W tym roku potrzebuję czegoś zupełnie innego niż zwykle :)
Zawsze święta są u mnie w soczystych, wiosennych barwach - żółci i zieleni.
To niezaprzeczalne kolory wiosny.
Od jakiegoś już czasu niesamowicie kuszą mnie zupełnie inne kolory...
Fuksja, róż, fiolet w różnych odcieniach, od jaśniutkich pasteli, po intensywnie nasycone barwą :))
Dlatego też postanowiłam, że najbliższy czas będzie u mnie właśnie w tych kolorach :)
Po usunięciu dekoracji zimowych, na karniszu zawisły bawełniane kule w fuksjowych odcieniach, na parapecie kwitną storczyki w tych kolorach, szklane pojemniki wypełniły kwiaty fioletowo-różowe i ostatnio powstały takież wianki z dodatkiem limonki i ecru :))
Jest też jeszcze jedna rzecz, która ciągle siedzi mi w głowie.... mam ogromną ochotę na fotel uszak w fuksjowym kolorze..... no dosłownie nie mogę przestać o nim myśleć....
Ale trochę się boję, wiem, że za jakiś czas przejdzie mi faza na fiolety i róże, a fotel pozostanie....
No ale tak baaaardzo mam ochotę.... i co robić ?????
Pozdrawiam wiosennie i życzę wspaniałych, cieplutkich dni <3
Agness:))
Przecudne dekoracje a kolory cudo !
OdpowiedzUsuńA na fotel decyduj się raz raz bo jest mega !
Bardzo dziękuję <3
UsuńWaham się ciągle z tym fotelem.....
Pięknie rozweselają twoje wianki:) Pozdrowienia i zapraszam na candy
OdpowiedzUsuńPaulinko cieszę się bardzo, że podobają Ci się :)
UsuńBuziaki :)
Twoje dekoracje to na pewno moje klimaty:)I kolory:)Pięknie!!!
OdpowiedzUsuńStrasznie mi miło, ciesze się bardzo, że dekoracje podobają Ci się :))
UsuńJeju, jakie piękności, iście wiosenne klimaty. Idealne dla alergików. :) pozdrawiam i zapraszam do mnie. :) :) :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńZ przyjemnością Ciebie odwiedzę, pozdrawiam :))
Bardzo ładne prace !
OdpowiedzUsuńTe odważne kolory o których wspominasz- to kolory jednej z moich wcześniejszych pracownic...bez kwiatów w kolorze fioletu nie umiała skonstruować bukietu ;)
A fotel w kolorze fuksji... jak najbardziej na tak!
A ja do tej pory zawsze z fioletem byłam na nie, kochałam gorące barwy.... bardzo mi się ostatnio odmieniło ;)))
UsuńOj chodzi za mną ten fotel.... chodzi ;))
Cudnie kolorowo Takiego powera potrzebuję na wiosnę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam I zostaję na dłuzej :-)
Dorotko ciesze się bardzo, że podoba Ci się i dziękuję, że zostajesz <3
UsuńBardzo mi się podoba Twoja twórczość :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
M.
Marto bardzo się ciesze, miło mi niesamowicie <3
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam :)
Piękne wianki :) soczyste wiosenne kolorki :) super :)
OdpowiedzUsuńAgatko bardzo dziękuję :))
UsuńRóż i fiolet,pięknie to wygląda:)) Masz głowę fajnych pomysłów,pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńEdytko bardzo dziękuję i również cieplutko pozdrawiam :)
UsuńPięknie... po prostu pięknie. Wianuszki prezentują się wspaniale...
OdpowiedzUsuńściskam wiosennie kochana
Natalio bardzo dziękuję i również ściskam serdecznie <3
UsuńPiękne połączenie kolorów - sama jestem ich fanką :)
OdpowiedzUsuńCo do dylematu dotyczącego fotela: skoro boisz się że po jakimś czasie kolor Ci się znudzi, to możesz postawić na klasyczne kolory: czerń, biel lub szarość.
pozdrawiam
No właśnie tego się obawiam, bo kocham zmiany...
UsuńStrasznie mam ochotę na taki żarówiasty odstający od całości fotel... różniący się całkowicie i stylem i barwą, nie mogę przestać o nim myśleć, ale właśnie obawiam się tego, że gdy zapragnę kolejnej zmiany, to on mnie bardzo ograniczy...
Chciałabym a boję się ;)))
Również cieplutko pozdrawiam :)
Ech te dylematy ;) Żarówiasty kolor dodaje energii, zawsze można go przykryć jakimś kocem, ale nie o to chyba chodzi ;)
UsuńZdradzę, że jestem szczęśliwą posiadaczką pewnego fotela (prezent od męża), który jest koloru szarego - myślę, że taki wybór pasuje do wszystkich odcieni fioletu :)
Śliczny, ale bieżnik podoba mi się najbardziej, powie mi Pani gdzie taki dostanę?
OdpowiedzUsuńBieżnik kupiłam w Pepco :) Polowałam również na podobne podkładki pod talerze, jednak niestety nie mają na razie :/
UsuńBardzo ładne kolory! takie żywe i wiosenne! u mnie będzie chyba pastelowo tym razem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam również do mnie: www.homemade-stories.blogspot.be
Dziękuję ciesze się , że podoba Ci się :)
UsuńJa po szarej zimie potrzebuję kolorów, stąd intensywne barwy, ale i pastele zachwycają mnie. Do Ciebie zawsze chętnie zaglądam :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Widziałam fuksjowy uszak w IKEI. Też się nad nim zastanawiałam do letniego "saloniku".
OdpowiedzUsuńStroiki niezwykle energetyzujące, aż się chce brak do świątecznych przygotowań.
Pozdrawiam ciepło
Faktycznie kolory bardzo intensywne i wiosenne :) Potrzebuję kolorów po długiej , szarej zimie.... to prawdziwa koloroterapia, która działa na mnie ożywczo :))
UsuńMuszę wybrać się do Ikei i zobaczyć fotel dokładnie... Cały czas baaardzo mnie kusi :))
Również gorąco pozdrawiam :)
Piękne wianki, nie jest ważna pogoda przy takich ozdobach! Ja w tym roku stawiam na róże i zieleń.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
marta
Marto bardzo się cieszę, że podobają Ci się wianuszki :) Faktycznie takie intensywne kolory to coś, co po szarej zimie wspaniale wpływa na nastrój :)
UsuńPozdrawiam cieplutko :)
wianuszki przecudne, kolorystyka super.Fotel zawsze można obić:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :))
UsuńZ fotelem wciąż decyzja nie podjęta ;))