poniedziałek, 7 września 2020

Niedzielne smakołyki - Pulled pork, czyli szarpana wieprzowina



Dziś niedzielne smakołyki, z poślizgiem, ponieważ wczoraj nie zdążyłam opublikować posta ;))
Więc zaproszę Was na nieco spóźnioną, ale naprawdę pyszną kanapkę na gorąco.
Z miękką, rozpływającą się w ustach wieprzowiną, która piekła się aż 8 godzin, całą masą warzyw i smakowitym sosem <3













Bułki podgrzane na grillu, posmarowane sosem - tu podawałam przepis SOS ,
na bułkę ułożyłam rukolę, pokrojone w plastry pomidory, ogórki małosolne, plastry upieczonej razem z mięsem cebuli, na to pokaźny kopczyk rozdrobnionej widelcem na włókna pieczeni, posypałam krążkami ostrej  papryczki, wierzch bułki posmarowałam kolejną warstwa sosu... i gotowe :)))






* 1,5 kg łopatki wieprzowej w ładnym kawałku
* ulubione przyprawy - u mnie to papryka wędzona, słodka i ostra, pieprz, majeranek, kilka wyciśniętych ząbków czosnku, łyżka musztardy, trochę oleju, sól. Wszystkie składniki mieszam i powstałą pastą nacieram mięso, wkładam na noc do lodówki.
* 2 cebule
* piwo lub woda

Na następny dzień - cebulę pokroić w grube plastry, ułożyć ją w naczyniu żaroodpornym, na to wyłożyć łopatkę, podlać piwem lub wodą i piec w piekarniku około 8 godzin, w 120*C




 





Mięso po takim czasie pieczenia w niskiej temperaturze rozpada się na włókna, wystarczy lekko rozdzielić je widelcem. Jest tak miękkie i delikatne, że po prostu rozpływa się w ustach  




Szarpaną wieprzowinę można podawać w różny sposób - w kanapkach, z grillowaną bułką, czy chrupiącymi kromkami chleba,  z ziemniakami, frytkami czy kaszą, jak kto lubi i ma ochotę :D 
Do tego ulubione warzywa i ... niebo w buzi :)))






46 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie jedzenie :) Pysznie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ja uwielbiam takie jedzonko <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Amator wieprzowiny zgłasza się:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, kochana rozgość się, zapraszam serdecznie <3

      Usuń
  4. Pyszności! Zjadłabym z rozkoszą.
    Bradzo lubimy i robię też pulled beef, pulled lamb...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, u mnie bywa też z wołowinki i indyka, ale pulled lamb jeszcze nie robiłam, na pewno pyszne :D

      Usuń
  5. Tak jeszcze nie robiłam, a od dłuższego czasu mnie kusi. Próbowałam w wolnowarze, ale wychodziło jakieś takie włókniście suche.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, może podlać więcej wody na dno naczynia, wtedy para będzie wnikać w mięso i powinno być bardziej soczyste :)

      Usuń
  6. Wieprzowina 8 godzin w piekarniku.No to mnie zaskoczyłaś, musi faktycznie rozpływać się w ustach. Wieki takiej buły nie jadłam, bo zawsze miała twarde mięso. To musi być smakowite, chętnie też wypróbowałbym baraninę, bo bardzo ja lubię.
    Pozdrawiam !
    Irena-Hooltaye w podróży

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Irenko, jeśli trafiałaś na twarde mięso, to musiało być pieczone krótko i w wysokiej temperaturze, a przy tym zbyt małej wilgotności. Baranina, to nie do końca moje smaki, ale dla jej wielbicieli, taka wyczesana pieczeń barania, na pewno będzie smakowała obłędnie :))
      I ja serdecznie Cię pozdrawiam <3

      Usuń
  7. Dawno już nie jadłam mięsa :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie masz litości Agusiu! Uwielbiam pieczoną wieprzowinę, teraz jadam bardzo rzadko. Ale chyba się skuszę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłeczko, naprawdę polecam, bardzo fajnie smakuje :))

      Usuń
  9. Nie robiłam jeszcze takiej szarpanej wieprzowiny, a jak patrze na Twoje apetyczne zdjęcia to mam coraz większą ochotę na przygotowanie takiego mięcha :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę bardzo polecam, jest pyszna, dosłownie rozpływa się w ustach :))

      Usuń
  10. Juz widze jak mój mąż zajada się ta kanapką :) och, on uwielbia mięso i mkze je jest bez przerwy i pod każdą postacią... dziekuje za przepis :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, a wyobrażasz sobie, że mój eM zjadł takie dwie ??? :D

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę :))) Naprawdę fajnie smakuje :D

      Usuń
  12. Oj,myślę, że mój mąż by mnie nosił na rękach gdybym mu zgotowała takie pyszności. Wspaniale to wygląda,może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violu, naprawdę polecam, jest pyszne i bardzo łatwe do zrobienia. Praktycznie samo się robi, można nastawić do pieczenia nawet na noc :)))

      Usuń
  13. Aguś ale pyszności, szarpała bym tę poszarpaną :D Wszyscy byśmy szarpali, bo jesteśmy strasznymi mięsożercami :) chętnie przygotuję, bo jeszcze nigdy nie robiłam, a tak pysznie wygląda, ze nie mogę się oprzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak ja uwielbiam pulled pork! Do wszystkiego mi pasuje: do tortilli, do chleba, do bułki! Nawet do naleśników! Narobiłaś mi niezłego apetytu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu, ja również bardzo go lubię w różnych wersjach, nawet w formie typowo obiadowej, z opiekanymi ziemniaczkami, sosem i surówką :))

      Usuń
  15. Ależ mi narobiłaś smaka. Jesienią i zimą często robię szarpaną wieprzowinę. Nie będę jednak czekać i przygotuję taką na ten weekend. Mniam ☺️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenko, już znacznie chłodniej, więc przychodzi ochota na takie konkretniejsze smaki :)

      Usuń
  16. Oj tak, takie mięsko jest pyszne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalko, to prawda, w towarzystwie pysznej, chrupiącej bułeczki i całej masy warzyw smakuje wspaniale :))

      Usuń
  17. I to jest to co mi smakuje najbardziej. Przyjemnie choć popatrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Aaaa dlaczego! Dlaczego ja muszę mieć teraz dietę??? :((

    OdpowiedzUsuń
  19. WOW! Pyszności. Chętnie bym zjadła taką kanapkę.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Powiem Ci, że mnie zainspirowałaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę kochana i naprawdę polecam, bo smakuje pysznie :D

      Usuń