Lilie to kwiaty, które ukochałam najbardziej :)))
Jest mnóstwo roślin, które uwielbiam i z prawdziwą radością podziwiam w ogrodzie. Ale lilie są niekwestionowanym nr 1 :)
Każdego roku nie mogę doczekać się , aż zaczną kwitnąć.
Najbliższe memu sercu są pachnące odmiany. Na te trzeba poczekać troszkę dłużej, zawsze jako pierwsze zakwitają azjatki. Też piękne.... jednak te pachnące nie mają sobie równych. Szczególnie Orienpety, to kolosy wśród lilii. I pod względem wzrostu, często są wyższe ode mnie, jak i pod względem wielkości kwiatów - ogromne kielichy , bajecznie pachnące :)
W tym roku jakoś tak szybko zaczynają kwitnąć, jeszcze nie wszystkie azjatyckie zakwitły, a już pojawiło się mnóstwo pachnideł :)
Do wazonu trafiły zacienione przez jeżynę - Red Alert i Merluza
A w ogrodzie królują :
Garden Affaire - jedna z najwspanialszych, obłędnie pachnie, wyższa ode mnie, ma ogromne, piękne kwiaty.
Mam dużą kępę przy tarasie, muszę ją przesadzić, bo tak bardzo pachnie, że wieczorami na tarasie nie da się wysiedzieć :))
Tresor
Cote d'Azur
Italia
Diabora
Merluza
NN
Carona
Mam nadzieję, że widok lilii sprawił Wam przyjemność :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknego końca tygodnia :)
Agness <3
Przepiękna królewska kolekcja :) aż mi zapachniało :) pozdrowienia przesyłam :)
OdpowiedzUsuńAgatko bardzo się cieszę, że moi ulubieńcy podobają Ci się :)
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam :*
CUDOWNA kolekcja!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, cieszę się, że podobają Ci się moje ulubienice :)
UsuńJakie piękne!
OdpowiedzUsuńSą śliczne. Masz rękę do kwiatów kochana :)
Uściski.
M
Madziu dziękuję :) Jestem zielono-zakręcona , mam kompletnego kręćka na punkcie ogrodu :))
UsuńA lilie to mój nr 1 :)
Również ściskam serdecznie <3
piękne dostojne kwiaty:)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że podobają ci się , to moje ukochane kwiaty :)
Usuńja je lubię niuchać:D
UsuńOch tak, ja też :)) Zapach mają niesamowity, roznosi się daleko :)
UsuńTe pomaranczowe to wspomnienie z dziecinstwa :-)
OdpowiedzUsuńOj tak :))) U nas nazywały się smolinosy :)))
UsuńMogę ciągle oglądać kwiaty, cudowne są
OdpowiedzUsuńbuziaki
Obiecuję, że będzie sporo postów z ogrodu :) Lilie dopiero się zaczynają, a i liliowce, tawułki, hortensje.... kolorów a kolorów, nie mogę się oprzeć, żeby tej feerii barw nie uwieczniać na fotkach :)
UsuńŚciskam serdecznie :*
Wow, toż to prawdziwa kolekcja pięknych kwiatów. Wyglądają zachwycająco.☺
OdpowiedzUsuńCieszę się, że podobają Ci się :) To dopiero początek kolekcji, jeszcze większość odmian w pąkach :)) Ale każdego dnia zakwitają kolejne :))
Usuńcudowna kolekcja! musze przyznać że co zdjęcie to piękniejsze ;) pozazdrościć!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńZ każdym dniem zakwitają kolejne odmiany, a pachnie w całej okolicy :))
Wyjątkowo piękne okazy:))ja miałam przygodę z liliami-bardzo chciałam niebieską i były takie cebule na wystawie:)zakupiłam i czekałam na moją królewską niebieskość...a tymczasem wyrosła pomarańczowa,ta najbardziej pospolita z lilii:)))
OdpowiedzUsuńNo właśnie.... bardzo często można się naciąć na oszukaństwo na cebulkach. Ja już teraz kupuję tylko w Lilypolu, to pewna firma. Mają zdrowe, dorodne i zgodne z nazwami odmian cebule. Jeszcze się nie nacięłam u nich, a kupuję już kilka lat :)
UsuńNiebieskie lilie to niestety ściema, to chyba jedyny kolor jakiego wśród lilii nie ma , ale oczywiście można trafić na ich sprzedaż, tylko to co zakwita, to prawdziwa niespodzianka ;)
Bożenko ściskam serdecznie :*
Każda odmiana piękna, nie wiedziałam, że aż tyle ich jest. A jak pachną...
OdpowiedzUsuńOch jest ich troszkę , jest :)) A kolejne zakwitają każdego dnia :)
UsuńTak dokładnie lilie są obłdne;)pieknie pachną i dzieki nim w ogrodzie jest bardziej kolorowo.faktycznie u mnie też są wyższe ode mnie;) i mocno sie rozrastają, tez bede musiała rozsadzić;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgatko to wspaniałe kwiaty, jak dla mnie nie mają sobie równych, chociaż mnóstwo jest wspaniałych roślin, to te biją wszystko na głowę :)) No i ten niesamowity zapach.... pachnie cała okolica :)
UsuńRównież pozdrawiam cieplutko :)
Oj są prześliczne!!! W każdym kolorze liliom do twarzy:)
OdpowiedzUsuńściskam cię czwartkowo kochana
Och tak :) lilie w każdym kolorze zachwycają :)
UsuńRównież ściskam serdecznie, pięknego weekendu :*
Kocham je za zapach. Lekko słodki, dla niektórych lekko duszący. Dla mnie powiew letniej świeżości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
I ja uwielbiam zapach lilii, spotkałam się z różnymi opiniami na ten temat, ale ja uwielbiam :) W ogrodzie i całej okolicy pachnie jak w perfumerii :))
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam <3
Piękne kwiaty,i jakie cudne kolory:))
OdpowiedzUsuńEdytko cieszę się bardzo, że podobają Ci się :)
UsuńPiękne. Nie bez powodu perfumiarze przejęli od nich nazwy dla perfum.
OdpowiedzUsuńOch tak... i kwiaty i zapachy są niesamowite :)
UsuńJakie piękne 😊 niezła kolekcja. Ja mam jedną ale nie znam nazwy (podobna do twojej TRESOR) i chyba w złym miejscu rośnie bo mało kwitnie 😕
OdpowiedzUsuńAniu lilie lubią słoneczko, a dokładniej główki w słońcu, nóżki w cieniu :)
UsuńNajlepiej je sadzić na słonecznej rabacie, a dookoła obsadzić niższymi bylinami czy krzewami. U mnie wiele z nich rośnie w pobliżu płożących iglaczków. Lubią też kwaśną ziemię, tak, że warto dawać do dołków torf i ściółkować korą . Wtedy na pewno pięknie się rozrosną i zakwitną :)
Ooo dzięki :) no to moja ma chyba za mało słońca. Musze ją przesadzić. Twoje kwitną obłędnie :)))
UsuńAniu trzymam kciuki, żeby Twoja pięknie się rozrosła i kwitła :))
UsuńLilie, róże, hortensje i piwonie i nic więcej do szczęścia nie trzeba. Podziwiam za znajomość wszystkich nazw. Ja niestety nie znam ani jednej. Mam za to czarną i jest bez wątpienia moją ulubioną.
OdpowiedzUsuńAlu i ja bardzo lubię wszystkie wymienione przez Ciebie kwiaty :))
UsuńNazwy lilii staram się znać, żeby przy zakupach nie powielać odmian. To moje ukochane kwiaty, więc wciskam je w każdy wolny kącik w ogrodzie :)))
Czarne są cudne, ja niestety takiej nie mam...
:))) a ja kupuje po kolorach na opakowaniu z nadzieją, że faktycznie takie będą. Przyznam szczerze, że rzadko nie są. Czarne kupiłam w Bydgoszczy w Leroy Merlin. W zasadzie dokupiłam bo miałam już z ubiegłego roku z Bricomarche. Nie pamiętam nazw więc jeśli mam dwie czarne o różnych nazwach biorę obie:))) Na szczęście u mnie nikt nie kojarzy co mam......
UsuńAlu i kolekcja się rozrasta w kolejne piękności :)) Bez znaczenia czy z nazwami, czy bez :))
UsuńMuszę i ja rozejrzeć się za czarnymi. Bo mam tylko taką dwukolorową - czarny środek, a bordowe wierzchołki płatków :) A czarne bardzo mi się podobają, pięknie by wyglądały zestawione z jakimiś jaśniutkimi kwiatami, białymi, albo pastelowymi :)
Jak byłam mała to z mamy ogródka upodobałam sobie jej najbardziej. Lubiłam ich piegi i to że potrafiły zostawiać ślady po sobie:) Były inne od pozostałych kwiatów.
OdpowiedzUsuńTwoje są zachwycające!
Pozdrawiam:)
Och tak, to prawda, potrafią pozostawić po sobie ślady :)) Wczoraj się o tym ponownie przekonałam, przy podwiązywaniu Gardenki ;))) Całą bluzkę, ręce i buzię miałam w usmolone :)))
UsuńCiesze się bardzo, że moje ulubienice podobają Ci się :)
Również cieplutko pozdrawiam :)
Ja też bardzo lubię lilie a Ty masz taką ogromną kolekcję jedna piękniejsza od drugiej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKrysiu dziękuję, cieszę się, że podobają Ci się moje ulubienice :) Każdego dnia zakwitają kolejne odmiany, niedługo je pokażę :))
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam :)
Wszystkie kolory świata mają te piękne lilie. To musi być dopiero zapach! Faktycznie królowe! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOj tak... pachnie niesamowicie, zapach roznosi się na całą okolicę :))
UsuńCiesze się, że podobają Ci się moje ogrodowe ulubienice :)
Również cieplutko pozdrawiam :*
W Twoim ogrodzie są chyba wszystkie możliwe odmiany lilii:-)
OdpowiedzUsuńJa mam chyba tylko jedną odmianę - białe.
Pozdrawiam:-)
Anitko, oj chciałabym żeby tak było :))) Uwielbiam te kwiaty i sadzę gdzie tylko znajdę troszkę miejsca. Mam około 60 odmian, ale to kropla w morzu. Niestety tyle już pozostanie, bo na więcej zwyczajnie nie mam miejsca.
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam :)
Agness i to wszytko w Twoim ogrodzie?!:) Przepiękne!
OdpowiedzUsuńAniu to tylko malutki fragment liliowej kolekcji ;))) Każdego dnia zakwitają kolejne, niedługo znów pokażę :)) To moje ukochane kwiaty, więc sadzę je bez opamiętania :))
UsuńPrzepiękne lilie, jestem pod wrażeniem
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że podobają Ci się, to moi roślinni ulubieńcy :))
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ma kobietka rękę do kwiatów.
UsuńW kolorze pomarańczowym pamiętam jeszcze z dzieciństwa i kojarzę ich intensywny zapach :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie masz duży wybór kolorystycznych tych kwiatów.
Pozdrawiam serdecznie :)
Marta
Martusiu uwielbiam te kwiaty i sadzę bez opamiętania. Teraz już muszę poprzestać na tym co mam, bo miejsca już brak na cokolwiek :))
UsuńRównież ściskam serdecznie :)
Chyba nawet nie wiedziałam, ze jest aż tyle odmian tych kwiatów! :D Człowiek się całe życie uczy po prostu... wspaniała kolekcja ogrodowych zapachów, barw i kształtów!
OdpowiedzUsuńOch odmian jest cała masa i wszystkie takie piękne:)) Kuszą mnie niesamowicie i jedyny ból, że już w ogródku miejsca brak i muszę poprzestać na tych co mam ...
UsuńCieszę się bardzo, że moje ulubienice podobają Ci się :)
Fantastyczna kolekcja! Jestem pod wrażeniem. Lilie to Twoje ulubienice, kochasz je i dbasz o nie, dlatego wynagradzają Cię masą cudnych kwiatów.
OdpowiedzUsuńMam tylko balkon a na nim donicę z liliami, pełną roślin, które pomimo zasilania nie kwitną tak obficie jak na początku. Nie wiem jak i kiedy powinnam je wykopać. Czy suszyć cebule? Kiedy sadzić ponownie?
Byłabym wdzięczna za podpowiedź.
Małgorzata
Bardzo dziękuję :)
UsuńLilie w donicach , na balkonach i tarasach wyglądają wspaniale :)
Małgosiu myślę, że Twoje lilie zbyt mocno już się zagęściły i cebulkom jest ciasno, nie mogą się swobodnie rozrastać, przez to są mniej wyrośnięte, drobniejsze i słabo kwitną.
Poczekaj aż skończą kwitnąć i łodygi zaschną , wtedy je wykręć, a cebulki wykop i posadź do nowych donic. Przeważnie wypada to w październiku, wtedy łodygi są już suche. Od razu po wykopaniu cebul, wysadza się je ponownie. Lilii nie przesuszamy.
Małgosiu mam nadzieję, ze pomogłam, jeśli będziesz miała jeszcze jakieś wątpliwości, to chętnie odpowiem :)
Pięknie dziękuję za podpowiedź. W październiku przystąpię do pracy :-)
UsuńMasz piękne lilie. Wszystkie są cudowne, a niektóre wręcz egzotyczne, zwłaszcza te mocno nakrapiane.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu ;-)
Aniu cieszę się bardzo, że podoba Ci się moja liliowa kolekcja, kocham te kwiaty i sadzę bez opamiętania. Jak tylko znajdę miejsce w ogródku, gdzie pasują, tam wciskam cebulki :)
UsuńTobie również pięknego weekendu :*
ojojjjj jaka kolekcja ! Co zdjęcie to piękniejsze odmiany!
OdpowiedzUsuńPodziwiam - bo mnie się jakoś kwiatki nie trzymają ;(
pozdrawiam
Cieszę się bardzo, że podobają Ci się moje ogrodowe ulubienice :) Każdego dnia zakwitają kolejne, niebawem je pokażę :)
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam :)
piękne !!!!!! muszę też pomyśleć o jakimś miejscu w swoim ogrodzie dla lilii :))) te białe i przedostatnie są przepiękne !!!! a zresztą wszystkie !!!!
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, ze podobają Ci się :) To niesamowite, szlachetne kwiaty, trudno się w nich nie zakochać :))
UsuńBardzo kibicuję planom posadzenia ich w ogródku :))
Nigdy nie widziałąm aż tylu odmian, też mam lilie na balkonie, ale już przekwitły.Pozdrawiam cieplutko.Udanego tygodnia :-)
OdpowiedzUsuńMarilyn odmian lilii jest całe mnóstwo, u mnie to tylko kropla w morzu, chciałabym mieć ich o wiele więcej, bo je uwielbiam, jednak, niestety miejsca już brak ;)))
UsuńTwoje na balkonie musiały pięknie wyglądać, w przyszłym roku znów się nimi będziesz cieszyć :)
Tobie również udanego tygodnia, uściski :*