W obecnym czasie nasze ręce są bardzo narażone na wysuszenie. Ciągłe mycie, stosowanie wysuszających mydeł i preparatów dezynfekujących, sprawia, że skóra nie jest w zbyt komfortowej sytuacji. Jest podrażniona, sucha, szorstka, łuszczy się, skórki zadzierają, pieką.
Wprawdzie mnóstwo jest przeróżnych kremów, ale warto również wspomóc się naturalnymi sposobami, które są bardzo skuteczne i przyjazne naszej skórze.
Jedną z metod jest delikatny peeling cukrowy, lub solny, z oliwą.
Jest to bardzo prosta kuracja, wystarczy wymieszać 1 łyżkę cukru (grubej soli), z 1 łyżką oliwy i tą masą delikatnie masować dłonie, przez około minutę. Następnie spłukać ciepłą wodą. Ręce pozostaną delikatne, natłuszczone i pozbawione suchego naskórka :))
Świetnie działa wywar z siemienia lnianego. Te nasionka mają w sobie mnóstwo dobroczynnych dla skóry składników- oleje, białko, śluz, lecytynę, witaminę A, E, cynk
Wystarczy ok 2-3 łyżki nasion zalać wrzątkiem i chwilkę pogotować. Następnie wystudzić i w letniej masie moczyć ręce przez ok 20 min. Zabieg świetnie nawilży, natłuści, zmiękczy skórę, oleje z nasion pomogą również goić się delikatnym pęknięciom naskórka.
Bardzo dobrze wpływa na skórę dłoni moczenie ich w roślinnych wywarach, np.
Nagietek, ma właściwości łagodzące. Lawenda i macierzanka, świetnie regenerują skórę.
Kolejną metodą jest peeling fusami z kawy.
Po zaparzeniu kawy, fusami które zostaną delikatnie masujemy dłonie. Złuszcza to suchy naskórek i nawilża i natłuszcza dłonie, a skóra pozostaje miękka i gładka.
Metoda, którą od zawsze stosuje moja mama :))
Oliwa - lekko podgrzać, dodać 2 kapsułki witaminy A+E, sok z cytryny, żółtko.
Tą masą obłożyć ręce i moczyć przez 15-20 min.
2 łyżki płatków owsianych zblendować, zalać małą ilością ciepłej wody, dodać łyżeczkę miodu i trochę soku z cytryny. Papkę wcierać delikatnie w dłonie i pozostawić na 15 min, spłukać ciepłą wodą.
Rozgnieść banana, dodać do niego odrobinę oliwy, soku z cytryny i łyżkę miodu, papką nasmarować ręce i pozostawić na 15 min. A nawet jeśli zastosujemy samego banana, też będzie świetnie :))
Dwa ziemniaki gotujemy w mundurkach, następnie obieramy i rozgniatamy na papkę, dodajemy żółtko i 2 łyżki mleka. Okładamy masą dłonie, pozostawiamy na 15 min.
To wszystko naturalne metody, ze składników, które każda z nas ma w swojej spiżarni.
Warto zadbać o dłonie, teraz są mocno narażone na niesprzyjające warunki.
I dezynfekcja i wysuszające mydła i praca w ogrodzie, której teraz pod dostatkiem, a i miniona zima i suche powietrze, to wszystko nie jest im obojętne, a delikatna, cienka skóra, z małą ilością podściółki tłuszczowej, szybko zostaje przesuszona, popękana i piekąca.
Kochani, podzielcie się proszę swoimi metodami, bardzo chętnie poznam jeszcze inne :))
Dobra regeneracja po zimie i po pracach ogrodowych :) Pozdrawiam serdecznie. Ada
OdpowiedzUsuńAda, teraz jest taki ,,gorący okres,, dla rąk, strasznie przesusza się skóra. Fajnie, że jest mnóstwo metod,żeby temu zapobiegać i je zregenerować :))
UsuńI ja serdecznie Cie pozdrawiam <3
Agnieszko, dziękuję <3 Cieszę się, że temat zainteresował Cię :)
OdpowiedzUsuńAguś z ogromną ciekawością przeczytałam Twojego posta, ponieważ mam okropnie suche ręce teraz :(. Peelinguje, często smaruje nawet już preparatami aptecznymi, ale to taka robota głupiego. Chętnie zrobię sobie takie naturalne okłady. Dziękuję kochana za podzielenie się. Dziś na pewno w ruch pójdzie siemię lniane :). Uściski!
OdpowiedzUsuńJustynko i mi bardzo wysychają, skóra jest niesamowicie delikatna, bez tłuszczyku pod spodem i moment może się odwodnić. Kremy pomagają mi tylko na chwilę, ale te maseczki i kompresy naprawdę ratują sytuację. A przy tym są niesamowicie proste i często mamy wszystko w domu, pod ręką :)
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Mój sposób to dobry krem do rąk , smaruje, nakładam rękawice gumowe i myję naczynia- ciepła woda powoduje szybkie wchłanianie kremu.
OdpowiedzUsuńJotko, no właśnie... Ty nawet sobie nie wyobrażasz ile ja razy obiecywałam sobie, że będę zmywać w rękawiczkach... i na obietnicach się kończy, bo zawsze wszystko u mnie jest biegiem :/ No i zawsze zapominam :/
UsuńAle to faktycznie świetna metoda, czasami na noc smaruję grubo kremem i zakładam bawełniane rękawiczki, ze stopami podobnie. To sposób mojej babci, która nie położyła się spać bez tej czynności. Ja niestety jestem znacznie mniej obowiązkowa niż ona i robię to tylko czasami ;)
Bardzo ciekawe, dziękuję :)
OdpowiedzUsuńCieszę się Agatko, że temat zainteresował Cię. Uściski serdeczne kochana <3
UsuńFajne sposoby:)
OdpowiedzUsuńDzięki Kinga, są bardzo proste a naprawdę skuteczne. A ja kocham naturalną pielęgnację :D
UsuńFaktycznie ręce nam się strasznie wysuszają... haha ja kiedyś dość często robiłam mielone a tłuszcz idealny dla dłoni ;) Pamiętam też że krochmaliło się pościel w mące ziemniaczanej też świetna sprawa dla naszych rąk :)
OdpowiedzUsuńChyba warto powrócić do takich starych sprawdzonych metod - oj sporo ich podałaś :)
pozdrawiam cieplutko
Beatko, masz rację, to co wymieniłaś bardzo fajnie wpływało na skórę rąk :D Warto takie kąpiele z mąką ziemniaczaną robić dla dłoni, kolejny fajny sposób :)) Podałam faktycznie całkiem sporo metod, każdy znajdzie coś co mu najbardziej odpowiada. Fajne jest to, że są bardzo proste i naprawdę skuteczne :D
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
O paru, szczególnie o kawie nie słyszałam. Muszę wypróbować, bo wciąż mam problem z dłońmi.
OdpowiedzUsuńDziękuje i pozdrawiam ciepluteńko:)
Aniu, u mnie podobnie, też mocno przesusza mi się skóra na rękach. Nawet z powodu pracy w ogródku, której teraz jest bardzo dużo. Ale te sposoby naprawdę pomagają :))
UsuńI ja pozdrawiam Cię bardzo serdecznie <3
lubię peelingi cukrowe...
OdpowiedzUsuńOj tak, są bardzo fajne. Uwielbiam je do całego ciała. A w sumie sporo z tych sposobów, które opisałam i do całego ciała świetnie się sprawdza :D
UsuńAgness, nie znam niestety (poza oliwą z oliwek) innych naturalnych sposobów pielęgnacji dłoni, bo używam krem, który świetnie się sprawdza. Jednak Twoje propozycje są bardzo ciekawe, ponieważ w 100% naturalne i w tym tkwi ich przewaga nad gotowymi produktami z drogerii.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy i pożyteczny post. Dzięki :-))
Moc uścisków.
Anita
Anitko i u mnie na co dzień krem jest koniecznością, bo ogólnie mam suchą skórę dłoni i muszę ją nawilżać. Tym bardziej, że od lat mam nawyk naprawdę częstego mycia rąk, chyba nawet zbyt częstego ;)). Niestety problem mam taki, że nagminnie zapominam go używać ;)) Ale staram się z tym zapominalstwem walczyć ;)) Te metody, które wymieniłam świetnie mnie wspomagają w dbaniu o to, żeby skóra była gładka, nawilżona i miękka :)) A kochana, zdradzisz mi, jaki krem używasz ?
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Oczywiście :-)) Nie napisałam tego od razu, bo nie chciałam, by zabrzmiało to, jak reklama, ale chętnie podzielę się z Tobą tym, co przynosi mi codzienną ulgę w pielęgnacji dłoni. Używam zamiennie kremów: Neutrogena - bezzapachowy, skoncentrowany do suchych i zniszczonych dłoni oraz Garnier - regenerujący krem do rąk wysuszonych i zniszczonych z alantoiną. Świetnie się sprawdzają przy przesuszonej skórze (w wyniku ciągłego mycia rąk oraz prac ziemnych w ogródku).
UsuńPozdrawiam niedzielnie. Pięknego dnia Moja Droga :-))
Anitko, i tu muszę Ci powiedzieć, że również kupuję te kremy, naprawdę są bardzo skuteczne. To takie pewniaki, a poza tym, kupuję też sporo naturalnych kremów. U mnie praktycznie kremy porozkładane są po całym domu i wrzucone do każdej torebki... a i tak zapominam smarować;)))
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Ciekawe, domowe sposoby😀
OdpowiedzUsuńA dłonie faktycznie wysychają.
Dobrym sposobem jest także parafina ciekła, do kupienia w aptece, nie jest droga.
Pozdrawiam cieplutko🌷🤗
Morgano, to prawda z parafiną, jeszcze nigdy jej nie stosowałam, ale na pewno warto. Dzięki za Twój pomysł :)
UsuńUściski serdeczne <3
Najpierw napiszę, ze zdjęcia przecudne i oglądam po stokroć bo wzroku oderwać nie mogę :)
OdpowiedzUsuńPotem napiszę, że bardzo praktyczny post, w sam raz na wiosenny czas, kiedy sporo prac porządkowych, ogrodowych a wiatr zimny jeszcze, takie praktyki są bardzo potrzebne,
Po trzecie: pozdrawiam Cię milutko :*
Polu, dziękuję moja kochana za każde miłe słowa <3
UsuńUwielbiam takie różne naturalne specyfiki, na wszystko praktycznie, w ogóle jestem niesamowicie zakręcona na naturę (od zawsze) i kocham ją całą sobą :)) Uważam, że naprawdę warto wykorzystywacć to co nam daje, a jest tego mnóstwo i naprawdę działa :))
Ściskam Cię serdecznie <3
O kurcze ale sposobów pokazałaś... Nie wiedziałam że aż tyle ich jest.... Przydałoby się naprawdę bo o zwykłych kremach zapominam.... Taka maseczką od czasu do czasu by się przydała... Powiem tak... Z jajek to babcia zawsze mówiła, zdrowe na włosy i tak ja, mama mi tak robiła, włosy lśniące i więcej objętości... Jaja robiły cuda... A z fosow kawy to zakwaszam hortensje i od czasu do czasu kładę na moją gębuche.... Tyle mamy dobrodziejstw po nosem i to za free. I nie wiemy. Prawda... Na chwilę obecną nic mi więcej do głowy nie przychodzi. Bardzo wyczerpujący post. Pozdrawiam. I życzę zdrówka i pięknej niedzieli.
OdpowiedzUsuńAgatko, jest ich naprawdę mnóstwo, ja wypisałam tylko troszkę, tylko to co znam i najlepiej lubię stosować :)) Natura jest dla nas bardzo szczodra :))
UsuńKochana, maseczka na włosy z jajkiem - super sprawa :)) też metoda, którą znam od babci i mamy - jajo, olejek rycynowy i sok z cytryny - naprawdę świetnie działa :))
Ściskam Cię serdecznie i również życzę pięknej niedzieli <3
Żółtko nie całe jajo
UsuńJa również stosuję siemię lniane na dłonie i bardzo dobrze mi się sprawdza. Polecam również parafinę. 😊
OdpowiedzUsuńAgnieszko, no właśnie muszę ją w końcu kupić i wypróbować, bo jeszcze nigdy nie stosowałam :))
UsuńBardzo ciekawe sposoby, nie znałam ich. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńKrysiu cieszę się, że naturalne sposoby które pokazałam, zainteresowały Cię :)
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Dzięki za tyle fajnych sposobów na suche dłonie, ja mam z tym duży problem ponieważ choruję na tarczycę więc spisałam sobie je wszystkie i zapewne wykorzystam:-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Anitko bardzo polecam, one naprawdę pomagają :D
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Na szczęście moje dłonie są w dobrej kondycji, ale kiedy będą w gorszej, chętnie wypróbuję tę metody :)
OdpowiedzUsuńWarto je zapamiętać na wszelki wypadek :))
UsuńCiekawe pomysły na zadbane dłonie. Szczególnie przypadł mi do gustu ten z siemieniem lnianym i płatkami owsianymi. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńFajnie, że różne produkty spożywcze, które mamy zawsze pod ręką, mogą nam pomóc również i w kosmetyce i pielęgnacji :))
UsuńI ja pozdrawiam Cię serdecznie <3
Coś dla mnie :) Od kilku dni mam dziwnie suche dłonie, pomimo że nic się nie zmieniło. Ani w kwestii pielęgnacji, ani częstszego ich narażania na detergenty :O
OdpowiedzUsuńMoże to miniona zima, suche powietrze i chłodne wiatry, spowodowały to przesuszenie, które teraz się pojawiło. Ale mam nadzieję, że szybko powrócą do swojej świetnej kondycji :)
UsuńSiemię lniane czyni cuda :)
OdpowiedzUsuńOj tak, to prawda :) To wspaniały produkt i stosowany zewnętrznie i wewnętrznie :)
UsuńWewnętrznie ratuje jelita i wątrobę ;)
UsuńO tak, ja podaję tacie, który ma kłopoty z żołądkiem, świetnie wyściela jego ścianki.
UsuńTakiego :glutka"?
UsuńGotuję przez chwilę łyżeczkę zmielonych nasion w szklance wody. Robi się takie kisielkowate, ale niezbyt gęste :D
UsuńZnam to :D Sama nie piłam ale piła moja mama i ocaliło jej wątrobę i żołądek :)
UsuńTakie naturalne metody są świetne, warto z nich korzystać, po chemię sięgać w ostateczności, jeśli nie pomaga natura :)
UsuńOczywiście lae trzeba też uważać :)
UsuńO tak, to prawda :)
Usuń:)
UsuńMasz rację, w tym czasie należy zadbać o dłonie w sposób szczególny, tym bardziej, że są one pozbawione ochronnej warstwy łoju. U mnie oprócz częstego mycia dochodzą jeszcze prace w ogrodzie. Cukier z ciepłą oliwą i kawowy peeling stosuję dość często, ale moczenie w roślinnych naparach jest mi nieznane, choć lawendy mam pod dostatkiem w ogródku. Muszę wypróbować... Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, teraz bardzo ,,gorący,, okres w ogrodach, ja na dodatek mam całe ręce podrapane gałązkami które przycinałam. A i dłonie wysuszają się niesamowicie. Ale cały czas wspomagam się pielęgnacją i będzie dobrze:))
UsuńI ja pozdrawiam Cię serdecznie <3
Bardzo fajne sposoby, warto wykorzystać, bo kremy już nie dają rady od tego częstego mycia rąk.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
To prawda Aniu i mi kremy do końca nie pomagają, a na dodatek, często zapominam posmarować dłonie. Taka maseczka czy kompres naprawdę działa cuda, i świetnie nawilża i regeneruje przesuszoną skórę.
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
To prawda, skóra na rękach przesuszona, a ja miałam nawet wysyp dziwnych krostek, prawdopodobnie po rękawiczkach... Z krostkami szybko poradziłam sobie olejkiem eukaliptusowym (wyglądały na grzyba i być może grzybem były...). Jak dotąd używałam tylko kremu do rąk, z powodu lenistwa - nigdy nie chce mi się robić zabiegów pielęgnacyjnych. Ale jestem w stanie robić sobie ten piling kawowy - kawę sypaną i tak pijemy, to będzie tak przy okazji. A można przecież do fusów dodać kroplę oliwy i będzie lepsze nawilżenie :-)
OdpowiedzUsuńBożenko, to prawda, te plastikowe rękawiczki, które mamy obowiązek nosić, nie są zbyt przyjazne naszej skórze, która poci się, nie oddycha, wiecznie jest wilgotne, przesuszona i zmęczona.
UsuńNaturalnie, można dodać troszkę oliwy do fusów, można też dołożyć łyżeczkę miodu i potrzymać jako maseczkę. Za każde witaminki nasza skóra będzie wdzięczna :))
Świetny pomysł z tym olejkiem eukaliptusowym, muszę zapamiętać i wykorzystać w razie potrzeby :)
Nieustanne dezynfekowanie i mycie odbiło się strasznie na kondycji skóry moich rąk. Stała się wysuszona i pomarszczona mimo częstego wcierania kremu. Boję się, że zmiany są już nieodwracalne. Jutro przetestuję kurację z wykorzystaniem siemienia lnianego i kawowych fusów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dorotko, na pewno skóra świetnie się zregeneruje, nie przejmuj się. Tylko trzeba teraz bardzo się nią zaopiekować i pomóc zregenerować się. U mnie kremy to też zbyt mało, tym bardziej, że często zapominam posmarować dłonie. A po takiej masce, czy kompresie od razu są w dużo lepszej kondycji :)
UsuńI ja pozdrawiam Cię serdecznie :)
Kawowy peeling zawsze na tak;) A z siemienia lnianiego jeszcze robię maseczkę - podobnie jak piszesz- namaczam siemię a potem, gdy zrobi się taka galaretowata masa, nakładam na dłonie i obwijam jeszcze folią. I trzymam tak dłonie przez pół godziny. Skóra jest wtedy naprawdę miękka!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Aga, świetna metoda :) Folię warto nakładać na każdy z tych kompresów, a na wierzch jeszcze ciepły ręcznik. Ale to już dłuższa posiadówka, jednak warto :)) To jeszcze bardziej pozwala składnikom wniknąć w rozgrzaną skórę :))
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Ciekawe, naturalne metody metody nam przekazałaś. Kilka z nich stosuję od lat, bo mam problem z suchą skórą rąk, ale o fusach kawy i kilku innych nie słyszałam. Skorzystam z radością. Lubię peeling cukrowy, a potem wcieram w dłonie olejek rycynowy.Trzymam tak około 30 minut i zmywam. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńOlejek rycynowy jest świetny, dzięki za podpowiedź <3 Ja do skóry go nie używałam, ale jako składnik maseczek do włosów, czy jako odżywka do rzęs i brwi :))
UsuńI ja pozdrawiam Cię serdecznie :))
Ciekawe naturalne sposoby, niektóre znam inne to dla mnie nowość, ale na pewno się przydadzą, bo już od dłuższego czasu czuję, że mam wysuszoną skórę rąk :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTrudny teraz okres dla naszych rąk, ostre środki dezynfekcji, gumowe rękawiczki, które nie pozwalają skórze oddychać, wszystko to bardzo wysusza skórę. Dobrze, że możemy jej jakoś pomóc i zregenerować :)
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Wspaniałe pomysły! Muszę wypróbować. Szczególnie teraz, gdy tak często myjemy ręce trzeba się jakoś ratować 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Alinko, naprawdę fajnie działają, to skuteczna pomoc, bardzo nam teraz potrzebna :)
UsuńI ja sedercznie Cię pozdrawiam <3
Dziękuję z przepisy, bardzo się przydadzą . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zainteresowały Cię i masz ochotę skorzystać :))
UsuńI ja pozdrawiam Cię serdecznie <3
Temat bardzo na czasie ☺ Właśnie wczoraj przyglądałam się swoim dłoniom, że wyglądają jakbym miała 100 lat 😉 Wypróbuję pierwszy przepis, bo szybki, na siedzenie z maseczką przez 20 minut niestety czasu nie mam.
OdpowiedzUsuńMoja mama stosowała glicerynę z sokiem z cytryny zamiast kremu na noc. Kremy obecnie nie dają sobie rady z tą suchością po dezynfekcji często wykonywanej w chłodnym powietrzu przed wejściem do sklepu lub po. A połączenia wilgoci i zimna skóra dłoni wyjątkowo nie znosi.
Pozdrawiam serdecznie ☺
To prawda, skóra dłoni obecnie jest w ekstremalnych warunkach, co niestety odbija się bardzo na jej kondycji. Te sposoby naprawdę pomagają, dobrze, że jest coś, co może ją wesprzeć i zregenerować :)
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Musze wypróbować te metody bo ostatnio mam z suchymi rękami bardzo duży problem a kremy średnio dają sobie radę:(
OdpowiedzUsuńTak jest i u mnie, kremy nie do końca dają sobie radę, a i ja często zapominam je stosować, mimo, że mam wszędzie porozkładane :)))
UsuńCzasem nakłądam po prostu oliwę z olwek :)
OdpowiedzUsuńI to też bardzo fajna opcja :))
UsuńBardzo fajne i ciekawe metody, przydadzą się szczególnie gdy teraz trzeba myć często ręce tymi wszystkimi mydłami antybakteryjnymi. :) Wypróbuje sobie dzisiaj peeling z cukru i oliwą. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
xxveronica.blogspot.com
Bardzo polecam, daj znać proszę, jak Twoje wrażenia po peelingu, czy spełnił oczekiwania :)
UsuńI ja pozdrawiam Cię serdecznie :)
Fajna sprawa z takim sposobem na suche dłonie. W tych czasach jak najbardziej się przydaje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oj tak, teraz warto się wspomagać jak tylko się da, bo skóra bardzo wysycha przez tą ciągłą dezynfekcję, gumowe rękawiczki też nie pomagają...
UsuńI ja pozdrawiam Cię serdecznie :)
To prawda mam teraz ciągle przesuszone ręce bo chyba już za często myję... bardzo piękne pomysły i przepisy. Ja mam taki kremik na bazie miodu bardzo dobrze nawilża... ale to co Ty proponujesz jest bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię naturalne metody, naprawdę świetnie się sprawdzają. I lubię te chwilę, takie tylko dla siebie, kiedy mogę się porozpieszczać :))
UsuńKremik miodowy na pewno jest świetny :)
Ciekawe porady. Takie naturalne metody są oczywiście najlepsze. Ja właśnie zasiałam nagietek w ogródku, bo chcę w przyszłości zrobić maść nagietkową :) Cudne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńReniu i ja muszę znaleźć miejsce w ogródku dla nagietka, kiedyś miałam, ale od jakiegoś czasu taki u mnie ścisk, że kwiaty jednoroczne wywędrowały. Ale nagietka posiać muszę koniecznie :)
UsuńDziękuję za miłe słowa o zdjęciach <3 Uściski serdeczne :)
Znam tylko metodę Twojej mamy, a resztę muszę wypróbować :) Bardzo fajne te domowe ,, maseczko- kremy" dla rąk. Z przyjemnością zrobię sobie w domu takie spa dla dłoni ;)
OdpowiedzUsuńKochana, bardzo polecam, naprawdę fajnie działają, a przeważnie mamy większość tych produktów zawsze w domu, więc raz dwa i gotowe :))
UsuńAle trafiłaś z tym wpisem :) aż podskoczylam jak go zobaczyłam :) moje dłonie potrzebują teraz ochrony. Wracam do pracy od poniedziałku i ręce będę myć co parę minut. Boję się że będą w okropnym stanie po dużej ilości detergentów. Będę tworzyć i chronić moje dłonie :) dziękuję za cenne informacje :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że trafiłam. Teraz, przez intensywną dezynfekcję i te nieszczęsne rękawice, które są bardzo niekorzystne dla skóry dłoni, nasze ręce potrzebują znacznie więcej ochrony i pielęgnacji niż zwykle. Mam nadzieję, że pokazane sposoby spełnią swoje zadanie :)
UsuńDzisiaj bardzo przydatny post, Oprócz płatków nagietka mam wszystko i ośmielę się tego użyć:-)Dziękuję za propozycje. Wykorzystam i podam dalej. Pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńMarzenko, daj proszę znać, jak się sprawdziły :)
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Twój wpis Agnieszko naprawdę spadł mi z nieba!
OdpowiedzUsuńWalczę z suchymi dłońmi szczególnie teraz, kiedy myję i dezynfekuję dłonie tysiąc razy dziennie.
Bardzo dziękuję!
Aniu, bardzo proszę <3 Cieszę się, że trafiłam w potrzebę :) Teraz bardzo trudny czas dla naszych rąk, na szczęście jest jak im pomóc, bo same kremy to już zbyt mało.
UsuńTeraz te nasze dłonie dwa razy gorzej wszystko znoszą. Nie ma co wspominać o myciu garów, ale te godziny w rękawiczkach, mycie i dezynfekcja, to wszystko wysusza... A propos siemienia, ja też dużo używam, przemycam gdzie się da i jak się da.
OdpowiedzUsuńIwonko, moja skóra po tych rękawicach jest biedna, gdy je zdejmuję, to są całkiem mokre, a po chwili tak wysuszone, że aż pieką :/ Na szczęście są metody, które świetnie im pomagają :) U mnie siemię też w szerokim użyciu, właśnie piekłam chleb z jego dużym udziałem :))
UsuńBardzo przydatne w obecnej sytuacji. Znałam metodę z oliwką i cukrem, z siemieniem lnianym, z bananem. Z miłą chęcią sprawdzę też inne Twoje propozycje.
OdpowiedzUsuńKochana, mam nadzieję, że i inne sprawdzą się i przypadną Ci do gustu <3
UsuńNie ma to jak domowe sposoby - jestem za... ja dodatkowo jeszcze od tygodnia siedzę całe dnie i grzebię w ziemi, wiec dłonie mam w strasznym stanie. Chętnie wypróbuję Twoje sposoby na piękne, nawilżone i gładkie dłonie :)
OdpowiedzUsuńJustynko, mam tak samo z tym grzebaniem w ziemi, a to niesamowicie niszczy ręce. Fajnie, że jest sporo sposobów, które mogą je naprawdę świetnie zregenerować :D
UsuńMam nadzieję, że wymienione metody przyniosą efekty <3
Cudowne mikstury, naturalne, najlepsze!
OdpowiedzUsuńAniu, też jestem tego zdania, natura ma moc <3
UsuńBardzo fajny wpis ! Polecę go na moim Fb bloga. Przepisy znam wszystkie, jednak przedstawiłaś to w taki wizualnie fajny sposób, że mam ochotę sobie przypominać.Niestety teraz dużo osób ma problemy z przesuszonymi dłoniami
OdpowiedzUsuńMarzenko, bardzo dziękuję za miłe słowa i za polecenie mojego posta na swojej stronie <3
UsuńNatura to coś co kieruje moim życiem i staram się nią otaczać w każdej dziedzinie, żyć z nią w zgodzie i jak najbardziej korzystać z tego, czym się z nami dzieli, a jest tego naprawdę bardzo, bardzo dużo.
Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję za odwiedziny <3
Ooo bardzo przydatne rady! Ostatnio dużo pracuje w rękawiczkach... Dodatkowo częste mycie rąk nie pomaga... Na pewno wykorzystam Twoje sposoby! Dzięki wielkie 😍
OdpowiedzUsuńWiolu, mam nadzieję, że spełnią swoje zadanie i będziesz zadowolona z ich działania :) Teraz nasze ręce są naprawdę biedne, rękawiczki, częste dezynfekcje... to nie pozostaje bez wpływu.
UsuńCiekawy wpis i bardzo praktyczne porady. Zdecydowanie zakochałam się w nagietku i używam go do pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńI ja bardzo lubię nagietek, kiedyś miałam go w ogródku, ale od jakiegoś czasu wyginął i muszę kupować, ale na pewno znów go wysieję :))
UsuńBardzo dziękuję za te przepisy i podpowiedzi jak dbać o dłonie. Z moimi jeszcze nie jest tak źle, ale przyda się porządna kuracja moim dzieciom, a w szczególności mężowi.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że naturalne pomysły, które pokazałam sprawdzą się i ich stosowanie sprawi Wam przyjemność :))
UsuńŚWIETNE POMYSŁY NA ZABIEGI ZDROWE NATURALNE I BEZ CHEMII
OdpowiedzUsuńEwelina, to prawda, natura to nasz ogromny sprzymierzeniec <3 Cieszę się, że pokazane sposoby przypadły Ci do gustu :)
UsuńOo świetny post ! super pomysły i sposoby
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję <3
Usuń