sobota, 18 czerwca 2016

Różane zakątki w moim ogrodzie



Wiosenne kwiaty skończyły już swoje panowanie w ogrodzie, teraz zaczął się czas kwiatów letnich.
W tej chwili na plan pierwszy wysuwają się królowe kwiatów - Róże :)
Nie mam ich zbyt wiele. Przed 3 laty, paskudna, ciepła zima i duże mrozy w marcu spowodowały, że moja różana kolekcja została zdziesiątkowana. Z ponad 70 krzaków róż, w tej chwili pozostało niespełna 30. Ale i te które są, czarują, zdobią i cieszą :)
Kochani zapraszam na spacer po moich różanych zakątkach :)
Dziś pokażę róże pnące :)


Flammentanz 








Moja ukochana pnąca róża - Alchymist. Zobaczcie na to niesamowite połączenie kolorów  - różne odcienie różu i pomarańczu... no cudo po prostu i ślicznie pachnie :)









Jeden z kącików wypoczynkowych w moim ogródku. Stół powstał ze starej studni, która praktycznie jest niewidoczna, ponieważ cała obrosła bluszczem :)




Pergolę obrastają : 
Don Juan


New Dawn




Coral




Dziękuję za spacer po moich ścieżkach :)  
Życzę pięknej niedzieli, Agness  :) 



60 komentarzy:

  1. wspaniałe róże kocham najbardziej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu i ja bardzo lubię róże, jednak to lilie są moimi ukochanymi kwiatami. Już zaczynają kwitnąć :))

      Usuń
  2. Przykro mi, że z 70 róż zostało 30, chociaż i ta liczba dla mnie brzmi oszałamiająco.. Cudowny spektakl odbywa się w Twoim ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu , na początku bardzo przeżywałam tę stratę, nie mogłam tego przeboleć, ale teraz już się nie przejmuję... trudno. Cieszę się tymi, które pozostały :)

      Usuń
  3. Wspaniała kolekcja. Jakie piękne. Myślę o zakupieniu pnącej róży, ale jeszcze nie wiem gdzie ją posadzić, by jakoś rosła. Jak miło odpocząć u Ciebie wsród zapachu i piękna Twoich róż:):):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, mam nadzieję, że znajdziesz miejsce na pnącą różyczkę, one są takie piękne :)

      Usuń
  4. Przepiękny ogród i fantastyczne róże :) Mnie zafascynowałaś Ty znajomościom ich nazw. :) Normalnie jestem pod ogromnym wrażeniem :) Chciałabym mieć tę pomarańczowo różową :)))
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko dziękuję :) Lubię znać nazwy roślin w swoim ogródku, chociaż przyznam szczerze, ze z drobnicą już jakiś czas temu zrezygnowałam. Żurawek mam ponad 60 odmian i w końcu dostałam kręćka z ich nazwami i poległam ;))) Ale takie większe rośliny jak róże , rododendrony, hortensje, czy lilie to przeważnie znam :)
      Również ciepło pozdrawiam <3

      Usuń
    2. Żurawek ponad 60 odmian... pięknie :))))

      Usuń
  5. Piękny ogród, przepiękne Róże :-) alchemist jest boska, te połączenie kolorów fantastyczne.Jestem pod wrażeniem takiej ogromnej kolekcji, 30 to już dużo a co dopiero 70ale i tak szkoda. Okrutna ta pogoda. Zima powinna być zimą a nie te cholerne przymrozki są najgorsze.
    Serdecznie pozdrawiam i życzę pięknej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko, no niestety, te ciepłe zimy i nagłe mrozy wiosną, są zabójcze dla roślin. Nie wchodzą w stan spoczynku, cały czas zachodzi wegetacja, łodygi są pełne soków, przychodzi mróz i ,, po ptokach,, Przykre bardzo są te wszystkie straty :(
      Kochana, również ciepło pozdrawiam <3

      Usuń
  6. Niesamowicie piękne...po prostu królowe:)
    Ściskam Cię kochana i życzę słonecznej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalko miło mi bardzo, że podobają Ci się :))
      Buziaki serdeczne <3

      Usuń
  7. Przepiękne są te róże, w szczególności alchymist i coral. Pięknie wypełnione w środku. Na pewno po ciepłym deszczu zapach w Twoim ogrodzie przybiera na sile. Chętnie spędziłabym dzień z książką na ławeczce w takich ogrodzie :-)
    Miłej niedzieli i zapraszam na candy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko, pachnie naprawdę przepięknie :) Ale najpiękniej pachnie mój ogród, gdy zakwitają lilie, wtedy uperfumowana jest cała okolica, nie tylko mój ogródek , zapach roznosi się daleko :))) A to już za chwilę, już zaczynają kwitnąć pierwsze odmiany :))
      Już do Ciebie biegnę, buziaki <3

      Usuń
  8. cudowne Agness :) pachnąco u Ciebie w ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Takie ogrodowe róże bardzo lubię - za zapach przede wszystkim. Natomiast te, które najczęściej dostaje od dzieci w szkole nie pachną prawie wcale :((

    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu i ja kocham najbardziej te pachnące odmiany :))
      Również ściskam Cię serdecznie :*

      Usuń
  10. No, zaserwowałaś Kochan iście rajski widok. Uwielbiam pastelowe, ale te mocno czerwone mają dużo elegancji. Buziaki, Ania :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu bardzo się ciesze, ze widok moich różyczek sprawił Ci przyjemność :)
      Buziaki serdeczne <3

      Usuń
  11. Cudowne róże. Ciągle jestem zachwycona Twoim ogrodem. Ja dopiero zaczynam swoją historię z różami. Mam kilka krzaczków. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu, bardzo mi miło <3 Jestem pewna, że Twoje różane krzaczki sprawią Ci mnóstwo przyjemności i kolekcja pięknie się rozrośnie :)
      Również cieplutko pozdrawiam :)

      Usuń
  12. wspaniale moje dwie olbrzymie przed domem zmoczone zagnite od deszczu dziś ścinałam ,szkoda że tak szybko przemija ich kwitnienie czekamy na następne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Reniu, faktycznie, wiele róż kwitnie tylko raz i nie powtarza, ale na szczęście są takie, które kwitną cały sezon :) Moja ulubiona Alchymist też kwitnie tylko raz w czerwcu, ale i tak ją kocham :)))
      U mnie deszczu bardzo mało, na szczęście w ostatnich dniach wreszcie popadało :)

      Usuń
  13. może i jest ich mniej, ale za to jakie piękne! uwielbiam róże :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolina, bardzo mi miło, że podobają Ci się :) Róże to wspaniałe kwiaty :)

      Usuń
  14. bardzo pięknie u Ciebie kochana :) A Alchymist skradła moje serce, jest po prostu przepiękna ! Choruję na pnącą różę, tak sobie pomyślałam aby to właśnie różami odgrodzić się od sąsiadów :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Różany szpaler, to piękna granica działki :)) Świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  16. pięknie i urokliwie ....aż by się chciało przysiąść na ławeczce :)
    ja wciąż zmieniam i planuje swój ogród i muszę koniecznie posadzić róże , będa sie wspaniale komponować z moimi fioletami

    pozdrawiam lawendowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, chyba wszyscy ogrodowo-zakręceni tak mają z tymi zmianami. Ja też ciągle coś przesadzam, zmieniam aranżacje na rabatach, coś oddaję, coś innego dosadzam.... praca w ogrodzie nigdy się nie kończy ;)
      U Ciebie róże będą bajecznie wyglądały, kocham je w połączeniu z lawendą, wyglądają zjawiskowo. Mam tak posadzone w kilku miejscach.... i z szałwią :)))
      Również serdecznie pozdrawiam <3

      Usuń
  17. O tak, róże czarują i urodą i zapachem :)))

    OdpowiedzUsuń
  18. ależ przepięknie :-)
    a ja żadnej nie mam ... jak żyć? ;-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ależ u Ciebie jest pięknie i jak musi wspaniale pachnieć... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję :) A pachnie naprawdę pięknie, szczególnie po deszczu i w słońcu, zapach roznosi się daleko :)))

      Usuń
  20. ~Uwielbiam róże ogrodowe :) u mojej mamy w ogrodzie jest ich masę. Mają świetny zapach. Często automatycznie wybieram zapach perfum z różaną nutą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie róże pachną przepięknie, wprawdzie mam i takie, które nie pachną, ale te aromatyczne kocham najbardziej :)
      Ostatnio miałam olejek do twarzy z Evree pachnący różami.... był cudowny :)))

      Usuń
  21. Kocham różę, to jedne z moich ulubionych kwiatów, choć kocham wszystkie...
    W Twoim ogrodzie jest tak pięknie, wręcz magicznie, że można z niego nie wychodzić. Róże są czarujące:)
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agatko bardzo dziękuję za ciepłe słowa o moim ogrodzie :)
      Ja róże uwielbiam, jednak na pierwszym miejscu są lilie, to moje ukochane kwiaty :)))
      Również ciepło pozdrawiam <3

      Usuń
  22. Aż mi wstyd. Tak się rozczulać nad jedna różą. Przy Twoich stratach to przysłowiowy Pikuś.
    BAJECZNIE, róże uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Alu nawet nie wiesz jak ja żałowałam tej różanej straty. Ale już mi przeszło... chyba przebolałam :)

      Usuń
  23. W takim różanym kąciku można się zatracić bez końca:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak. :) Uwielbiam tu przesiadywać w czasie kwitnienia :))

      Usuń
  24. Mogłabym być zagrożeniem dla Twoich róż , taki inspirujący materiał!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale pięknie, moje klimaty...ach!!!:-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Super pomysły oraz atrakcyjny blog!

    OdpowiedzUsuń