Kiedy temperatura na zewnątrz zaczyna spadać do zera i pojawiają się nocne przymrozki, nasze organizmy narażone są na przemarznięcie i pierwsze jesienne przeziębienia.
Otulamy się ciepłymi szalami, wyciągamy z głębi szaf grube kurtki i rękawiczki, ale musimy pomyśleć również o rozgrzaniu organizmu od środka.
Idealnym sposobem są gorące herbaty, pachnące cytrusami, korzeniami, miodem, imbirem. malinami, suszem owocowym, itp.
Są pyszne, zdrowe i wywołują bardzo przyjemne ciepełko :D
Pokażę Wam kilka moich ulubionych, bez których nie wyobrażam sobie jesiennych i zimowych dni i wieczorów. Taki parujący kubas, ciepły koc i ciekawa książka, typowe umilacze jesieni... i czegóż chcieć więcej :D Żadna plucha, wiatr, czy szaruga za oknem niestraszna :)))
1 propozycja - przepyszna herbata czarna, z jabłkiem, żurawiną i niewielką gałązkę cytrynowej melisy, osłodzona trzcinowym cukrem .
Jesienią, póki mam dostęp do świeżej żurawiny, takiej właśnie używam, a zimą albo suszonej, albo żurawiny z cukrem, którą każdej jesieni robię do słoiczków.
2 propozycja - zielona herbata z cytrusami, goździkami, cynamonem i miodem ( miód dodać dopiero, gdy napój troszkę ostygnie, poniżej 60*C, inaczej zginą cenne właściwości )
3 propozycja - czarna herbata o zapachu szarlotki :)))
Herbata, jabłka, goździki, anyż, cynamon i miód.
4 propozycja - czarna herbata, z imbirem, żurawiną i miodem
To kilka propozycji, niedługo pokażę następne, a jest ich całkiem sporo i wszystkie naprawdę pyszne... np z suszonymi śliwkami i jabłkiem (tylko muszą doczekać się sesji zdjęciowej ;)))
Zdradźcie proszę Wasze ulubiona napoje na chłodne jesienne i zimowe dni.
Życzę dużo słońca i serdecznie pozdrawiam , do napisania <3
2 propozycja - zielona herbata z cytrusami, goździkami, cynamonem i miodem ( miód dodać dopiero, gdy napój troszkę ostygnie, poniżej 60*C, inaczej zginą cenne właściwości )
3 propozycja - czarna herbata o zapachu szarlotki :)))
Herbata, jabłka, goździki, anyż, cynamon i miód.
4 propozycja - czarna herbata, z imbirem, żurawiną i miodem
To kilka propozycji, niedługo pokażę następne, a jest ich całkiem sporo i wszystkie naprawdę pyszne... np z suszonymi śliwkami i jabłkiem (tylko muszą doczekać się sesji zdjęciowej ;)))
Zdradźcie proszę Wasze ulubiona napoje na chłodne jesienne i zimowe dni.
Życzę dużo słońca i serdecznie pozdrawiam , do napisania <3
Propozycja nr 1 najbardziej trafia w moje kubki smakowe :D
OdpowiedzUsuńJest naprawdę pyszna :D
UsuńKażda z twoich herbatek jest strzałem w dziesiątkę.
OdpowiedzUsuńAgness, zaciekawiła mnie żurawina z cukrem. Czy na Twoim blogu jest przepis?
Bardzo chętnie z niego skorzystam.
Ja robię konfiturę z żurawiny i sok, który dodajemy do przegotowanej wody z miodem.
Serdecznie pozdrawiam:)
Łucja, bardzo się cieszę, że herbatki przypadły Ci do gustu :D Naprawdę każda z nich jest pyszna :D
UsuńCo do przepisu na żurawinę, to jeszcze nie podawałam na blogu, na dniach wrzucę. Ale przepis jest niesamowicie prosty. Po prostu blenduję żurawiny, dosypuję do nich cukier, dokładnie mieszam i zostawiam na trochę, żeby cukier rozpuścił się. Następnie wkładam do wyparzonych słoiczków, na wierzch leję troszkę spirytusu i podpalam go, od razu zakręcam. Na 1 kg żurawiny daję 1,30 -1,50 cukru. Konfitura żurawinowa i sok muszą być pyszne :)
I ja pozdrawiam Cie serdecznie :)
Faktycznie, przepis bardzo prosty.
UsuńNa targu jest jeszcze przepiękna żurawina, więc zrobię kilka słoiczków.
Pozdrawiam:)
Kochana, naprawdę Cię namawiam, to samo zdrowie, idealna na chłody jesienne i zimowe :D
UsuńKochana!
OdpowiedzUsuńChętnie napiłabym się z Tobą którejkolwiek herbatki. Wszystkie są smaczne i zdrowe na jesienny czas:)
Milutko pozdrawiam;)
Ach, byłoby cudownie, gdyby udało się posiedzieć razem przy pysznej herbatce :D
UsuńRównież pozdrawiam Cię serdecznie <3
Codziennie rano piję herbatę z dużą ilością świeżego imbiru, w trakcie dnia - z sokiem wyciśniętym z cytryny. Nie dosładzam miodem, bo go po prostu nie lubię.
OdpowiedzUsuńWypróbuję herbatkę z jabłkiem. Jestem ciekawa jej smaku.
Pozdrawiam serdecznie:)
Dorotko, imbir po prostu uwielbiam i bardzo cenię jego właściwości. Używam go i do herbat i do potraw, mam też zawsze zrobioną imbirowo-miodową miksturkę, idealną na wszelkie przeziębienia i na wzmocnienie odporności :D
UsuńHerbata z jabłkiem smakuje świetnie, robię i ze świeżymi jabłkami i suszonymi :)Koniecznie spróbuj <3
I ja pozdrawiam Cię serdecznie :)
O matko, a ja chyba zbyt leniwa jestem. Choć może się skuszę na te dobroci. :)
OdpowiedzUsuńKochana, to tylko chwilka, a smak cuuudny, w każdej wersji :)
UsuńPyszne herbatki popijasz. Ja też robię takie różnorodne połączenia. W tym roku mam jeszcze pigwę. Cudnie pachnie i zastępuje cytrynę. Niekiedy dodaję jeszcze owoce żurawiny i malin, które pozostały z nalewek. Nalewka z żurawiny i malin jest przepyszna. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńKochana, nalewki z żurawiny z maliną jeszcze nie piłam, ale wyobrażam sobie jaka musi być pyszna :D Ja robiłam nalewkę malinową :D Robiłam też z pigwowca, ale wyszła mi przeokrutnie kwaśna, nie do picia :)
UsuńI ja pozdrawiam Cię serdecznie <3
Ja robiłam z malin i z żurawiny ale każdą z osobna. Obie pyszne. Żurawinowa lekko gorzkawa ale my taką lubimy. Owoce wykorzystujemy do ciast i herbatki.
UsuńPozdrawiam:):):)
Myślę, że żurawinowa zasmakowałaby mi, uwielbiam żurawinę pod każdą postacią. Więc naleweczka też musi być super:D W tym roku już nie, ale może w przyszłym skusze się , żeby zrobić :)))
UsuńUściski serdeczne <3
Jak Ty wiesz czym pobudzić zmysły smakowe u czytających. :) Dziękuję za inspirację. Z chęcią wypróbuję wszystkie przepisy. :) Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńKasiu, bardzo się cieszę, mam nadzieję, że Ci zasmakują <3
UsuńRównież serdecznie Cię pozdrawiam :)
Właśnie zrobiłam tę z jabłkiem, goździkiem, cynamonem i miodem. Anyżu nie dodałam, bo akurat tego smaku nie lubię. Ale pomimo tej samowolnej zmiany przepisu herbata smakuje bossssko. :) Jutro spróbuję zieloną z cytrusami. Jeśli znasz jeszcze inne wersje herbat na jesienno-zimowe wieczory, to zgłaszam się na testerkę nowych smaków. :)
UsuńKasiu, niesamowicie się cieszę, że Ci zasmakowała :D Ciekawa jestem wrażeń z kolejnymi smakami :D Mam jeszcze sporo herbatek w zanadrzu, bo uwielbiam takie z dodatkami i często piję :D Niebawem będzie kolejny post z pomysłami, tylko muszę porobić zdjęcia :D
UsuńTrafiłaś w moje gusta Kochana bo herbatki to coś co lubię najbardziej🧡
OdpowiedzUsuńPozdrawiam🤗
Anitko, to tak jak ja. Jestem zadeklarowaną herbaciarą, kocham herbaty i piję ich naprawdę dużo :D Kawa jedna dziennie obowiązkowo, a poza tym same herbatki i to koniecznie z jakimiś dodatkami :D
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
super propozycje-i jeszcze jakby ktoś chciał mi taką zrobić i podać tak pięknie wyglądającą! ta żurawina z cukrem mnie zaciekawiła ;)
OdpowiedzUsuńIness, herbatki z dodatkami to coś naprawdę pysznego, cudnie rozpieszcza podniebienie :D
UsuńŻurawina z cukrem, to u mnie punkt obowiązkowy na każdy zimowy sezon. Nie może jej zabraknąć w mojej spiżarni, po prostu uwielbiam, no i jest niesamowicie zdrowa :D
Pysznotki :-) uwielbiam herbaty zwlaszcza takie rozgrzewające na wieczor:-) ostatnio przypadła mi do gustu malinowa o zapachu ciasteczka plus odrobina miodu:-) tak to standardowo malinowa z cytryną i miodem :-)
OdpowiedzUsuńAgatko, uwielbiam konfiturę malinową do herbaty, to jeden z najczęstszych u mnie dodatków :D Pyyyycha :D
UsuńOooo... miałam jeszcze zapytać o tę herbatkę o zapachu ciasteczek... co to za cudeńko ??
Usuńpięknie podane pyszotki:?)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam takie miksturki i herbaty na wagę różne :)
Reniu dziękuję <3
UsuńWitaj w klubie herbaciar :))) Ja też uwielbiam różne herbaciane wynalazki, chociaż chyba najbardziej te, których dodatki skomponuję sama :)
Buziaki serdeczne :*
Świetne propozycje :)
OdpowiedzUsuńDla mnie najlepszym rozgrzewaczem jest kakao :)
Ależ ja dawno nie piłam kakao, ależ mi ,,smaka,, zrobiłaś, lecą sobie zrobić :D A do tego chrupiącą bułeczkę z żółtym serem i będzie smak dzieciństwa na śniadanko :)))
UsuńWspaniałe herbaciane kompozycje!Najchętniej wybrałabym 4. Zdjęcia jak zwykle przepiękne!Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję <3
UsuńŻurawinę uwielbiam :D Właśnie kolejna porcja czeka na przerobienie na zimę :D
Również pozdrawiam Cię serdecznie <3
Fajne, herbaciane propozycje. Moją faworytką jest nr 2, uwielbiam zieloną herbatę z cytrusową nutką, ale u mnie ostatnio na topie jest rozmaryn... polecam czarną herbatę zaparzoną z gałązką rozmarynu i odrobiną czarnego pieprzu, utłuczonego w moździerzu...do tego kawałek pomarańczy lub grejfruta, dosładzamy miodem abo malinowym sokiem...naprawdę rozgrzewa :) pozdrawiam i idę parzyć herbatę ;)
OdpowiedzUsuńO rany...ależ zaskakująca wersja Twojej herbatki, nigdy tak nie piłam. Wypróbuję na pewno :D Rozmaryn uwielbiam, ale poza potrawami dodaję go tylko do napojów zimnych, teraz spróbuję Twój pomysł :D
UsuńRównież serdecznie Cię pozdrawiam :)
Wspaniale i aromatycznie u Ciebie! Ja też uwielbiam te jesienne smaki - nie dość że wyglądają obłędnie to jeszcze jak smakują! Ściskam
OdpowiedzUsuńLussi, jesienią i zimą takie herbatki smakują wyjątkowo :))
UsuńUściski serdeczne <3
Te herbaty muszą być przepyszne. Zapisuję je do wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńReniu, ja je uwielbiam, mam nadzieję, że Tobie również zasmakują <3
UsuńStrasznie lubię herbaty z dodatkami nie tylko w zimowe wieczory , ale latem ,jesienią czyli cały .
OdpowiedzUsuńPodane w wspaniałych kolowych czajniczkach i filiżankach.
Uważam , że herbata z czarna z gruszką jest super. Przepadam za nią.
Zapraszam do mojej strony
http://krystynaczarnecka.pl/
http://krystynaczarnecka.pl/
Witam kolejną herbaciarę <3 I ja je uwielbiam pić przez cały rok, z przeróżnymi dodatkami :D Latem z troszkę innymi, bardziej z owocowymi i ziołowymi dodatkami, jesienią i zimą bardziej rozgrzewające, korzenne smaki, z miodem i imbirem :D Wszystkie smakują cudnie. No i piękna oprawa obowiązkowa :D
UsuńZe świeżą gruszką jeszcze nie robiłam, tylko z suszoną, ale i ze świeżą musi wspaniale smakować :D
Pozdrawiam serdecznie :)
Herbatki uwielbiam,więc na pewno skorzystam z Twoich przepisów. U mnie często gości herbata zielona lub czarna z sokiem malinowym, miodem z mniszka oraz czarnego bzu,a także z konfiturą z pigwy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Sok z malin do herbatki i u mnie obowiązkowy, częściej nawet nie tyle sok, co konfitura. Z pigwą też od czasu do czasu chętnie wypijam. Czarnego bzu w tym roku nie zrobiłam, a żałuję, bo zawsze chętnie stosowałam go przy przeziębieniach, ale jakoś nie wyszło tym roku. Pyszne u Ciebie dodatki :D
UsuńŚciskam serdecznie <3
Herbatki nie tylko smakują, ale wyglądają na Twoich zdjęciach przepięknie. Żaden inny napoj tak dobrze nie smakuje jesienią jak herbatką.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.:)
Celu, bardzo dziękuję <3
UsuńZgadzam się z Tobą, że jesień to czas herbat :)))
I ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Taka herbata z pomarańczami, goździkami...cynamonem...bajka!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Aga, uwielbiam takie wzbogacone różnościami herbatki :D
UsuńI ja pozdrawiam Cię serdecznie <3
U Ciebie zawsze coś pysznego i zdrowego. Wszystkie są świetne. Na najczęściej piję herbatkę z imbirem, cytryną i miodem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Aniu dziękuję <3 Twoja wersja herbatki przepyszna i idealna na jesienne chłody :D
UsuńRównież pozdrawiam Cię serdecznie <3
kocham ten post i nie mogę się już doczekać następnego! <3 jestem wielką miłośniczką herbaty! :) teraz sobie właśnie popijam czarną z miodem, pomarańczą i goździkiem <3
OdpowiedzUsuńOlu, w takim razie obie jesteśmy fankami herbaty :))) Twoja wersja jest przepyszna :D
UsuńUwielbiam takie wzmocnione dodatkami herbaty.Używam zazwyczaj owoców, które przygotowuję do słoików latem.
OdpowiedzUsuńHolly, pyszne są takie własnoręcznie zrobione przetwory... uwielbiam :D
UsuńPrzepyszna jest ta jesień u Ciebie! :) u mnie dość klasycznie. Najczęściej kakao, ewentualnie wino :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie o kakao zapomniałam na dłuższy czas i dawno już nie piłam, a bardzo lubię :D Koniecznie trzeba do niego wrócić :D
UsuńWspaniałe propozycje herbat dla takiego smakosza herbat jak ja. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAlu, bardzo się cieszę, że trafiłam z treścią posta w Twoje smaki :D
UsuńI ja pozdrawiam Cię serdecznie <3
Wspaniałe propozycje herbatek. Wersja z cytrusami jest u nas najczęściej robiona. Z jabłkami nigdy nie robiłam. Wygląda zachwycająco , muszę wypróbować. Pozdrawiam Agness cieplutko.
OdpowiedzUsuńMarysiu, mam nadzieję, że Ci zasmakuje, ja bardzo lubię dodatek jabłek do herbaty :D
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
oh tak, właśnie takie posty lubię, jestem miłośniczką herbat więc tym bardziej dziękuję za inspiracje. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Trafiłam w Twoje upodobania <3
UsuńRównież serdecznie Cię pozdrawiam :)
Oj aj wybieram każdą herbatkę ale na początek piłabym 2 ga- jest mega smaczna na pewno! :)
OdpowiedzUsuńOj tak, jest naprawdę pyszna :D One wszystkie mają naprawdę cudne smaki. Uwielbiam takie ,,podrasowane,, herbatki :))
UsuńUwielbiam dobre herbaty, zwłaszcza czarne z dodatkami, będę robić Twoje propozycje.
OdpowiedzUsuńBasiu i moimi ulubionymi są czarne herbaty, a z dodatkami naprawdę można puścić wodze fantazji, uwielbiam kombinować w tej kwestii :D Wszystkie są pyszne :D
UsuńHerbaty wyglądają obłędnie! Ja tych smakowitosci napilabym sie z Tobą, Kochana!
OdpowiedzUsuńSciskam!
Elwira, nawet nie wiesz jak bardzo byłoby mi miło, posiedzieć z Tobą przy herbatce <3
UsuńI ja ściskam Cię serdecznie <3
Witaj
OdpowiedzUsuńDawno nie zaglądałam do Ciebie. Ale ta dzisiejsza wizyta rozgrzała mnie, a tego było mi potrzeba.
Tak listopad może być też piękny. Nie musi być cały czas osnuty mgiełką nostalgii, chłodu, wilgoci...
Dlatego dziękuję, że czasem o mnie pamiętasz i za pomocą ciepłych słów odganiasz smuteczki snujące się dookoła.
Z całego serca życzę Tobie wiele wytrwałości, siły na codzienne szare dni, które niedługo nadejdą.
Może niektóre z nich rozbłysną kolorami tęczy.
Pozdrawiam snującymi się nostalgiami
Ismena, dziękuję kochana za jak zawsze piękne słowa <3 Listopad też może być piękny, zależy to wszystko tylko i wyłącznie od nas, od naszego podejścia do życia i cieszenia się z małych przyjemności :))
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Kiedyś, gdy tylko robiło się chłodniej wyciągałam z szafki puszkę z hibiskusem i piłam go z miodem. Odkąd jestem weganką i nie używam miodu pojawił się problem co teraz pić zimą:) Może spróbuję Twojej propozycji z pomarańczą i goździkami
OdpowiedzUsuńAgnieszko, bardzo polecam, jest naprawdę pyszna :D A może zamiast miodu brązowy cukier, też świetnie smakuje :D Hibiskus i ja bardzo lubię i chętnie popijam :D
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie i dziękuje za odwiedziny <3
Ja uwielbiał czarną herbatę z goździkami, pomarańczą i miodem ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę pyszności :D
Usuń