Znów przyszły upały.
Każdą wolną chwilę spędzamy na tarasie , lub w cienistych zakątkach ogrodu.
Dziś zjedliśmy podwieczorek na huśtawce.
Było słodko i pysznie :))
Croissanty, domowej produkcji dżemiki - ananasowy na bazie cukinii i truskawkowy.
Do tego pyszna pachnąca kawa :)
Uwielbiam celebrować każdą, najzwyklejszą nawet chwilę.
Zwykły podwieczorek, zamiast zjeść go w biegu, ładnie podany, zjedzony nieśpiesznie, zupełnie inaczej smakuje i powoduje, że dzień od razu robi się przyjemniejszy <3
Wiem, że nie zawsze się tak da, pęd życia i ogrom obowiązków, nie pozwala na wiele takich chwil, ale wychodzę z założenia, że dla chcącego nic trudnego i jeśli bardzo chcemy, to zawsze znajdziemy jakiś moment, żeby spędzić go w miłej atmosferze :))
Kochani, życzę Wam jak najwięcej cudownych, miłych chwil każdego dnia.
Pozdrawiam serdecznie, Agness<3
Słodkości- to był napewno udany podwieczorek;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie formy spedzania czasu;) to jest najpiekniejsze!pozdrawiam udanego weekendu;)
Agatko , bardzo udany :))
UsuńStaram się z każdej zwykłej chwili robić małe święto, to naprawdę bardzo uprzyjemnia życie :))
Kochana i ja Tobie życzę miłej niedzieli :*
Dobrze jest czasem poleniuchować........
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Oj tak, trzeba sobie uprzyjemniać życie :)))
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam <3
Smakowity ten podwieczorek, u mnie na śniadanie były rogaliki z rabarberowym dżemem własnej roboty.Też było pysznie :-) Uwielbiam celebrować śniadania, obiady i kolacje.Najbardziej wtedy, gdy mam gości.Również życzę cudownych i miłych chwil w życiu, oby było ich jak najwięcej!Nieśpiesznego weekendu ;-) Ściskam :-*
OdpowiedzUsuńMarilyn ależ skubnęłabym takiego rogalika. Dżemu rabarbarowego jeszcze nigdy nie jadłam.
UsuńDziękuję kochana za piękne życzenia, Tobie również życzę tego samego , buziaki wielkie <3
Taki podwieczorek to cudowna-pyszna przyjemność:)
OdpowiedzUsuńpychaaa!!:)
moc wakacyjnych uścisków kochana:)
O tak Natalko, miłe są takie chwile :)
UsuńJa również ściskam serdecznie Kochana <3
Jak ja lubię takie nieśpieszne chwile spędzone z bliskimi. Tak jak piszesz nie zawsze jest na to czas, tym bardziej je doceniam :)
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie nieśpieszne chwile spędzone z bliskimi. Tak jak piszesz nie zawsze jest na to czas, tym bardziej je doceniam :)
OdpowiedzUsuńMasz rację, każda wspólna, miła chwila z najbliższymi, jest na miarę złota :)
UsuńIstne szaleństwo :) miód na oczy i zmysły wszelakie.
OdpowiedzUsuńPiękne są takie chwile. Ja chciałam dziś wieczorem na balkonie posiedzieć, ale nawet w kocurek było za zimno. U mnie cały dzień było pochmurno a rano przeszły ze 3 burze i lało niemiłosiernie.
Buziaczki
M.
Madziu u mnie dopiero w niedzielę się ochłodziło i pada deszcz. Do tej pory był upał niesamowity.
UsuńCieszę się, że podoba Ci się, jak staram się upiększyć codzienność :*
Również ściskam serdecznie <3
Uwielbiam Twoje śniadania, podwieczorki, pięknie:) pozdrawiam cieplutko Aga
OdpowiedzUsuńAga bardzo dziękuję, nie wiesz nawet, jak mi miło <3
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam :*
Uwielbiam tak przygotowywane posiłki. Aż kipi słodkością i .... miłością!:) pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńO tak, miłość to podstawa. Gdy jest, to wszystko w życiu będzie piękne i dobre :)
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam, uściski :*
Nic tylko usiąść i z przyjemnością zajadać te pyszności, które przygotowałaś:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Anitko mam nadzieję, że kiedyś to się uda w realnym świecie <3
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam :)
Ten z cukinii to mistrzostwo świata!
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia
Dziękuję kochanie moje :*
UsuńLada chwila kolejne słoiczki będą zapełniane cukiniowym dżemikiem :)
now i waqnt to eat, great pictures
OdpowiedzUsuńbetter than yesterday
Thank you :*
UsuńAleż Wam dobrze... przecież zasługujemy na takie chwile w tym ciągłym pośpiechu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Beatko o tak, każdy z nas zasługuje na piękne chwile, ale musimy się o nie sami postarać :))
UsuńKochana ściskam serdecznie :*
Bo takie zwykle chwile też zapadają w naszą pamięć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O tak Marysiu, całe życie składa się z wielu takich krótkich chwil. Od nas tylko zależy jak je przeżyjemy :)
UsuńŚciskam serdecznie Kochana :*
Takie smakołyki, spokojnie płynący czas, letni odpoczynek, czego chcieć więcej.
OdpowiedzUsuńO tak, to są przemiłe chwile :))
Usuńrogaliki i kawusia w ogrodzie :D
OdpowiedzUsuńSama przyjemność :)))
Usuń:) oj też tak lubię...
OdpowiedzUsuńCiesze się Aginko, to przemiłe chwile :))
UsuńMniam! Mogłabym tak jadać codziennie!
OdpowiedzUsuńAniu , to do dzieła kochana :)))
UsuńUściski serdeczne <3
Ładnie napisałaś. Mi ciągle brakuje czasu na takie chwile a one na długo zostają w pamięci i wprawiają we wspaniały nastrój :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAlicjo, faktycznie takie chwile bardzo poprawiają nastrój i powodują, że każdy dzień jest takim małym świętem :)
UsuńBardzo namawiam, żeby wygospodarować troszkę czasu, choćby na kolację z zapaloną świeczuszką... i już będzie bardziej świątecznie :))
Również cieplutko pozdrawia, uściski <3
Ale cudownie, chyba dzisiaj sobie tak zrobię ;) .
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo namawiam, mam nadzieję, że znajdziesz czas na takie małe celebrowanie chwili :)))
UsuńJak zwykle u Ciebie kochana pysznie, świeżo. Oglądając, przenoszę się w sielankowy nastrój:) Chwilo trwaj!
OdpowiedzUsuńLula nawet nie wiesz kochana, jak się cieszę, że miło Cię nastroił widok podwieczorku w ogrodzie :)
UsuńDziękuję za cieplutkie słowa i ściskam serdecznie :*
A ja planuje kutro sniadanko na balkonie. Cała rodzinka razem. Prawdziwy piknik. :-))
OdpowiedzUsuńAnetko jestem pewna, że śniadanko wspaniale się udało :)) Cudownie spędzać razem z rodzinką takie miłe chwile :))
UsuńCudownie :) Croissanty i domowe dżemy pyszności. I jak pięknie się prezentują na Twoich zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam weekendowo !
Aniu bardzo dziękuję :)
UsuńUwielbiam domowe przetwory i dużo ich robię. To naprawdę przyjemność otworzyć taki pachnący słoiczek :))
Również serdecznie pozdrawiam :*
Ciekawie brzmią te dżemiki!
OdpowiedzUsuńAldonko są naprawdę pyszne :)
UsuńOstatnio szczególnie przypadły mi do gustu te z cukinii. Będę niedługo robiła, więc podam przepisy :)
Głodna się zrobiłam ;)
OdpowiedzUsuńDla takich chwil... niespiesznych, spędzonych z kimś bliskim, wśród słodkości... warto żyć :)
Och pięknie to ujęłaś, całkowicie się z tym zgadzam :))
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Materdios! Przyjeżdżam!
OdpowiedzUsuńKochana, czekam :)))
UsuńJak pysznie podany :)
OdpowiedzUsuńPo królewsku :)))
Pozdrawiam Cię cieplutko!
Kasiu bardzo dziękuję, cieszę się niesamowicie , że podoba Ci się :)
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam :*
Jak cudownie podane,tez mi się tak marzy:))
OdpowiedzUsuńEdytko dziękuję :*
UsuńTo do dzieła kochana, na pewno będzie pięknie i miło :))
Gdyby każdy z nas tak celebrował codzienność... Pięknie to wszystko wygląda :) Pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńMartino dziękuję :)
UsuńTo tylko odrobina czasu więcej i jest miły klimat :)
Również serdecznie pozdrawiam, uściski <3
Właśnie wróciłam z błogiego lenistwa i tak miałam podawane przez tydzień :)
OdpowiedzUsuńPięknie i apetycznie! Ślinka cieknie :)
Pozdrawiam, Marta
Martusiu ależ Ci zazdroszczę :)) Cudownie spędziłaś czas :)
UsuńDziękuję za miłe słowa :)
Również cieplutko pozdrawiam, uściski :*
Bardzo inspirujące są te zdjęcia. Chciałabym umieć tak komponować wszystko!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńKilka drobiazgów i od razu powstaje miły nastrój :) Cieszę się, że podoba Ci się :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie, smacznie, romantycznie... Ach! Zachwycam się!
OdpowiedzUsuńKasiu bardzo dziękuję :) Niesamowicie miło mi czytać takie słowa :*
UsuńBuziaki :*
Pięknie to wszystko wygląda, uwielbiam croissanty :)
OdpowiedzUsuńCudownie, że podoba Ci się :) Ja też bardzo je lubię :))
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
Wspaniały podwieczorek My niestety mamy deszcz Kiedy ja się tym latem nacieszę?
OdpowiedzUsuńU mnie też już po pięknej, słonecznej pogodzie zostało tylko wspomnienie. Teraz jest zimno i wietrznie . Mam nadzieję, że szybciutko się wypogodzi.
Usuń