Jak wiecie, bukiet kwiatów w moim domu, to rzecz obowiązkowa :))
Musi być zawsze.
Zimą kwiaty kupione, a latem, polne i ogrodowe.
Dziś mam bukiet, jakiego dawno nie miałam, ogromny, niesamowicie pachnący,
napakowany różami :)))
Dziś mam bukiet, jakiego dawno nie miałam, ogromny, niesamowicie pachnący,
napakowany różami :)))
Szykuje mi się mały remont na podwórku i musiałam wykopać kilka krzewów róż i przenieść je w inne miejsce.
Jedna z odmian Coral, cała była obsypana kwiatami. Ścięłam je wszystkie i powstały 2 piękne bukiety.
Jest to wyjątkowo pachnąca róża, więc cały dom pachnie wręcz niesamowicie :)))
Coral to róża parkowa, więc wytrzymała i silna. Mam nadzieję, że przeżyje przymusowe przesadzanie w czasie kwitnienia. Bardzo szkoda byłoby mi ją stracić, bo jest naprawdę piękna i wspaniale pachnąca. No i co nie jest bez znaczenia, powtarza kwitnienie przez całe lato :)
Strasznie żałuję, że nie mogę przesłać Wam zapachu :)))
Pozdrawiam ciepło, Agness <3
Piękna,parkowe róże są mocne:-) swoją przesadzalam kwitnaca w upalny dzień, przeżyła i kwitnie w najlepsze:-) ale troche jednak koło niej chodziłam :-) cieplutko pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAgatko, mam nadzieję, że i mojej się uda :)
UsuńBuziaki <3
Jest piękna. Mam podobną pod domem, ale kwitnie tylko raz niestety. Kiedy mieliśmy upały w czasie jej kwitnienia, boski aromat rozchodził się po całym mieszkaniu, przy otwartych oknach.
OdpowiedzUsuńNo i ta pachnie niesamowicie, uwielbiam pachnące kwiaty :)
Usuńpięknie w domku masz a zapach róż dodaje smaku tym bardziej,zasusz trochę tego lata też pięknie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńReniu, dziękuję :* Z suszeniem już za późno, nie przygotowałam od razu kwiatów, a ta różyczka ma tendencję do osypywania się, tak że codziennie zbieram morze płateczków.... ale robię z nich wodę różaną do mycia buzi :)
UsuńAromat tych róż pamiętam z dzieciństwa, a u ciebie nie tylko pachną, ale i wyglądają wspaniale. Aż mnie zachęciłaś, żeby podobną odmianę posadzić.
OdpowiedzUsuńSerdeczności przesyłam.:)
Celu , posadź koniecznie. Jest wspaniała :) Silna, zdrowa, nie choruje, nie przemarza, bujnie rośnie i cudnie pachnie . Same zalety. Trzeba tylko pamiętać, że jest ogromna, bo to parkowa :)
UsuńŚciskam Cię cieplutko :*
ja moja dość radykalnie musiałam przyciąć w tym roku ale pieknie zaczyna puszczać od nowa :)
OdpowiedzUsuńpóki co w wazonach króluje lawenda :)
zapraszam na lawendowe candy :)
Kinga, u Ciebie nie mogłoby nie być lawendy w bukietach :))) U mnie jest kilka krzaczków, dopiero zaczyna kwitnąć :)
UsuńJuż do Ciebie biegnę :)
Posadziłam tej wiosny róże i teraz gdy podrosły już widzę, że dwie z nich powinny zamienić się miejscami. Najchętniej zrobiłabym to już, ale kwitną i żal mi ich ruszać. Zastanawiałam się właśnie czy można.
OdpowiedzUsuńTwoje róże piękne, w wazonach cudnie się prezentują(:
Basiu, jeśli nie ma konieczności, to lepiej poczekać z przesadzaniem do jesieni, lub wiosny. Wtedy jest pewność, że się przyjmą.
UsuńU mnie też rośliny na rabatach wciąż wędrują i zmieniają miejsce ;))
Kwiaty potrafią ożywić i ozdobić nie jedno pomieszczenie, bez nich jest tak strasznie pusto i nijako :o)
OdpowiedzUsuńDomyślam się, że zapach jest wprost obłędny :)
Masz całkowitą rację co do kwiatów w domu, to najpiękniejsza ozdoba :)
UsuńFaktycznie, pachnie cały dom :)))
Czuję ich zapach bo wbrew sobie też ścięłam kilka do wazonu.Pięknie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aszka, witaj kochana <3 Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że Cię widzę. Już dawno znikłaś z miejsca, gdzie wspólnie bywałyśmy przed kilku laty, fajnie odnaleźć Cię znów :)
UsuńJa kiedyś kwiatów nie zrywałam wcale i nikomu na to nie pozwalałam, ale od jakiegoś czasu się to zmieniło i chcę się nimi cieszyć wszędzie, gdzie się da :)
Uściski serdeczne :*
Ależ cudowne...Ja też uwielbiam żywe kwiaty w domu, i kiedy jeden bukiet obumiera zaraz lecę o następny. Bo dom bez kwiatów, jakichkolwiek choćby w doniczce jest smutny.
OdpowiedzUsuńKochana, zgadzam się z Tobą całkowicie, też muszę zawsze mieć kwiaty :) Jest wtedy w domu tak ciepło i przytulnie :)
UsuńWspaniała odmiana i już wyobrażam sobie ten zapach. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAlu, no pachnie naprawdę niesamowicie :) Mam nadzieję, że przyjmie się przesadzana w taki upał...
UsuńRównież cieplutko pozdrawiam <3
Mały ten świat wirtualny.Na FO od paru lat mnie nie ma.Ale wychodzi na to,że nic się nie kończy.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo właśnie, zawsze istnieje możliwość wirtualnego spotkania się w sieci :)))
UsuńOch ale musi pachnieć w całym domku :)
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu Kochana
Oj pachnie, cudnie pachnie :)
UsuńTobie również pięknego weekendu, uściski serdeczne <3
Wyobrażam sobie jak musi pachnieć w Twoim domu :) Cudnie.
OdpowiedzUsuńReniu, o tak :)) pachnie pięknie, aż żałuję, że już przekwitają...
UsuńBajeczny bukiet! Chyba wiem, jak pachnie - aż Ci zazdroszczę :-) Trzymam kciuki, by przeprowadzka krzewów się udała i by w kolejnych latach też cieszyły Twoje zmysły :-) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńAga, mam nadzieję, że się przyjmą. W każdy dołek wlałam całe wiadro wody i na bieżąco podlewam :)
UsuńRównież ciepło pozdrawiam <3
ooo tak bukiet kwiatów - obowiązkowo a przynajmniej kilka polnych "chwatów" - tak to potrafi oko pocieszyć :)
OdpowiedzUsuńpięknie u Ciebie
pozdrawiam
Martuś dziękuję <3 Uwielbiam polne kwiaty :) Są delikatne, a takie piękne :)
UsuńRównież pozdrawiam ciepło :)
Przepiękne bukiety w przepięknym wnętrzu :)))
OdpowiedzUsuńAle jak to się stało, że ja tego posta przeoczyłam to nie mam zielonego pojęcia :]
Pozdrawiam :)
Agatko, bardzo dziękuję :) Miło mi, że podoba Ci się :)
UsuńCieszę się, że jesteś, buziaki serdeczne <3
Ja też przeoczyłam Twojego posta, a róże takie piękne i wszystko co je otacza.
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie jaki unosi się zapach . Pozdrawiam:):):):)
Pachnie naprawdę pięknie, a za chwilę, to już całkiem będzie zapachowe szaleństwo, bo już lilie się sposobią do kwitnienia. Wtedy to jest dosłownie jak w perfumerii :)
UsuńBuziaki serdeczne <3
Uwielbiam takie bukiety ! i sam zapach - musi u Ciebie bajecznie pachnieć!!!!!!
OdpowiedzUsuńO tak, pachnie naprawdę cały dom. To znaczy pachniał, bo niestety bukiet to już wspomnienie. Różyczki się osypały. Ale już zastanawiam się nad kolejnym :)
UsuńCudowne róże, właśnie takie chcę w moim ogródku, różowe i cudownie pachnące :-) Trzymam kciuki za ich przeniesienie, niech się trzymają :-)
OdpowiedzUsuńMarilyn, i ja najbardziej lubię te pachnące odmiany :))
UsuńAch:) Jakie ladne kompozycje:) Jak dutch flowers w Londynie:)
OdpowiedzUsuńKasiu bardzo dziękuję <3
UsuńSuper inspiracje. Przepiękne kwiaty i dekoracje.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie sie czyta tego bloga polecam bo jest tu wiele ciekawych i przydatnych informacji.
OdpowiedzUsuńPolecam tego bloga wiele jest tutaj przydatnych informacji!
OdpowiedzUsuńSuper pomysły oraz atrakcyjny blog!
OdpowiedzUsuńJedyny taki blog w necie! pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajne pomysły i ciekawy blog !
OdpowiedzUsuńwygląda to super! fajne pomysły!
OdpowiedzUsuńHaha! Super tekst!
OdpowiedzUsuńCiekawy i pomocny blog :)
OdpowiedzUsuńMiło się czyta takie wpisy !
OdpowiedzUsuńGratulacje dla autora tego wpisu!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twój styl pisania.
OdpowiedzUsuńwarto było tu przyjść extra blog !
OdpowiedzUsuń