Po ostatnich chłodach, dzisiejszy dzień przywitał mnie pięknym słońcem.
Jest ciepło i niesamowicie przyjemnie :)
Koniecznie trzeba wykorzystać słoneczne dni, z miłą temperaturą, zanim przyjdą deszcze i zimno.
No ale jak można wykorzystać taki piękny czas, jeśli nie kawą i relaksem na tarasie :))
Jesień, to dynie :)
Wspaniałe warzywo, z którego można wyczarować naprawdę mnóstwo potraw. Daje ogromne pole do popisu, można ją przyrządzać i na słono i na słodko :)
U mnie rustykalna tarta pełnoziarnista, z karmelizowaną dynią i jabłkami :)
Jesień, to dynie :)
Wspaniałe warzywo, z którego można wyczarować naprawdę mnóstwo potraw. Daje ogromne pole do popisu, można ją przyrządzać i na słono i na słodko :)
U mnie rustykalna tarta pełnoziarnista, z karmelizowaną dynią i jabłkami :)
* 1 szkl mąki pełnoziarnistej
* 0,5 szkl mąki poznańskiej
* 4 łyżki cukru
* 140 g zimnego masła
* 1 jajo
* szczypta soli
Wsypać na stolnicę suche produkty, dodać jajo i masło, posiekać nożem , następnie szybko zagnieść, zrobić kulę, spłaszczyć ją i do lodówki co najmniej na pół godziny.
* 0,5 szkl mąki poznańskiej
* 4 łyżki cukru
* 140 g zimnego masła
* 1 jajo
* szczypta soli
Wsypać na stolnicę suche produkty, dodać jajo i masło, posiekać nożem , następnie szybko zagnieść, zrobić kulę, spłaszczyć ją i do lodówki co najmniej na pół godziny.
Ok 50-60 dkg dyni hokkaido ze skórką, wydrążyć środek, pokroić na niewielką kostkę ( 1-2 cm ) 6 jabłek obrać i pokroić w kostkę. Owoce wymieszać z cukrem, oprószyć cynamonem lub cukrem waniliowym ( obie wersje pysznie smakują ) i chwilę podsmażyć na maśle do momentu, kiedy lekko zmiękną . Posypać 2 łyżkami mąki ziemniaczanej, wymieszać.
Ciasto wyłożyć na oprószony mąką papier do pieczenia i rozwałkować (podsypać leciutko mąką, żeby nie lepiło się do wałka ) , wyłożyć na środek owoce, pozostawiając około 7-8 cm wolnego ciasta na brzegach. Brzegi zawinąć na nadzienie. Najłatwiej pomagając sobie papierem, na którym ciasto leży. Piec w 200*C przez około 40 min.
Zostawiam Was z pyszną tartą, życzę pięknych i pogodnych jesiennych dni :)
Agness <3
Zaczęłam się ślinić jak pies Burek! Ależ cudo z tej tarty!
OdpowiedzUsuńMiło mi :) Jest naprawdę pyszna... to znaczy, była ;))
Usuńale pysznie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Dzięki, Martusiu :)
UsuńOoo, jakie pyszności zaserwowalas :-) napatrzalam się i jestem najedzona :-) :-) :-) hihi
OdpowiedzUsuńJesien jakosnie rozpieszcza, własnego zrobiłaś ochood ogrodu z kubkiem gorącej kawy, jest zimno bo wieje strasznie nawet gdy wracam z pracy nie jest już tak w miare cieplo ale zimno... A posiedzialabym w altance... Chyba już czas na ogniska :-) przynajmniej ciepło i przytulnie :-) hihi
Pozdrawiam
Wreszcie troszkę się temperatura podniosła, weekend był przepiękny, dziś już deszczowo i szaro, ale nadal ciepło. Oby wysokie temperatury się jeszcze jakiś czas utrzymały :)
UsuńBuziaki Agatko <3
Wygląda fantastycznie...ale ja w tym miesiącu wyczerpałam już przydział na ciasto ;D
OdpowiedzUsuńKamila, już się październik zaczął... więc może ;) ???
UsuńTarty rustykalne to moja słabość. Połączenie jabłka i dyni to dla mnie nowość i czuję się zaintrygowana :) wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuńMadziu, polecam, fajnie się komponuje z pełnoziarnistym ciastem :)
UsuńUściski <3
MMM ależ mi smaka narobiłaś:)))chyba ją upiekę w piątek:)))
OdpowiedzUsuńBożenko, piekłaś ?
Usuńmniam, mniam, ale smaka mi narobiłaś!
OdpowiedzUsuńAda, jest pyszna, polecam :)
Usuńmmniam mniam mniam mniam:)
OdpowiedzUsuń:))))))))))) Reniu jest naprawdę pyszna :)
UsuńUwielbiam tarty i na słodko i wytrawnie. Z dynią jeszcze nie jadła, więc muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, dynia naprawdę świetnie komponuje się z jabłkami :)
UsuńWygląda przepięknie, jabłek z dynią jeszcze nie łączyłam, ale karmelizowane i zapieczone razem na pewno smakują obłędnie. Piękne aranżacje, najadłam się oczami :)
OdpowiedzUsuńUściski wielkie.
Justynko dziękuję, bardzo polecam to połączenie, jest naprawdę fajne :)
UsuńBuziaki serdeczne <3
Kochana, Twoja tarta wygląda przepysznie! Piękna Ci wyszła.
OdpowiedzUsuńAż nabrałam ochoty i chyba sama taką rustykalną zrobię:)
całusy posyłam
Natalko, jeśli się skusisz, to proszę daj znać jak smakuje :)
UsuńBuziaki serdeczne <3
Ale pięknie wygląda, ja wczoraj ciasto czekoladowe upiekłam - tak zadecydował mój 4 latek i tak miał ;)
OdpowiedzUsuńCiasta czekoladowe uwielbiam... pod każda postacią i w każdym połączeniu :))
UsuńPysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMój blog Ma i Bla
I naprawdę tak smakuje :)))
UsuńAleż ta tarta wygląda! Jeśli tak smakuje jak wygląda to musi to być "niebo w gębie":)
OdpowiedzUsuńBasiu, jest naprawdę smaczna :))
UsuńWygląda obłędnie i z pewnością tak smakuje. Muszę wypróbować, bo mam wszystkie składniki. Uwielbiam te Twoje kulinarne pomysły. Ściskam :-)
OdpowiedzUsuńAniu, jeśli zrobisz, to podziel się proszę wrażeniami :)
UsuńBuziaki serdeczne <3
Kochana ale pyszności na serwujesz! Żałuję teraz, że ostatnio nie skorzystałam z okazji i nie kupiłam sobie formy do tarty!
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać, ale tarty jeszcze nigdy nie piekłam.
Reniu, tu jest o tyle fajnie, że forma do tarty nie jest potrzebna. Tę robi się na blasze wyłożonej papierem do pieczenia :)
UsuńPogoda nas rozpieszcza oby jak najdłużej :-) Tarta wygląda obłędnie, mniam! !!!!:-) Buziaki
OdpowiedzUsuńMarylin, i ja mam nadzieję, że długo jeszcze pogoda będzie piękna. Wprawdzie dziś pada, ale jest ciepło :)
UsuńŚciskam Cię serdecznie :)
Smakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu dziękuję :)
UsuńWygląda przepysznie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i również pozdrawiam serdecznie :)
UsuńEdytko, jest pyszna :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam nic z dyni, musze wypróbowac tą tartę bo wygląda na smakowitą:)
OdpowiedzUsuńJa dynię bardzo lubię, właśnie przymierzam się na jutro do ugotowania zupki :)
UsuńWygląda kusząco :-)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana <3
Usuń