Wspominałam już wcześniej, że uwielbiam wszelkie skorupy, a szczególnie kubasy i filiżanki :)
Gromadzę je z wielkim upodobaniem i bardzo trudno mi się oprzeć , gdy widzę jakiś ciekawy na półce w sklepie ;))
Szafki już pękają w szwach, układam je piętrowo, a kolejne znaleziska przemycam do domu ukradkiem ;)))
Dziś znów przyniosłam kolejne kubaski i pierwszą herbatkę wypiłyśmy z nich z córcią w ogródku, bo pogoda przepiękna, cieplutko, słonecznie..... bajka :)
Do herbatki było pyszne ciasto cynamonowo - jabłkowe :)
Oby jak najwięcej takich ciepłych, miłych dni :)
CIASTO JABŁKOWO CYNAMONOWE
* 2 szkl mąki
* 1 szkl cukru
* 4 jaja
* 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
* 2/3 szkl oleju
* 3 czubate łyżeczki cynamonu
* 5-6 jabłek - obrać pokroić w sporą kostkę ( ok 1- 1,5 cm)
* ok szklanka orzechów włoskich - posiekać i podprażyć na suchej patelni
* ok szklanka rodzynek - sparzyć- odcedzić
* paczka płatków migdałowych - do posypania po wierzchu ciasta
-Mąkę wymieszać z proszkiem i cynamonem.
-Rodzynki i orzechy oprószyć mąką
-Jaja utrzeć z cukrem, nadal ucierając dodać mąkę i olej. Utrzeć na gładką masę, dodać bakalie i jabłka- dokładnie wymieszać.
-Wylać do natłuszczonej i posypanej bułką dużej prostokątnej blachy, wierzch posypać migdałami.
Piec 50-60 min w temp 180*
Piec w dużej prostokątnej blaszce
* 2 szkl mąki
* 1 szkl cukru
* 4 jaja
* 3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
* 2/3 szkl oleju
* 3 czubate łyżeczki cynamonu
* 5-6 jabłek - obrać pokroić w sporą kostkę ( ok 1- 1,5 cm)
* ok szklanka orzechów włoskich - posiekać i podprażyć na suchej patelni
* ok szklanka rodzynek - sparzyć- odcedzić
* paczka płatków migdałowych - do posypania po wierzchu ciasta
-Mąkę wymieszać z proszkiem i cynamonem.
-Rodzynki i orzechy oprószyć mąką
-Jaja utrzeć z cukrem, nadal ucierając dodać mąkę i olej. Utrzeć na gładką masę, dodać bakalie i jabłka- dokładnie wymieszać.
-Wylać do natłuszczonej i posypanej bułką dużej prostokątnej blachy, wierzch posypać migdałami.
Piec 50-60 min w temp 180*
Piec w dużej prostokątnej blaszce
Ciasto polecam, jest naprawdę pyszne .
Pozdrawiam cieplutko, Agness:))
Kubeczki śliczne a i ciachem nie pogardzę:) Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńPaulinko bardzo zapraszam na ciacho :)
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam :)
mniam mniam mniam ;)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńUściski :)
Hehe,skąd ja to znam- ja też mam kubkomanię ;p
OdpowiedzUsuńA ciacho wygląda obłędnie!
Trudno się oprzeć, gdy zobaczymy ciekawy kubeczek, prawda?
UsuńNawet argument, że szafki zapchane na ścisk nie działa ;))
Herbatka na trawce z ladnego kubaska w piekna pogode w milym towarzystwie - bezcenne :-)
OdpowiedzUsuńMagdo oj tak, uwielbiam takie rodzinne chwile i staram się celebrować je w najmilszy sposób :)
UsuńZazdroszczę herbatki w ogrodzie:)) Śliczne zdjęcia,a kubki super:))
OdpowiedzUsuńEdytko pogoda się popsuła, więc na razie nie ma szans na kolejne herbatki pod gołym niebem, ale mam nadzieję, ze na dniach będzie słonecznie i cieplutko :)
UsuńDziękuje za miłe słowa o fotkach <3
Trzymałam te kubki wczoraj w ręce, ale nie kupiłam. Rzeczywiście są bardzo ładne i lekkie.
OdpowiedzUsuńCiasto znam. U nas mówimy na nie "salceson"
Pozdrawiam ciepło
Marysiu i ja przymierzałam się do tych kubków 3 razy ;)) cały czas mnie przyciągały jak magnes, ale ciągle sobie tłumaczyłam, że mam już tak dużo.... w końcu i tak uległam ;)))
UsuńSalceson to ciekawa nazwa :)
Również serdecznie pozdrawiam
nie ma jak herbatka w ogrodzie podana w ładnych kubasach !
OdpowiedzUsuńJoasiu oj tak, sama przyjemność :))
Usuńsama przyjemność pić herbatkę na łonie natury :) w ładnym kubeczku :) i przepysznym ciachem :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAgatko sama prawda, to niezwykle przyjemne :)
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam :)
Taki podwieczorek na trawce :)) przy słoneczku... rozmarzyć się można, a za oknem tymczasem szaruga i deszcze..Mimo tego miłego weekendu życzę!
OdpowiedzUsuńU mnie też już szaro, mokro i brzydko. Mam nadzieję, że na święta pogoda się poprawi.
UsuńRównież życzę miłej niedzieli :)
Przesliczne zdjęcia i przepyszne ciasto !
OdpowiedzUsuńKubeczki uwielbiam !
Miło się pije z nich herbatkę, prawda:))
UsuńAch wiosna to cudowna pora roku,fajnie ze korzystasz z jej urokow. Ciasto wyglada przepysznie az slinka cieknie,chyba sie skusze i dzis zrobie,pozdr
OdpowiedzUsuńAnn ciekawa jestem bardzo czy skusiłaś się na upieczenie ciasta :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
o matko jakie apetyczne:P
OdpowiedzUsuńMarto naprawdę pyszne i błyskawicznie się je robi :)
Usuńoj jak pięknie i jak pysznie...
OdpowiedzUsuńDziękuję <3
UsuńSzkoda, że pogoda popsuła się i musimy poczekać z takimi herbatkami w ogródku, ale mam nadzieję, ze na chwilę tylko :)
Już czuję zapach tego ciasta. Mmmmmm pycha :-)
OdpowiedzUsuńJuż czuję zapach tego ciasta. Mmmmmm pycha :-)
OdpowiedzUsuńNaprawdę pyszne, przy pieczeniu cały dom pachnie cynamonem :))
UsuńOch te śniadanie na tarsie... Ja chcę już!!!
OdpowiedzUsuńWspaniałe wspólne chwile i piękne skorupy.... :-)
Dorotko ja też do nich tęsknię :)
UsuńAle już za chwilkę się doczekamy :)
Niestety też tak mam ze skorupami. Ale kubki piękne. A ciacho, mniam....
OdpowiedzUsuńBeatko fajne są te nasze miłości do skorup, tylko wszystkie szafki pękają w szwach ;)))
Usuńfajne kubaski, a ciacho wygląda pysznie.Pzdr
OdpowiedzUsuńMam kompletnego hopla na punkcie kubków i filiżanek :)) Właśnie jadą do mnie kolejne.... w kropeczki :))
UsuńWyleczyłam się z kubkowej manii i nie wiem kiedy nawet wpadłam w manię filiżankową... Wydaje mi się, że to należy do schorzeń niewyleczalnych :)
OdpowiedzUsuń