Na moim blogu wiąż zima, trzeba jak najszybciej to zmienić.
Wprawdzie wiosna w tym roku jest naprawdę zimna i szara, słońca jak na lekarstwo, jednak przyroda mimo wszystko nie poddaje się i zachwyca swoja urodą. Jest tak chłodno, że naprawdę trudno uwierzyć, że już za kilka dni maj... nieprawdopodobne.
Zapraszam na spacer <3
Na huśtawce, bez koca, czy ciepłej kurtki, nie posiedzi się zbyt długo
Forsycja w pełni kwitnienia, czas na coroczne zbiory dobra pełnego właściwości prozdrowotnych
Zaczynają kwitnąć prymulki, drobne kwiaty w kolorach tęczy
Hiacynty, zapach czuć już z daleka
Miodunka, kolejna roślina jednocześnie śliczna, jak i posiadająca mnóstwo właściwości prozdrowotnych. Wiosną obficie obsypana drobnymi kwiatkami w kolorach różu, fioletu i błękitu.
Ciemierniki, jedne z moich ulubionych wiosennych kwiatów, kwitną już w lutym
Drzewa owocowe dopiero szykują się do kwitnienia, wyjątkowo późno w tym roku
Sasanki, kolejni moi wiosenni ulubieńcy
Cebulice, rozsiały się po całym ogrodzie, przyciągając wzrok intensywnym niebieskim kolorem
Barwinek, uroczy, ale bardzo trudny do utrzymania w ryzach
Wilczomlecz mirtowaty
Mam nadzieję, że mimo chłodu spacer sprawił Wam przyjemność <3