środa, 7 października 2015

Skarby jesieni - winogrona :)




Jesień przynosi nam pełne kosze skarbów.
Zaczął się czas winogron , te pyszne kolorowe kuleczki to skarbnica witamin i mikroelementów.
Zawierają witaminy A, B, C, potas, fosfor, wapń, magnez, cynk, miedź, żelazo, jod.
Zmniejszają zakwaszenie organizmu, co jak wiadomo jest furtką dla wielu chorób.
Mają w sobie flawonoidy, które działają antynowotworowo, 
wymiatają z organizmu wolne rodniki. pomagają zapobiegać chorobom serca, 
obniżają ciśnienie, itd, itd.... samo zdrowie, a na dodatek są naprawdę pyszne :))
Korzystajmy z ich dobrodziejstw, póki w ogrodach i na bazarach ich dostatek :))





W moim ogrodzie są 3 odmiany winogron, niestety nie znam ich nazw.
Fioletowe i zielone  są pyszne do jedzenia na surowo, a granatowe wspaniałe na soki, których zawsze robię całkiem sporo :)











Najzdrowsze są ciemne odmiany winogron, mają w sobie najwięcej witamin i mikroelementów, np. flawonoidów i żelaza .
Najlepiej jeść je ze skórką i pestkami, bo to w skórce właśnie najwięcej jest drogocennych substancji. A pestki świetnie wpływają na perystaltykę jelit.
Świetnie działają też na skórę, poprawiają jej jędrność i koloryt :)














Warto też zaopatrzyć się w olej z pestek winogron, który również jest bardzo zdrowy.





Na fotki załapała się też drewniana misa, mój ostatni nabytek z Festiwalu Trzech Kultur w moim mieście. Gdy tylko ją zobaczyłam zakochałam się i nie mogłam bez niej odejść :)))


Korzystajmy z dobrodziejstw jakie oferuje nam natura.
Objadajmy się do woli pysznymi owocami i warzywami, kiedy jest ich najwięcej i są świeżutkie i pełne zdrowia :)) 


Kochani, bardzo dziękuję za Wasze liczne odwiedziny i za wszystkie komentarze, które są dla mnie ogromną radością.

Ściskam Was wszystkich serdecznie, Agness <3

87 komentarzy:

  1. Super sprawa mieć swoje winogrona, jeszcze w trzech odmianach :) wiem, że oprócz tego, że są smaczne to i bardzo zdrowe. Podoba mi się drewniana misa, w której są winogrona, bardzo ciekawa.
    Miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu lubię mieć owoce w swoim ogródku. Wiem wtedy, że nie mają w sobie ani grama chemii, a to dla mnie bardzo ważne :) Nie mam ich wiele, bo ogródek nieduży, ale i te co są bardzo cieszą :))
      W misie się zakochałam, gdy tylko ją zobaczyłam :))
      Uściski serdeczne :*

      Usuń
  2. Świetny wpis! Staramy się korzystać maksymalnie z sezonowych owoców i warzyw. Ciemny winogron uwielbiam za pestki :) Misa piękna! Od razu rzuciła mi się w oczy, buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elwira cieszę się, że misa spodobała Ci się :))
      Owoce i warzywa to prawdziwe dobrodziejstwo dla nas, a teraz jest ich niesamowita ilość, aż trudno się zdecydować co wybrać, wszystko kusi :)))
      I Tobie przesyłam serdeczne buziaki :*

      Usuń
  3. Narobiłaś mi smaka, właśnie te ciemne lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny wybór, są najzdrowsze :))
      Pozdrawiam cieplutko :))

      Usuń
  4. Lubię te winogrona. Takie inne od sklepowych. Słodkie, a jednak cierpkie troszkę. :) Może kiedyś też się takich dorobię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martusiu masz rację, te domowe mają taką odrobinę cierpkości w sobie, szczególnie te ciemne odmiany :) Ale to dodaje im jeszcze smaczku :))
      Dorobisz się na pewno :))
      Ściskam serdecznie :*

      Usuń
  5. Winogrona bardzo lubię!! Te ciemne jem aż mnie usta pieką :)) Pyszota! Właśnie sobie uświadomiłam, że nie spróbowałam winogron u Rodziców :))
    Miska jest piękna!!
    Buziaki kochana :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu cieszę się, że miska przypadła Ci do gustu :))
      Winogronek jeszcze spróbujesz, oby tylko pogoda dopisała i nie było dużych przymrozków, to będą nas cieszyły jeszcze długo :)
      Tobie również przesyłam buziaki serdeczne :*

      Usuń
  6. O tak! Winogronki uwielbiam! Jednak te z ogródka dawno już zjedzone... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko u nas jeszcze ich całkiem sporo, dopiero teraz są naprawdę słodkie :) Oby tylko dużych przymrozków nie było, to będziemy się nimi zajadać jeszcze długo :)
      Uściski serdeczne :*

      Usuń
  7. Piękne te Twoje Skarby i jak zwykle cudnie ujęte. Klimatycznie :)
    Pozdrowienia z odświeżonego My Sweet Dreaming Home :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magdo cieszę się bardzo, że podobają Ci się :)
      Również cieplutko pozdrawiam, dobrego dnia :)

      Usuń
  8. A czy przypadkiem Festiwal Trzech Kultur nie był teraz we Włodawie? Bo miałam zaproszenie od cioci, ale nie mogłam się pojawić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana zgadza się :))) Szkoda, że nie udało Ci się przyjechać, było naprawdę świetnie :))
      Uściski serdeczne :)

      Usuń
    2. To mamy dosyć blisko do siebie :) Mam teraz babcię za Włodawą, ciocię we Włodawie i połowę rodziny ze 40 km od Włodawy :)
      Pozdrawiam! :)

      Usuń
    3. W takim razie może uda nam się wypić wspólnie kawkę przy Twojej wizycie u rodzinki :)))
      Buziaki :*

      Usuń
  9. Zazdroszcze.:) bardzo lubie zwlaszcza zielone i słodkie.a winogronka mają tyle witamin że w końcu musimy kupić i zasadzić:) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszcze.:) bardzo lubie zwlaszcza zielone i słodkie.a winogronka mają tyle witamin że w końcu musimy kupić i zasadzić:) pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, jeśli tylko masz miejsce, to posadź koniecznie :) Nie ma przy nim dużo pracy, a jest niesamowicie pyszny i zdrowy :))
      Buziaki serdeczne :*

      Usuń
  11. Smaczne skarby natury :) Winogrona mniam, mniam!
    Ściskam, M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martusiu oj tak, bardzo smaczne :) Zajadamy się teraz nimi :))
      Również serdecznie ściskam :*

      Usuń
  12. Od początku jesieni niemal codziennie pochłaniam cały kiść winogron. Są słodziutkie i soczyste, idealne na zdrową przekąskę. Moje ulubione to białe, za fioletowymi nie przepadam.

    Wcale się nie dziwie, że wróciłaś z drewnianą misą ;)
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu na pewno wspaniale wpłyną na Twój organizm i przeziębienia nie będą Ci straszne w czasie jesiennej pluchy, tak ,,dowitaminizowany,, będzie organizm :))
      Te jasne odmiany są delikatniejsze w smaku :))
      Również przesyłam buziaki :*

      Usuń
  13. Ja tez uwielbiam winogrono :)
    Piękne zdjęcia zrobiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paulo bardzo dziękuję :)
      Cudownie, że lubisz winogrona, to samo zdrówko w ślicznej postaci :))
      Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  14. Drewniana misa - fantastyczna:-)
    Uwielbiam winogrona i żałuję, że nie mam ich w ogrodzie, ale za to u teściów jest ich w bród więc jesteśmy u nich częstymi gośćmi i się objadamy nimi do woli:-)
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anitko cieszę się, że podoba Ci się misa :))
      Fajnie, że masz dostęp do winogronek u teściów, w takiej sytuacji wcale nie musisz mieć ich w swoim ogródku :)) Jeśli kiedyś zamarzy Ci się inna odmiana, wtedy i do siebie będziesz mogła je zaprosić :))
      Ściskam serdecznie, dobrego dnia :)

      Usuń
  15. Jak ja lubię takie ogrodowe winogrona! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och tak pyszne są i fajnie, że można je skubać leniuchując na tarasie.... dosłownie z leżaczka ;)))
      Również cieplutko pozdrawiam :)

      Usuń
  16. ale uwielbiam winogrono- szczególnie to z mojego ogrodu bo wiem że jest w 100% eko :-)
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martusiu to jest bardzo ważne, ten brak chemii. Ja jej wcale nie używam, ale mój sąsiad leje litrami wszystko co zielone w jego ogrodzie. Przeraża mnie to i wszystko muszę sadzić daleko od ogrodzenia i mieć wysoki żywopłot z iglaków, żeby zatrzymywał tę całą chemię...
      Również cieplutko pozdrawiam :*

      Usuń
  17. Winogrona... Hmmm...pychota i co ważne posiadają bardzo dobrze przyswajalny cukier, taki który jest nam potrzebny, a jednocześnie nieszkodliwy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olimpio, o tak, winogrona to skarbnica dobroczynnych składników. Fajnie, że jest tak dużo odmian, każdy znajdzie dla siebie to, co lubi najbardziej :))
      Również cieplutko pozdrawiam :)

      Usuń
  18. Smacznego! Pokazałaś piekne zdjęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale mi narobiłaś ochoty na winogrono! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu w takim razie smacznego :)) Korzystaj do woli z tych pyszności :))
      Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
    2. Poczęstowałabym się chętnie. :-)

      Usuń
  20. Agness, u Ciebie jak zwykle piękne i apetyczne kadry :-) Mam wrażenie, że Twój ogród jest gigantyczny, tyle skarbów w sobie kryje :-) Pięknej jesieni Ci życzę, Kochana :-) Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga,bardzo dziękuję :)
      Tak naprawdę , to mój ogródek jest całkiem niewielki, ale rośnie w nim wszystko prawie piętrowo :)) Jest prawdziwy busz :)))
      Również życzę Ci pięknych dni, buziaki serdeczne :*

      Usuń
  21. Agnes właśnie o tą misę miałam zapytać ale rozjaśniło się pod koniec posta
    Smakowity post
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko nie potrafiłam się jej oprzeć, gdy ją tylko zobaczyłam na straganie z rękodziełem z drewna.... Jeszcze i kilka innych drobniejszych przedmiotów przykleiło się mi do rąk ;)))
      Były prawdziwe cudeńka :)
      Również cieplutko pozdrawiam :)

      Usuń
  22. Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, wiadomo, że bez chemii i zdrowiutkie :))
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
    2. u nas są malutkie ale i tak smaczne:) za to dynia nam rośnie na 30 kg xd

      Usuń
    3. Kochana tych dyń to zazdroszczę, u mnie w tym roku ich nie ma, a uwielbiam jesienią dynie do dekoracji i zawsze miałam ich sporo. A w tym ani dużych , ani malutkich, nic :(

      Usuń
  23. Baaardzo apetyczny post;-) A kolorystycznie tak cudownie, nostalgicznie jesienny.
    I ja lubię winogrona, ale niestety z powodu braku ogrodu muszę zadowalać się tymi ze sklepu lub od działkowiczów.
    Buziaki jesienne ślę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Florentynko wspaniałą sprawą jeż możliwość zakupu owoców i warzyw u działkowiczów :) Ja też tak kupuję, ponieważ mój ogródek niewielki i tylko po kilka drzewek i krzewów w nim zmieściłam. Ale mam zaprzyjaźnionych rolników, od których kupuję zdrowe witaminki :))
      Również przesyłam buziaki, pięknego dnia :)

      Usuń
  24. Dziadek Mysz maltretuje wszystkich domowników swoim działkowym winogronem. Bardzo lubię te owoce, ale duże... a nie takie malutkie,w których większość to pestki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mysiu u mnie jedynie granatowe są dosyć drobne i mają w sobie cierpkość. Z tych robię pyszne soki na zimę :) Nie przepadam za nimi na surowo. Pozostałe odmiany są znacznie większe i naprawdę pyszne :)) Namów dziadka na posadzenie jakiejś fajnej odmiany na działce, jest ich teraz mnóstwo w handlu, naprawdę smacznych , ze sporymi owocami :)))
      Buziaki serdeczne :*

      Usuń
    2. Uwielbiam winogrona i bardzo się cieszę, że akurat mamy na nie sezon :).
      Pozdrowionka.

      Usuń
    3. Agatko mam nadzieję, że nie będzie dużych przymrozków i owoce na krzaczkach utrzymają się jeszcze przez jakiś czas, jest ich całkiem sporo.
      Również cieplutko pozdrawiam :)

      Usuń
  25. To, co w winogronach lubię najbardziej, to fakt, że można je zamrozić i używać kuleczek jak kostek lodu, bez rozcieńczania napoju. :) Piękne zdjęcia, Agness, jak zwykle! :) Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu to jest świetny pomysł z tymi winogronowymi kulkami zamiast kostek lodu.... naprawdę świetny. Jeśli pozwolisz to wykorzystam :)))
      Dziękuję za miłe słowa o fotkach :)
      Buziaki serdeczne :*

      Usuń
  26. I kolejny raz będę wzdychać do Twojego ogrodu. Taki ogród to wielki skarb, gdzie cieszymy oko pięknymi kwiatami i możemy posadzić przepyszne owoce i warzywa. A potem zbierać je sezonowo. Piękne kadry, pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko kocham swój ogród, jest moją wielką pasją od wielu już lat, ciągle coś w nim zmieniam, przesadzam, dosadzam, zawsze trudno mi doczekać się końca zimy, tak bardzo pogrzebałabym już w ziemi :))) Swoje owoce i warzywka też są nie do przecenienia :))
      Uściski serdeczne :*

      Usuń
  27. Po takiej zachęcie umotywowanej naukowo :) nic tylko się objadać słodkim winogronem! Tak zrobię! Pozdrawiam Cię serdecznie! A misa też wpadła mi od razu w oko, piękna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko cieszę się, że misa podoba Ci się :)
      A winogronkami zajadaj się do woli, samo zdrówko :))
      Również cieplutko pozdrawiam :)

      Usuń
  28. W Twoim ogrodzie jest chyba wszystko :) łącznie ze wspaniałymi ludźmi, którzy tak cudownie wszystkiego doglądają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anetko bardzo dziękuję za miłe słowa, jesteś kochana, buziaki serdeczne <3

      Usuń
  29. Misa jest prześliczna, nie dziwię się że musiałaś ją mieć! Też uwielbiamy winogrona, w przyszłym roku będziemy sadzić i u nas, koleżanka już przygotowuje dla nas sadzonki bo ma bardzo smaczną odmianę. A u Ciebie rzeczywiście dostatek jest wszystkiego co pyszne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaga, bardzo dziękuję za ciepłe słowa <3
      To cudownie, że posadzicie smaczną odmianę winogron, ja chętnie posadziłabym jeszcze inną niż mam, ale niestety nie mam już kompletnie miejsca.
      Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  30. Misa jest najcudowniejsza na świecie :D Pyszny winogronek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem kochanie moje, że podoba Ci się :) Byłaś silnym głosem wspierającym zakup, w dużej mierze dzięki Tobie ją kupiłam :))) Buziaki gorące <3

      Usuń
  31. To był doskonały rok dla winogron, nawet te słabsze odmiany są zjadliwe. Piękne są Twoje zdjęcia. Pozdrawiam cieplutko.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Celu dziękuję , cieszę się, że fotki podobają Ci się :))
      Winogronka faktycznie pięknie obrodziły i mają wspaniałe, grube i pełne kiście :))
      Również serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  32. A ja uwielbiam jeść właśnie te granatowe. Ich smak jest oryginalny, z lekką nutą cierpkości. Za słodkimi winogronami nie przepadam, tak samo jak za rodzynkami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie są one troszkę zbyt cierpkie, ale bardzo lubię soki z nich :))
      Moja córcia też nie lubi rodzynek, zawsze wydłubuje z ciasta :)))

      Usuń
  33. Odpowiedzi
    1. Qrko pyszne są takie witaminki, prawda? :))
      Troszkę się boję, żeby przymrozki nie uszkodziły winogronek, a tak bym nie chciała jeszcze wszystkich zrywać. Najpyszniejsze są prosto z krzaczków .
      Ściskam serdecznie :*

      Usuń
  34. Masz rację, winogrona to samo zdrowie. Moi chłopcy jedzą je prosto z krzaka. Uwielbiają je, na sok już niewiele zostaje. Zresztą większość owoców z naszego ogrodu chłopcy zrywają w czasie zabawy. Wiem, że takie są najpyszniejsze. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu zgadzam się całkowicie z Twoimi chłopcami, ja też owoce najbardziej lubię właśnie takie rwane prosto z krzaczka. Później, gdy leżą zerwane w domu już mnie tak nie kuszą :))
      Dziękuję za miłe słowa i cieplutko pozdrawiam :)

      Usuń
  35. Wspaniałe winogrona, piekne aranżacje, ta misa rewelacja, ja juz swoje winogrona zmieniłam na sok:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa :*
      Takie soczki to bomba witaminowa :)) Ja już też muszę myśleć o zerwaniu winogron, bo martwią mnie przymrozki, a tak lubię skubać je prosto z krzaczka.
      Cieplutko pozdrawiam :)

      Usuń
  36. Pychota! W naszym ogrodzie rosną te jasne. Są małe ale bardzo słodkie. W tym roku już się skończyły bo dużo znajomych nam "pomagało" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aldonko mieliśmy kiedyś takie drobne zielone winogronka, niezwykle słodkie, o smaku miodu. Pyszne były :)) Fajnie, że możecie swoimi pysznościami podzielić się ze znajomymi :)))
      Pozdrawiam cieplutko :)

      Usuń
  37. Odpowiedzi
    1. Madziu pyszne, naprawdę :) Te granatowe zbyt cierpkie dla mnie, ale wspaniałe na sok, a pozostałe słodziutkie i pyszne :))
      Pozdrawiam Cię serdecznie :)

      Usuń
  38. Dokłądnie, korzystajmy z bogactw naturalnych, które są takim dobrodziejstwem dla naszego organizmu.Winogrono uwielbiam, mój teść ma na działce zielone o maleńkich kuleczkach, ale bardzo smaczne.Ta miska rzeczywiście piękna :-) Ściskam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba wiem o jakich winogronach mówisz, takich słodziutkich, smakujących miodem ?
      Kiedyś miałam taka odmianę, niestety trzeba było ją wyciąć przy remoncie , ale była naprawdę pyszne :)
      Cieszę się, że misa podoba Ci się :))
      Również cieplutko ściskam :*

      Usuń
  39. Przypomniałaś mi,że nie zebrałam swoich...:-(
    A tu pada śnieg za oknem...
    Ach ta pracownia...wszystko przez nią...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marto u mnie śniegu na szczęście nie ma, mąż dziś zebrał 4 wiadra ciemnego winogronu, jutro akcja soki :)))

      Usuń