Sezon cukiniowy w pełni, a to jedno z moich ulubionych warzyw, więc na moim stole gości pod przeróżnymi postaciami :D
Placki z cukinii w cieście naleśnikowym, to chyba moja ulubiona wersja:D
Chrupiące z zewnątrz ciasto, a w środku mięciutka, rozpływająca się w ustach cukinia :D
Ciasto robię,, na oko,, tyle samo mleka co wody, powiedzmy po 1
szklance, 1 jajo, szczypta soli i cukru, mąka - tyle aby ciasto wyszło
gęstsze niż na naleśniki, ma mieć konsystencję gęstej śmietany.
Odstawiamy na jakieś 10 min. Cukinię kroimy w plastry, 5-7 mm grubości,
solimy, zanurzamy w cieście i smażymy z 2 stron na rumiano. Odsączamy z
oleju na ręczniku papierowym. Po wierzchu solimy.
Bardzo się cieszę, że zaczął się sezon na świeże warzywa. Uwielbiam je i bardzo dużo używam w swojej kuchni. A teraz wszystko jest takie pyszne, pachnące, soczyste :D
Czy lubicie cukinię, zdradźcie jakie potrawy z niej robicie ?
Życzę pięknego nadchodzącego tygodnia i miłej niedzieli <3
Agness
Dziękuję, dojrzewa mi jedna cukinia ale muszę sprawdzić czy nadaje się już do jedzenia, bo bym takie placuszki zrobiła do menu grillowego. Lubię łączyć gotowane z grillowanym.
OdpowiedzUsuńCukinie polubiliśmy jak zaczęliśmy tu mieszkać - tu, czyli w miejscu, w którym zaczęliśmy uprawiać dyniowate. Najpierw z rezerwą do niej podchodziliśmy a mąż uparcie znosił do domu, a potem uruchomił się mój gen Szkota i nie mogłam patrzeć jak się jedzenie marnuje i zaczęliśmy od faszerowanego... ach!!!! mniam mniam, potem krążki ala chipsy i teraz nie wyobrażam sobie jesieni bez nich :D
Moc uścisków Kochana :D
Agatko, cudownie, że przekonałaś się do cukinii, to pyszne i bardzo zdrowe warzywo, no i można robić z niej mnóstwo i słonych i słodkich potraw :D Robiłaś kiedyś ciasto czekoladowe z cukinią :D Albo dżem ? Pycha po prostu :D Faszerowane też uwielbiam, faktycznie są wspaniałe :D
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Ja tez ciasta na naleśniki robię na ''oko'' :) Kupiłam kilka cukinii i tez przymierzam się do zrobienia jej w cieście. Piękną masz deseczkę :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, mam w ogródku kilka krzaczków cukinii, więc będzie można zaszaleć :D Mam nadzieję, że obficie zaowocuje :D
UsuńDeseczkę bardzo lubię, służy mi do serwowania jedzonka :D
Ja bardzo lubię 'kotlety' z cukinii z pomidorkiem i serem. :)
OdpowiedzUsuńOooo... takich nie znam, podzielisz się przepisem ? Chętnie spróbuję :D
UsuńJa osobiście za cukinią nie przepadam, ale może się skuszę bo tak apetycznie te placuszki wyglądają:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Anitko, ja ją po prostu uwielbiam i to chyba w każdej postaci :))) Praktycznie całe lato jest u mnie na okrągło :D I w wytrawnych potrawach i w słodkich. Jaki dżemik z ananasem pyszny, albo ciasto czekoladowe :D
UsuńUściski serdeczne kochana <3
To jest coś dla mnie. Wygląda pysznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Kinga, są naprawdę przepyszne, ja uwielbiam :D
UsuńRównież pozdrawiam Cię serdecznie :D
Placuszki pewnie zrobię, choć cukinia rzadko u mnie gości.
OdpowiedzUsuńBasiu, namawiam na placuszki, są naprawdę pyszne :D
UsuńKiedyś robiłam, były nawet smaczne :)
OdpowiedzUsuńTo chyba moja ulubiona wersja cukinii ;) :D
Usuń!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń:D
UsuńPlacuszki wyglądają apetycznie, będę musiała spróbować je zrobić i będzie to kolejna potrawa jaką robię z cukini. Osobiście z cukini robię leczo i placki, tylko zamiast ścierać ziemniaki, ścieram na tarce cukinie. W planach mam do zrobienia cukinię faszerowaną mięsem mielonym i warzywami, myślę, że też będzie dobra. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, cukinia faszerowana mięsem jest przepyszna (można też dodać troszkę ryżu, tak jak do gołąbków), ja uwielbiam ją polaną sosem czosnkowym :D
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam :)
Cukinię poznałam chyba trzydzieści lat temu. Początkowo jedliśmy tylko leczo.
OdpowiedzUsuńZ czasem zaczęłam próbować innych potraw z dodatkiem cukinii. Serwuję ją na różne sposoby. Dzisiaj na obiad była zupa krem z cukinii i mielone kotlety z jej dużym udziałem. Takie placuszki jak Ty robię bardzo często. Dodaję ją również do soków. Nie wyobrażam sobie lata bez cukinii. Pozdrawiam:):):)
Kochana, mam identycznie, latem cukinia jest u mnie pozycją obowiązkową :D Zawsze sadzę w ogródku kilka krzaczków, żeby mieć swoją :D Zaintrygowałaś mnie tymi kotletami z cukinią, nigdy tak nie robiłam :D
UsuńŚciskam serdecznie <3
Kiedy byłam na lekkiej diecie, takie placuszki towarzyszyły mi przynajmniej raz w tygodniu. Lubie je, również robię "na oko" - sycą i są mega zdrowe:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Agnieszko, ja tak je lubię, że w sezonie też robię je pewnie raz w tygodniu :D Czasami dla odmiany robię je podobnie jak ziemniaczane, starte na tarce, czasami też z dodatkiem ziemniaków i marchewki, ale jednak tę wersję w cieście zdecydowanie lubię najbardziej :D
UsuńRównież pozdrawiam Cię serdecznie <3
Ależ trafiłam! Bardzo lubię cukinię i teściowa mi dziś mówiła, że już urosła! Jutro zrobię :D
OdpowiedzUsuńAga, fajnie, że masz taką własną cukinię od teściowej, to samo zdrówko, a jaka pyszna :D Smacznych placuszków <3
UsuńPrzepis na taką cukinia znam i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńTaka prosta a taka pyszna, prawda ? Ja jeszcze przepadam za jabłkami smażonymi w ten sposób, próbowałaś ?
Usuńale tu pięknie, letnio i pysznie :0
OdpowiedzUsuńjaka to czcionka? Świetna jest :)
UsuńAlis, bardzo dziękuje <3
UsuńNiestety nie pamiętam jaka to czcionka, wszystko było ustawiane 4 lata temu :D
Pozdrawiam serdecznie <3
Cukinię przez okrągły rok mam w koszu z warzywami. W związku z tym, że ostatnio poziom cukru przekracza normę, jem sporo cukinii, bo ma niski indeks glikemiczny. Bardzo lubię smażoną w naleśnikowym cieście, ale chyba najbardziej smakują mi pieczone placuszki z tartej cukinii, marchwi i parmezanu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dorotko, takie z marchewką, a nawet z ziemniakami też robię, ale z parmezanem jeszcze nigdy i na pewno wypróbuję :D
UsuńRównież pozdrawiam Cię serdecznie :D
Uwielbiam cukinię w każdej postaci dlatego zapisuję twój sposób :)
OdpowiedzUsuńTo świetne warzywo.
Pozdrawiam serdecznie.
I ja bardzo lubię :D Mam nadzieję, że ta wersja placuszków zasmakuje Ci :D
UsuńRównież serdecznie pozdrawiam :D
Bardzo lubię cukinię. Placki są pyszne ! Robiłam je wiele, wiele razy. Oprócz takich robię też inne placki z cukinii. Te drugie robi się, ścierając cukinię na tarce i łącząc z ciastem naleśnikowym. Też są bardzo smaczne. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńUla koniecznie muszę wypróbować Twój pomysł na placki, takiej wersji jeszcze nie robiłam :D
UsuńRównież pozdrawiam Cię serdecznie <3
Jeżeli nie jesteś ogrodnikiem, to może jesteś...fotografem?:) A cukinii przyrządzonej w taki sposób jeszcze nie jadłam, na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńSylwia, jesteś przemiła <3 <3 <3 Fotografem również nie jestem, ale miło mi niesamowicie :***
UsuńPlacuszki bardzo polecam, są naprawdę pyszne :D
Lubię cukinię smażoną ale w cieście jeszcze nie jadłam.Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAlu, bardzo polecam, jest pyszna :D
UsuńRównież pozdrawiam Cię serdecznie <3
Muszę wypróbować. U mnie bedzie leczo :)
OdpowiedzUsuńLeczo pycha, bardzo lubię :D A placuszki wypróbuj koniecznie, naprawdę są pyszne :D
UsuńBuziaki <3
Cukinia w tym roku świetnie plonuje. Przyrządzam ją na różne sposoby ale w cieście naleśnikowym jeszcze nie robiłam. Agnieszko, chętnie skorzystam z Twojego przepisu ponieważ jest bardzo ciekawy.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Łucjo, mam nadzieję, że będzie Ci smakowało <3
UsuńJa mam kilka krzaczków cukinii w ogródku, ale późno posadzone i dopiero pojawiły się kwiaty. Ale u mojego brata urodzaj i cały czas mnie zaopatruje :))) A ja się bardzo cieszę, bo uwielbiam to warzywko :D
Również serdecznie pozdrawiam <3