poniedziałek, 5 września 2016

Ogrodowy Armagedon


Przez całe lato strasznie mnie mało w blogosferze. Mam nadzieję, że już teraz uda mi się zaglądać częściej, że ogrom spraw, które się spiętrzyły w ostatnim czasie troszkę się uspokoi.
Wiadomo, piękna pogoda, więc i najwięcej czasu spędzamy na powietrzu...taras, ogród, las <3 
Ale to nie tylko to , ostatnio na tapecie ciągle jakieś sprawy remontowe. Do tych najmniej miłych i pociągających ze sobą sporo zniszczeń jest modernizacja kanalizacji.
Od jakiegoś już czasu mieliśmy z nią problem, trzeba było kopać.... i okazało się, że ekipa ciągnąca gaz poboczem, zniszczyła nam rury i zakopali wszystko jakby nigdy nic... porażka .

Cały podjazd rozkopany, część ogrodu również... sporo roślin niestety straciłam. Piękne ogromne iglaki, hortensje, dyptam, róże, i sporo drobniejszych roślin.
Już nie mogę się doczekać , gdy prace będą zakończone, nawieziona świeża ziemia i będę mogła zagospodarować rabatę. 

A oto obrazki z mojego ogrodowego pobojowiska :(








I żeby zakończyć miłym akcentem ...Nina Weibull w objęciu traw <3







Pozdrawiam serdecznie, Agness :) 

43 komentarze:

  1. Przykro mi, że tak to się skończyło:-(wszystko będzie ok jak człowiek sam dopilnuje.ale i tak jest pięknie :-) ciepło pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, dziękuję :) Mam nadzieję, że uda się w szybkim czasie doprowadzić ogród do porządku. Chociaż rośliny będą potrzebowały kilku lat, żeby się rozrosnąć.
      Ściskam Cię serdecznie :)

      Usuń
  2. Bezmyślność ludzka, że aż boli. Mam nadzieję, że jakieś odszkodowanie wywalczycie.. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu no tak to właśnie jest z tymi ekipami... Mam nadzieję, że chociaż część kosztów się zwróci ...
      Buziaki serdeczne <3

      Usuń
  3. Ale porobili :/ :(.
    Miłego wskoku w nowy tydzien
    :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, az serce boli:( Oby jak najszybciej udalo sie naprawic szkody.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, już się nie mogę doczekać końca robót, bo ciągną się niesamowicie. Już chciałabym sadzić...

      Usuń
  5. Ciekawe kiedy się to skończy... A po wszystkim będzie jeszcze piękniej niż przed :))))

    OdpowiedzUsuń
  6. straszne ... mam nadzieję, że szybko się z tym problemem uporacie
    trzymaj się Agnees :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu, strasznie się to ciągnie, już nie mogę doczekać się końca prac :/
      Buziaki <3

      Usuń
  7. ach ci fachofcy...brak słów ...
    po reorganizacji będzie jeszcze piękniej ,,,cierpliwości życzę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu bardzo dziękuję <3 Mam nadzieję, że już niedługo będę mogła zacząć ogarniać ten bałagan...

      Usuń
  8. Ojej, jaka szkoda tych roślin, oby tylko wytrwać do końca tych wykopów.
    Powodzenia życzę i dobrej pogody na dokończenie prac.
    Uściski :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko bardzo dziękuję <3
      Już nie mogę doczekać się końca robót, strasznie długo to sie ciągnie...
      Buziaki serdeczne <3

      Usuń
  9. Aż przykro mi się zrobiło, bo i rozgardiasz straszny, ale najbardziej żal Twojej pracy, bo ogród już miałaś dopieszczony, a i roślin zawsze mi szkoda. Życzę Wam wytrwałości i omijania fachowców z daleka.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Celu dziękuję <3 I mi szkoda roślin, już takie piękne iglaki były i hortensje takie dorodne, kilkuletnie... ale trudno.
      Buziaki <3

      Usuń
  10. Ojejku, nie mogę uwierzyć, że Twój piękny ogród jest teraz w takim stanie...
    Życzę rychłego zakończenia prac i oczywiście frajdy podczas nowego zagospodarowywania rabatek.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko dziękuję, już nie mogę się doczekać, aż skończą i będę mogła działać.
      Również serdecznie pozdrawiam <3

      Usuń
  11. Oops, pewnie serce Ci się kraje jak patrzysz na ten Armagedon. Człowiek chucha i dmucha na swoje roślinki, a tu nagle robią Ci wykopki;-(((( Oj nie fajnie...ale znając Ciebie zapewne wkrótce ogród zabłyśnie na nowo:-))))
    Pozdrawiam:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anitko dziękuję, już się nie mogę doczekać, kiedy będę mogła zacząć doprowadzać do porządku rabaty... ale jeszcze prace na przyszły tydzień na pewno się przeciągną .
      Buziaki serdeczne <3

      Usuń
  12. Ojej, aż serce człowieka boli jak patrzy się na ten widok.
    Jestem pewna Aguś, że niedługo ogród będzie jeszcze piękniejszy!
    ściskam Cię kochana:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalko, bardzo dziękuję <3 Trochę potrwa , zanim rośliny się rozrosną, ale mam nadzieję, że będzie ładnie ..
      Buziaki serdeczne <3

      Usuń
  13. Aguś szkoda, ale niestety czasem tak jest...:(
    Nie ma to jak dowalić komuś dodatkowej roboty!!! Co za beznadzieja...

    Trzymaj się. Niedługo się to skończy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, ano beznadzieja :( Czyjaś bezmyślność i olewactwo prowadzą do takich sytuacji ...
      Buziaki <3

      Usuń
  14. Brakuje słów. Na głupotę i ludzką bezmyślność nie ma lekarstwa. Brak szacunku do rzeczy drugiego człowieka to kolejny problem. Koniecznie walczcie o odszkodowanie. Nie można pozwolić na takie bezczelne działanie.
    Jestem przekonana, ze szybciutko doprowadzisz ogród do porządku i będzie jeszcze piękniejszy niż był:))) - życzę z całego serca
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu, bardzo dziękuję <3 Masz całkowitą rację, uszkodzili, zasypali i mieli w nosie co się dalej stanie. A to dopiero wyszło po kilku miesiącach, gdy sukcesywnie wpadający do rury piach zatkał odpływ. Ale mam nadzieję, że odszkodowanie przynajmniej w części pokryje koszty.
      Również serdecznie pozdrawiam <3

      Usuń
  15. Ojej dobrze,że to końcòwka lata.
    Nic się nie martw...będzie dobrze, wszystko się zregeneruje...
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lula, masz rację, teraz też dobry czas na nowe nasadzenia, więc jak tylko skończą, biorę się za zakup i sadzenie roślin :) Oby jak najszybciej .
      Również serdecznie pozdrawiam <3

      Usuń
  16. Bardzo mi przykro :( Bezmyślność ludzka nie ma granic!
    Pozdrawiam, Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martuś, oby tylko dobrze wszystko naprawili... Już nie mogę się doczekać, aby odbudować rabatę.
      Uściski serdeczne <3

      Usuń
  17. Współczuję, niestety często ludzie nie szanują czyjejś własności. Mam jednak nadzieję, że Twój ogród będzie jeszcze piękniejszy a w przyszłym roku już nie będzie pamiętał tych rozkopów. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika, bardzo dziękuję. Oby wreszcie skończyli robotę, bo ciągnie się to wszystko jak guma do żucia, jeszcze końca nie widać :(
      Buziaki kochana <3

      Usuń
  18. Ojej, smutna sprawa... tyle serca wkładasz w ten swój ogród. Ale jestem przekonana, że wyczarujesz te rabatki od nowa. I już nie mogę się doczekać, co Ty tam nowego wymyślisz :-) Uściski dla Ciebie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga dziękuję <3 Ja już doczekać się nie mogę, aż skończą roboty i będę mogła działać.... ale wciąż końca nie widać :(
      Również ściskam serdecznie <3

      Usuń
  19. To bardzo przykre. Ale na pewno odnowisz swój piękny ogród i przygoda z fachowcami stanie się tylko niemiłym wspomnieniem :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu dziękuję <3 Oby tylko wreszcie skończyli, bo ciągnie się to wszystko niesamowicie...
      Buziaki serdeczne <3

      Usuń
  20. Współczuję i sercem z Tobą! Spokojnego tygodnia i dużo uśmiechu na twarzy ❤

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu bardzo Ci dziękuję <3 Tobie również pięknego tygodnia i słoneczka <3

      Usuń
  21. Bardzo dziękuję :) O tych fachowcach , to można napisać kilka tomów, niestety...
    Również pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń