rodzice na pewno by smakowało takie jedzonko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, jest naprawdę pyszne, a dla Ciebie wersja wegetariańska, też smakuje wspaniale :))

      Usuń
  2. Pyszny obiadek, bardzo ciekawy przepis, pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulu, dziękuję i naprawdę polecam, smakuje świetnie i fajna odmiana od tradycyjnych naleśników :))
      Uściski kochana <3

      Usuń
  3. Jak dla mnie za dużo sera, ale pomysł świetny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jotko, to sami decydujemy ile damy :) Do środka nie trzeba wcale, a na wierzch tylko delikatnie poprószyć i też pysznie :D

      Usuń
  4. Ciekawy przepis. Już wiem, że go wykorzystam. U mnie farszem będzie plasterek sera, szynki i szparagi z naszego ogrodu. Wiem, że będzie smacznie. Pozdrawiam serdecznie 💕

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Janeczko, taki pomysł na nadzienie jest wyśmienity :)) Dajemy to co lubimy i na co mamy ochotę i każda wersja smakuje wyśmienicie :D I co fajne, że za każdym razem może być inne nadzienie, więc niby koncepcja ta sama, ale zawsze inny smak :))
      Uściski serdeczne <3

      Usuń
  5. Takie zapiekane naleśniki są pyszne. Farsz można sobie dowolnie dobierać i dzięki temu mamy stale nowe jedzonko:)
    U nas nie naleśniki ale też zapiekane... tortellini z groszkiem i szynką:)
    Wszystkiego dobrego na nowy tydzień 😘

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, w pomyśle na farsz ogranicza nas tylko wyobraźnia i kubki smakowe ... no może jeszcze zawartość lodówki:)))
      Twój obiad pyszny, muszę kiedyś zrobić podobny :))
      Tobie również pięknego tygodnia, uściski <3

      Usuń
  6. Pychota! Robiłam coś podobnego ale bez kurczaka , tylko z farszem pieczarkowym i sosem własnego pomysłu , mocno pikantnym , bo tak lubimy. Też się dało zjeść. Pozdrawiam słonecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno Twoja wersja była pyszna, to fajna potrawa, bo można dawać przeróżne farsze, na jakie tylko mamy ochotę i zawsze świetnie smakuje :D
      Również gorąco pozdrawiam <3

      Usuń
  7. Kocham wszelakie zapiekanki. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja rodzinka też bardzo je lubi, to fajny pomysł na urozmaicenie obiadów :D
      Odwzajemniam pozdrowienia :***

      Usuń
  8. Ależ mi smaku narobiłaś od samiutkiego rana i to w nowym tygodniu :-))
    Stokrotka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stokrotko, cieszę się bardzo, że naleśniki przypadły Ci do gustu :)))

      Usuń
  9. Mniam! Ależ to się zapowiada przepysznie! Chociaż zapiekanych naleśnikowe jeszcze nie robiłam. Muszę to nadrobić,bo moi bardzo lubią taki roztopiony ser 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, szczerze polecam, smakują obłędnie i chyba z każdym farszem równie pysznie :))

      Usuń
  10. Uwielbiam takie naleśniki na słono :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również wolę słone wersje, mój eM dla odmiany kocha na słodko :)))

      Usuń
  11. Coś pysznego, z przyjemnością i ze smakiem bym zjadła. Lubię naleśniki w każdej postaci.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, w takim razie myślę, że zasmakowałyby Ci na pewno :)) Są pyszne :))
      Ściskam serdecznie <3

      Usuń
  12. Ale smakowicie wygląda! I rzeczywiście - prosty sposób na smaczny obiad - dziękuję, że podzieliłaś się przepisem! U mnie naleśniki jemy głównie na słodko, ale takie moja rodzina z pewnością zje chętnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu, to naprawdę pyszne jedzonko, zawsze smażę więcej naleśników, żeby pojeść na słodko z serkiem i żeby jeszcze starczyło na takie zapiekane :))

      Usuń
  13. Wygląda wspaniale i jestem przekonana, że tak samo cudownie smakuje.
    Z pewnością warto wypróbować ten przepis.
    Pozdrawiam, Agness...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, naprawdę warto, to bardzo łatwa do zrobienia i naprawdę pyszna potrawa. I można szaleć z nadzieniem, co kto lubi i za każdym razem może smakować inaczej :))
      Ściskam Cię serdecznie <3

      Usuń
  14. Zawsze cos podasz, co powoduje u mnie slinotok!

    OdpowiedzUsuń
  15. Już jestem głodna. A o tej porze nie powinnam już jeść:))
    Pozdrawiam wszystkimi kolorami i zapachami maja

    OdpowiedzUsuń
  16. Już same naleśniki z takim nadzieniem smakowałyby mi cudownie a co dopiero zapiekane z serem. Zjadłabym za dużo ale przecież raz na jakiś czas można sobie na takie cymesy pozwolić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, to prawda, wszystko raz na jakiś czas jest dozwolone :))

      Usuń
  17. Aż mi w brzuszku zaburczało... Genialny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i pozdrawiam Cię serdecznie <3

      Usuń
  18. Takich naleśników jeszcze nie robiłam. Widać że warto spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam naleśniki w każdej formie, a zapiekanych przyznam że już dawno nie robiłam. Dziękuję za inspirację. :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Wygląda na pyszne i łatwe do zrobienia danie! W sam raz na leniwą niedzielę. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, robi się bardzo łatwo i smakuje świetnie. Z nadzieniem też można popuścić wodze fantazji i wypełnić naleśniki tym, co lubimy najbardziej :D

      Usuń
  21. Uwielbiam kurczaka z pieczarkami, a zapiekane w naleśnikach brzmią jeszcze lepiej. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Z chęcią spróbuję. Jeszcze nie robiłam takich.

    OdpowiedzUsuń
  23. Wygląda pysznie:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zrobiłam tę zapiekankę :) Jak zapowiedziałaś - pyszna! Ja dodałam odrobinę curry (zamiast kolendry). Reszta, jak u ciebie. Super, nowe danie! Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  25. Pysznie się zapowiadają. Nie robiłam jeszcze takich.

    OdpowiedzUsuń
  26. Dawno takich nie robiłam. Dziękuję za przypomnienie jak je robić.

    OdpowiedzUsuń
  27. Koniecznie trzeba spróbować. Wyglądają pysznie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Wyglądają pysznie. Będę musiała kiedyś spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  29. Dawno takich nie robiłam. Jak zrobi się chłodniej to będę je robić.

    OdpowiedzUsuń
  30. Chętnie spróbuję. Jakoś nie miałam okazji takich robić.

    OdpowiedzUsuń
  31. Pycha. Na pewno takie zrobię.

    OdpowiedzUsuń
  32. Lubię te naleśniki. W sumie dawno już ich nie robiłam.

    OdpowiedzUsuń
  33. Moja mama robiła podobne i zawsze smakowały obłędnie. Chętnie bym spróbowała ich jeszcze raz!

    OdpowiedzUsuń