niedziela, 9 grudnia 2018

Niedzielne śniadania - Francuskie grzanki z serem pleśniowym, burakiem i gruszką



Dziś, z cyklu niedzielnych śniadań, zaproponuję pyszne francuskie grzanki. 
Namoczony w rozkłóconym z mlekiem jajku, razowy żytni chleb, obsmażony na złoto z obu stron, obłożyłam rukolą, serem z niebieską pleśnią ( u mnie Lazur) , parowanym ( może być również pieczony ) burakiem, gruszką i orzechami włoskimi. Wszystko polałam miodowym sosem winegret.





Sos winegret -

 * 100 ml oliwy lub dobrego oleju, 
* 3 łyżki soku z cytryny, lub 1 z cytryny  i 2 z pomarańczy, 
* 1 łyżeczka musztardy
* 1 łyżeczka miodu
* szczypta soli 
* 2 łyżki wody

Wszystko dobrze wymieszać i gotowe






W okresie zimy, kiedy nie ma zbyt dużo dobrych, sezonowych warzyw, buraki obok kiszonek są warzywną podstawą naszego domowego menu. Jemy ich naprawdę dużo.
Gotuję różne barszcze, podaję jako surówkę na zimno, lub na ciepło do obiadu, są  składnikiem sałatek, dodatkiem do kanapek, grzanek, soków, czy smoothie owocowo-warzywnych.
Zawsze piekę lub paruję ich sporą ilość i gotowe trzymam kilka dni w lodówce. Są na wyciągnięcie ręki, bez większych przygotowań :D 










Kochani i tradycyjne pytanie do Was, co dziś pysznego gościło na Waszych stołach ?

Pozdrawiam ciepło, Agness <3 








39 komentarzy:

  1. Tutaj, jak kolorowo, pysznie a ja mam dietę stawowo-kostną!
    Smacznego życzę, tym którzy mogą jeśc wszystko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, współczuję problemów zdrowotnych, mam nadzieję, ze szczęśliwie się z nimi uporasz <3

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

      Usuń
  2. Na bogato i tak pięknie podane. Takie grzanki gościły u nas, kiedy moje córki były razem z nami. Lubiły bez dodatków, bo jak mawiały "dodatki zniekształcają ich smak" Dziś o nich zapomniałam. Może kiedyś... Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, wiem, że wiele osób lubi je same, ewentualnie polane keczupem :D Szczególnie dzieci tak się zajadają :D
      I ja pozdrawiam Cię serdecznie <3

      Usuń
  3. Bardzo apetyczne i przepięknie podane, na ich widok cieknie ślinka.
    I ser pleśniowy, jeden z moich ulubionych.
    Radosnego czasu adwentowego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, że utrafiłam w Twój gust <3
      Ściskam serdecznie :D

      Usuń
  4. Pyszne grzanki. Buraków też dużo używam w jadlospisie. Teraz do łask powróciły kiszonki , stały się modne ostatnio. Większość moich znajomych piecze chleb i zaczęło kisić kapustę. Pozdrawiam Agness .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marysiu, zgadzam się, że kiszonki to cudna sprawa. W moim rodzinnym domu od zawsze kisi się ogórki i kapustę. Teraz jak obserwuję, kisi się mnóstwo innych warzyw, ale ja nigdy tego nie próbowałam... chociaż muszeę przyznać że mnie to kusi :D
      Ściskam Cię serdecznie <3

      Usuń
  5. Bardzo pomysłowe śniadanie zrobiłaś. U mnie dzisiaj była jajecznica :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj jak dawno nie jadłam takich grzanek... Narobiłaś mi apetytu.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lenko, cieszę się :D W takim razie kochana, do dzieła :D

      Usuń
  7. Bardzo apetyczne :D
    Ojej... ale ja mam ubogą dietę. Uwielbiam tosty ale ciągle je takie same... nawet mi do głowy nie przyszło, że można by inaczej. Ciągle powielam te same smaki... jakoś tak nie lubię zmian. Moja kuchnia to ta z ubiegłego wieku :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, po prostu nie lubisz wychodzić ze swojej strefy komfortu :))) Coś lubisz, pasuje Ci, więc jest jak najbardziej ok :D <3

      Usuń
  8. Bardzo lubię kanapki z pleśniowym serem i gruszką. Dość często je przygotowuję.
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko i ja bardzo je lubię :D
      Również serdecznie Cię pozdrawiam <3

      Usuń
  9. Tego buraka to chętnie bym spróbowała, bo kusi mnie od dawna. Może w jakimś barze spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że na pewno uda Ci się znaleźć w jakimś menu :D
      Uściski :)

      Usuń
  10. Ależ smakowicie☺ U mnie króluje alergia która ostatnio nie daje dużo miejsca do popisu, ale w termosie z obiadem w pracy też mam buraczki ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alergie są niesamowicie trudnym tematem, tak dużo wprowadzają ograniczeń. Jednak, niestety, jest ich coraz więcej :/

      Usuń
  11. Narobiłaś mi smaka :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudownie i wytrawnie :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Aniu i również serdecznie Cię pozdrawiam <3

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję <3 Takie są rzeczywiście :)))
      Buziaki <3

      Usuń
  14. Znowu się spóźniłam. Chociaż zjadłabym taką grzankę, ale z chleba bezglutenowego
    Pozdrawiam adwentowo i życzę dobrego dnia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie... chlebek bezglutenowy, to tak troszkę problematycznie u mnie ;) Piekłam raz gryczany, ale tak bardzo mi nie podszedł :(
      Kocham pieczywo, głównie żytnie, razowe, z ziarnami, ale staram się ograniczać, bo mogłabym je jeść 5x dziennie... nawet zamiast obiadu ;)
      I ja serdecznie Cię pozdrawiam, uściski <3

      Usuń
  15. Jakie pyszne śniadanko sama bym zjadła. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Grzanki wyglądają przepięknie! Ależ narobiłaś mi smaka :) Jeśli chodzi o buraki, to od dłuższego czasu czaję się na zrobienie sałatki z buraczkami i fetą, bo ostatnio bardzo zasmakowały mi buraczki. Nigdy nie byłam ich wielką fanką, ale teraz jakoś się do nich przekonuję :)
    Buziak,
    Ola ;)
    MOLE TEATRALNE

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu, sałatki z fetą i burakiem nie jadłam nigdy, zaciekawiłaś mnie nią, koniecznie muszę spróbować :D
      U mnie zimą buraków je się naprawdę dużo, w przeróżnej wersji :D
      Pozdrawiam Cię serdecznie <3

      Usuń
  17. Bardzo lubię grzanki francuskie !!! Świetny pomysł na śniadanie !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ula, i ja je lubię, to fajne urozmaicenie domowego menu, a i świetny pomysł na wykorzystanie czerstwiejącego pieczywa :)

      Usuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawa kompozycja tych anapeczek

    OdpowiedzUsuń