Tegoroczna jesień przywitała nas zimnem i szarością. Słońce skryło się za grubą warstwą szarych chmur. Praktycznie jesienna pogoda trwa już od połowy sierpnia, od tego momentu bardzo się ochłodziło i tylko kilka dni było cieplejszych, pozostałe takie typowo listopadowe. Aż żal pięknych, słonecznych i ciepłych letnich dni. Powiem szczerze, że tegoroczny letni okres jakoś tak niesamowicie szybko mi upłynął, wcale nie zdążyłam się nim nacieszyć. Niby każdy dzień spędzałam na tarasie i w ogrodzie, jedliśmy tu posiłki, przyjmowaliśmy gości, czytaliśmy, leniuchowaliśmy, nawet przygotowanie posiłków tu przeniosłam, ale mimo wszystko jakoś tak to błyskawicznie przemknęło, że mam ogromny niedosyt. Patrzę z niedowierzaniem, gdy już po 18 godzinie robi się ciemno... jakoś tak jeszcze nie czas na to ;) Kocham jesień bardzo mocno, ale jakoś tak zdecydowanie zbyt szybko nadeszła... i gdzie ta nasza ciepła, złota jesień??? czy jeszcze przyjdzie, czy już od początku będzie to listopadowa aura... nie godzę się na to i wierzę, że że jeszcze będą piękne, słoneczne i w miarę ciepłe dni <3
Mimo marnej aury ogród nadal czaruje, w tej chwili króluje róż. Białe hortensje już intensywnie się przebarwiły, tylko niektóre, rosnące w głębszym cieniu, które najpóźniej zakwitły, są białe. Gdzieniegdzie zieleń rozświetlają żółte słoneczka słoneczniczków szorstkich i języczki pomarańczowej, ale nie ma ich wiele, róż zdecydowanie dominuje. Zakwitły zimowity, teraz kolej na wieloletnie astry marcinki.
Kochani, zapraszam na spacer w pierwszy dzień jesieni (ależ bym chciała napisać WIOSNY ;)))
Uwielbiam ścielące się na trawniku dywany z liści, ogromnie przyjemne jest brodzenie w nich...i nie tylko dzieci to lubią ;)))
I pierwsze zimowity, stulone przez chłód i brak słońca
Na grządkach sporo jeszcze warzyw i owoców, rośnie młodziutka rzodkiewka i sałata na jesienny zbiór. W szklarni jeszcze piękne pomidory i papryka, ale to już temat na kolejny post :))
Kochani, pozdrawiam jesiennie, życzę i Wam i sobie, słońca i ciepłych dni <3
Agnieszko, pięknie. Wspaniały ogród. Ale dzisiaj do 21.00 jeszcze trwa lato! Mam nadzieję, że jesień będzie malownicza.
OdpowiedzUsuńAniu i ja mam nadzieję, że będzie jeszcze ciepło i słonecznie :)
UsuńOj, usiadłabym w taki ogrodzie:-)
OdpowiedzUsuńJotko, bardzo mi miło, zapraszam :)) <3
UsuńPiękny ogród a wkrótce sporo sprzątania
OdpowiedzUsuńO tej porze marzę o tropikach by i w Polsce zagościły
Obserwuję park i wiem, że za miesiąc widoki będą już inne
Przydałaby się szklarnia z zimozielonymi roślinami przez cały rok
Pozdrawiam
To prawda, za miesiąc zagoszczą już całkowicie inne obrazy. Ja kocham czas, kiedy wszystko wokół złoci się, już nie mogę się doczekać, kiedy będzie można to podziwiać :))
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam :)
Cudowny ogród :)
OdpowiedzUsuńMimo jesiennej szarości, Twój ogród czaruje kolorami i z przyjemnością zaglądam w każdy tajemniczy zakątek, jaki pokazujesz :) Zimowity nawet stulone, są piękne. A już niedługo ma wrócić słoneczna pogoda. Pozdrawiam :)))
OdpowiedzUsuńLusi, oby tak naprawdę było z tą pogodą, przed nami długa jesień, zima i przedwiośnie, więc teraz warto nasycić się słońcem jak najbardziej, na te zimne miesiące.
UsuńI ja pozdrawiam Cię serdecznie <3
Czarodziejski ogród będzie w ni pięknie aż do późnej jesieni. Pozdrawiam jesiennie ale ciepło:)
OdpowiedzUsuńLucynko, bardzo dziękuję i również pozdrawiam Cię gorąco i słonecznie <3
UsuńPiękny ogród, jestem pewna, że złota jesień jeszcze nadejdzie 🙂 U nas w Galicji jeszcze pięknie, jesieni ciągke nie widać, ciemno robi się o 21.00 ale I tak szkoda lata...
OdpowiedzUsuńEdytko, zazdroszczę takich wspaniałych, ciepłych, letnich dni :) Mam nadzieję, że to ciepło jeszcze na trochę nadejdzie i u nas :)
Usuńzdjęcia ogrodu przepiękne:) iście magiczne miejsce pełne uroku:)
OdpowiedzUsuńKochana, bardzo się cieszę, że podoba Ci się <3
UsuńTak lato minęło zbyt szybko a jesień nie rozpieszcza:)))Twój ogród nadal wspaniale wygląda:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńReniu, już w połowie sierpnia była późnojesienna aura, tak, że lato było wyjątkowo krótkie :/
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam :)
Ogród o każdej porze roku jest pełen uroku. Twój ogród jest jeszcze piękny i kolorowy. U mnie też jeszcze korzeniowe warzywa są w gruncie. Dzisiaj ścięłam natkę selera i przygotowałam do suszenia. Pozdrawiam serdecznie 🥕🥕🥕🥕🥕🥕
OdpowiedzUsuńMarysiu, teraz czas zbiorów, sporo pracy w ogrodach warzywnych :)
UsuńDziękuję za miłe słowa o ogródku i również serdecznie Cię pozdrawiam <3
Aga Twój ogród powala mnie :) latem wyglądał obłednie i teraz też oczy sie radują patrząc na takie cuda. Te hortensje wyglądają cudownie. Moje nie są takie piękne ale coś tam było, może w przyszłym roku będzie ich więcej :)
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję kochana, miło mi bardzo, że podoba Ci się ogród <3
UsuńHortensje bardzo szybko rozrastają się, więc za rok na pewno będziesz miała piękne bukiety :))
Piękne widoki w tym Twoim ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana <3
Usuńprzepiękny ogród..:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Aga, miło mi, że podoba Ci się <3
UsuńLubię czerpać radość z każdej chwili. Jesienne kwiaty mają tyle uroku.
OdpowiedzUsuńBasiu mam tak samo :D Jesień kocham, jest moją ulubioną porą roku. Jednak to lato tak szybko minęło, że nie zdążyłam się nim nacieszyć. Najpierw naprawdę długo zimno wiosną, a później od połowy sierpnia znów bardzo zimno :( Ale liczę, że wróci jeszcze w tym sezonie piękna złota, słoneczna jesień :D
UsuńJa również czuję niedosyt lata. Jakoś krótko było, gwałtownie. Wolałabym, aby temperatury były niższe, ale dłużej. Podobnie jak Ty uwielbiam liście w ogrodzie. Mam stary wiąz, z którego sypie się niemiłosiernie, ale ja to kocham :) Moja sąsiadka dostaje nerwicy grabiąc te liście, ale przecież to natura :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu, wyobrażam sobie te szeleszczące dywany w Twoim ogrodzie, które zawdzięczasz wiązowi :)) U mnie tylko drzewka owocowe, ale też tych liści trochę jest :))
UsuńAgness, nadrobiłm zaległości na twoim blogu i jestem jak zwykle zachwycona. Tyle smaków, kolorów, zapachów... Jeszcze będzie ciepło i ślicznie, zobaczysz. Przytulam
OdpowiedzUsuńEwa, dziękuję kochana, bardzo mi miło, że podoba Ci się <3 I ja mam nadzieję na piękną jeszcze pogodę, strasznie długo jest zimno (z małym kilkudniowym ociepleniem)
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Pięknie, ale zdecydowanie za wcześnie. Dla mnie mogłoby być jeszcze lato, jakoś jesień, to nie jest moja pora roku :)
OdpowiedzUsuńJa jesień kocham, jednak w tym roku przyszła zdecydowanie zbyt wcześnie, bo już w połowie sierpnia i to taka naprawdę zimna i wietrzna. Jednak mam nadzieję, że jeszcze będzie pięknie i ciepło i zdążymy naładować akumulatorki przed zimą :))
UsuńW tak pięknym ogrodzie, można oddać się jesiennej zadumie.
OdpowiedzUsuńAgnieszko, faktycznie sporo tu zakątków, gdzie można przysiąść, wypić kawkę, poczytać i zrelaksować się :))
UsuńPrzepięknie!
OdpowiedzUsuńPrzebarwione hortensje wyglądają niezwykle urokliwie!
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję <3 Uwielbiam hortensje, cieszy mnie ich zmienność, niby te same roślinki a tak się zmieniają w trakcie kwitnienia:) Nie ma miejsca na nudę :))
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Piękny ogród jest wyjątkowy i ma woj indywidualny urok o każdej porze roku.
OdpowiedzUsuńO tak, odpowiednio skomponowane roślinki, tak, żeby o każdej porze coś zdobiło i przyciągało wzrok, powoduje, że nigdy nie ma pustki :))
Usuńoj też mam nadzieje że ciepła jesień ta piękna i malownicza jeszcze będzie jak najdłużej.
OdpowiedzUsuńDziś nadal zimno, ale przynajmniej słonko próbuje się przedrzeć przez chmury :D
UsuńW tym roku wiosna przyszła późno, a jesień za wcześnie, więc mamy niedosyt lata. W tak pięknym ogrodzie o każdej porze roku możesz odpocząć, masz cudna roślinność, hortensje obłędne.
OdpowiedzUsuńŁączę moc serdeczności.:)
Celu to prawda, ciepłe lato trwało bardzo krótko, ale mam nadzieje, że chociaż jesień nadrobi ten deficyt ciepła :))
UsuńDziękuję za miłe słowa o ogrodzie i również serdecznie pozdrawiam <3
dla mnie lato mogłoby trwać cały rok, a zdjęcia przepiękne:)
OdpowiedzUsuńGosiu, oj tak, latem całe dnie na powietrzu, coś wspaniałego, zimą już siedzenie w 4 kątach pod kocem... chociaż i to może być przyjemne ;))
UsuńBuziaki serdeczne <3
Hortensje królują w Twoim ogrodzie, są urokliwe😀
OdpowiedzUsuńJa ich jeszcze nie mam w swoim ogródeczku, ale zamierzam nabyć.
Serdeczności jesiennych, słonecznych moc przesyłam kochana🍂🍁🍀🌻💛🌞😊
Kochana, bardzo polecam hortensje bukietowe, to wspaniałe krzewy, kompletnie niekłopotliwe i bezobsługowe, a niesamowicie strojne i przyciągające wzrok :)) Ja je po prostu uwielbiam :D
UsuńUściski serdeczne <3
Piękny ogród a hortensje mają takie wyrafinowane kolory, podziwiam.
OdpowiedzUsuńEwa, bardzo mi miło, dziękuję serdecznie <3
UsuńAguś, jak pięknie! Jak w Tajemniczym ogrodzie - filmie A. Holland.
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Izuś, dziękuję kochana. To dla mnie najpiękniejszy komplement, ponieważ takie jest moje marzenie, żeby mój ogród był namiastką takiego tajemniczego ogrodu. Jest niewielki, więc bardzo trudno to osiągnąć, ale ten gąszcz i ukryte zakątki choć trochę mi to przypominają :D
UsuńBuziaki serdeczne <3
Dzięki Twoim fotkom, jakbym wróciła z zaczarowanego ogrodu. Masz piękny ogród. Ja też mam takie wrażenie, że w tym roku wiosna późno się zaczęła, lato było gorące i krótkie, a jesień, chociaż może być piękna, to zbyt wcześnie nadeszła i to ta w gorszym wydaniu. Miejmy nadzieję, że jeszcze będzie ładnie. Przecież nie było babiego lata.
OdpowiedzUsuńElu, niesamowicie mi miło, że tak odbierasz mój ogród <3 Tworząc go dążyłam do takiego właśnie efektu, takiej tajemniczości, ukrytych zakamarków, kącików wypoczynkowych w roślinnym gąszczu, kocham takie klimaty i bardzo się cieszę, że udało mi się osiągnąć chociaż ich namiastkę :))
UsuńI ja bardzo liczę na to, że wreszcie się ociepli i będziemy mogli cieszyć się prawdziwą, piękną, złotą jesienią :)
Och już jesień... na szczęście kwiaty jeszcze piękne! A hortensje szczególnie zachwycające, nie mogę się na nie napatrzeć. To moje ulubione kwiaty na równi z tulipanami https://florexpol.eu/313-tulipany . Mimo, że całkowicie się różnią to lubię je sadzić w pobliżu.
OdpowiedzUsuńAgnieszko, moje hortensje też podsadzone krokusami i tulipanami. Zanim hortensję,,ruszą,, to te wiosenne piękności przyciągają wzrok :)
UsuńU mnie królują hortensje które przebarwiły się już na różowo i georginie. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńAlu, georginie bardzo lubię, jednak nie mam miejsca na nie, a szkoda :/
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam <3
Agness, Twoje kwiaty wciąż pięknie rozświetlają i ozdabiają ogród pomimo, że jesień stała się faktem. Odczuwam podobnie jak Ty niedosyt lata i gorycz z poczucia, że termiczną jesień mamy praktycznie od połowy sierpnia. Chcę jednak wierzyć, że złota jesień nadejdzie i zaskoczy nam swym pięknem, ciepłem i paletą kolorystyczną złota, rudości i brązów :-))
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci słońca, ciepła i pięknego weekendu!
Pozdrawiam gorąco ;-))
Anita
Anitko i ja trzymam kciuki za nadejście pięknej złotej jesieni, jednak prognozy nie napawają optymizmem :( Ale mimo wszystko wierzę, że jeszcze będzie słonecznie i ciepło.
UsuńŚciskam Cię serdecznie <3
Wspaniały ogród, spacer po nim, choćby i wirtualny to czysta przyjemność.
OdpowiedzUsuńZimowity mają cudowny kolor! Pozdrawiam:)
Aniu, miło mi bardzo, że podoba Ci się, dziękuję <3
UsuńI ja serdecznie Cię pozdrawiam :)
Przecudnej urody hortensje masz w Twoim zaczarowanym ogrodzie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko, uwielbiam te krzewy i sadzę, gdzie tylko się da :))
UsuńI u mnie hortensje też już przekwitają. Ale zastępują je ziemowity
OdpowiedzUsuńA i liści pełno. Ostatnie spadną w grudniu.
Agnes dziękuję Ci za słowa, którymi czasem mnie obdarzasz. Są one jak anioły, które na niteczkach Internetu szybują na moje szumiące, zielone stronki.
Zawsze przesyłasz mi ciepło i optymizm.
Pozdrawiam w czasie Aniołów Stróżów
Ismeno, aż się wzruszyłam, tak cudnie napisałaś, dziękuję <3
UsuńU mnie było kilka kęp zimowitów, niestety została tylko jedna, pozostałe zostały zaduszone przez mocno rozrastające się krzewy. Ale i ta jedna zachwyca :))
I ja pozdrawiam Cię serdeczxnie <3