Bardzo popularna jest zupa z ogórków kiszonych... zresztą, jedna z moich ulubionych :)))
W sezonie letnim lubię odmianę i gotuję zupkę z ogórków świeżych.
Jest pyszna, bardzo delikatna i taka letnia :)
Dziś właśnie ( plus placki ziemniaczane ) była na obiad .
mmmm wygląda pysznie
OdpowiedzUsuńI taka jest naprawdę :))
UsuńCiekawa zupa,nie jadłam takiej.Mam tyle ogórków muszę zrobić .Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńMałgosiu koniecznie :) Jest delikatna i pyszna, taka inna od klasycznej ogórkowej :)
UsuńBuziaki serdeczne :)
Zupka jest pyszna.Będę ja gotować. Pozdrawiam :)
UsuńMałgosiu, bardzo się cieszę, że zasmakowała :)
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam <3
Słyszałam o tej zupie ,ale nigdy nie gotowałam .....Twoja wygląda obłędnie:))Latem uwielbiam zupkę ze świeżych pomidorów taką na gęsto pół na pół rosołek i przesmażone na masełku pomidorki czasem nawet nie dodaję śmietany tylko dużo zielonej pietruszki i krem cukiniowo- pomidorowy,bo my bardzo pomidorowi jesteśmy:))Latem zajadamy na okrągło:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Gosiu, zupkę pomidorową robię i bardzo lubię, taką właśnie ze świeżych pomidorków, ale krem pomidorowo-cukiniowy to jest pomysł :))) Nigdy nie robiłam, a naprawdę musi być pyszny, to będzie u mnie kolejna zupka :))
UsuńRównież pozdrawiam serdecznie :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńOo, tego nie próbowałam. Dzięki za inspirację!
OdpowiedzUsuńBardzo proszę <3 Mam nadzieję, że zupka zasmakuje :)
Usuńoh pycha !
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne :)
UsuńOoo, nie wiedziałam że ze świeżych ogórków można ugotować zupkę.Wygląda fantastycznie i do tego te placuszki.Mmmniammm.Siedzę w pracy i się oblizuję;)
OdpowiedzUsuńAda zupka pyszna, a placku uwieeeelbiam :)))
Usuńuwielbiam
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńPychotka, taki obiadek na letnie dni napewno i u mnie zagości :-)
OdpowiedzUsuńAgatko bardzo się cieszę i naprawdę polecam :)
UsuńWczoraj gotowałam moja wersje - bardziej krem Zrobiłąm zdjęcia zaplanowałam posta i.....?
OdpowiedzUsuńHahaha poco ja zaglądałam na mój ulubiony blog?
Pozdrawiam serdecznie
Dorotko, bardzo Ci dziękuję <3
UsuńTwoja zupka na pewno jest pyszna, szybko wrzucaj :))) Uwielbiam kremy .
Buziaki :)
Wygląda na przepyszną! :) Nigdy nie jadłam zupy ze świeżych ogórków :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę pyszna, bardzo delikatna :)
UsuńMuszę spróbować!
OdpowiedzUsuńAda, koniecznie, jest pyszna :)
UsuńMamy w tym roku ogródek warzywny więc grzech nie spróbować ze swoich ogórków. Dzięki za pomysł
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Alu bardzo proszę :) Swoje ogóreczki najpyszniejsze :)
UsuńRównież pozdrawiam serdecznie <3
Koniecznie muszę zrobić, bo szczerze to nie wiedziałam, że zupę ogórkową można zrobić też ze świeżych ogorków
OdpowiedzUsuńJest naprawdę pyszna, bardzo delikatna :) Polecam, naprawdę :)
UsuńKochana zadziwiasz mnie, nigdy jeszcze nie jadłam takiej zupy, och niech mi tylko podłączą płytę indukcyjną :-))))) Ściskam weekendowo :-*
OdpowiedzUsuńMarylin, zrób koniecznie, jest pyszna :))
UsuńBuziaki <3
Aguś ja tak sobie myślę, że kiedyś wpadnę bez zapowiedzi na weekend delektować się Twoimi pysznymi posiłkami. Wproszę się (adres mam ha!) i będę podjadać, a w przerwach napajać się widokiem Twoich kwiatów w ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńKochana, drzwi zawsze szeroko otwarte :)) Byłoby mi niesamowicie miło <3
Usuńjak najbardziej ale... zimą i jesienią
OdpowiedzUsuń:)
Oooo... ja wtedy to z kiszonych ogóreczków :)
UsuńNigdy nie gotowałam takiej zupy. Wygląda tak apetycznie, że juto będzie na obiad. Ogórków tyle na ogrodzie. Dziękuję za podpowiedź:):):):)
OdpowiedzUsuńKochana i jak wrażenia, smakowała ???
UsuńBuziaki <3
Lubię latem tego typu zupy, a zwłaszcza chłodniki z ogórkiem :)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :)
Aniu, wyobraź sobie, ze jeszcze w tym sezonie nie jadłam chłodnika. Gdy znów zaczną się upały, trzeba będzie to nadrobić :)
UsuńŚciskam serdecznie :)
to była moja ulubiona zupa którą gotowałam w thermomixsie:)najlepsza pod słońcem:)))gotowana na kuchni już tak nie wychodzi:)))
OdpowiedzUsuńBożenko, niestety nie znam potraw z termomixa, nigdy nie próbowałam...
UsuńAgness moje dzieci i ja również uwielbiamy zupę ogórkową :-) mąż na tym troszkę cierpi gdyż robię ją bardzo często, a mąż to rasowy mięsożerca :-)
OdpowiedzUsuńKochana, to wrzuć mu żeberko do zupy, albo ugotuj na goloneczce, to będzie szczęśliwy :)
UsuńTwoja zupa wygląda b.smacznie, chętnie spróbowałabym jej :)
OdpowiedzUsuńTwoja zupa wygląda b.smacznie, chętnie spróbowałabym jej :)
OdpowiedzUsuńUla, naprawdę jest pyszna, polecam :) Fajna odmiana od zupki z kiszonych ogórków :)
UsuńPrzede mną na targu starsza pani wybierała duże ogórki i mówiła, ze to do starcia na zupę, aż mi się takiej zachciało. A tu proszę, u Ciebie jest. :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, sezon ogórkowy, trzeba korzystać na różne sposoby :)) A zupka naprawdę smaczna :))
UsuńUwielbiam zupy :) Tradycyjną wersję zupy ogórkowej z kiszonych ogórków bardzo lubię, z chęcią wypróbuję Twoją wersję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Emilia, bardzo polecam, jest pyszna :)
UsuńRównież pozdrawiam serdecznie :)
Wierzę, że jest pyszna (jak wszystko u Ciebie :)) Też robię zupę ze świeżych ogórków, ale dodaję je razem z kiszonymi-taka mieszanka, łagodna jak ze świeżych, ale z małym kwaskiem od kiszonych, tez świetna.
OdpowiedzUsuńAnetko, bardzo dziękuję za ciepłe słowa <3 U mnie zakwasza sok z cytryny, ale ogórki kiszone też super :)
UsuńPierwszy raz spotkałam się z zupą z sezonowych ogórków :) wygląda obłędnie i nie pogardzę Twoim przepisem :) mam jedynie prośbę Agness bo niestety ślepa kura ze mnie nie rób takiej maleńkiej czcionki :( nie widzę Twojego przepisu hahahah :P
OdpowiedzUsuńKochana, mam nadzieję, że udało Ci się doczytać :))) Zupka pyszna i warta zrobienia, polecam :)
Usuń