Wiśnie i czereśnie przekwitają, teraz przyszedł czas jabłoni :))
W morze bieli wkradł się cudny, delikatny róż.
Czy wiecie, że można robić herbatkę z pąków jabłoni ?
Jest bardzo delikatna i pyszna :)
Liście jabłoni również są wartościowym surowcem zielarskim. To niesamowite ile natura nam daje dobroci na każdym kroku, można czerpać garściami :))
Została nam tylko jedna jabłoń, drugą musieliśmy wyciąć przy poszerzaniu dachu. Bardzo mi jej żal, ale cóż... nie było wyjścia.
W najlepsze kwitną też truskawki
porzeczki mają mnóstwo owoców
W szklarni sałata aż szumi, z prawej strony widać pas rzodkiewki :))
Jemy je już od 3 tygodni, jedna połowa szklarenki z wcześniej sadzoną sałatką już wyczyszczona i na dniach będą sadzone pomidory:)
(kochani, udawajcie proszę, że nie widzicie ziela między sałatą ;)))
Pada deszcz.... ależ cudnie, delikatny, leciutki, ale pada. Spragnione roślinki napiją się wreszcie.
Jest tak bardzo sucho, teraz wiosną to najgorsza pora na suszę, wszystko zaczyna rosnąć, kwitnąć, gdy brak wody roślinki nie dają rady wykształcić swoich owoców. Niech pada i pada....
Kochani, pozdrawiam deszczowo z szerokim uśmiechem <3
U Córki- Wiewiórki, też na działce powoli rozkwitają jabłonie. To najpiękniejszy czas w ogrodach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Oj tak, zgadzam się :)) Czas gdy kwitną drzewa owocowe nie ma sobie równych :))
UsuńI ja pozdrawiam Cię serdecznie <3
Cudownie u Ciebie w ogrodzie. A kwiaty jabłoni takie cudne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agatko <3 Jabłonie w czasie kwitnienia chyba są najpiękniejsze ze wszystkich drzew :))
UsuńPięknie! Fajnie, że macie własną szklarnkę i warzywa. My może w przyszlym roku pomyślimy też o ogródku warzywnym. Pozdrawiam mocno. Ada
OdpowiedzUsuńAda, szklarenkę mamy od zawsze, wiosną rośnie tam sałata i rzodkiewka, a później pomidory. Wcześniej moja mama uprawiała też spory ogródek, ja od niego odeszłam na rzecz rabat kwiatowych. Ale od jakiegoś czasu wracam do warzyw, w niewielkiej ilości wprawdzie, ale ogromną przyjemność sprawiają mi własne zbiory :))
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Aguś, przepięknie kwitną Twoje drzewa. Pod poprzednim postem napisałam dłuuugiii jak na mnie;) komentarz, wysłałam i pojawiła się ta szara buźka, że nie dostarczony. Nie miałam czasu pisać drugi raz, ale tu wspomnę, że zachwyciłam się nie tylko tymi bajecznymi, biało kwitnącymi drzewami, ale również delikatnymi, zwiewnymi zasłonami na tarasie. Pięknie urządzasz swoja przestrzeń. Buziaki
OdpowiedzUsuńIzuś, myślę, że serwery przeciążone, bo przy tej izolacji wszyscy przy necie...i pracują i spędzają wolny czas, więc internet wariuje i czasami zawiesza się. U mnie bywa podobnie od czasu do czasu. Szkoda, że Twój komentarz nie zapisał się, uwielbiam czytać komentarze, ale streściłaś i już wszystko wiem <3
UsuńUwielbiam swoje zwiewne zasłonki, zawieszam je wczesną wiosną, a zdejmuję dopiero gdy nadchodzi zima, i na taras wychodzę bardzo rzadko :) Wprowadzają taką delikatność, i romantyczne nuty, przy tym ciężkim, ciemnym drewnie balustrad i filarów :)) Miło mi bardzo, że i tobie efekt przypadł do gustu <3
Ściskam Cię serdecznie <3
Piękne kwiatuszki Jabłonki :)
OdpowiedzUsuńI ja napatrzeć się na nie nie mogę, jabłonie to chyba najpiękniej kwitnące drzewka owocowe :))
UsuńNie wiem jak u Ciebie, ale u mnie padało dzisiaj długo i dość rzęsiście. Mamy nawet kałuże, dawno nie oglądany widok :-D Herbatką z kwiatów czy liści jabłoni zaskoczyłaś mnie, aż sobie poczytałam o nich z ciekawości - podobno surowieć na herbatkę poddaje się fermentacji... Moja mama jak już plewi zielsko, to idealnie, aż mnie to wnerwia, bo czy my to musimy robić na pokaz czy na jakiś konkurs, kto lepiej? A słyszę ciągle, że dokładniej, bo wstyd. Może kiedyś kobiety tak sobie dogryzały, licytując się, która lepszą jest gospodynią :-)
OdpowiedzUsuńBożenko, i u mnie popadało, ale deszcz był delikatny i nie padał zbyt długo. Ale dobre i to, na pewno trochę nawodniło glebę i roślinki skorzystają :))
UsuńFermentowana herbatka z pąków jest najlepsza, ale ja wrzucam i świeże pąki, prosto z drzewa :)) Też pysznie i cudnie wygląda :))
Ja sałatę zostawiam już bez plewienia, wycinamy ją sukcesywnie, bo szykuję miejsce na posadzenie pomidorów, więc i od razu zielsko idzie precz :))
Jejku.uwieelbiam kwitnące jabłonie. I nie wiedziałam Aguś nie wiedziałam... Jutro robię herbatkę z kwiatków jabłoni. Ciekawa jestem smaku. Dzieekuje za spacerek... A u nas. Wtym roku odpuściliśmy truskawki... Może potem... Mam do zagospodarowania wanne🤔kiedyś rosły w niej ogórki... Teraz myślę żeby arbuzy w niej zasądzić... Trochę mi się z nasion arbuzów i melonów wyroslo... Zobaczymy. Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńAgatko, jestem pewna, że herbatka zasmakuje Ci, jest delikatna i pyszna :D
UsuńAleż fajny pomysł z tą wanną, na pewno arbuzom i melonom będzie w niej świetnie :))
Truskawek nie mam dużo, pewnie z 50- 60 krzaczków, zrobiłam z nich obrzeża rabat, nie wiem czy wszystkie będę owocowały, bo część sadzona poprzedniej jesieni, więc może jeszcze zbyt młode, zobaczymy :)
I ja pozdrawiam Cię serdecznie <3
Moje jabłonie maleńkie, każdy kwiat na wagę złota, ale przy dużych trzeba przerzedzać zawiązki, na pewno herbatka przepyszna! Piękna sałata i rzodkiewka!
OdpowiedzUsuńU mnie całą noc padało, liczę że ta noc też taka będzie.
Pozdrawiam cieplutko:)
Aniu, jakie masz odmiany jabłoni ? Wyobrażam sobie jaka to radość, gdy pojawią się pierwsze owoce na młodych drzewkach. Ja mam wielką ochotę posadzić jeszcze jedno drzewko, tylko problem z miejscem... ale może coś wykopię i zrobię miejsce... zobaczymy.
UsuńJa również liczę na nocny deszcz, bo w dzień nie popadało zbyt mocno, taki delikatny deszczyk... ale dobre i to :)
I ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Ogrody o tej porze roku są cudowne:))Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńReniu, to prawda. To chyba najpiękniejszy czas w ogrodach i sadach :))
UsuńReniu i ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Swoja eko zielenina to skarb!! Wiemy co jemy.Też mamy w foliaku swoją zieloną sałatę, rukolę, szczypiorek, rzodkiewkę ale nie w takiej ilości. Na grządkach rosną następne partie.
OdpowiedzUsuńU mnie też sporo padało. Na noc zapowiedzieli przymrozki. Mam już posadzone pomidory i ogórki szklarniowe aby nie zmarzły włączyłam piecyk elektryczny.
Serdecznie pozdrawiam:)
Kochana, zazdroszczę tej rukoli, uwielbiam ją i muszę koniecznie wysiać. Jutro zaopatrzę się w nasionka :))
UsuńFajnie, że masz piecyk w szklarence, u mnie niestety nie ma, roślinki mają zimny wychów ;) Oby nie było dużego przymrozku, bo pomidorki już wyniesione i czekają na wysadzenie.
Również serdecznie Cię pozdrawiam <3
Na szczęście w foliaku nic nie zmarzło ale kwiaty jabłoni, rajskich i ozdobnych są rude. Zatem ani my ani ptactwo nie będzie miało co jeść. Zmarły winogrona i wczesne odmiany różaneczników. Szkoda, ale co mają powiedzieć rolnicy, którzy żyją ze swej ciężkiej pracy.
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Ojjj... to bardzo szkoda tych wszystkich owoców, u mnie na szczęście zostały oszczędzone. Ładnie zawiązały owoce i jeszcze z tydzień i będą pierwsze czereśnie. Ale u znajomych sporo warzyw wymarzło, u jednego 300 krzaczków pomidorów, u innego cała fasolka :( Ja dopiero dziś wysadzam do gruntu, roślinki trochę wybujały, bo czekały na wysadzenie w domu, i było im zbyt ciepło, ale to nic, zaraz się wzmocnią.
UsuńUściski serdeczne <3
U mnie na jabłoniach jeszcze pączki ale pod drzewami tulipany kwitną. Truskawki jeszcze nie kwitną ale za to pomidory w szklarni posadzone :-). Deszczyk pada i pada . Super. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAlu, u mnie niewiele tulipanów, te wielkokwiatowe powyradzały się, bo nie wykopuję, zostało niewiele. Mam przeważnie te najwcześniejsze, botaniczne, ale te już dawno przekwitły. Musze koniecznie jesienią dosadzić cebul tych późniejszych.
UsuńMam nadzieję, że i u mnie dłużej popada, bo niezbyt dużo tego deszczu i bardzo delikatny.
Również serdecznie Cię pozdrawiam <3
Uwielbiam kwitnące drzewa owocowe. Herbatka na pewno hest wyśmienita, ale nie skosztuję jej bo mam młode drzewka. Zazdroszczę takiej ilości sałaty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Nina, faktycznie, na młodych drzewkach każdy kwiatuszek jest na wagę złota. Trzymam kciuki za sporą ilość pysznych owoców :)
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Zazdroszczę Ci tego ogrodu i tych fantastycznych widoków. Wiem, że do tej przyjemności trzeba dołożyć dużo pracy ale warto. Efekt jest niesamowity a roślinki wdzięczne co widać na Twoich przepięknych fotkach. Pozdrawiam cieplutko❤️
OdpowiedzUsuńKochana, to prawda, pracy jest mnóstwo, ale naprawdę warto. Teraz jeszcze planuję powiększenie warzywnika, bo mam niewielki :))
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Uwielbiam czas, kiedy kwitną jabłonie. Mam ich kilka i to dla mnie zawsze najpiękniejszy widok. 😊
OdpowiedzUsuńAgnieszko, u mnie tylko jedna jabłoń, marzy mi się posadzenie jeszcze jednej, ale mam problem z miejscem. Ciasnota w ogrodzie. Ale zastanawiam się co wykopać żeby ją jednak gdzieś wcisnąć :) Zdradzisz jakie masz odmiany ?
UsuńCzekam na truskawki, tylko czy cena nas nie przerazi?
OdpowiedzUsuńJotko, może tak być, niestety. W ogóle ceny rosną w zastraszającym tempie... na wszystko :/
UsuńKochana u mnie pada już szósty dzień z małymi przerwami:)więc jakby co podeślę Ci mój deszcz:))))Ale masz super ogródek:))zazdroszczę szklarni:))moje marzenie mieć własne warzywa,ale niestety jak dotąd nie spełnione:)))
OdpowiedzUsuńBożenko, bardzo chętnie bym go przygarnęła :))) U mnie też ładnie podlało, wczoraj rozsadzałam melisę i siałam ogórki i była piękna, mokra gleba :)) Ale przy obecnej suszy, deszczu nigdy za wiele, szczególnie w moich rejonach, które deszcze naprawdę bardzo omijają.
UsuńWarzyw nie mam zbyt dużo, bo i miejsca brak na warzywnik z prawdziwego zdarzenia. Jednak wygospodarowałam zakątek na ulubione warzywa, na których najbardziej mi zależy :)
Pięknie zakwitł Twój ogród:-)) W moim też się wszystko zazieleniło:-)) I nawet troszkę popadało. Uwielbiam wiosenne deszcze i ten cudowny zapach jaki unosi się w powietrzu po deszczu:-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Anitko, faktycznie wiosenny deszcz jest bardzo przyjemny i naprawdę potrzebny :D Bardzo się cieszę, że wreszcie spadł :D
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Piękne kwitnienie, drzewa owocowe dają mnóstwo uroku wiosną i owoców latem. Nie mam niestety, działka nie pomieści wszystkiego, ale warzywnik też już mam. Twoje warzywa wyglądają imponująco.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie.:))
Celu, marzą mi się podwyższone rabaty w skrzyniach, na warzywka, może w przyszłym roku uda się, bo sporo pracy z tym, żeby je przygotować :)
UsuńI ja pozdrawiam Cię serdecznie <3
zawsze jak kwitną jabłonie to mam wrażenie że to najpiękniejsze wokół nas to przyroda a nie sztuczne fotoszopy:)
OdpowiedzUsuńOj tak masz rację, nic nie równa się pięknu natury <3 :D
UsuńKwitnące jabłonie są przepiękne. Twoje zdjęcia w pełni oddają to piękno. Nie wiem, jak jest z herbatką, ale na spożycie kwiatów jabłoni należy uważać, zawierają prekursory cyjanków... Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńAniu, to jest ta sama zależność jak ze wszystkimi innymi ziołami, we wszystkim potrzebny jest umiar, do herbatki wrzucamy kilka pąków :D Większość z ziół w nadmiarze może zaszkodzić :)Tu wymienię np pokrzywę, którą większość uważa za całkowicie niegroźną, a to nie jest prawda, w nadmiarze szkodzi i należy uważać i nie przesadzić, robić przerwy w przyjmowaniu :)
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Przepiękny jet taki kwitnący ogród...
OdpowiedzUsuńA ja wyjątkowo cieszę się z tego że kwitną truskawki. Te owoce lubię najbardziej.
Pozdrawiam serdecznie :-)
No tak, truskawki są pyszne, mam nadzieję, że ładnie zaowocują :)
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńAle przepiękne zdjęcia :) cudownie wyglądają te jabłonie. Nigdy nie piłam takiej herbatki :)
OdpowiedzUsuńAgatko, miło mi bardzo, że podobają Ci się zdjęcia :)) Ja lubię pączki kwiatowe dorzucać do czarnej herbaty :))
UsuńJabłonie dla mnie są najpiękniejsze. Wspaniałe ci wszystko rośnie. Pozdrawiam cieplutko 🌹🌹🌹
OdpowiedzUsuńMarysiu i ja uważam, że to najpiękniej kwitnące drzewka :))
UsuńRównież serdecznie Cię pozdrawiam <3
Pięknie kwitnie Twoja jabłoń. Moje jabłonie w tym roku miały niewiele kwiatów. Zazdroszczę szklarni - ja mam takie skrzynie na warzywa z palet, ale na razie tylko sałatę posadziłam, bo na pomidory jeszcze za zimno. U Ciebie ilość sałaty i rzodkiewki robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńLusi, takie skrzynie mi się marzą, nawet przeznaczyłam już miejsce na nie, zlikwiduję ozdobną rabatę pod tarasem i tam je ulokuję :)W tym roku już zbyt późno, ale na przyszły rok powolutku zrobimy :)
UsuńPiękne kwitnące drzewka :) u mnie kilka jabłonek kwitnie na biało-różowo, a kilka na biało, to chyba zależy od gatunku :) zazdroszczę szklarni :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKochana, a ja zazdroszczę Ci takiej ilości jabłoni, ja mam tylko jedną, chciałabym posadzić choć jedną jeszcze, ale niestety nie mam gdzie jej wcisnąć :(
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam :)
Herbata z kwiatów jabłoni? Ależ to musi smakować:D Ja, choć nie mam sadu, również z ulgą przywitałam deszcz...wszędzie było bardzo sucho. Po ulewach które u nas przeszły, od razu zrobiło się naprawdę zielono. Spacer w parku nabiera zupełnie innego wymiaru:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Agnieszko, to prawda, po deszczu zieleń po prostu wybuchła, jest cudnie:)))
UsuńRównież serdecznie Cię pozdrawiam :))
Piękne kwiaty :)
OdpowiedzUsuńJabłoń chyba jest najpiękniej kwitnącym drzewem owocowym :))
UsuńCzłowiek odpoczywa <3
OdpowiedzUsuńOj tak :))) Odpoczynek wśród zieleni i kwitnących drzew jest rajem :)))
UsuńKwiaty majowe ja zjadam na surowo, zwłaszcza tzw. szczęścia czyli pięciopłatkowe kwiaty bzu. czteropłatkowe liście koniczyny ale tez kwiaty jabłoni, wiśni, śliwy, czereśni, mirabelki ....
OdpowiedzUsuńA między sałatą w szklarni widzę tylko chwasty do schrupania w sałatce.
Krysiu, przywołałaś miłe wspomnienia... wieki temu też szukałam pięciopłatkowych kwiatków bzu, czy czterolistnej koniczyny.... rany... kiedy to było, ale tak miło wspomina się <3
UsuńCo do chwastów masz rację <3
Witaj pięknym porankiem
OdpowiedzUsuńWłaśnie zachwycam się kwitnącymi za oknem drzewami. Tak, ,aj w ogrodzie jest piękny.
Ale herbata z płatków jabłoni? Czemu nie? Wszak uwielbiam różne herbaty
Pozdrawiam śpiewającymi ptakami za oknem
Kochana, w takim razie polecam Ci bardzo dodać pąki do herbatki, albo zaparzyć herbatkę z samych pąków, jest bardzo delikatna i pachnąca :)) Takie fajne urozmaicenie :))
UsuńRównież serdecznie Cię pozdrawiam :)
Piękne drzewa. Mam działkę rekreacyjną i wiem ile radości ma człowiek, kiedy widzi jak wszystko zakwita. Wtedy człowiek docenia to co ma. Oby deszczu było sporo. Wtedy wszystko zamieni się w duże owoce :-)
OdpowiedzUsuńOj tak, masz rację, ogród, rośliny, natura, dają tak dużo szczęścia i radości :D Każdy zakwitający kwiat cieszy :)) A gdy pojawią się owoce, to też radość nie do opisania :D
UsuńAle pięknie! Właśnie dlatego kocham maj:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Tak, to przepiękny miesiąc, wszystko budzi się do życia :)) Świat zamienia się w pachnący bukiet :))
UsuńRównież serdecznie Cię pozdrawiam <3
Sałata i rzodkiewki już są:-) Będą truskawki, porzeczki i jabłka. Wspaniale!
OdpowiedzUsuńSerdeczności:-)
Oby tylko dopisała pogoda i popadał deszczyk, wtedy można liczyć na dobre plony, bo kwitnienia są obfite i piękne :))
UsuńŚciskam serdecznie <3
Piękny maj kiedy wszystko pięknie kwitnie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTo prawda, to jeden z najpiękniejszych miesięcy. A w moich krzaczorach tak cudnie ptaki śpiewają, że czuję się jak w raju :))
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam :))
Ostatnio dużo spaceruję i podziwiam przyrodę🌳🌲
OdpowiedzUsuńLas zielony pachnący, a sady obficie okryte kwieciem🏵️
Sałata urodziwa w Twojej szklarence 🥬
U nas susza, czekamy na deszczyk, a tu zapowiadają przymrozki.
Pozdrawiam serdecznie z samego ranka i życzę miłego całego nowego tygodnia 🧡🌤️🍓🙋
Mam nadzieję, że przymrozki już nie pojawią się. U mnie podlało ładnie, ale już znów zaczyna się robić sucho.
UsuńJa do lasu nie bardzo mam jak podjechać, a bardzo mi tego brakuje. Na szczęście mam mnóstwo krzaczorów w ogrodzie, więc jest ok :))
I ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Nie wiedziałam, że można robić herbatę z bąków jabłoni. Chyba spróbuję. Uwielbiam widok kwitnącej wiśni i jabłoni. U Ciebie jak zwykle najpiękniej.
OdpowiedzUsuńKasiu, taka herbatka bardzo fajnie delikatnie smakuje i te pąki ślicznie wyglądają :))
UsuńDziękuję kochana i serdecznie Cię pozdrawiam <3
Nadrabiam zaległości u Ciebie - na pąki jabłoni za późno, ale może jeszcze z liści zdążę skorzystać. Co z nich robisz?
OdpowiedzUsuńJa je po prostu dorzucam do herbatki, w czasie, gdy rosną. Nie zbieram i nie suszę, chociaż warto by było, bo mają całą masę zdrowotnych właściwości :) Tu fajny link, w którym wiele o ich działaniu napisano :) http://flyashighaseagles.blogspot.com/2014/07/liscie-jaboni-nie-zmarnujmy-ich.html
UsuńKwiaty jabłoni...moje ukochane. Jak cudownie i gęsto Twoje drzewo zakwitlo :) :) :)
OdpowiedzUsuńMnie też najbardziej zachwycają kwiaty jabłoni, są bajeczne :)
Usuń