Placki, pod każdą postacią, są bardzo mile widziane w moim domu :)
Lubimy je na śniadanie, obiad, kolację, a nawet jako słodki dodatek do kawy :D
Dziś wersja z jabłkami .
Są pyszne, a bardzo proste, robi się je krótką chwilę :)
- 2 jajka
- 1,5 szkl letniego mleka
- 2 szkl mąki pszennej
- 30 g drożdży
- szczypta soli
- 2-3 jabłka, pokrojone w plasterki
- 1,5 szkl letniego mleka
- 2 szkl mąki pszennej
- 30 g drożdży
- szczypta soli
- 2-3 jabłka, pokrojone w plasterki
Wszystkie składniki mieszamy, zostawiamy do wyrośnięcia
( można dodać inne owoce - banany, porzeczki, truskawki, wiśnie.... itd )
i smażymy z dwóch stron na rumiano.
Takie ciepłe, słodkie i cudnie pachnące śniadanie, to naprawdę rozkosz :)))
I jak zawsze, dopytuję, co Wy pysznego jedliście na śniadanko ?
Pozdrawiam wiosennie, Agness <3
Pyszności ! Kocham placki i placuszki;) Pozdrawiam słodziusieńko w niedzielne popołudnie:)
OdpowiedzUsuńLucynko, więc obie uwielbiamy placki :)))
UsuńRównież ściskam Cię serdecznie, miłej niedzieli <3
Wyglądają wspaniale!Piękna, apetyczna kompozycja,aż chciałoby się zjeść, teraz i natychmiast, placuszki tak podane! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że placuszki przypadły Ci do gustu <3
UsuńŚciskam Cię serdecznie, miłej niedzieli :)
Mniam, mniam! Kusisz Aguś. Prawie czuję jak pachną i smakują:)
OdpowiedzUsuńprzepis skopiuje sobie, bo z drożdżami jeszcze nie robiłam takich placuszków.
Uściski.
U mnie na śniadanko mężuś zaserwował... kanapki z opiekacza;)
Izuś, kanapki z opiekacza baaardzo lubię, pyszne, chrupiące jedzonko :))
UsuńPrzepis koniecznie wypróbuj, są naprawdę przepyszne i tak szybko się je robi :D Trzeba tylko odczekać aż ciasto urośnie :))
Buziaki serdeczne <3
jak ja dawno nie jadłam racuchów:)))nigdy nie robiłam z drożdżami,ciasto zawsze jak na naleśniki:)))
OdpowiedzUsuńBożenko, drożdżowe są przepyszne, spróbuj koniecznie :)
UsuńBuziaki serdeczne <3
Ale pyszności. Jak ja dawno nie jadłam racuchów. Przepis kopiuję. Trzeba to nadrobić. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńU nas placuszki są dosyć często, bo bardzo je lubimy :D
UsuńUściski serdeczne <3
Wieki nie jadłam!
OdpowiedzUsuńW takim razie namawiam na zrobienie, są pyszne :D <3
UsuńU nas też racuchy są dobrze widziane o każdej porze dnia . Robię je zawsze na oko , przepiszę Twoje proporcje . Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńMarysiu, ja przeważnie też robię na oko, nigdy nie trzymam się ściśle przepisu :D
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Jak dawno już nie jadłam takich klasycznych racuchów. Aż mi się dzieciństwo przypomniało :)
OdpowiedzUsuńIwonko, faktycznie, takie placuszki kojarzą się z dzieciństwem. Ja też wyniosłam je z rodzinnego domu :D
UsuńRacuszki kto ich nie lubi :) u nas każdej niedzieli są naleśniki na różne sposoby :)
OdpowiedzUsuńAniu, ależ mi zrobiłaś ochotę na naleśniki, tak dawno ich nie jadłam, pycha :))
UsuńO ja, jak ja dawno nie jadłam racuchów. Mniam!
OdpowiedzUsuńOlu, u nas są dosyć często, bo bardzo lubimy placki wszelakie :D
Usuńmoja mama lubi take racuszki
OdpowiedzUsuńW takim razie mamy podobny gust z Twoją mamą, co do placuchów :))
Usuńale apetycznie te placuszki wyglądają, pychota:)
OdpowiedzUsuńGosiu, są naprawdę pyszne :D
UsuńDawno nie robiłam... Aż ślinka pociekła :)
OdpowiedzUsuńOj tak, są naprawdę smakowite i fajnie, że nie wymagają dużo pracy przy przygotowaniu :)
UsuńRacuchy z jabłkami to smak mojego dzieciństwa. Moja babcia robiła tak pyszne racuchy, że kiedy pojechała pracować do Włoch, rodzina u której pracowała ciągle o nie prosiła :)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie, że bardzo im smakowały :D To naprawdę smaczne jedzonko :))
UsuńUwielbiam racuchy. Ale mi narobiłaś ochoty.
OdpowiedzUsuńWkrótce muszę je zrobić:)
Pozdrawiam:)
O to fajnie, że podsunęłam Ci pomysł:D Smacznego <3
UsuńRównież serdecznie Cię pozdrawiam :D
Ale mi narobiłaś ochoty :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, smacznego w takim razie :D
UsuńWłaśnie mam na takie ochotę ☺☺
OdpowiedzUsuńO kochana, w takim razie smacznego <3
Usuń:) ja też je robię na "oko". Bardzo je lubimy i robię tylko z jabłkami. Jakoś nie pomyślałam, że można inne owoce dodać....
OdpowiedzUsuńściskam wiosennie
Alu, można, można, ale powiem Ci szczerze, że z jabłkami lubię najbardziej :D
UsuńBuziaki serdeczne <3
Ale apetycznie wyglądają mniam mniam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję <3 Są naprawdę pyszne :)))
UsuńUwielbiam, pyszności :)
OdpowiedzUsuńTo mamy podobne smaki :))) <3
UsuńUwielbiam racuchy, to smak mojego dzieciństwa! <3 A teraz serwuję je bardzo często Mężowi :)!
OdpowiedzUsuńOlu i w moim rodzinnym domu były bardzo często i zostały ze mną na zawsze :D Fajnie, że u Ciebie jest podobnie :D
UsuńUściski serdeczne :)
Uwielbiam takie racuszki, aż mi smaka narobiłaś:D :*
OdpowiedzUsuńMoniko, super :D My też bardzo je lubimy :)
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie <3
Racuchy u nas to konieczność, kiedy przyjeżdżają wnuki. Lubię je robić, chociaż u mnie raczej bez drożdży. Twoje zdjęcia są piękne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Celu, bardzo dziękuję <3
UsuńJa też robię placuszki bez drożdży, uwielbiam placki w każdej odsłonie :D
Ściskam Cię serdecznie :)
Racuchy, smak dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńO tak, u mnie też :)))
UsuńAleż smakowicie wyglądają te racuszki....zdjęcia super, jak ilustracje z najlepszej książki kucharskiej...Gdyby nie to, że już prawie dwudziesta, a trzeba chwilkę poczekać do wyrośnięcia ciasta pewnie smażyłabym na kolację :))) jutro je robię, zastanawiam się tylko, czy na mące orkiszowej wyrosną tak ładnie? pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAniu, bardzo dziękuję Ci za miłe słowa o zdjęciach, nawet nie wiesz jaką mi przyjemność sprawiły <3
UsuńCieszę się, że zrobiłam Ci smaka na racuszki, smacznego <3 Na mące orkiszowej jeszcze nie robiłam, robiłam na żytniej pomieszanej z pszenną, nie były takie puszyste, ale były również pyszne :D
Również serdecznie Cię pozdrawiam <3
O tak racuchy uwielbiamy:-) z jablkami w roli glownej:-) najlepsze, u nas przewaznie na kolacje:-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgatko, z jabłkami lubię najbardziej :D
UsuńBuziaki serdeczne <3
Super placuszki, uwielbialam je bardzo, szczegolnie z jablkami. Niestety, przyszedl jednak czas, ze musialam zrezygnowac z takich przyjemnosci, na rzecz diety. Dieta sluzy mi bardzo dobrze i mam zaleczone dolegliwosci, wiec tylko teraz moge z rozkosza podziwiac smakowite zdjecia na blogach :) Pozdrawiam serdecznie An
OdpowiedzUsuńAn, to dobrze, że udało Ci się utrafić z dietą w ten sposób, że pomogła na Twoje dolegliwości. To bardzo do ważne, nawet mniejszy żal za ulubionymi potrawami, których trzeba się wyrzec :)
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Uwielbiam racuchy, ale raczej robię je na obiad lub podwieczorek a o śniadaniu nie pomyślałam, czas to zmienić :) Twoje wyglądają przepysznie ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMałgosiu, ja bardzo często robię przeróżne placki na śniadanie, lubimy takie ciepłe jedzonko rano :D
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie <3
No tak ja za racuchami nie przepadam. Zresztą wszystko co ma owoce w zmienionej postaci nie lubię :D
OdpowiedzUsuńO widzisz... czasami mamy awersję do pewnych produktów :D Mnie np. łosoś odrzuca :))) Poza wędzonym, bo tego uwielbiam :D
UsuńZapisuję sobie przepis i kiedyś na pewno wypróbuję :) Wyglądają nieziemsko smacznie <3
OdpowiedzUsuńSą naprawdę pyszne , bardzo polecam i już z góry życzę smacznego :D <3
UsuńPięknie się prezentują i na pewno wybornie smakują :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Aniu, dziękuję :D Placuszki są naprawdę pyszne :)
UsuńBuziaki <3
U nas mówimy "jabłka w cieście" i ciasto jest z odrobiną proszku. Ja znam i bardzo lubię takie "oładki" z drożdżami. To wschodnia tradycja. Jadałam takie w Rosji i na Ukrainie, także z serem.
OdpowiedzUsuńHaniu, uwielbiam wszelkie placki :D Te o których wspominasz też muszą być pyszne, ser to bardzo ciekawy dodatek do placków :)
UsuńPoczułam cudowny zapach Twoich racuszków. Bardzo rzadko je robię ponieważ zbyt się nimi objadam.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
No tak, to prawda, one takie smakowite, że trudno się oprzeć :)))
UsuńUściski serdeczne <3
Kocham racuchy, smak mojego dzieciństwa😍
OdpowiedzUsuńOj tak, i ja pamiętam je od dzieciństwa :)))
UsuńWygląda smacznie
OdpowiedzUsuń