Mam po prostu kręćka na punkcie ziół i przypraw wszelakich :))
Gdy gdzieś na targach, czy kiermaszach, zobaczę stoisko z naturalnymi przyprawami , ciągnie mnie jak magnes i trudno mi od niego odejść ;)
W domu przeznaczyłam na przyprawy dużą szafkę i przechowuję je w szklanych słoiczkach.
Nie chłoną wtedy obcych zapachów i nie wilgotnieją :)
Nie chłoną wtedy obcych zapachów i nie wilgotnieją :)
Nie lubię naklejanych kartek z nazwami, więc nazwę ziół podklejam na spodzie pojemnika, słoiczki są czyste i nic nie zasłania zawartości :)
Część słoiczków ( te z gumkami i metalowymi sprężynkami ) kupiłam w przeznaczeniu do tych celów, a część pozyskałam kupując kawę :)
Kupuję pojedyncze zioła i ciekawe mieszanki, wszystko naturalne, bez ulepszaczy smaku i konserwantów . Samo zdrówko :)
Wiele ziół mam na rabatkach i suszę je :)
Suszę też warzywa, z których po zblendowaniu i wymieszaniu z ziołami robię pyszną naturalną jarzynkę, fajny dodatek do zup, sosów i marynowania mięs :)
Bardzo ciekawa jestem jak Wy przechowujecie przyprawy, czy lubicie te naturalne i zdrowe ... i czy też macie kręćka na ich punkcie ;)))
Pozdrawiam ciepło, Agness <3