Zaczął się najwspanialszy czas, kiedy dostępnych jest mnóstwo świeżych, pachnących, wysłodzonych słońcem owoców. Korzystam z tego dobrodziejstwa jak tylko mogę.
Podaję je jako smakowy dodatek do schłodzonej wody, jako lemoniady, kompoty i kisiele, no i oczywiście ciasta i desery przeróżne :D
Drzewko czereśniowe już dawno ogołocone z owoców, teraz w moim ogrodzie czas na truskawki, porzeczki, agrest, świdośliwę, zaczynają dojrzewać maliny i borówka.
Porzeczka jest przepyszna do kisielu i kompotów, ale bardzo fajnie smakuje również w ciastach.
Jej kwaskowość świetnie współgra ze słodyczą placków wszelakich, kremów i galaretek.
Dziś u mnie dopełniła smaku w jogurtowych babeczkach.
* 3 kubeczki mąki
* 2 kubeczki cukru
* 1 kubeczek oleju
* 4 jaja
* 3 łyżeczki proszku do pieczenia
* kilka kropelek zapachu kokosowego lub łyżkę likieru kokosowego.
* owoce - mogą być różne - wiśnie, śliwki, jagody, borówki, czereśnie, jabłka , itp
Białka ubić z odrobiną soli, dodając cukier, gdy piana będzie sztywna dodać żółtka. Następnie pozostałe składniki, wszystko delikatnie wymieszać.
Wylać na natłuszczoną i posypaną bułką tartą blachę o wymiarach 28x38 cm ( ja często blachę wymieniam na kokilki, tak jak właśnie dziś )
Na wierzch wyłożyć owoce.
Kruszonka:
* 1 szkl mąki
* 0,5 szkl cukru
* 1/3 kostki masła
* 1 jajo
* 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
* 3/4 szkl wiórków kokosowych
Wszystkie składniki połączyć, wyrobić kruszonkę. Wyłożyć na owoce na cieście. Piec ok 60 min w 180*
Ciasto i z innymi owocami również świetnie smakuje.
Kokosowa kruszonka cudnie podbija i uatrakcyjnia smak :D
Mam ogromne zaległości na zaprzyjaźnionych blogach, posty również dodaję w ślimaczym tempie... ale latem tak już mam. Życie mojej rodziny praktycznie przenosi się na dwór. Ogród, taras, wypady do lasu, czy nad jeziora. Korzystamy z pięknej pogody jak tylko można najpełniej.
Postaram się do Was wszystkich zajrzeć w najbliższym czasie, bardzo jestem Ciekawa, co u Was słychać <3
Kochani, życzę pięknych dni i serdecznie pozdrawiam :D
Agness <3