niedziela, 21 maja 2017

Niedzielne śniadania - jajka faszerowane



W dzisiejszym cyklu niedzielnych śniadań, zaproponuję faszerowane jajka :)
Zdrowo, szybko, łatwo do zrobienia i  naprawdę pysznie :)



U mnie w 2 wersjach - z szynką i tuńczykiem, ale tu naprawdę można puścić wodze fantazji i zrobić nadzienie z tego, na co tylko mamy ochotę :)
... pieczarkami, szczypiorkiem, burakiem, makrelą, łososiem ... itd, itd :D


 
Jajka podaję na sałatce - sałata, pomidory, cebulka, wszystko skropione domowym sosem winegret .



 Mój winegret - 6 łyżek oliwy lub dobrego oleju, 2 łyżki soku z cytryny, łyżka miodu, łyżka musztardy, sól, pieprz. Wszystkie składniki wrzucam do słoiczka, zakręcam, potrząsam słoikiem aż  składniki ładnie się połączą. 
Zawsze robię większą porcję sosu i przechowuję w lodówce, to moja ulubiona wersja do wszelkich sałat i sałatek warzywnych .



Kochani, lubicie faszerowane jajka, robicie ? 
Zdradźcie proszę, co Wy dobrego jedliście dziś na śniadanie :) 

Ściskam wiosennie, Agness <3 



22 komentarze:

  1. Też lubię i niekoniecznie tylko w okresie Wielkanocy.
    To prawda, że jajka są zdrowe, zwłaszcza dla nas kobiet, bo żółtka mają dużo żelaza. Tak podane skuszą każdego :)
    Pozdrawiam niedzielnie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, ja w ogóle jestem miłośniczką potraw z jajek i to w każdej postaci :D
      Buziaki serdeczne <3

      Usuń
  2. Czasem takie jajko faszerowane musi się pojawić na śniadanie. Koniecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak i zawsze może być inne w smaku :) W zależności od ochoty :)

      Usuń
  3. Uwielbiam jajeczko pod każda postacią (poza surowym!). Wygląda bardzo apetycznie. Często robię faszerowane jajka :) Najczęściej z szyneczką, łososiem (dla bliskich) i z pieczarkami czy szczypiorkiem dla siebie. Pieczarki nie wyglądają wizualnie zachęcająco tam, bo farsz ciemnieje, ale są pyszne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalko, to podobnie jak ja, też uwielbiam jajka :D Bardzo lubię wszelkie faszerowane, ale moje ukochane to właśnie te z pieczarkami, faszerowane w skorupkach i później podsmażane.... rany, ależ to jest pycha :D

      Usuń
  4. Wyglądają świetnie, bardzo apetycznie.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) Były naprawdę pyszne :)
      Buziaki serdeczne <3

      Usuń
  5. Pysznie wyglądają wszystkie Twoje śniadanka, a u mnie dzisiaj były kanapki zapiekane. Muszę Ci podziękować za przepis na zupę z porów, za każdym razem jest wyśmienita. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Celu, bardzo się cieszę, że zupka Wam zasmakowała <3
      Zapiekane kanapki pycha :)

      Usuń
  6. Śniadanko jak zwykle wygląda przesmacznie. Nie lubię jajek, ale wiem, że są zdrowe więc jadam zwykle faszerowane lub smażone z czym się da, by tylko były mało wyczuwalne. Nadzienia również są przeróżne, takie na jakie pozwala mi zasobność lodówki w danym momencie. Pozdrawiam:):):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dla odmiany jajka uwielbiam i jem praktycznie każdego dnia :D Ale , każdy ma swoje smaki :)
      Ściskam serdecznie <#

      Usuń
  7. Jajka w takiej wersji bardzo lubię, Twoje propozycje są zawsze zdrowe i bardzo apetyczne. Dziś nie mogę absolutnie konkurować z Twoim śniadankiem. Ja zaserwowałam wszystkim owsiankę na mleku z łyżeczką miodu :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko dziękuję <3
      Owsianka też jest pyszna, wieki już nie jadłam, koniecznie muszę zrobić :)
      Buziaki serdeczne :)

      Usuń
  8. Pysznie wyglądają! Przyznam, że jajka faszerowane robię tylko od święta i w sumie nie wiem dlaczego tylko wtedy. Chyba będę musiałą to zmienić!

    PS Robiłam Twój ekspresowy placek z owocami. U mnie tęż był z rabarbarem. Bardzo dobry, tylko dałam zdecydowanie za mało owoców :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, bardzo się cieszę, że drożdżówka przypadła Ci do gustu :D Ja najbardziej lubię, gdy jest dużo owoców, dlatego też zawsze trochę ciasta odlewam do kokilek, lub małej keksówki, bo inaczej ciasto kipi.

      Usuń
  9. Jajka faszerowane są u nas często:))ja najbardziej lubię wersję podsmażaną:)tą w skorupkach.Jajka,sól,pieprz,zielone(koperek lub szczypiorek)jedno surowe jajko i troszkę bułki tartej.Ugotowane jajka siekam na drobno ,dodaję przyprawy , zielone i surowe jajo:)wcześniej ugotowane jajka przekrawa się w skorupkach,a teraz tą masą faszeruję skorupki maczam górę w bułce tartej i smażę na masełku:))))..no i dostałam ślinotoku na samo przypomnienie jajeczek:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko, wersja o której piszesz jest moją ulubioną, po prostu przepadam za nią :D Z tym, że ja robię z pieczarkami :) To wszystko o czym napisałaś, plus starte na tarce i usmażone pieczarki... bardzo polecam, naprawdę wyśmienite :)

      Usuń
  10. a ja zabieram się za faszerowane jajka jak pies do jeża.. Ciągle mam ochotę jakieś zrobić, ale jeszcze nigdy się za to nie zabrałam. Chyba muszę się w końcu przełamać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana bardzo polecam, są naprawdę pyszne, a robi się krótką chwilę :D

      Usuń
  11. marzę o jajkach od kilku dni..niestety dla mnie to owoc zakazany:((-aż ślinka mi pociekła:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Qrko, bardzo Ci współczuję zakazu jedzenia jajek, ja je po prostu uwielbiam i jem praktycznie każdego dnia.
      Buziaki <3

      Usuń