poniedziałek, 13 lipca 2020

Ogród - warzywne zakątki



Kochani, wiele razy zapraszałam do swojego ogrodu, ale zawsze pokazywałam kwiatowe rabaty, a poza drobnymi migawkami, nigdy nie pokazałam swoich warzywnych i owocowych zakątków.
Dziś chcę to nadrobić i zapraszam na wędrówkę wśród warzyw i owoców... można skubać do woli ;)))


W szklarence królują pomidory, jest około 60 krzaków ( wszystkie większe ode mnie)  + 20 krzaków koktajlowych,  w gruncie. 
Koktajlowych jest 10 odmian, każda po 2 krzaczki :)) Uwielbiam te drobne owoce, są takie śliczne, w kształcie jabłuszek, gruszek i podłużne śliweczki i kolory przeróżne, czerwone, malinowe, pomarańczowe, żółte, czarne, w paski :))) Przepięknie wyglądają w różnych sałatkach, a nawet w szklanych misach na stole, prawdziwa ozdoba kuchni :)
W szklarni, zanim posadzone zostaną pomidory, rośnie sałata i rzodkiewka, już od wczesnej wiosny trafiają na stół.







Na jednej z rabatek warzywnych, posadzone mam ogórki, które wspinają się po ogrodzeniu. Przed nimi rośnie cukinia, w 3 odmianach. Żółta, zielona i taka w plamki., ogólnie jest 8 krzaków. To jedno z moich ulubionych warzyw, nie wyobrażam sobie lata bez cukinii, każdego dnia jest obecna na moim stole, w ogromnej liczbie potraw, a i na zimę mrożę naprawdę dużo :)) 







Z przodu rabatki rosną selery naciowe i bulwiaste, pory, pietruszka, czosnek, pomiędzy nimi kilka pomidorków koktajlowych, rukola, jako obwódka rabaty podwójny pas truskawek. Z jednej strony, pod szklarnią, pas ziół wszelakich - mięta w kilku odmianach, melisa, hyzop lekarski, tymianek, oregano, szałwia, lubczyk, cebula dymka . Wprawne oko dojrzy również kilka kęp pokrzywy, którą traktuję jako wartościową roślinkę, na równi z innymi ziołami i podskubuję na herbatki, sok i suszę na zimę :)) Z drugiej strony, pod ogrodzeniem, pas malin, a za nim kilka jeżyn bezkolcowych i 3 krzaczki agrestu.













Inny zakątek warzywny poświęcony jest w większości pomidorkom koktajlowym, zajmują większość miejsca. Rabata zaczyna się ogromnym krzakiem czerwonej porzeczki, dalej rośnie 8 młodych borówek, następnie czarna porzeczka, rabarbar, a obrzeża obsadzone są truskawkami. Na pergoli przy tarasie, pnie się winorośl.  Środek rabaty zajmują pomidorki, bliżej brzegów  rośnie papryka, około 20 krzaczków, słodka i ostra, rukola, selery naciowe i bulwiaste i kilka krzaczków cukinii. 










Sporo też jest owoców, wspomniałam o truskawkach, porzeczce czerwonej i czarnej, agreście, jeżynie, malinach, borówkach, rabarbarze, jest też ogromna czereśnia, wiśnia, jabłoń, śliwka, świdośliwa, winorośl, marzy mi się morwa, jednak nie mam gdzie jej wcisnąć... może kiedyś ;)



















W ogrodzie, w granicach możliwości, stosuję zasady permakultury. Nie przekopuję, ściółkuję wszystkie rabaty - tekturą, korą, skoszoną trawą, zrębkami, wyrwanymi chwastami, kompostem.Wcale nie stosuję chemii, ani na szkodniki, ani na choroby. Staram się, żeby było naprawdę sporo kwiatów dla zapylaczy. Na trawniku, którego nie ma zbyt dużo, tylko alejki pomiędzy rabatami, w trawie jest miejsce dla stokrotek, koniczyny i mniszka :) Wśród zieleni leży mnóstwo kamieni, konarów, pniaków, które są elementami dekoracyjnymi a jednocześnie schronieniem dla różnych żyjątek, które pomagają mi w ogrodzie, czyszcząc go ze szkodników, przerabiając materię itd... Mój ogród jest przyjazny wszystkim żyjątkom, nawet pająkom, ślimakom również, w tym roku dzieliłam się z nimi truskawkami i sałatą ;)) Na szczęście nie mam tych najgorszych, gołych brązowych olbrzymów Śliników luzytańskich, bo to prawdziwe utrapienie upraw.


Kochani, mam nadzieję, że taki inny niż zwykle spacer, po moim ogrodzie, również sprawił Wam przyjemność :) <3 
Następnym razem będzie wędrówka wśród kwiatów, a teraz znów jest bardzo kolorowo, pierwsze skrzypce grają liliowce i lilie :)))

Pozdrawiam ciepło i do napisania <3 <3 <3 



92 komentarze:

  1. Wspaniały ogród, swoje warzywa i owoce są najlepsze! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki kochana <3 To prawda, swoje uprawy to samo zdrowie, bez oprysków i niezdrowej chemii :)

      Usuń
  2. Pisałaś kiedyś, że ogród nie jest duży, a masz tyle roślin, że można się zachwycić. Wszystko dorodne i w dużych ilościach, samo zdrowie, piękne zbiory będziesz miala.
    Pozdrawiam Cię serdecznie.:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Celu, dziękuję kochana <3 Ogród faktycznie nie jest duży, myślę, że nawet nie ma pełnych 500 metrów :))
      Ściskam Cię serdecznie :)

      Usuń
  3. Ojej Aguś, dziękuję za spacer.. Ale cudownie... Ulala. Najadłam się że hoho. Ślina mi cieknie na cukinię... Już czekam na nasze aż będę smażyć placuszki. Mniam mniam. Pyszota.. Swoje najlepsze, najzdrowsze... A jaka radochę mają dzieciaczki. Moje to na boso aż latają do warzywniaczka pochrupać rukoli, pojeść malin, borówek... Bo groszek już zjedli, posiało dzisiaj sami we dwójkę i wzięli się za marchewkę... I już ziemniaczki swoje kopaliśmy. Jejku jaka radocha... Znam to uczucie Aguś. Wspaniałe plony,już widzę twoja spiżarke... Mam. Nadzieję że się pochwalisz ciekawymi przepisami... Jak zawsze będę czekac. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, mnóstwo pyszności w Twoim ogrodzie, u mnie tylko kilka pozycji, bo na wiele nie mam miejsca, ale wszystko bardzo cieszy. Własne ziemniaczki... coś wspaniałego, zazdroszczę... no i groszek, pycha :D Dla dzieciaczków to wszystko to atrakcja, też pamiętam z dzieciństwa jak szabrowałam w groszku i szukałam pysznych strączków :D
      Ściskam Cię serdecznie <3

      Usuń
  4. jejeu kocham warzywka z ogródka:) teraz czekam na groszek, szpinak i cukinię:D I pomidorki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Same pyszności wymieniłaś, ja niestety w tym roku nie mam ani szpinaku, ani groszku. Ale na przyszły rok planuję 2 skrzynie, to będzie więcej miejsca na drobne wysiewy :))

      Usuń
    2. mój narzeczony zasiał u siebie:D szpinak już ładnie rośnie, cukinia też:)

      Usuń
    3. To cudnie, życzę wspaniałych plonów kochana <3

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Aga, dziękuję <3 Marzy mi się więcej rodzajów warzyw, jednak nie mam na nie miejsca. W przyszłym roku zmniejszę trochę ilość pomidorków koktajlowych, a na ich miejsce posadzę coś innego :))

      Usuń
  6. Smacznie, kolorowo u Ciebie 🍅🍒🥒
    Na blogach każdy ma urodzaj, a wśród znajomych w realu nikt. Nie rozumiem.
    W sklepach drożyzna nadal, rok paskudny pod każdym względem!
    Serdeczności za to zostawiam moc, jak zawsze 🌼🙋‍♀️☕⛅

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, co do tego urodzaju, to jest bardzo różnie. Np, pięknymi, dorodnymi wiśniami drzewko po prostu oblepione, za to czereśni nie zjedliśmy ani jednej. Było ich zatrzęsienie, ale wszystkie zgniły od chorób grzybowych wywołanych ciągłymi deszczami. Truskawek było bardzo dużo, ale sporo też zgniło, tak ze 20% zostało odrzuconych. Za to porzeczek w bród, agrestu, borówek, świdośliwy... zajadamy i przerabiam na całego. Ogórki i cukinie też pięknie owocują, sałaty, rukola również. Zobaczymy jak wyjdą pomidorki, bo te dopiero zaczynają owocować :) Jabłka też opadają na potęgę, ale zioła szaleją, dosłownie nie do przejedzenia, mięta rośnie jak szalona, nie nadążam przerabiać :)))
      I ja ściskam Cię serdecznie <3

      Usuń
  7. Ale piękny masz warzywniaczek marzy mi się taki w przyszłości, owocki też raj :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana, mój konik to ogród ozdobny, ale na warzywka też zawsze musi być trochę miejsca :)) Ty się na pewno doczekasz swojego ogrodowego azylu :))

      Usuń
  8. Oh so cute photos darling
    Cute peppers
    xx

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesteśmy pod wrażeniem i ilości i jakości roślin w Twoim ogrodzie.
    Wszystko jest przemyślane i nawzajem się uzupełnia tworząc cudowne kompozycje. Wiemy, że aby mieć tak zadbany ogród, trzeba włożyć duuuużo pracy. Na pewno kochasz swoje roślinki więc mimo zmęczenia, nie narzekasz. A one odwdzięczają się. To widać😁
    Masz wszystko czego dusza zapragnie i wiesz, że to zdrowe owoce, warzywa i zioła. Super!
    Fotki świetne 👍
    Dziękujemy, że nas zaprosiłaś. To prawdziwa uczta dla duszy i oczu.
    Pozdrawiamy cieplutko ❤️🍀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci kochana, za tyle miłych słów <3 Warzyw jest faktycznie sporo, na przyszły rok muszę zmniejszyć odrobinę liczbę pomidorków koktajlowych a na ich miejsce posadzić troszkę innych warzyw, takich jakie się już w tym roku nie zmieściły :)))
      Pozdrawiam Cię serdecznie <3

      Usuń
  10. Piękne warzywka i owoce, niech Ci rosną jak najlepiej. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, bardzo dziękuję i również pozdrawiam Cię serdecznie <3

      Usuń
  11. Zakochałam sie w Twoim ogrodzie:) Porzeczki wrecz przemówiły: ''Musisz nasz spróbować". Zapowiadają sie obfite zbiory, ale kosztowało Cie to dużo pracy, bo przecież ,, Bez pracy nie ma kołaczy". Cieplutko pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, bardzo się cieszę, że podoba Ci się <3 Porzeczki już częściowo zerwane, miała być galaretka, ale jednak poszły do zamrażarki, będą zimą kompociki :)) Część zostało na krzaczku, do jedzenia na bieżąco :) To prawda, że w ogródku pracy jest sporo, ale później, każdego ranka wychodzę z koszyczkiem i zrywam owoce i warzywa do śniadania, to mam ogromną satysfakcję i cudnie się czuję :))
      Ja ja pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za miłe słowa <3

      Usuń
  12. Boa tarde. Que pomar maravilhoso. Aqui no meu terreno também temos muitos pés de frutas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Luiz, miło mi bardzo, że zaglądasz i dziękuję za miłe słowa :))

      Usuń
  13. Przepiękny,naturalny ogród...Marzenie..Pozdrawiam,Ewa-włascicielka malutkiego ogródka w mieście:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewa, bardzo dziękuję <3 Mój ogródek też niewielki, ale najważniejsze że jest, to taka nasza ostoja spokoju i relaksu w trudnych czasach :)
      Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za odwiedziny <3

      Usuń
  14. Super! Takie owoce i warzywa z własnego ogrodu musza niesamowicie smakować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, naprawdę są pyszne. Każdego ranka wychodzę z koszyczkiem i zrywam owoce do porannej owsianki i koktajlu, nie wyobrażasz sobie, jak bardzo to lubię. To taki mój poranny rytuał, zaraz po obudzeniu :)))

      Usuń
  15. Cudne, smakowite zdjęcia, zwłaszcza owoców :) Ja mam dwa zagony warzywne na podwyższeniu, a warzyw na dwie osoby + :) Zawsze posieję za gęsto ogórki i zabierają mi pół zagonka. Ten pomysł z ogórkami wzwyż sobie do Ciebie skopiuję, może jeszcze przed zbiorem uda mi sie coś podpiąć do góry ;) W tym roku też mam sporo pomidorków koktajlowych tzw. daktylowych, z własnych sadzonek. Są bardzo plenne. Już mam spore zielone grona, ciekawe,jak długo będą dojrzewać, mam je pierwszy raz. Czy jesteś warzywnie samowystarczalna? Piękne uprawy! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haniu, naprawdę bardzo polecam to podwiązywanie ogórków, to ogromna wygoda -i mało miejsca zajmują i bardzo wygodnie się je podbiera, nie trzeba szukać w gąszczu liści i cały czas w głębokim pochyleniu. Wszystko jest bardzo widoczne :D Moje odmiany pomidorków to też dla mnie nowości, dostałam chyba ze 20 odmian od znajomej, wysiałam tylko 10, zobaczymy co wyjdzie :) Moje w zeszłym roku szybko zniszczyła zaraza.
      Co do samowystarczalności, nie kochana, u mnie tylko niewielki ogródek i niewielką różnorodność warzyw. W przyszłym roku planuję posadzić mniej koktajlówek, które zajmują ogromną ilość miejsca, a więcej różnorodnych warzyw. Koniecznie muszę wcisnąć jarmuż, szpinak i więcej rukoli, którą uwielbiam :)
      Dziękuję z miłe słowa i ściskam Cię serdecznie <3

      Usuń
  16. Agness! Zaniemówiłam, bo Ty Kochana chwalisz mój warzywnik, gdy tymczasem u Ciebie jak w prawdziwym gospodarstwie. Ogród pełen najsmaczniejszych warzyw, zdrowych owoców i aromatycznych ziół. Tyle odmian pomidorów i innych wspaniałości! Ile pracy i serca trzeba włożyć, by móc się cieszyć takim urodzajem. Jestem pełna podziwu i zachwytu, bo przecież znajdujesz również czas, by te plony przetworzyć.
    Huragan, nie kobieta!!!
    Ściskam Cię mocno Pracusiu!
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anitko, dziękuję Ci kochana. Ogromną frajdę sprawiają mi te moje warzywka :)) Na przyszły rok koniecznie muszę zamontować te podwyższone skrzynie, to takie moje ogrodowe marzenie :)) U Ciebie wygląda przecudnie <3
      Ściskam Cię serdecznie <3

      Usuń
  17. Marzy mi się taka szklarenka. Niestety, teraz ogródek mam zbyt daleko domu, żeby tam bywać regularnie i podlewać :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, szklarenka potrzebuje częstego podlewania, najwygodniej jest, gdy mamy ją blisko domu :)

      Usuń
  18. Marzenie mieć taki ogród! Własne warzywka najlepsze bez dwóch zdań.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paula to prawda, wiadomo, że bez żadnej chemii, nie pryskane i jaka wielka frajda, gdy wracamy z ogródka z koszyczkiem pełnym plonów :)))

      Usuń
  19. I za to Cię uwielbiam! Piękny warzywniak! Zdrowy i obfity! To najwspanialsze, co można wypracować we własnym ogrodzie... A potem zjeść... Na zdrowie!
    Jestem zachwycona!
    Mam podobnie, ale mój jest chyba ciut mniejszy :)
    Pięknego dnia, Agness :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polu, bardzo dziękuję kochana <3
      Mój warzywniczek też nie jest duży, chciałabym więcej gatunków warzyw posadzić i nie bardzo mam gdzie, ale i to co jest, bardzo cieszy :) Każdego ranka wychodzę z koszyczkiem po owoce do śniadania, ależ to dla mnie frajda, uwielbiam to :)))
      Ściskam Cię serdecznie <3

      Usuń
  20. Nie mam do tego ręki, ale tu wygląda to imponująco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Łukasz, moją pasją jest ogród ozdobny, ale i warzywny sprawia mi ogromną frajdę :D

      Usuń
  21. Pięknie kochana. Też mam swój taki warzywny zakątek. Dbając o swoje grządki, najlepiej wypoczywam. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga, to prawda, poza tym, że praca w ogrodzie jest dosyć ciężka, to jest niesamowicie relaksująca, wyciszająca i przyjemna :D Kontakt z naturą to coś, co jest najpiękniejsze :)

      Usuń
  22. Ogród naprawdę robi wrażenie. Chciałabym go zobaczyć w całości, to dopiero musi być widok!
    Podziwiam również podejście do wszelkich stworzeń, które żyją w jego obrębie. Od razu do głowy przyszedł mi film ,,Kraina Miodu", gdzie główna bohaterka żyła ze sprzedaży miodu z jej uli. Zawsze zostawiała połowę miodu pszczołom.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa <3 Wiesz, ja wychodzę z założenia, że każde stworzenie jest po coś i też chce żyć... nawet ślimak, gorzej jest z komarami ;))) A te wszystkie małe robalki bardzo pomagają nam w ogrodach :) A tytuł filmu zapisałam i poszukam, bardzo chętnie obejrzę, dziękuję za podpowiedź <3
      I ja pozdrawiam Cię serdecznie :)

      Usuń
  23. przepiękny ogród widać ze dobra ręka się opiekuje :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Ależ tam dobroci, bym chętnie pozbierała :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Przepięknie:) Widać, że masz do ogrodu nie tylko rękę, ale przede wszystkim serce.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana, serce mam, to niezaprzeczalnie, kocham te moje krzaczory bardzo mocno :)))
      I ja pozdrawiam Cię serdecznie <3

      Usuń
  26. Twój ogród jest dla mnie źródłem inspiracji-połączenie warzyw,ziół,kwiatów i wszystkiego,co daje owoce,jest i dobre i mądre.Okazuje się,że mały kawałek ziemi potrafi być piękny i pożyteczny.A że pogoda potrafi dokuczyć-taki los ogrodnika.Trzymam kciuki za dobre zbiory i serdecznie pozdrawiam.Celina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Celinko, bardzo dziękuję za ciepłe słowa, to dla mnie naprawdę miłe, co piszesz <3 Lubię taką różnorodność, uważam, że naprawdę świetnie się sprawdza. Nawet jak przyjdzie jakaś choroba, która uszkodzi dany gatunek, to innych nie ruszy, bo są na nią odporne. Z robalami bywa tak samo, jedne roślinki lubią, w innych nie gustują i może,w gąszczu, nie znajdą tych swoich ulubionych ;))
      I ja serdecznie Cię pozdrawiam <3

      Usuń
  27. Własny ogród to bezcenny skarb.Piękne masz i różnorodne warzywa i owoce!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, zgadzam się z Tobą, prawdziwy skarb <3
      Dziękuję i serdecznie Cię pozdrawiam <3

      Usuń
  28. Wspaniały ogród!Prawdziwa różnorodność warzyw i owoców.Mnóstwo pracy, starań i zabiegów. Ale efekty imponujące!
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, bardzo dziękuję za miłe słowa <3 Mam nadzieję, że plony będą obfite :)))
      I ja serdecznie Cię pozdrawiam :D

      Usuń
  29. Prawdziwy z Ciebie ogrodnik:-))) Ja mam tylko maliny i jeżyny w swoim ogrodzie. Warzywniaka jako takiego nie mam. Kiedyś próbowałam założyć, ale nie wyszło:-((
    Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anitko, ja jestem totalnie zakręcona ogrodem ozdobnym, ale ostatnio coraz bardziej ciągnie mnie też do warzyw. Nie mam miejsca, żeby było ich dużo, ale tak do poskubania przez całe lato i jesień jak najbardziej starczy :)))
      A maliny i jeżyny są pyszne, tak, że coś już masz, może to początek ??? :D
      Uściski serdecznie kochana <3

      Usuń
  30. Masz wspaniały warzywnik. Ja w tym roku pierwszy raz od dwudziestu lat posiałam ogórki, a właściwie posadziłam 5 krzaczków. A z Ciebie prawdziwa gospodyni, ilość robi wrażenie. Pozdrawiam serdecznie i życzę obfitych plonów. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, bardzo dziękuję <3
      Nie mam tych warzyw zbyt dużo, jedynie z pomidorkami szaleję co roku, bo bardzo je lubimy, a i dużo przecierów robię na zimę. Pozostałe warzywka, to tak tylko do poskubania, ale fajnie że są i bardzo cieszą :)
      I ja pozdrawiam Cię serdecznie :D

      Usuń
  31. Wow! i to jest prawdziwy warzywnik! mimo, że pogoda w tym roku nie rozpieszcza, widzę, że u Ciebie jest po prostu fantastycznie!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko, jakoś tak faktycznie te warzywka świetnie sobie radzą. Sporo deszczu było, a na moich piaskach to dobrze. Jedynie truskawki gniły bardzo. Ale cukinia, ogórki szczęśliwe z takiej aury :D
      I ja pozdrawiam Cię serdecznie :D

      Usuń
  32. Cudownie jest mieć swój własny ogród i doglądać jak rosną w nim warzywa i owoce :) Zdrowo i bardzo przyjemnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta, to prawda, taki własny kawałek natury, to prawdziwa frajda, a jak jeszcze plony udadzą się, to i radość ogromna :)))
      Dziękuję bardzo i pozdrawiam Cię :)

      Usuń
  33. Na to czekałam! Ale mam niedosyt ☺ Jeszcze plan swojego ogrodu warzywno-owocowego powinnaś wstawić, bo na zdjęciach tylko drobne migawki ... Pomidorki koktajlowe w paski? Takich nie mam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, z tym planem to ciężko, bo u mnie rabatki warzywne są wkomponowane w różne zakątki ogrodu, pomiędzy ozdobnymi. Drzewka owocowe i krzewy również, np w ,,nogach,, wiśni i czereśni są rabaty kwiatowe roślin cieniolubnych :))
      A pomidorki, mam nowe odmiany po raz pierwszy w tym roku, zobaczymy co to wyjdzie, jak coś ciekawego chętnie się podzielę :)))

      Usuń
    2. O! To widzę że mieszasz w ogrodzie podobnie jak ja ☺ W tym roku wśród krzewów porzeczek rosły tulipany, a teraz jarmuż i selery, bo nie było miejsca w warzywniku ☺

      Usuń
    3. Właśnie tak lubię najbardziej :)) Warzywa, krzewy i drzewka owocowe też są piękną dekoracją ogrodu :)) fajnie je mieszać z kwiatami :)

      Usuń
  34. Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego pięknego dużego ogrodu warzywnego ! Skubnełam garść apetycznych porzeczek :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu, bardzo dziękuję i zapraszam, częstuj się do woli, na co tylko masz ochotę <3
      I ja serdecznie Cię pozdrawiam :)

      Usuń
  35. Piękny ogród, piękne plony. U mnie w tym roku wszystko nie tak jak trzeba ... niestety.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu, bardzo dziękuję <3 Kochana, czasami tak właśnie jest, że nie wszystko układa się po naszej myśli, ale w przyszłym sezonie, na pewno wszystko będzie już idealnie <3
      I ja pozdrawiam Cię serdecznie :))

      Usuń
  36. Oj będzie urodzaj. Już jest. A u mnie cukini coś obrzarło liście. Nie wiek co czy kto. Ślimaki a może kot? Obok jest melon i jest ok, a cukinia ma po jednym lisciu tym najstarszym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, w tym roku jest niesamowity wysyp ślimaków, więc być może to one tak u Ciebie psocą, może cukinia bardziej im posmakowała niż melon ? Jest fajny sposób na ślimaki, wkopać głębszą miseczkę z piwem, to straszni piwosze i powpadają :))

      Usuń
  37. Wspaniały masz warzywnik, tyle różnorodnych warzywnekni ziół posiadasz. U mnie w tym toku wszystko słabo rośnie, pierwsze nasiona nie wykiełkowały. Zazdroszczę Ci dorodnej cukini .
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nina, ja również miałam problemy z pierwszymi wysiewami, ogórki, cukinia, nawet nie wzeszły. Musiałam kupić gotowe sadzonki, bo nic by nie było. To zimno nie pozwalało nasionom kiełkować. Na szczęście teraz rosną już pięknie :)
      I ja serdecznie Cię pozdrawiam :)

      Usuń
  38. Cudnie, zdrowo i smacznie, bardzo mi się podoba Twoj warzywnik Agnes.Pięknie wszystko rośnie, chcecsię od razu wszystkiego spróbować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dora, miło mi bardzo, że podoba Ci się :) Warzywka i owoce są takie soczyste i pyszne. Sporo deszczu, dużo słońca i wszystko hula aż miło :))

      Usuń
  39. Niel wiem jak to się stało, ale prawie przeoczyłam ten wpis! Oj cudnie u Ciebie! Chciałbym mieć tyle miejsca, żeby mieć porzeczki, agrest tip. Pięknie wszystko Ci rośnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, ogródek niewielki, ale wciskam wszystko tam gdzie się tylko da :))
      Dziękuję kochana i serdecznie Cię pozdrawiam :)

      Usuń
  40. Witaj deszczowym lipcem
    A może u Ciebie dzisiaj słonecznie? I wszystko już powoli dojrzewa. To kiedy można wpaść na małe co nieco:)))
    Pozdrawiam szumem deszczu za oknem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, ostatnio u mnie pogoda piękna, słonko i ciepło. Zapowiadane są deszcze, ale na razie mnie omijają, chociaż już mogłoby troszkę popadać :)
      I ja serdecznie Cię pozdrawiam <3

      Usuń
  41. Istny raj na ziemi :) mi ciocia udostępniła w tym roku trochę swojego pola i już zbieram swoje własne pierwsze ogórki, kalarepy itd. Nie ma niczego smaczniejszego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iwonko, bardzo dziękuję <3
      Ale fajnie, że uprawiasz warzywka, niesamowita frajda te własne plony, prawda ? Ja uwielbiam wychodzić do ogrodu z koszyczkiem i zbierać różności, a codzienny, poranny wypad po owoce na śniadanko, to już u mnie tradycja :))

      Usuń
  42. Super:)To jest to czego mi bardzo brakuje:)))Piękny masz warzywny ogródek:)))moje marzenie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko, bardzo dziękuję, miło mi, że podoba Ci się <3

      Usuń
  43. Wielka mi przyjemnosc sprawilas tymi zdjeciami. Bardzo ciekawie napisalas o tym. Sciskam najmocniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, cała przyjemność po mojej stronie <3 Bardzo się cieszę , że ogrodowy post zainteresował Cię :)
      Buziaki serdeczne <3

      Usuń